Jesteś tu: Tibia.pl / Forum

Wróć   Forum Tibia.pl > Dla początkujących > Mainland

Notki

Mainland Wielki i tajemniczy kontynent... Tutaj odkrywamy jego tajemnice...

Odpowiedz
 
Opcje tematu
stary 25-05-2004, 22:39   #1
Tasamcrow
Użytkownik forum
 
Data dołączenia: 21 05 2004

Posty: 17
Domyślny anty pomoc Polska

wpisujcie w tym temacie wasze negatyne zdarzenia z polskimi graczami.Ja jak bylem komplentym noobem to dalem sie nabrac polakowi i majac 30 hp poszedle do shauny w Carlin i koles mowi powiedz :heal fag medicinen"(cos takiego) i moj sprzet poszed sie j..... a mialem wtedy swoja 1 c-mace i steel helmet 9wiem ze dla lepszych to sa starocie ale dla poczatkujacego skarby).Najciekawsze jest to ze go prosilem aby mi oddal i sprzedal mi za 800 gp :O z litosci a ja kupilem bo nic innego nie mialem
Tasamcrow jest offline   Odpowiedz z Cytatem

PAMIĘTAJ! Źródłem utrzymania forum są reklamy. Dziękujemy za uszanowanie ich obecności.
stary 25-05-2004, 22:49   #2
L..i..S..e..K
Użytkownik Forum
 
L..i..S..e..K's Avatar
 
Data dołączenia: 29 03 2004
Lokacja: SzczecineK
Wiek: 37

Posty: 161
L..i..S..e..K ma numer GG 2942145 L..i..S..e..K ma login Tlenu lordfox
Domyślny

Stałem sobie 1 minutkę AFK (potrzeby fizjologiczne) po powrocie zobaczyłem piękny napis "you are dead"
Gdy spytałem kolesia o co chodzi i gdzie mój stuff grzecznie odpowiedział zebym wypie..... i on niema mojego sprzętu. Fakt już nie gra tą postacią.
Ja go też grzecznie i uprzejmie zrookowałem. 8)

PS
Kolo miał mnie popilnować a nie zabić .
__________________
28lvl Master Sorcerer - Xerena - Online
43lvl Master Sorcerer - Kyra
76lvl Royal Paladin - Nebula
64lvl Knight - Hiberna
56lvl Knight - Hiberna
L..i..S..e..K jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 26-05-2004, 16:39   #3
Realm
Użytkownik Forum
 
Realm's Avatar
 
Data dołączenia: 27 03 2004
Lokacja: Malbork
Wiek: 36

Posty: 89
Stan: Tutor
Imię: Bubble
Profesja: Elder Druid
Świat: Isara
Poziom: 220
Skille: 100/100
Poziom mag.: 10
Realm ma numer GG 1211525
Domyślny

Hehe Ja stałem i biłem jakiegoś polaczka knighta ( bo prosił aby mu skille wskoczyły ) no ale trzeba było wycować sie do W.C i powiedziałem żeby mnie pilnował.
Ledwo wracam patrze:

You lose 30 hitpoints on due attack XXX.
You lose 26 hitpoints on due attack XXX.

juz mam okolo 50 hp to bez zastanowienia "Exevo Mort Hur" i widze napis "You see XXX. He was killed by XXX. ;-)
__________________
Moderator's Power!
Realm jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 27-05-2004, 14:29   #4
Wojownik
Użytkownik Forum
 
Data dołączenia: 15 05 2004

Posty: 32
Domyślny

Jestem w podziemiach cmentarza kolo Carlin noi dwi do Troli sie zamknely a ja za nimi. Chodze kulturka cwicze a tu nagle jakis polak i to chyba z mojego miasta mie zaczal atakowac i piekny napis you are dead.
P.S. moze wie ktos skad wziac klucz do podziemi tego cmentarza
Wojownik jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 27-05-2004, 14:32   #5
Gewof
Rybzor to moja dzifka
 
