|
Notki |
O wszystkim i o niczym O tym wszystkim co nie pasuje gdziekolwiek indziej ;) |
![]() |
|
Opcje tematu |
![]() |
#61 | |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 06 05 2004
Lokacja: Bialystok
Wiek: 35
Posty: 1,739
Stan: Niegrający
Gildia: Moonblades
Świat: Refugia
|
![]() Cytuj:
A szczescie/nieszczescie zostawmy dla nieudacznikow.
__________________
![]() |
|
![]() |
![]() |
|
![]() |
#62 | |
eX Moderator
Data dołączenia: 13 11 2004
Lokacja: Helsinki
Wiek: 40
Posty: 4,623
![]() |
![]() Cytuj:
Chyba ze sie oczekuje ze machnie sie pracodawcy samym dyplomem przed oczami a on z miejsca da 4k na reke i sluzbowy samochod.
__________________
![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#63 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 14 02 2005
Lokacja: Bolesławiec
Wiek: 36
Posty: 1,577
Stan: Na Emeryturze
|
![]() Strata czasu , sam sie wybieram na studia ale to nie jest wyznacznik madrosci rownie dobrze ktos zamiast studiow moze podac prace hydraulika i twoje stwierdzenie bedzie tak samo sensowne.Ale dobrze w końcu dobrze jest sie "rozwijac"
|
![]() |
![]() |
![]() |
#64 |
Tibiaspy.com
Data dołączenia: 10 11 2003
Lokacja: Wrocław
Posty: 4,083
|
![]() Po studiach mozna isc na odpowiednie studium zawodowe - bedziesz mial taki sam fach w reku, jak gosciu po technikum, a dodatkowo dyplom studencki. Moze bez sensu? To tak, jak znac np 3 jezyki obce, skoro mozna znac 1...
![]()
__________________
Nieaktywny. |
![]() |
![]() |
![]() |
#65 |
Zbanowany
|
![]() @Exodus,
Inną sprawą jest to, że np. taki prawnik świeżo po studiach dostanie pracę 3 razy lepiej płatną niż hydraulik. Jeśli uważacie studia za stratę czasu / pieniędzy, to powiem Wam, że o wiele szybciej magistrowi się kasa zwróci niż technik zarobi przez te 5 lat. Ja zaczynam odnosić wrażenie, że osoby, które nie poszły na studia usprawiedliwiają ten fakt rzekomą większą sprytnością od studentów, a prawdziwą przyczyną było to, że się nie dostali / zostali wykopani / w ogóle nawet nie startowali. Tak jak mój kolega po Polska - Argentyna: (dodam, że ja poszedłem a on już nie) ja - fajny był ten mecz, on - zje**ny, po co w ogóle na niego szedłeś, ja - żeby sobie zobaczyć reprezentację? on - to nie ma sensu, ja - łaj, on - wynik był z góry przesądzony i nudziłbym się tylko na nim Jestem przekonany, że gdyby poszedł to podniecałby się tym faktem przez 2 miesiące. |
![]() |
![]() |
![]() |
#66 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 14 02 2005
Lokacja: Bolesławiec
Wiek: 36
Posty: 1,577
Stan: Na Emeryturze
|
![]() Ja nie mam zamiaru podwazac tego ze po studiach mozna dostac lepsza prace , wiecej zarabiac etc Chcialem tylko powiedziec ze wyksztalcenie nie jest wyznacznikiem madrosci jedynie wiedzy.
