Wydarzenia z Galany;p

[Yuge]

Oryginalnie napisane przez Demiphant

Nuskei padł dzisiaj na edron dragach i to na pewno nie był przypadek;p od Kondy ofc

Przypadek to to nie byl. Z tego co mi wiadomo Konda zabil Nuskeia poniewaz wg niego przygotowywal sie do wojny ^^.

[Fabolous]

Ostatno na galanie cos dziwnego sie dzieje. 5-6 osob ktore walczyly przeciwko Patsom jest teraz w ich akademii. Corlic i Yugekomi ktorzy zostali zdradzeni przez Icarusa teraz dołaczyli do jego gildii.

[Yuge]

Oryginalnie napisane przez Fabolous

Ostatno na galanie cos dziwnego sie dzieje. 5-6 osob ktore walczyly przeciwko Patsom jest teraz w ich akademii. Corlic i Yugekomi ktorzy zostali zdradzeni przez Icarusa teraz dołaczyli do jego gildii.

Dolaczylem poniewaz nie mam nic do stracenia mam payment 250k i nie stac mnie zeby zaplacic wiec bede walczyc o wolnosc

[Pawio]

Róbcie jak chcecie, wasz wybór ale Icarus pokazał że niemożna mu zabardzo ufać

[Mlecziii]

May 09 2006, 21:05:06 CET Killed at Level 171 by a demon


Konda ulegl demonowi -,- a odawna nikt go nie zabil

[dressu]

Oryginalnie napisane przez Mlecziii

May 09 2006, 21:05:06 CET Killed at Level 171 by a demon


Konda ulegl demonowi -,- a odawna nikt go nie zabil

Sluchaj , co ty masz do Kondy? Bo ma najwiekszy lvl? Bo zalicza najwiecej fragow na wojnach? Ja nie wiem co za ludzie sa na tym forum , moze i Konda jest "pa" jak wy to mowicie ale gdyby nie on to juz dawno by ten serv zszedl na psy

Piszcie co chcecie ale ja nic do Kondy nie mam , tylko dzieki niemu nie ma gorszej sytuacji na Galanie. Wyobrazacie co by sie dziala gdyby Konda znikl nagle z serva to co by sie porobilo? Do wladzy by doszli Kekz , Kardear , Sir imp i by bylo gorzej niz jest teraz , o wiele gorzej , wtedy byscie dopiero narzekali

btw.wlasnie, szykuje sie jakas wojna czy cus? uchyli ktos rabek tajemnicy? ;>

[Miltoner]

Oryginalnie napisane przez dressu

Sluchaj , co ty masz do Kondy? Bo ma najwiekszy lvl? Bo zalicza najwiecej fragow na wojnach? Ja nie wiem co za ludzie sa na tym forum , moze i Konda jest "pa" jak wy to mowicie ale gdyby nie on to juz dawno by ten serv zszedl na psy

Piszcie co chcecie ale ja nic do Kondy nie mam , tylko dzieki niemu nie ma gorszej sytuacji na Galanie. Wyobrazacie co by sie dziala gdyby Konda znikl nagle z serva to co by sie porobilo? Do wladzy by doszli Kekz , Kardear , Sir imp i by bylo gorzej niz jest teraz , o wiele gorzej , wtedy byscie dopiero narzekali

btw.wlasnie, szykuje sie jakas wojna czy cus? uchyli ktos rabek tajemnicy? ;>

lol? xD od kiedy keekz, kardear i sir imp nie sa przy wladzy ? ;o Haha to wlasnie dzieki Kondzie robia na galanie co chca ;]

;p;p

[thewojtek]

Oryginalnie napisane przez dressu

Sluchaj , co ty masz do Kondy? Bo ma najwiekszy lvl? Bo zalicza najwiecej fragow na wojnach? Ja nie wiem co za ludzie sa na tym forum , moze i Konda jest "pa" jak wy to mowicie ale gdyby nie on to juz dawno by ten serv zszedl na psy

Piszcie co chcecie ale ja nic do Kondy nie mam , tylko dzieki niemu nie ma gorszej sytuacji na Galanie. Wyobrazacie co by sie dziala gdyby Konda znikl nagle z serva to co by sie porobilo? Do wladzy by doszli Kekz , Kardear , Sir imp i by bylo gorzej niz jest teraz , o wiele gorzej , wtedy byscie dopiero narzekali

btw.wlasnie, szykuje sie jakas wojna czy cus? uchyli ktos rabek tajemnicy? ;>

Sorka I can't tell u all....

