| 
 | |||||||
| Notki | 
| O wszystkim i o niczym O tym wszystkim co nie pasuje gdziekolwiek indziej ;) | 
|  | 
|  | Opcje tematu | 
|  09-09-2009, 01:00 | #21 | |
| Użytkownik Forum Data dołączenia: 04 03 2006 Posty: 2,104 |   Cytuj: 
  Temat mnie rozbawił, idę szczęśliwy spać. Topic: Sam w czymś takim nie uczestniczyłem, choć kiedyś byłem na obozie harcerskim a tam już co nieco ze szkoły przetrwania w programie było. | |
|   |   | 
|  | 
|  09-09-2009, 01:51 | #22 | ||
| Użytkownik Forum Data dołączenia: 27 10 2004 Wiek: 35 Posty: 469 Stan: Na Emeryturze   |   Cytuj: 
  Cytuj: 
 A co do tematu to spędziłem w te wakacje kilka tygodni w lesie, nie na raz, ale miałem kilka wyjazdów na 3-7 dni i jeden dwutygodniowy. Co prawda nie mieszkałem w lesie, tylko w domku opodal, ale wiele czasu w lasach spędziłem. Na szczęście w tamtych okolicach nie było komarów (głównie lasy sosnowe, na piaskach). Muszę przyznać, że choćby nie wiem jaki był upał spodnie dresowe to była podstawa. Raz nawet spałem w lesie, jak urżnąłem się kilkoma (8-10) browarkami i doprawiłem winiakiem. Wszystko mnie swędziało, chyba zlałem się w spodnie i zgubiłem nóż. Jeszcze dodam, że moi znajomi strasznie bali się zaskrońców, dzików i bali się w nocy iść do lasu, bo tam jacyś Niemcy są pochowani czy coś. Ostatnio edytowany przez Andrew - 09-09-2009 o 01:54. | ||
|   |   | 
|  09-09-2009, 08:16 | #23 | 
| CS Tibia.pl Team Data dołączenia: 06 09 1970 Lokacja: Gliwice Wiek: 34 Wpisy bloga: 1 Posty: 8,453 Stan: Początkujący |   Tu nie chodzi o to, że jest moda na wyśmiewanie Albertusa. Nikt się nie ma powodu z niego śmiać jako osoby. Po prostu więcej zaczął pisać w tematach dla zwykłych userów (szkoła itp, pomijam ultras, bo mało osób w sumie to interesuje). Jeżeli komentowanie jego groteskowych poglądów w taki właśnie sposób nazywasz wyśmiewaniem, to jeżeli on ich nie zmieni (i sposobu w jaki je przedstawia) chyba jest skazany na to już do końca swojego bycia na forum. To nie żadna moda. | 
|   |   | 
|  09-09-2009, 09:32 | #24 | |
| Użytkownik Forum Data dołączenia: 07 07 2006 Lokacja: Siemiatycze Wiek: 32 Posty: 1,787 Stan: Na Emeryturze Imię: Moon Durus Profesja: Master Sorcerer Świat: Candia Poziom: 181 Skille: 29 Poziom mag.: 76 |   Cytuj: 
 nie wiem co to ma do tematu , sprawa survivalu jest bardzo fajna , i jak umiesz se poradzić w naturze wcale nie oznacza ze jesteś jakimś ninja , to ze większość z was pewnie w lesie nigdy nie była bo się bala , komarów , wężów , dzików , trujących grzybów czy H. wie czego to już wasz problem. Ostatnio edytowany przez Albertus - 09-09-2009 o 09:34. | |
|   |   | 
|  09-09-2009, 13:44 | #25 | |
| Użytkownik Forum Data dołączenia: 14 02 2005 Lokacja: Bolesławiec Wiek: 36 Posty: 1,577 Stan: Na Emeryturze |   Cytuj: 
 Ostatnio edytowany przez Exodus - 09-09-2009 o 13:45. | |
|   |   | 
|  09-09-2009, 13:46 | #26 | 