|
![]() |
![]() |
![]() |
#67 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 18 07 2004
Lokacja: Bełchatów
Wiek: 38
Posty: 603
Stan: Niegrający
Imię: Pacek man
Profesja: Brak (Rookgaard)
Świat: Julera
|
![]() dzieci omijajcie tylko politechniki...... Studiujej na wrocławskiej i mówie wam nie wiem czy warto sie tak stresować przez 5-6 lat a czasem i dłużej (na niektórych kierunkach czas płynie dwa razy wolniej i jeden rok trwa dwa lata) dla marnych groszy które sie bedize zarabiło. Człowiek niedosypia, uczy sie różnych matematyk, fizyk i chemii, prowadzący to zazwyczaj wariaci i nawet im powieka nie drgnie kiedy wstawią ci 2 [; no i oczywiscie super egzaminy, dziś mam 3 zaliczenia jutro 2 a w poniedziąłek 4 i takprzez 2 tygodnie. Paskudna sprawa [; zapisujcie sie do liceów a potem na cos lekkiego i przyjmnego na przykład marketing i zarządzanie albo bibliotekoznastwo, będziecie żyli 10 lat dłużej
__________________
"Czemu nas tam nie ma gdzie za darmo wszystko dają...." "płoń płoń płoń parlamęcie niech spali cię ogień na historii zakręcie" ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#68 | |
Satyryk
Data dołączenia: 22 08 2005
Lokacja: Tu i tam
Wiek: 36
Wpisy bloga: 2
Posty: 1,177
Stan: Na Emeryturze
|
![]() Cytuj:
IMO takie rozgraniczanie "gdzie lepiej iść" jest bez sensu. Wszystko to zależy od osoby jak i od rynku. Sam się zastanawiam, czy nie lepiej bym wyszedł idąc do technikum, i stając się jakimś dobrym spawaczem/murarzem/dekarzem/kowalem, ponieważ w obecnym świecie właśnie takie zawody są poszukiwane. Ale nie, każdy chce sobie teraz iść na studia i startować w 'wielki świat' finansów marketingu i polityki. Mając nadzieje, że zostanie szychą i będzie zarabiać 250 razy więcej niż jakiś hutnik, a tak naprawdę większość męczy się całe życie, żeby chociaż utrzymać zarobki niewiele większe od tego co zarabia robotnik fachowiec. Oczywiście najbardziej zależy to jednak od człówieka, jego osobowości i ambicji.
__________________
Modzie! Wpisz się do księgi! Ostatnio edytowany przez Quezacoatl - 14-06-2007 o 11:17. |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#69 | |
CS Tibia.pl Team
|
![]() To gdzie lepiej iść zależy od zawodu to raz.
Dwa - teraz jest niedobór takich "prostych" prac więc wcale z zarobkiem tam nie ma. A to czy bedziesz mieć pracę? Zależy od tego gdzie pójdziesz i jak (jak mówił Vil) ten czas wykorzystasz. A ja - świeżo upieczony maturzysta nie mam takich dylematów. I twierdze - LO dobra rzecz. Bo (IMHO) gdy idzie sie do liceum/technikum to jeszcze jest sie młodym i tak naprawdę nie jest w 100% pewnym co będzie chciał robić. Technikum trochę zmusza, ale co to za chęć pracować w nielubianym zawodzie? a (IMHO) 1 na 10 osób po skończeniu LO chce pracować w tym samym zawodzie w jakim chciała wchodząc do LO
__________________
Cytuj:
eerion.blogspot.com - Jak to gaijin Japonię ogarniał, czyli relacja z kraju kwitnącej wiśni. |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#70 | |||
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 15 01 2005
Lokacja: Łódź
Posty: 967
![]() |
![]() Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
__________________
![]() Follower of the Flying Spaghetti Monster.
Proud Pastafari. |
|||
![]() |
![]() |
![]() |
#71 |
Użytkownik forum
Data dołączenia: 11 06 2007
Posty: 15
Stan: Aktywny Gracz
Profesja: Elite Knight
Świat: Mythera
Poziom: 51
Skille: 81/80
Poziom mag.: 6
|
![]() Ja wybralem Liceum profilowane pod kieruniem studiow szkola srednia to tylko przygotowanie na studia no chyba ze sie nie ma zamiaru uczyc dalej to zawodowka ;p
|
![]() |
![]() |
![]() |
#72 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 11 09 2005
Lokacja: Dębica
Posty: 188
Stan: Na Emeryturze
|
![]() @Korektor
Coraz bardziej czuje, że następująco przestawiasz sytuacje: a) Człowiek po LO zawsze i chętnie spaceruje na studia b) Człowiek po techniku/zawodówce - wcale nie myśli o studiach - ba! jak chodzi to tylko dlatego, że jest zmuszony. Za przeproszeniem G prawda, rzeczą prostą i oczywistą jest, że osoba idąca przykładowo do technikum budowlanego, raczje może marzyć o studiach psychologicznych, zaś osoba idąca na studia o kierunku automatyk raczej nie będzie się "podniecać" maturą i cudowną oceną z polskiego. (co innego jak by to był przynajmniej profil mat-inf lub coś w tym stylu). Po coś istnieją zarazem studia o profilu psychologia, jak i takie jak w/w automatyk. Więc jak widzisz, osoba po technikum wcale nie musi być gorsza i nie mieć tego "pięknego" napisu mgr.