[pawlon]

Oryginalnie napisane przez thewojtek

Sorka I can't tell u all....

haha, no sorry ale na galanie nie ma czegos takeigo jak tajemnica :/

konda nie jest jakms duzym pa, chociarz mu sie zdarza, hydry itp. jego duza wada jest to ze w ogole go nie obchodzi co robi jego gildia. tak czy siak, bedzie wojna, a po niej nastpne itp itd nic nowego. a jak wy panowie mogliscie dolaczyc do icarusa to ja nie mam pojecia -.- on bez was jest nikim, dla mnie jego kariera na galanie tym razem definitywnie zakonczona

[thewojtek]

Oryginalnie napisane przez pawlon

haha, no sorry ale na galanie nie ma czegos takeigo jak tajemnica :/

konda nie jest jakms duzym pa, chociarz mu sie zdarza, hydry itp. jego duza wada jest to ze w ogole go nie obchodzi co robi jego gildia. tak czy siak, bedzie wojna, a po niej nastpne itp itd nic nowego. a jak wy panowie mogliscie dolaczyc do icarusa to ja nie mam pojecia -.- on bez was jest nikim, dla mnie jego kariera na galanie tym razem definitywnie zakonczona

Normalnie.... w sumie to on w Appendix do nas dolaczyl, chcielismy napierdolic Pats i kazdy lv byl przydatny.....tak masz racje Icarus to teraz 0 juz na galance...

[jastr]

ehh galana jest serwerem jak każdy inny czyli są rządzący i ci którzy nie zgadzają się z ich rządami . Jest jednak 1 rzecz która odróżnia Galanę od innych serwów: Brak sorców/drutów na lvlu 100+. Praktycznie poza kondą nie ma. Ci którzy osiągnęli ten lvl zapewne wezmą udział w zbliżającej się wojnie (moim skromnym zdaniem) i jak zwykle wojna zakończy się porażką rebeliantów i znowu konda będzie tym jedynym 100+ sorcem. Czy nie sądzicie że to wszystko (niby rozpad zgranej paczki jakieś nowe gildie/podziały itp) jest jak haczyk z robakiem na przynętę dla "nowych" wyzwolicieli + gromadka starych "hunted forever". Wogóle te wszystkie wojny były prowokowane przez patsów. Oni non stop przy kasie expią gdzie chcą robią co chcą. Po każdej wojnie paymentów mają tyle że domki są pełne cristal coinsów a do tego dochodzi random pk i pa. Moja rada nie walczcie po prostu grajcie. Yuge nie masz kasy na paymenty ?? dogadaj się żeby dali ci pograć odbić się od dna i oddasz im wszystko (o ile chcesz grać jeszcze na tym serwie) nie dołańczaj się do icarusa bo on już jest spalony i tyle nie daj się pociągnoąć na dno razem z nim. Pogadaj z kumplami może ci pożyczą trochę kasy. Tak samo reszta paczki. Te wojny nie mają sensu. Zawsze stoicie na spalonej pozycji. Oni jak chcą mają setki dupowlazów którzy wspomogą ich w wojnie. Wszyscy starzy "hunted forewer" są nie tylko bez kasy ale i bez ducha walki ot przyłączą się do wojny a później nie logują się wcale. Jeśli z nimi nie da się dogadać to poprostu zmiencie serwa wiem że nie tak łatwo zostawić chara na wysokim lvlu którym się grało tyle czasu ale kolejna wojna nic nie da to będzie tylko rześ niewiniątek i tyle. Tak samo jak ogląda się filmy z wojen wszyscy tylko "exiva konda" gościu po prostu wymiata a wy nic mu nie możecie zrobić (chyba że by miał haka) bo wy nawet go nie dogonicie.