Gewof's Avatar
 
Data dołączenia: 08 01 2004
Wpisy bloga: 2

Posty: 694
Domyślny

Cytuj:
Oryginalnie dodany przez Wojownik
Jestem w podziemiach cmentarza kolo Carlin noi dwi do Troli sie zamknely a ja za nimi. Chodze kulturka cwicze a tu nagle jakis polak i to chyba z mojego miasta mie zaczal atakowac i piekny napis you are dead.
P.S. moze wie ktos skad wziac klucz do podziemi tego cmentarza
Nistety ale tutaj nikt ci nie podpowie bo byl by to quest spoling. Moge jedynie c podpowiedziec ze poszukaj go w Carlin i otwieraj kazda skrzynke, szafke itd.
__________________
Jestem fanem sailor moon!
Gewof jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 30-05-2004, 19:20   #6
Chrul
Użytkownik forum
 
Data dołączenia: 29 05 2004

Posty: 4
Domyślny

Ja gdy jeszcze byłem newbie (co prawda nadal jeszcze nim jestem, ale mniejsza o to) zgodziłem się potrenować z jakimś palkiem (po co sorcowi trening? Teraz zadaję sobie to pytanie no ale byłem newbie) Przeczytałem w tutorialsach, żeby cały armor zostawić w depo i wziąć najsłabszą broń i tarcze. Zgodnie z tym uzbrojony tylko w cluba i wooden shield zacząłem z nim trenować. Oczywiście mocno mnie jechał i gdy miałem 20 hp zacząłem uciekać. Wtedy on mi napisał, żebym nie uciekał bo jakiś pk mnie zabije i napisał, że mnie uleczy. Byłem newbie więc ufałem mu, ale on chyba pomylił uh z boltem, bo znowu zaczął mnie bić, więc zacząłem uciekać, ale wiadomo, że palki szybko biegają, a pozatym ostro mi lagowało, więć wyskoczył tylko napis You are dead . Naszczęście miałem kumpla hlvl (nie pamiętam już który) też pally no i on sobie też z owym palkiem "potrenował" ale on uzbrojenia w depo nie zostawił
Chrul jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 31-05-2004, 17:20   #7
Uli
Użytkownik forum
 
Data dołączenia: 28 05 2004

Posty: 5
Domyślny

Na Trimerze - Polak - Kwasik. Przed resem serwa pkuje. Przedwczoraj mnie probowal (zastawiajac kladke w depo na 1 pietrze w Ab), nie mialem sd przy sobie (uhy robilem - i na cale szczescie ze uhy, bo sie przydaly ), ale zwialem do podziemi do depo. Zapowiedzialem mu, ze glebe zaliczy, ale chyba nie uwierzyl Tego dnia juz sie nie zalogowal, a nastepnego kumpel o 12 (restart wtedy na Trimerce jest) na GG przyslal mi : 11:58 You see Kwasik. He was killed by <xywa kumpla> Potem Kwasik grozil i w ogole, wiec mu odpowiedzialem ze jak sie jeszcze raz cisnie to Rookgard go z otwartymi ramionami ponownie powita.

I jesli czyta moze tego posta, to niech sobie to wbije w ten swoj durny leb.
Uli jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 31-05-2004, 20:10   #8
gietol Julera
Użytkownik Forum
 
Data dołączenia: 15 04 2004
Lokacja: p-zn
Wiek: 36

Posty: 268
gietol Julera ma numer GG 3162521
Domyślny

eh na juerze coraz czesciej ludze chca pacci wiec noobki robia nowe postacie i je sprzedawaja (sprzedawaja ale tego nierobia ) wiec ja raz tak bym prawie go kupil naszczescie ktos powiedzial ze to oszust to poszedlem w pizdziu (taka polska )
__________________
czy jest jakis quest na aol?? bo niestety w paradoxie juz niema(((


