|
|||||||
| Notki |
| O wszystkim i o niczym O tym wszystkim co nie pasuje gdziekolwiek indziej ;) |
![]() |
|
|
Opcje tematu |
|
|
#1 |
|
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 13 03 2004
Lokacja: Tam gdzie rosną bubki.
Wiek: 65
Posty: 725
|
No jak w temacie...zastanawiam sie jak to byla gdywyszlam swoja 1 postacia na main. Jaka ja bylam glupia!
Zreszta jak pomysle o niektorych sytuacjach to tez stwierdzam ze bylam wtedy glupsza niz jestem teraz. Czy wy tez macie czasem takie wrazenie? |
|
|
|
|
|
|
|
#2 |
|
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 21 08 2003
Lokacja: Kołobrzeg City
Posty: 386
Stan: Na emeryturze
|
Ja nie
. Najwyżej byłem kiedyś mniej mądry albo o czymś nie pomyślełem lub nie wiedziałem
__________________
Z socjalistycznym pozdrowieniem Jedi |
|
|
|
|
|
#3 |
|
Użytkownik forum
Data dołączenia: 17 03 2004
Posty: 24
|
ja tam zawsze bylem genialny
a mowiac miedzy nami moj brat zaczal grac w Tibie na dlugo przede mna, wiec nie musialem sie wyglupiac ![]() |
|
|
|
|
|
#4 |
|
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 26 01 2004
Lokacja: WWa GRCHW
Wiek: 37
Posty: 102
|
Ja nadal jestem głupi!! I to nie tylko w Tibii!!
![]() |
|
|
|
|
|
#5 |
|
Użytkownik forum
Data dołączenia: 20 03 2004
Posty: 20
|
Ja byłem gorzej niż głupi... O jeeezu co to było...
Na 8 levie próbowałem zniżyć się do 5 leva (myślałem [nie wiem czmu],że wtedy wróce na rooka) i sprzedać rzeczy, które znalazłem - Dostałem bana za wielką ilośc deadów. |
|
|
|
|
|
#6 |
|
Rybzor to moja dzifka
|
Ja swoim pierwszym charem ktorym gralem jeszcze na Liberze zaraz po wyjscu z rooka(do thais) nie wiedzialem co robic. Chodzilem i szukalem Polakow bo chcialem miec domek a nie wiedzialem jak kupic. Potem poszedlem gdzies po za miasto(na cyce LOL) i jakis PK mnie zabil. Stwierdzilem ze main jest glupi i chcialem grac na rooku
![]()
__________________
Jestem fanem sailor moon! |
|
|
|
|
|
#7 |
|
Użytkownik forum
Data dołączenia: 17 03 2004
Posty: 24
|
mowiac szczerze moja pierwsza postacia jakas godzina zajelo mi odkrycie jak sie cos kupuje lub sprzedaje
![]() |
|
|
|
|
|
#8 |
|
Guest
Posty: n/a
|
czasami mi sie wydaje że zrobiłem cos pochopnie, mogłem sie wcześniej zastaniowc co zrobie lub co powiem! tak sam kiedys moją starą postacia w tibi, zginelem raz i zaczelem sie nią bawić
i lvl spadały |
|
|
|
#9 |
|
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 13 03 2004
Lokacja: Wrocław
Wiek: 36
Posty: 16
Stan: Aktywny Gracz
Imię: Rigaroth
Profesja: Knight
Świat: Unitera
Poziom: 18
Skille: 52/50
Poziom mag.: 3
|
lol pewnie ze tak
) Tylko glupi powiedzial by ze nie jest glupi Trzeba wiedziec co powiedziec :rolleyes:
__________________
Open Your Mind... |
|
|
|
|
|
#10 | |
|
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 04 10 2003
Wiek: 36
Posty: 522
|
Cytuj:
__________________
Leader of Oldschool's Maniacs. I Believe, I Can Fly... Oldschool's maniacs were, they are and will be 4ever!
|
|
|
|
|
|
|
#11 |
|
eX Moderator
Data dołączenia: 13 10 2003
Lokacja: Tychy
Wiek: 42
Posty: 1,816
Stan: Niegrający
|
Taaak... Jak zaczynałem grać, to czasem patrzyłem na rooku na postaci 7- lev i myślałem sobie: "jejku, jak oni szybko chodzą"
Miałem podobną sytuację jak jeden z moich przedmówców, zeszedłem gdzieś na dół a później nie umiałem wyjść, bo nie wiedziałem, jak się wspinać po drabinie ![]() Jak pierwszy raz poszedłem na Foldę, to patrzyłem na ziemię, a tam pełno copper shieldów, swordów, katan, studded legsy czasem... wszystko to bezpańskie sobie leżało. Wtedy dopiero się śmiałem, jak sobie przypomniałem, ze ludzie całe swoje rookowe majątki wydają na niektóre z takich rzeczy I rozmawiałem z kumplem na rooku, żeby nie kupował żadnych rzeczy, tylko bił te słabsze potworki, nabił expa i szybko na maina przychodził ![]() To były czasy... Pierwszą moją postacią (palek) nie wiedziałem, że istnieje coś takiego, jak trening. Dopiero ryckiem praktykowałem to. I wiele innych... ![]()
__________________
Emerytura... Dzięki za wszystko. |
|
|
|
|
|
#12 |
|
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 07 03 2004
Posty: 36
|
Zdażyło mi się popełnić pare gupot a szczegulnie na starcie gdy zaczynałem grać w tibie, parae raz chyba 2 (tylko) jakiś koleś zrobił mnie w bombe chodzi o handel, położyłem pieniondze na tom pułke w dp a koleś niedał sprzentu i log ut
(wciskał mi ścieme że prawy przycisk myszki mu nie działał) |
|
|
|
|
|
#13 |
|
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 01 11 2003
Lokacja: Iława
Wiek: 34
Posty: 357
|
Na pewno każdy z nas zrobił coś głpiego to pytanie to czysta retoryka.