| Użytkownik Forum Data dołączenia: 27 10 2004 Wiek: 35 Posty: 469 Stan: Na Emeryturze   |   Jedno to co mieć w łóżku kobietę, a drugie co z nią się robi i z jakim skutkiem. Każdy ma swój system wartości i udowadnia sobie co chce. Kiedyś nawet się interesowałem sztuką przetrwania, ale jakoś wyleciało mi to z głowy. Miałem kiedyś możliwość pojechania z Krzysztofem Petkiem na wyprawę w tym stylu i nauczenia się wszystkiego o sztuce przetrwania, jednak jakoś pojechałem gdzieś indziej. Temat ten jest dość ciekawy, opisana przez Ciebie "przygoda" nie jest najwyższych lotów. Nie rozumiem jak można komuś wykopać ziemniaki? | 
|   |   | 
|  09-09-2009, 16:07 | #27 | 
| Użytkownik Forum Data dołączenia: 07 07 2006 Lokacja: Siemiatycze Wiek: 32 Posty: 1,787 Stan: Na Emeryturze Imię: Moon Durus Profesja: Master Sorcerer Świat: Candia Poziom: 181 Skille: 29 Poziom mag.: 76 |   wiem ze nie był to biwak marzeń , ale było bardzo śmiesznie , napisałem to po to by troszkę to rozkręcić. ;D  co do ziemniaków , idziesz na pole jakieś po drodze albo łazisz szukasz, wsadzasz rękę pod krzak bieresz ziemniaczka i zasypujesz żeby chłop nie zobaczył , parę paręnaście krzaków i masz jedzonko ;D | 
|   |   | 
|  09-09-2009, 16:22 | #28 | |
| CS Tibia.pl Team Data dołączenia: 06 09 1970 Lokacja: Gliwice Wiek: 34 Wpisy bloga: 1 Posty: 8,453 Stan: Początkujący |   Cytuj: 
 | |
|   |   | 
|  09-09-2009, 16:22 | #29 | 
| Użytkownik Forum Data dołączenia: 02 03 2009 Posty: 69 Stan: Aktywny Gracz Profesja: Paladin Świat: ;P Poziom: 57 Skille: 82 ->> Poziom mag.: ;P |   rybzol ty bardziej rozumujesz na babski rozum.   @A co byś jadł zimą? Ostatnio edytowany przez Giorio - 09-09-2009 o 16:23. | 
|   |   | 
|  09-09-2009, 16:40 | #30 | 
| Użytkownik Forum |   | 
|   |   | 
|  09-09-2009, 16:55 | #31 | 
| Użytkownik Forum Data dołączenia: 02 06 2008 Lokacja: Sosnowiec Wpisy bloga: 2 Posty: 318 Stan: Zbanowany Profesja: Master Sorcerer Świat: Kyra Poziom: 67 |   Widząc zachowanie (i w ogóle wszystko co pisze albertus) właśnie wyrobiłem sobie taką metodę wychowawczą, że za każde wagary moje dzieci dostaną ultra  Ukryty tekst: 
 Co do survialu, to jest tak: Paru gości bierze kamere, idzie na 2 dni do lasu. I potem filmik "FACECI Z JAJMI" LOL SMACZNEGO?! NIC na survialu powinieneś wpieprzać larwy, i wszystko co masz pod ręką, a nie szukać smakołyków i frykasów. Ostatnio edytowany przez __HAPPY_SVEN__ - 09-09-2009 o 17:03. | 
|   |   | 
|  09-09-2009, 16:55 | #32 | |
| Użytkownik Forum Data dołączenia: 07 07 2006 Lokacja: Siemiatycze Wiek: 32 Posty: 1,787 Stan: Na Emeryturze Imię: Moon Durus Profesja: Master Sorcerer Świat: Candia Poziom: 181 Skille: 29 Poziom mag.: 76 |   Cytuj: 
 poczytam se później na necie gdzieś , co można znaleźć smacznego w lesie zima. i takie rzeczy do nauki uważam za przydatne... | |
|   |   | 
|  09-09-2009, 17:21 | #33 | 
| Użytkownik Forum |   | 
|   |   | 
|  09-09-2009, 17:26 | #34 | |
| Użytkownik Forum Data dołączenia: 07 07 2006 Lokacja: Siemiatycze Wiek: 32 Posty: 1,787 Stan: Na Emeryturze Imię: Moon Durus Profesja: Master Sorcerer Świat: Candia Poziom: 181 Skille: 29 Poziom mag.: 76 |   Cytuj: 