<CIACH> Ano ladnie, Hacki plx ? banned na 1 miech...
0wned by $cor.
gietol Julera jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 31-05-2004, 20:40   #9
Asieks
Użytkownik Forum
 
Asieks's Avatar
 
Data dołączenia: 12 09 2003
Lokacja: Pustków City
Wiek: 35

Posty: 172
Stan: Aktywny Gracz
Imię: Asieks
Profesja: Master Sorcerer
Świat: Lunara
Asieks ma numer GG 2998491
Domyślny ;]

Sadze ze zrookowanie kogos z systemem "Skull" nie jest takie proste, i bardzo mnie to irytuje. Co zbiera sie 6 osob i Killaja po koleji czy co lól
Temat;
nOOby maja tendencie robienia z igly widly.Ide sobie raz moim małym druem Ezikiem i robie rozboj w "trolarni" pod Ab.Idzie spox Uhy robie a tu nagle zamiast na trola naciskam na goscia... :O Kur**. Skull wyskakuje nOOby sie dra ze na Trolach PK...OMG. Ja jakby nigdy nic lece do Dp.Po drodze obtoczylo mnie z 4 nOOby z lvl od 10-14(Ezik 11-12)i nawalaja.Skonczylo sie to tak ze lognelam sie moim kochanym Sorcem i Pay or die...xD
Radan na przyszlosc! nie tykaj sie druidow xD
You see yourself. You are a sorcerer. You are Public Enemy of the Death Row (Unreal Queen).
Asieks jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 02-06-2004, 15:37   #10
hawcmon
Guest
 

Posty: n/a
Domyślny

poszłem sobie do krasnali poćwiczyć trochę bo do nowego lv niewiele mi brakowało, chodze bije krasnale, w pewnym momencie poszłem za potrzebą na dosłownie 2 min. wracam a tu Fajna Panienka (głupie imie) nawala do mnie ze wszystkich czarów i run jakie ma. Padłem nim do niej doszłem. Ok. wchodze ponownie i pytam się za co. Brak odpowiedzi, no to wracam z świątyni do krasnali by "porozmawiać" a tu osobniczka została wygnana za masowe mordowanie. Jako, że jest z mojego miasta to się na pewno jeszcze spotkamy....
  Odpowiedz z Cytatem
stary 06-06-2004, 11:17   #11
Luu
Użytkownik Forum
 
Data dołączenia: 06 06 2004

Posty: 33
Domyślny

To umnie było takie zdazenie ide sobie na rotwormy pod carlin
no i wyskakuje polak
i muwi siem
puznij ide kawalek dalej
i zaczyan mnie najebywac
no ja jako niedoswiadczony gracz sp*****
ale h**
bo s***
zastawil rope place jakimis smiecmi
no i kredki
9 lv knight zaczyna mnie bic
no to ja na to mu odpowiedz z hmm
no ale jakos nieumialem trafic
i cos sie cielo
to powiedzialem ze synus ma hunta
no i pan xxx
tak sie cwanniaczyl ze na drugi dzien mial 6 deaduw i wylondowal na rooku i po sprawie usnol konto i zrobil nowa postac i teraz odechcialo sie jemu pkowani
__________________
Nowy server, nowe możliwości, nowa postać
Hail Guardia the land of peace
Luu jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 06-06-2004, 22:24   #12
Maciupa
Użytkownik forum
 
Data dołączenia: 18 04 2004

Posty: 12
Stan: Aktywny gracz
Profesja: Royal Paladin
Świat: Galana
Poziom: 100
Skille: 97/70
Poziom mag.: 20
Domyślny