[Kuczer88]

Oryginalnie napisane przez jastr

ehh galana jest serwerem jak każdy inny czyli są rządzący i ci którzy nie zgadzają się z ich rządami . Jest jednak 1 rzecz która odróżnia Galanę od innych serwów: Brak sorców/drutów na lvlu 100+. Praktycznie poza kondą nie ma. Ci którzy osiągnęli ten lvl zapewne wezmą udział w zbliżającej się wojnie (moim skromnym zdaniem) i jak zwykle wojna zakończy się porażką rebeliantów i znowu konda będzie tym jedynym 100+ sorcem. Czy nie sądzicie że to wszystko (niby rozpad zgranej paczki jakieś nowe gildie/podziały itp) jest jak haczyk z robakiem na przynętę dla "nowych" wyzwolicieli + gromadka starych "hunted forever". Wogóle te wszystkie wojny były prowokowane przez patsów. Oni non stop przy kasie expią gdzie chcą robią co chcą. Po każdej wojnie paymentów mają tyle że domki są pełne cristal coinsów a do tego dochodzi random pk i pa. Moja rada nie walczcie po prostu grajcie. Yuge nie masz kasy na paymenty ?? dogadaj się żeby dali ci pograć odbić się od dna i oddasz im wszystko (o ile chcesz grać jeszcze na tym serwie) nie dołańczaj się do icarusa bo on już jest spalony i tyle nie daj się pociągnoąć na dno razem z nim. Pogadaj z kumplami może ci pożyczą trochę kasy. Tak samo reszta paczki. Te wojny nie mają sensu. Zawsze stoicie na spalonej pozycji. Oni jak chcą mają setki dupowlazów którzy wspomogą ich w wojnie. Wszyscy starzy "hunted forewer" są nie tylko bez kasy ale i bez ducha walki ot przyłączą się do wojny a później nie logują się wcale. Jeśli z nimi nie da się dogadać to poprostu zmiencie serwa wiem że nie tak łatwo zostawić chara na wysokim lvlu którym się grało tyle czasu ale kolejna wojna nic nie da to będzie tylko rześ niewiniątek i tyle. Tak samo jak ogląda się filmy z wojen wszyscy tylko "exiva konda" gościu po prostu wymiata a wy nic mu nie możecie zrobić (chyba że by miał haka) bo wy nawet go nie dogonicie.

Ten pan u góry dobrze mówi bo zamiast rzucac sie na nich ciągle dlaczego ich nie przewyzszycie w lvl wtedy nie będą mieli takiego pola manewru.Więc zastanówcie sie i zróbcie PG i może wtedy planujcie jakieś wojny i zarabiajcie kase....

[Bartol1]

Konda padl na demon helmet quescie Dal wszystko oenowi, wszedl tam ue ue ue i dead(kamiakaze). Potem Oen poradzil sobie z demonami. Troche dziwny plan ale za deda dostal ponad 2 mln gp....
Co do wojny jak bylem tak bede neutral,bo na wojnie sie zawsze traci....Jesli przylacze sie do Kondy to on zgarnie cale paymenty a ja gowno z tego bede mial.... a jak przylacze sie do 2 strony to przegram wojne .... a nawet jesli wygram to Maffers nigdy nie zaplaca, i jeszcze beda Pkowac poki sie da bo im zgrania nie brakuje i zanimie zbierze ekipa zeby odeprzec atak to oni zdaza sie wylogowac....

[Yuge]