 smacznego nie w sensie ze dobre , u nas tak się mówi na wszystko ( taki dialekt wszedł) np. "-patrz jaka smaczna rakieta" (ładna dziewczyna na ulicy) "-patrz jakie smaczne kasztany na drzewie rosną" ( ładne/fajne) "-Jak sie czujesz? -Smacznie" (dobrze) itp. czyli chodziło mi o to ze znajdę coś co da się zjeść ;D Zresztą dobry survivaloviec nie je wszystkiego co ma pod ręka tylko szuka se czegoś co jest pożywne lub ma jakieś właściwości - ale tego trzeba się nauczyć. PS. Nie wywyższam się z tego powodu , po prostu lepiej pożytkowałem swój czas. Za to teraz chodzę do szkoły bo jest fajnie ;D i warto tam pójść nawet dla samej rozrywki. Plakac ze śmiechu na każdej przerwie/lekcji jest wspaniale ;D Ostatnio edytowany przez Albertus - 09-09-2009 o 17:28. | |
|   |   | 
|  09-09-2009, 20:08 | #35 | |
| Użytkownik Forum Data dołączenia: 02 06 2008 Lokacja: Sosnowiec Wpisy bloga: 2 Posty: 318 Stan: Zbanowany Profesja: Master Sorcerer Świat: Kyra Poziom: 67 |   Cytuj: 
 W tym momencie to ja zaliczyłem deda. I już więcej nie zaloguję się na tą postać. Nie masz się czym wywyższać, wesołku. Chodzenie do szkoły pełnej idiotów i ubaw z nich nie jest niczym fajnym. I tacy są nie tylko w zawodówkach, wierz mi. Ostatnio edytowany przez __HAPPY_SVEN__ - 09-09-2009 o 20:10. Powód: ODRABIAM MATEMATYKE | |
|   |   | 
|  09-09-2009, 21:15 | #36 | 
| Użytkownik Forum |   | 
|   |   | 
|  09-09-2009, 21:31 | #37 | |
| CS Tibia.pl Team Data dołączenia: 06 09 1970 Lokacja: Gliwice Wiek: 34 Wpisy bloga: 1 Posty: 8,453 Stan: Początkujący |   Cytuj: 
 Większość ludzi, którzy znajdują się w "kontrolowanych" ekstremalnych sytuacjach to ludzie wykształceni i inteligentni. Wiedza, którą mogę nabyć w "szkole", nawet ta mocno ogólna, jak najbardziej może być użyteczna przy znalezieniu się w sytuacji ekstremalnej (w której się pewnie nigdy nie znajdę jak 99% ludzi prowadzących mój tok nauczania). Wiedza o roślinach, wiedza z geografii, wiedza o społeczeństwie, biologii, zachowaniu ludzkiego ciała, wiedza z PO. Wszystko to może uratować mi życie, mogę dzięki temu się nie otruć, poradzić sobie w ustaleniu odpowiedniego kierunku marszu, czy nabywając umiejętność kulturową (to już skrajnie ekstremalne sytuacje akurat, ale właśnie o takich rozmawiamy) poradzić sobie w komunikacji z tymi "innymi". Nie mówiąc już o nieocenionej wiedzy z zakresu PO oraz budowy i funkcjonowania ludzkiego ciała. Jełop po zawodówie (nie mam na myśli Albertusa) zawsze będzie miał mniejsze szanse od takiej osoby ogólnie wykształconej. Ostatnio edytowany przez Rybzor - 09-09-2009 o 21:33. | |
|   |   | 
|  09-09-2009, 21:34 | #38 | 
| Użytkownik Forum Data dołączenia: 23 02 2008 Lokacja: Szczecin Wiek: 33 Posty: 1,753 |   | 
|   |   | 
|  09-09-2009, 21:43 | #40 | 
| Użytkownik Forum Data dołączenia: 18 01 2009 Lokacja: Wrocław Wpisy bloga: 3 Posty: 995 Stan: Na Emeryturze Świat: Iridia |   Nie ma lepszego nauczyciela niż życie. Żaden ogólniak nie nauczy Cię tego, czego doświadczysz na własnej skórze. Szkoła też nie ukształtuje Ci charakteru, może go jedynie nieznacznie zmienić. A nawet najlepiej wykształcona ciapa w sytuacji kryzysowej może spanikować i cała wiedza idzie się chrzanić. 
				__________________ Ostatnio edytowany przez Gierubesoen - 09-09-2009 o 21:45. | 
|   |   |