Brat stworzył sobie postać druidka i na foldzie ćwiczy zabija sobie trolle itp stworki,które nikogo nie atakują.W miejscu gdzie idzie się na wyspe misi wyskakuje Derwal i mówi czy nie potranujemy i żeby go zaatakował bo on chce shield poćwiczyś to brat dwa razy mówi grzecznie nie,a on go z hmm i zaczyna atakować.ZAbił braciszka ale teraz juz nie gra kilka dni Gania go kilka osób
Maciupa jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 07-06-2004, 23:50   #13
seba1979
Użytkownik forum
 
Data dołączenia: 03 05 2004

Posty: 14
Domyślny polacy

jesli gram z polakami to tylko z kims kogo znam reszty nie chce znac bo wiekszosc polakow to K* zabijaja swoich i jescze sie z tego ciesza :/ ten kraj legnie w gruzach kiedys ^^
seba1979 jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 08-06-2004, 03:01   #14
PiXik
Zbanowany
 
PiXik's Avatar
 
Data dołączenia: 08 03 2004
Lokacja: Rybnik

Posty: 1,845
Imię: Sir Pix
Profesja: Royal Paladin
Domyślny anty polska

O dziwo dużo tego było
1.Trenie sobie ładnie na potworkach przychodzi gościu i zabija je polski nick miał to było pvp więc zaczął rzucać błotem a ja mu dałem ignora i dodałem na black liste .
2.Połowa polaków na rokgardzie myśli że jest nietykalna
kiedy grałem na hibernie i wyszli na maina zobaczyli jacy oni nietykalni za to że zabijali moje potowrki dostali deedy
PiXik jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 09-06-2004, 20:35   #15
joey
Użytkownik Forum
 
Data dołączenia: 09 06 2004

Posty: 879
Stan: Niegrający
Domyślny Taaa

trenowalem z kolegą (intensywnie ze 2 godziny sword z 10 uroslo mi do 25 bo walilem toporem na rocku i chcialem pocwiczyc)
mialem 40hp i z kumplem poszlismy do depo bo tam mialem food stanelem przed depo zeby mi sie zycie odnowilo.
a tam taki "Petersonic" powiedzial za konczy gre na zawsze i chce mi dac 5k za miastem a ja n00b sie zgodzilem(ale cos podejzewalem i zawartosc plecaka zostawilem w depo) . Powiedzial za tu za duzo ludzi i da za miastem ide za nim i on mnie wali z jakiego czaru **** zabil mnie to ja za kolegów i za widly drania 2 razy uczestniczylem w zabijanu go i pewno pare razy jeszcze moi kumple go pobili zaczelem rozpowiadac o tym ze mnie zabil i nie widzialem go dawno swiat: Julera jescze dostanie kolega mi powiedzial
joey jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 12-06-2004, 14:30   #16
S.P.M
Użytkownik Forum
 
Data dołączenia: 10 06 2004

Posty: 386
S.P.M ma numer GG pisz to ci dam
Domyślny

No ja też tak miałem dwa razy.
1. Mój kumpel (Xekure) zaproponował mi trening (nie wiem po co druidowi trening, ale sie zgodziłem) więc tak trenujemy , trenujemy, a on we mnie z HMM. Ja też zacząłem niego strzelać, ale on miał wyższy lvl i mocniej mnie walil. Poza tym ja nie miałem jeszcze UH i ufałem mu, bo raz mi uratował życie. Skończyłosię na tym, że musiałem mu oddać wszystko co miałem przy sobie. I tak niedługo potem zostałem shackowany.
2. Robie sobie (już po hacku) runki UH na sprzedaż i stoje pod DP. Stałem tam zawsze jak byłem AFK, bo myślałem, że jest najbezpieczniej,. Tego dnia jakiś sorc robił rozróbe (Overlord Terror), ale myślałem, że po co mu atakować niewinnego druidka. Wyszedłem za potrzebą dosłownie na minutke, patrze-mój gość się jara i dostaje z HMM i był na redzie. Nie zdążyłem nawet otworzyć plecaka- You are dead.


