[Inne] Ghad life (Guardia)

[Tibor]

Witam wszystkich

Do tibi zalogowałem się pierwszy raz koło 2002 roku kiedy to miałem 13 lat. Jako, że mam słabą wole zwalczania nałogów to z przerwami gram do teraz . Ta gra ma w sobie jakąś magie , która odrywa mnie od gier typu Wow, Aion czy Lotro. W tym czasie udało mi się stworzyć wiele postaci głównie na serwerach pve. Pomyślałem, że spróbuje zagrać klasą magiczną ponieważ nigdy na takową wcześniej się nie zdecydowałem.

Więc zakładam ten temat o mojej nowej postaci, którą jest sorcerer. Pewnie spotkam się z krytyką poziomu mojej postaci. Szczerze nie interesuje mnie to czy komuś się to podoba, czy nie. Wiele godzin spędziłem przeglądając sobie tego typu tematy, gdzie to właśnie nisko poziomowi gracze tworzyli swoja bardzo ciekawą historie. Myślę, że prowadzenie tego "pamiętnika" sprawi mi wiele przyjemności.

Więc zaczynamy

Stan postaci 03.04.2011

[Slythia]

Co taki słabiutki magiczny ?

[Roffing]

No, no ładnie
Popraw mlvl i będzie git, czekamy na więcej screenów.

[Tibor]

Mlvl podbije na 20 poziomie wiadomo dlaczego, wcześniej i tak nie ma on dużego znaczenia


Dzień 1

lvl :











mlvl :









a tutaj loot :

[Roffing]

GZ.
Niema to jak oglądać forum tibia.pl przed lekcjami xdd pierwsza lekcja - fizyka i sprawdzian. xD

Dawaj więcej !!

[Tibor]

Dzień 2

Po wbiciu 15 poziomu postanowiłem zakupić kilka przydatnych czarów.



Dzisiaj poza "robalami" zwiedziłem kilka innych miejsc.









Tutaj mamy skutki tych odwiedzin







i mlvl :









Loot :



Dla porządku postanowiłem dzielić zdjęcia na dni. Oczywiście dni w których coś osiągnę w grze bo nie codziennie będę się logował

[Slythia]

Jak ja dawno nie byłam w ankh... Brawo że przynajmniej bawisz się w odwiedzanie silniejszych stworków, nie tylko roty do 30 poziomu.

Jeszcze 7 poziomów i chcę cię widzieć na małych lodowych smoczkach! ;]

[Tibor]

Heh raczej nie dam rady. Jak już pisałem to mój pierwszy sorcerer, a wydaje mi się to postać trudna. Poza tym nawet nie wiem gdzie te smoki są, nigdy tam nie byłem to już nie moje czasy

[Tibor]

Dzień 3

Tomby były ciekawe i miały fajny exp/h ale postanowiłem bez dużych strat podexpić do tego 20 poziomu na robalach





No i oczywista oczywistość 20 poziomu



W międzyczasie lvlowania nowy ekwipunek.



Tak jak mówiłem, po wbiciu 20 lvla czas na mlvl.















A tutaj widzimy kulturę przeciętnego 1x letniego tibijczyka. Dla ścisłości nie znamy się.



Nie wiem czy tibia była taka kiedyś, a może ja w tym wieku zachowywałem się tak samo nie zawracając na to uwagi ? Musze przyznać, że w innych grach poziom kultury jest dużo wyższy, a szkoda ....

[Slythia]

Oryginalnie napisane przez Tibor

Heh raczej nie dam rady. Jak już pisałem to mój pierwszy sorcerer, a wydaje mi się to postać trudna. Poza tym nawet nie wiem gdzie te smoki są, nigdy tam nie byłem to już nie moje czasy

Svargrond jedna z wysepek ;p. Ja swoim pierwszym drudkiem, 25-30 lvl dawałam radę! Czasem było śmiesznie, jak się wpakowałam na mamusię, ale ogólnie podobało mi się.

Nawet szybko expisz . Tak dalej!

Nie wiem, czy tibia taka kiedyś była.. Wobec mnie zawsze wszyscy byli grzeczni i mili.

[Tibor]

Slythia dziękuje ci za komentarze bo nie wiem czy można pisać posta pod postem

Dzień 4

Postanowiłem zrobić jakiegoś taska(niedawno odkryłem istnienie tasków) i padło na krokodyle. Co w tym trudnego zabić kilka krokodyli prawda ? Idę sobie po dżungli w poszukiwaniu tych krwiożerczych zielonych potworów i co ? i znalazłem !! tylko dlaczego niektóre są czerwone ?