__________________
ETERNIA-przyszły sorcer ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Pamientajcie 18 kwietnia o dniu moderatora i administratora![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]()
|
|
|
|
|
|
#14 |
|
Użytkownik Forum
|
A ja wam za to powiem jaki głupi w tibii był mój koleś.
Many nosił rata przy sobie zamiast baga bo nie wiedzial na początku jak się baga otwiera. Jak mi powiedział to mało z krzesła nie spadłem... Taa... to były czasy
__________________
"Idź i wychędóż się sam!" Ostatnie Życzenie - A. Sapkowski |
|
|
|
|
|
#15 | |
|
Użytkownik Forum
|
Cytuj:
A jak sie dziwilem jak ludzie nagle znikali... potem sie okazalo ze wchodzili do kanalu, ale ja nie wiedzialem ze tak sie da ![]() Wogole poczatki byly swietne. Ja tez chcialem zostac na rooku, bardzo mi sie tam podobalo A swoim pierwszym ryckiem mowilem ze nie bede uzywal magii bo uwazalem ja za kompletnie zbedna rzecz "Po co rycerzowi jakas glupia magia, za duzo z tym zachodu" O jak czlowiek pomysli tak z perspektywy czasu... A jednak to byly czasy. Gdy kumpel na 16 lvlu, to byl super hero...Gdy patrzylem jak kumpel, palek expil z innym, magiem na hunterze. Mag bral invisibility, zabijal 1 huntera i odwrot, czekanie na mane, invisibility, hunter, odwrot... Loot- 3 luki- 300 gp na dwoch. To byl UDANY hunt! Co za czasy... |
|
|
|
|
|
|
#16 |
|
Zbanowany
Data dołączenia: 19 09 2003
Posty: 275
|
Ja pamiętam jak grałem pierwszy raz to nieiwedziałem jak sie je
, poprostu dawałem żarcie do ręki i czekałem aż sie odnowi . Moim pierwszym charem gdy miałem iść na maina to wybrałem pallka (używałem axe i uważałem że palladyni to raczej siekierami walczą ). Potem na mainie se zwiedzałem i kumplowi wszystko opowiadałem . Powiedziałem że ide do podziemi a tam trolle no to ide je wybijam nikogo niema i sie ciesze ok drabina wchodze a tam drag, wlanoł mnie za 22 hp :O no to ja go leje combo puścił 1 hp zostało :O :O :O no to zwiałem i troll mnie zabił straciłem coś ponad 600 gp (niewiedziałem gdzie depo ). Po drabinie szybko sie nauczyłem chodzić. |
|
|
|
|
|
#17 |
|
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 19 03 2004
Lokacja: Poland
Wiek: 35
Posty: 60
Profesja: Sorcerer
Świat: Secura
Poziom: 40
Poziom mag.: 50
|
Ja swoim pierwszym charem myślałem, że jak na początku się outfit wybiera to jest profesja, pużniej się zdziwiłem, że da się zmienić
. Myślałem, że druid jakieś zioła umie robić . A steel helmet za 520 w sklepie w kazoo kupilem i jeszcze jak sobie tam parcel wysyłałem to on leżał na skrzynce i myślałem, żę się wyśle, a ktoś go zabrał. Plate armor też za 1200 w kazoo kupilem . Boże co to było. O treningu to nawet nie wspomnę. Sir Raynold dzięki za wspieranie Hangrovera.
__________________
"I only dream in black and white" (Iron Maiden, Dream of Mirrors) |
|
|
|
|
|
#18 |
|
Użytkownik forum
Data dołączenia: 02 04 2004
Posty: 8
|
Jak pierwszą postacią na calmerze wyszłem z rooka to miałem gotowy teks HELP PK
|
|
|
|
|
|
#19 |
|
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 27 03 2004
Lokacja: Poznań
Wiek: 34
Posty: 116
|
Ooo tak...początki były świetne. Na rooku to chyba siedziałem z pół miecha. A jaką miałem radochę jak na maina weszłem. Miałem kumpla(w real i w tibii) co był na mainie i miał 9 lev magiem, ja z koleżanką(z reala) to się sścigaliśmy kto 1-wszy na main,bo ten sorc. to normalnie miał nam dać:copper shield,battle hammer,brass legsy i scalówkę. Jak już byłem na main( carlin-dla mnie misto pk'erów) to se ide na bugi i na roty, a jaka radocha jak rota rozwaliłem,lol, ide se raz na bugach i do każdego piszę:"polak?",spotkałem gościarę, i mówi że mnie uleczy(miałem red hp.) to idziemy gdzieś a ona mnie BUMMM!!!
I już mnie nie było. Straciłem lev. Ale si.ę nie poddawałem. Gdy się przeprowadziśmy do ab(wraz z tym sorcem i koleżanką knight i ja też) to se na ghoule chodziliśmy i było tak:jedno z nas loorowało ghoula i uciekało dookoła bagna,a reszta waliła,i jaka podnieta była że ghoula rozwaliliśmy. Teraz mam pełno charów i nie popełniam błedów. ![]() |
|
|
|