NIE UFAJCIE POLAKOM

Teraz opiekuje sie mną Devolaj (85 lvl knight), więc raczej nie boję się PK. To oni powinni bać się mnie atakować
S.P.M jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 12-06-2004, 20:28   #17
patrykniro
Guest
 

Posty: n/a
Domyślny

Moja sytuacja to taka z kumplem trenuje nad rzeczka i afkuje wzielem wszystko do plecaka (crown set, bright sword, crown shield, crusader hemlet i BoHy) gosciu idzie czerwona czacha (chyba) i mnie zabili i mojego kumpla i to wszystko poszlo sie jebac
  Odpowiedz z Cytatem
stary 12-06-2004, 21:14   #18
glorfmistrz
Użytkownik forum
 
Data dołączenia: 12 06 2004

Posty: 5
Domyślny

Mi na szczęście nie zdażyło się być wykiwanym przez Polaka, co najwyżej mnie powyzywali. Nie mam z tym kłopotów być może dlatego, że mam kumpli od rooka i nie mają celu w tym, żeby mnie wykiwać, bo mamy mniej więcej te same LVL'e. Życze Wam wszystkim takiego szczęścia jak moje.
glorfmistrz jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 25-07-2004, 20:48   #19
Helixaw
Użytkownik Forum
 
Helixaw's Avatar
 
Data dołączenia: 24 06 2004
Lokacja: Sosnowiec
Wiek: 38

Posty: 636
Stan: Na Emeryturze
Imię: Polalunia
Świat: Aldora
Domyślny

Mnie kiedyś wykiwal polak [mialem 10lvl a on chyba 8], nie pamiętam nicka, grzecznie się spytal czy poblokuje dla niego minosa na poludnie od thais, wtedy jeszcze nie wiedzialem że są tam archery, no to archer wyskakuje mnie atakuje, ja uciekam, patrzę a tu koleś white skulla ma i zginąlem a w liście deadow mam że mnie archer zabil

Drugi raz pie***lny Ratownik Endder dojechal mnie na Rotach kolo thais, a najgorsze bylo to że moj kumpel trenowal w kacię jaskini, ja krzycze "pomoż mi" a on byl AFK, Teraz endder ma red skulla i spadl na 6lvl raz pomoglem przy dobijaniu go
Helixaw jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 25-07-2004, 22:13   #20
Delp
Użytkownik Forum
 
Delp's Avatar
 
Data dołączenia: 23 07 2004
Lokacja: Boże....niewiem :D

Posty: 46
Delp ma numer GG 666
Domyślny ALDORA

Raz na rooku byłem sobie na rootkach, no ale że mocno dostałem postanowiłem się wycofać. Tak sobie stoje koło wyjścia i czekam (zjadłem mięcho żeby hapeki zregenerować). Ta stoję a tu podchodzi do mnie DR.ZABEK i mówi coś w stylu: Hej, napij się ze mną piwa. Ja na to że dzięki ale nie. Na to on: Dzisiaj są moje urodziny i nikt się niechce ze mną napić. No to ja mówię że jak urodziny to się napiję, i wziąłem jak ostatni debil butelkę niepatrząc co w środku. Okazało się że to była trucizna. Jeszcze mi skurwysyn zasypał śmieciami wyjście... Straciłem: 4 antidote runy, troszkę mięsa, i copper shielda.

Teraz siedzę sobie na mainie i czekam tylko na zemste... a będzie ona straszliwa.
Delp jest offline   Odpowiedz z Cytatem
Odpowiedz


Użytkowników czytających ten temat: 1 (zarejestrowanych: 0, gości: 1)
 

Zasady postowania
Nie możesz dodawać tematów
Nie możesz odpowiadać
Nie możesz dodawać załączników
Nie możesz edytować swoich postów

BB Kod jest Włączone
UśmieszkiWłączone
[IMG]Włączone
Kody HTML są Wyłączone
Przejdź do forum


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 23:16.


Powered by vBulletin 3