Standardowo lvle i mlvle :

[Naki]

Ogladajac twój temat, przypomina mi sie stara dobra tibia.
Podoba mi sie temacik, i bede tu czesto zagladal.

[Tibor]

Fajnie, że komuś temat się podoba
Puki co poszukuje ludzi z którymi mógłbym sobie pograć. Niestety mam z tym problem ;/ (Wszystkie ciekawe gildie są albo niedostępne dla innych, albo są w nich same 100+ lvle) Myślałem nawet o założeniu swojej gildii ale gdzie ja znajdę 4 vice liderów.


Dzień 5

Dzisiejszy dzień muszę uznać za wyjątkowo udany
Po pierwsze dołączyłem do gildii.



Za tą "oryginalną" nazwą kryją się naprawdę fajni ludzie. Mam nadzieje, że razem wiele osiągniemy

Poznałem też nowego znajomego i to dzięki forum



Chciałem też pozabijać kilka tarantulek ale te okazały się za silne i żaba z tego wyszła





Dalej tłukę krokodyle ( dla tasków ) od czasu do czasu bosik





Osiągnięcia :

lvl :







Mlvl :







Na dzisiaj to tyle

[Fresko]

dużo fajnych ss oby dalej tak z tematem !

[Slythia]

Magiczny już lepszy, szybko dogoniłeś ;p.

A ja miesiąc 30 wbijałam druidkiem... i w sumie na nim się zatrzymałam ;(.

[Tibor]

Dzień 6

Dzisiaj odkopałem stary adapter ojca i większość dnia starałem się go odpalić
W nagrodę mogłem posłuchać sobie Pink floyda z tegoż urządzenia.

Tak więc tego dnia wiele się nie działo w moim tibijskim życiu.




Postanowiłem wytrenować trochę rybołówstwo. Miejsce nie jest przypadkowe, wiąże się ono z wieloma moimi wspomnieniami z dawnej tibi



Gdzie ryby tam mana, gdzie mana tam :

[Slythia]

Czyżby to było... Ab? Czy już wzrok późną nocą mnie myli.

[Tibor]

Tak jest to ogród na prawo od depo w Ab'dendirel. Kilka lat temu spędziłem tu masę czasu na rozmowach z przyjaciółmi i oczywiście łowieniu jest wiele ciekawych terenów w tym świecie. Niestety teraz głownie liczą się cyferki i ilość świecących przedmiotów w domku. Wielu graczy z płatnym kontem pewnie nawet dobrze już nie pamięta tych miejsc, miejsc gdzie zaczynali swoja przygodę z tą grą.

[Slythia]

Są ciekawe miejsca także tylko dla pacc. Ja sama nie wychodziłam praktycznie ze Svargrond, gdzie goniło się z ze znajomymi z husky przemienionym w kota. Ab szybko się opuściło, ciężko było tam o ciszę i spokój bez walk przed depo ;p.

[Tibor]

Dzień 7

Hmm dzisiaj w sumie sporo mnie nie było, ale udało się wbić co nieco wieczorem

Kolejny nudny lvl podczas bicia taska.



Tu dla odmiany tak samo nudny lvl podczas jego oddawania.



Niestety moje szybkie oko w ferworze walki nie uchwyciło nowego osiągnięcia magicznego.



Poza codziennością dzisiaj zaplanowałem zapolować na ........ (podnośmy napięcie) Miśka !!

W celu jego złapania zakupiłem potrzebny do tego profesjonalny sprzęt (No bo wiecie, jestem tylko magiem władającym wszelakimi żywiołami świata)

Ślady poprowadziły mnie aż do Thais :



Za jakiś czas natchnąłem się na pierwszy trop.



Chwile później toczyłem już zaciekła walkę z bestią (ctrl use).



Po męczącej walce dumnie, jako rycerz w lśniącej zbroi wracałem do miasta na moim nowym wierzchowcu.



Yyy zaraz, zaraz przecież ja gram magiem -.- jakiej zbroi. Niech będzie "Jako Arcy mag w lśniącej szacie !!" nie to było głupie ;/ aaa nie ważne porostu śpieszyłem się do karczmy.

Na końcu przedstawiam wam Bota numer 1.

Knight ten pobił wszelakie możliwe granice bezczelności i dobrego smaku trenując, uwaga Mlvl !!! Na dodatek, błazen ten nie umiał dobrze ustawić bota przez co ciągle pisał "hi". Z mojej strony pozostało tylko pogratulować inteligencji temu panu, a może raczej dziecku.

Jako dobry Tibijski obywatel postanowiłem mu zapewnić wspaniałe widoki na statku niczym z filmu



Na dzisiaj to tyle