|
|||||||
| Notki |
| O wszystkim i o niczym O tym wszystkim co nie pasuje gdziekolwiek indziej ;) |
| Pokaż wyniki sondy: Czy jesteś uzależniony od internetu? | |||
| Zdecydowanie tak, spędzam na nim większość czasu. |
|
58 | 40.28% |
| Nie, ale byłem. Wyszedłem zwycięsko z nałogu. |
|
12 | 8.33% |
| Jestem uzależniony tylko od gier okmputerowych (np. Tibia) |
|
10 | 6.94% |
| Nie i nigdy nie byłem. Zawsze znam umiar. |
|
45 | 31.25% |
| Sam już nie wiem... |
|
19 | 13.19% |
| Głosujących: 144. Nie możesz głosować w tej ankiecie | |||
![]() |
|
|
Opcje tematu |
|
|
#42 |
|
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 09 05 2005
Lokacja: Arkadia
Posty: 216
Stan: Początkujący
|
uwierz mi, ze bys nie chcial.
|
|
|
|
|
|
#43 |
|
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 15 06 2005
Lokacja: Bydgoszcz
Wpisy bloga: 44
Posty: 1,255
Stan: Niegrający
Skille: Milion
|
Ja jestem STRASZNIE uzależniony od Internetu. Na kompie zawsze jest do roboty, jakieś mmorpg, 100 różnych forów, jakieś browserowe gierki, a to obejrzę anime, a to posłucham muzyki, a to mi się zachce siedzieć na gadu... Właściwie przez to ledwo zdałem lol. Jak odejdę od kompa i chcę np. skupić się na matematyce, to pouczę się jej pół godziny i już mnie ciągnie do tej diabelskiej maszyny. Od tego roku szkolnego chciałbym jakoś stłumić ten nałóg. Oczywiście google milczą na temat walki z takim uzależnieniem, tylko podają stronki magicznych zakonów braci Anusów... Są jakieś mądre sposoby na to wszystko? ;<
__________________
|
|
|
|
|
|
#44 |
|
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 18 01 2009
Lokacja: Wrocław
Wpisy bloga: 3
Posty: 995
Stan: Na Emeryturze
Świat: Iridia
|
Znaleźć dziewczynę?
W obecne wakacje najdłużej siedziałem na kompie ok 15h z przerwami (bez tibii), ale to bardziej wina pogody niż uzależnienia, z którego raczej już wyszedłem... Kiedy mam wybór iść na dwór / na kosza / na basen / imprezę / inną przyjemność, nie wybieram już komputera, jak to miało w gimnazjum. Był czas, kiedy wolałem od rana wbić więcej expa niż iść do szkoły, no a potem było wykręcanie się 2-tygodniową chorobą... Taką już miałem klasę, na każdej przerwie tibia i tibia, no i żeby nie być odludkiem też zacząłem grać. Niedługo minie 4 lata jak to się stało, obecnie już nie gram a komputer traktuję jako wypełniacz wolnego czasu, którego teraz mam bardzo dużo.
__________________
|
|
|
|
|
|
#46 |
|
Zbanowany
|
Ostatnio go rzuciła
![]() @TOPIC Ja tam grałem maksymalnie chyba z osiem godzin - i to nie w Tibię, w której po pięciu minutach expienia rzygać mi się chce - ale w Baldur's Gate 2 (polecam). To było chyba jeszcze w podstawówce. W obecne wakacje - około cztery godziny (nie gierek, tylko książek, artykułów, itp.). W roku szkolnym - od zera do dwóch, trzech. Także nie wiem, czy załapuję się na uzależnionego. |
|
|
|
|
|
#47 |
|
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 18 01 2009
Lokacja: Wrocław
Wpisy bloga: 3
Posty: 995
Stan: Na Emeryturze
Świat: Iridia
|
No ok, są jeszcze kumple, koleżanki, zajęcia w domu i na dworze itp.
A co może być bardziej motywujące w życiu przeciętnego 15-latka niż rosnące cycki koleżanki z klasy i chęć jej poderwania? Może to ja jestem dziwny, ale to właśnie z powodu płci przeciwnej zacząłem myśleć "A może warto poczekać przed szkołą 5 min i ją odprowadzić?" a nie "Równo z dzwonkiem sprint do domu bo tibia czeka". No i potem się jakoś potoczyło, co raz mniejsza chęć grania w tibię. A jak przestałem grać, znacznie skrócił się czas przesiadywania przed kompem (w trakcie roku szkolnego "tylko" max. 3h dziennie). A wakacje to już inna bajka, po prostu mam aż za dużo czasu ;d
__________________
|
|
|
|
|
|
#48 |
|
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 15 06 2005
Lokacja: Bydgoszcz
Wpisy bloga: 44
Posty: 1,255
Stan: Niegrający
Skille: Milion
|
Spotykam się z kumplami poza domem zawsze jak mają czas. W domu 80% czasu (oczywiście nie licząc snu) wolnego spędzam przed kompem, zamiast poświęcić go na naukę. To jest problem
![]()
__________________
Ostatnio edytowany przez sphinx123 - 16-08-2009 o 20:03. |
|
|
|
|
|
#49 | |
|
Użytkownik Forum
|
Cytuj:
|
|
|
|
|
|
|
#50 |
|
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 19 03 2009
Lokacja: Okolice piekła
Wiek: 33
Posty: 209
Stan: Na Emeryturze
|
Ja w te wakacje się uzależniłem. Kumple powyjeżdżali nawet nie ma się z kim piwa napić. To co robić? INTERNET!
__________________
"my name is Lucifer, please take my hand" |
|
|
|
|
|
#51 |
|
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 04 03 2006
Posty: 2,104
|
|
|
|
|
|
|
#52 |
|
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 06 05 2004
Lokacja: Bialystok
Wiek: 35
Posty: 1,739
Stan: Niegrający
Gildia: Moonblades
Świat: Refugia
|
Srednio 7-8h tygodniowo marnuje na komputer i internet.
__________________
|
|
|
|
|
|
#53 |
|
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 19 12 2007
Lokacja: Białystok
Posty: 213
Stan: Aktywny Gracz
Imię: Knight of Gordor
Profesja: Knight
Świat: Honera
|
pierdolenie o szopenie
alkohol albo narkotyki - to moze byc nalog a uzaleznienie od komputera/internetu to zwykla bajka |
|
|
|