__________________
Mors malum non est, sola ius aequum generis humani Ostatnio edytowany przez Onori - 14-06-2007 o 15:57. |
![]() |
![]() |
![]() |
#73 | |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 14 02 2005
Lokacja: Bolesławiec
Wiek: 36
Posty: 1,577
Stan: Na Emeryturze
|
![]() Cytuj:
@Nie poparlem bo w technikum nauczysz sie tylko jakby rto powiedziec "podstaw" a jesli chcesz juz naprawde wiedziec ocb to musisz studiowac Ostatnio edytowany przez Exodus - 14-06-2007 o 19:37. |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#74 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 11 09 2005
Lokacja: Dębica
Posty: 188
Stan: Na Emeryturze
|
![]() @up
Czy, aby właśnie nie poparłeś zdania, że studia nie mają sensu i robi się je tylko dla tytułu? Więc po co iść do LO później na studia - jak Twoim zdaniem nauczą nas tego samego w technikum. Owszem, są studia których nie da się "nauczyć" w szkole. Trochę namotałem ![]()
__________________
Mors malum non est, sola ius aequum generis humani |
![]() |
![]() |
![]() |
#75 |
Użytkownik forum
Data dołączenia: 04 05 2007
Lokacja: Bełchatów
Posty: 25
Stan: Niegrający
![]() ![]() |
![]() Ja w tym roku miałem dylemat, bo miałem wybrać same technika, ale zdecydowałem się na liceum. Dlaczego? Ponieważ myślę o studiach, a pozatym mama mi mówi, że teraz to do dobrej pracy tylko przyjmują ludzi wykształconych. Najbardziej chce się dostać do klasy o profilu : mat-inf-fiz, ponieważ z tych przedmiotów mam dobre oceny ( matma - 5, inf. - 6, fiz. - 4). Wiem że w liceum jest trudno i nie będzie tak łatwo jak w gimnazjum, ale trzeba się kształcić. W przyszłości chciałbym zostać kimś ważnym, a nie zarabiać marne pieniądze za dobrą pracę. A jeśli chodzi o technikum. Jeszcze rok temu w wakacje pamiętam jak mówiłem rodzicom, że pójdę na 100% do technikum, ale zrezygnowałem. Jak dla mnie dzięki technikum jesteśmy lepiej dokształceni niż Ci z zawodówki i mamy do wyboru lepsze zawody, o i jeszcze mamy wyrobionego technika. W zawodówce natomiast można powiedzieć jest najlepiej, bo możemy zarobić już swojego pierwszego grosza ( no jeśli sami sobie praktyki załatwimy ). Wiadomo, że bez zawodówki nie było by takich ludzi jak stolarze, spawacze, murarze. Bez nic nie było by domów, krzesełek itp. rzeczy.
PS. Mówie wam, kto ma anbicje niech się kształci. Lepiej będziecie w przyszłości zarabiać, ale liczy się też jeszcze żeby robić to co się lubi robić. Ostatnio edytowany przez Sir_Kopek - 14-06-2007 o 16:39. |
![]() |
![]() |
![]() |
#76 |
Zbanowany
|
![]() @Onori,
Słusznie! Po kij robić studia. Pilotów, prawników, lekarzy itp. bierzmy z techników i liceów. Umieją to samo, obijają się na studiach i ciągną kasę państwa i ciężko pracujących rodziców tylko dla tytułu. Chlanie i granie w karty - oto główne zajęcia studenta. Panowie, to nie komuna żeby takie coś wygłaszać... |
![]() |
![]() |
![]() |
#77 | |
eX Moderator
Data dołączenia: 13 11 2004
Lokacja: Helsinki
Wiek: 40
Posty: 4,623
![]() |
![]() Cytuj:
Drugi rok EiT: zaczynaja sie przedmioty techniczne, policealisci ucza sie, potechnikowcy ( oczywiscie nie po technikum gastronomicznym ) nie ucza sie i zaliczaja lepiej. Trzeci rok EiT: wiecej przedmiotow technicznych, indywidualne projekty, policealisci ucza sie, potechnikowcy ogladaja TV bo mieli dokladnie to samo na 4/5 roku technikum. Do tego maja na tyle wolnego czasu, ze moga swobodnie pracowac na pelny etat w firmach elektronicznych, bazujac na wiedzy wyniesionej z technikum ( bo na studiach nie nauczyli sie jak dotad nic nowego, plusem byl tylko kontakt z nowym sprzetem i troche inne podejscie do ucznia ). Jest ogromna roznica miedzy czlowiekiem ktory uczy sie z mozolem jak przeplywa prad w tranzystorze, a drugim ( z tej samej grupy cwiczeniowej ) ktory od 2-3 lat na ukladach tranzystorowych buduje wzmacniacze.
__________________
![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#78 | |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 11 09 2005
Lokacja: Dębica
Posty: 188
Stan: Na Emeryturze
|
![]() Cytuj:
![]()
__________________
Mors malum non est, sola ius aequum generis humani |
|
![]() |
![]() |