Oryginalnie napisane przez jastr

ehh galana jest serwerem jak każdy inny czyli są rządzący i ci którzy nie zgadzają się z ich rządami . Jest jednak 1 rzecz która odróżnia Galanę od innych serwów: Brak sorców/drutów na lvlu 100+. Praktycznie poza kondą nie ma. Ci którzy osiągnęli ten lvl zapewne wezmą udział w zbliżającej się wojnie (moim skromnym zdaniem) i jak zwykle wojna zakończy się porażką rebeliantów i znowu konda będzie tym jedynym 100+ sorcem. Czy nie sądzicie że to wszystko (niby rozpad zgranej paczki jakieś nowe gildie/podziały itp) jest jak haczyk z robakiem na przynętę dla "nowych" wyzwolicieli + gromadka starych "hunted forever". Wogóle te wszystkie wojny były prowokowane przez patsów. Oni non stop przy kasie expią gdzie chcą robią co chcą. Po każdej wojnie paymentów mają tyle że domki są pełne cristal coinsów a do tego dochodzi random pk i pa. Moja rada nie walczcie po prostu grajcie. Yuge nie masz kasy na paymenty ?? dogadaj się żeby dali ci pograć odbić się od dna i oddasz im wszystko (o ile chcesz grać jeszcze na tym serwie) nie dołańczaj się do icarusa bo on już jest spalony i tyle nie daj się pociągnoąć na dno razem z nim. Pogadaj z kumplami może ci pożyczą trochę kasy. Tak samo reszta paczki. Te wojny nie mają sensu. Zawsze stoicie na spalonej pozycji. Oni jak chcą mają setki dupowlazów którzy wspomogą ich w wojnie. Wszyscy starzy "hunted forewer" są nie tylko bez kasy ale i bez ducha walki ot przyłączą się do wojny a później nie logują się wcale. Jeśli z nimi nie da się dogadać to poprostu zmiencie serwa wiem że nie tak łatwo zostawić chara na wysokim lvlu którym się grało tyle czasu ale kolejna wojna nic nie da to będzie tylko rześ niewiniątek i tyle. Tak samo jak ogląda się filmy z wojen wszyscy tylko "exiva konda" gościu po prostu wymiata a wy nic mu nie możecie zrobić (chyba że by miał haka) bo wy nawet go nie dogonicie.

A myslisz ze nie probowalem sie splacic? Prosilem Konde Oena Grudgin etc nikt nie chcial mi udzielic free na zdobycie kasy, jedynie Zazek chcial mi pomoc ale to bylo za malo...

[Vienek]

Oryginalnie napisane przez jastr

ehh galana jest serwerem jak każdy inny czyli są rządzący i ci którzy nie zgadzają się z ich rządami . Jest jednak 1 rzecz która odróżnia Galanę od innych serwów: Brak sorców/drutów na lvlu 100+. Praktycznie poza kondą nie ma. Ci którzy osiągnęli ten lvl zapewne wezmą udział w zbliżającej się wojnie (moim skromnym zdaniem) i jak zwykle wojna zakończy się porażką rebeliantów i znowu konda będzie tym jedynym 100+ sorcem. Czy nie sądzicie że to wszystko (niby rozpad zgranej paczki jakieś nowe gildie/podziały itp) jest jak haczyk z robakiem na przynętę dla "nowych" wyzwolicieli + gromadka starych "hunted forever". Wogóle te wszystkie wojny były prowokowane przez patsów. Oni non stop przy kasie expią gdzie chcą robią co chcą. Po każdej wojnie paymentów mają tyle że domki są pełne cristal coinsów a do tego dochodzi random pk i pa. Moja rada nie walczcie po prostu grajcie. Yuge nie masz kasy na paymenty ?? dogadaj się żeby dali ci pograć odbić się od dna i oddasz im wszystko (o ile chcesz grać jeszcze na tym serwie) nie dołańczaj się do icarusa bo on już jest spalony i tyle nie daj się pociągnoąć na dno razem z nim. Pogadaj z kumplami może ci pożyczą trochę kasy. Tak samo reszta paczki. Te wojny nie mają sensu. Zawsze stoicie na spalonej pozycji. Oni jak chcą mają setki dupowlazów którzy wspomogą ich w wojnie. Wszyscy starzy "hunted forewer" są nie tylko bez kasy ale i bez ducha walki ot przyłączą się do wojny a później nie logują się wcale. Jeśli z nimi nie da się dogadać to poprostu zmiencie serwa wiem że nie tak łatwo zostawić chara na wysokim lvlu którym się grało tyle czasu ale kolejna wojna nic nie da to będzie tylko rześ niewiniątek i tyle. Tak samo jak ogląda się filmy z wojen wszyscy tylko "exiva konda" gościu po prostu wymiata a wy nic mu nie możecie zrobić (chyba że by miał haka) bo wy nawet go nie dogonicie.

Tudzież sie z tobą zgodze...

ale wojtix (jak grał jeszcze pierwszy owner) i zarize (kiedy jeszcze grał na galanie) mogli by być teraz na 100+ lvl a konda im w tyłek też właził bo chciał anni zrobić.... ale jako tako to do kondy nic nie mam bo kto wie co by sie działo jakby kardear czy keekz mieli najwyższy lvl
a co do wojen to myśle że te wszystkie "zrywy niepodległościowe" nie mają sensu...

[Rivels]

Może to nie jest do wojny na galanie ,ale jednak
zacznijmy od tego ,że keekz i jego kumple joe'lorenzo i kilka innych gostkow nie pamietam ,który ale ktoryz z lorenzow stał po wyjsciu z deserta i ubijał ludzi dwoama fire devilami.A po 2 MAgin neonq ubila mnie kiedy czekalem na kolesia który ukradł mi lootbaga mial miec hunta ale przyszla i mnie za nic ubiła za nic nie miałem skulla. Widac ze polak a jak sie zapytałem czemu ubila To on a na to Bo jestem z Pa a wczesniej cos sellnela Kondzie nie wiem co ale To ic nie zmeinia jednym słowem Wojna jest suxx teraz mam bana przez kurwa HAckera(( Cya 4ever

[jastr]

Cuż yuge mogę ci poradzić. Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie więc spróbuj pożyczyć chociaż ze 100-150k wtedy może na te 100 150k dadzą ci pograć aż im resztę oddasz. Wiem że to wszystko jest do bani i wogóle ale prubójąc walczyć tylko pogorszasz swoją sytuację. Wiesz że Icarus jest spalony i to po obu stronach konfliktu jak jest z corlicem nie wiem ale to jest jak walenie głową w mur niby można niby się wyżyjesz ale tylko sobie guza nabijesz a mur nadal będzie stał. Wyjścia są dwa jak na razie albo zmieniasz serwa albo zostajesz i kombinujesz jak się spłacić. Trzecia opcja to przyłączyć się do "opozycji" poczekać trochę (do następnej wojny) i walcz (tak na 95% skończy się to porażką + może parę dedów). Nie mam nic przeciwko wojnie, za patsami też nie przepadam nie nawidzę dupowlazów ale rzeczywistość jest jaka jest i albo płyniesz z prądem albo toniesz próbując płynąć pod prąd.

Oryginalnie napisane przez Vienek

Tudzież sie z tobą zgodze...

ale wojtix (jak grał jeszcze pierwszy owner) i zarize (kiedy jeszcze grał na galanie) mogli by być teraz na 100+ lvl a konda im w tyłek też właził bo chciał anni zrobić.... ale jako tako to do kondy nic nie mam bo kto wie co by sie działo jakby kardear czy keekz mieli najwyższy lvl
a co do wojen to myśle że te wszystkie "zrywy niepodległościowe" nie mają sensu...

hmm a nie zauważyłeś że obydwa chary brały udział w wojnie i czy to cię nie dziwi?? Czemu, dlaczego, po co ?? Właśnie o takiej nienormalności mówię czemu sorce i druty na wyższym lvlu przystępują do wojny. Muszą mieć jakiś powód i czy czasami tego powodu nie stwarzali im patsi?Wojna przeciwko najpotężniejszej gildi na serwie to nie przelewki tylko desperaci (przyjaciele desperatów) lub ludzie którzy nie mają nic do stracenia (huntowani przez tą gildię)przystępują do wojny

[Vienek]

Oryginalnie napisane przez jastr

hmm a nie zauważyłeś że obydwa chary brały udział w wojnie i czy to cię nie dziwi?? Czemu, dlaczego, po co ?? Właśnie o takiej nienormalności mówię czemu sorce i druty na wyższym lvlu przystępują do wojny. Muszą mieć jakiś powód i czy czasami tego powodu nie stwarzali im patsi?Wojna przeciwko najpotężniejszej gildi na serwie to nie przelewki tylko desperaci (przyjaciele desperatów) lub ludzie którzy nie mają nic do stracenia (huntowani przez tą gildię)przystępują do wojny

zauważyłem, ale jeszcze no z mniejwiecej rok temu, wojtix miał 86 lvl i grał nim mój dobry kumpel no i zarize miał z 82 może i wiekszy nie pamiętam. Ale potem wojtix sprzedał postać a zarize chyba złpał hunta, teraz wojtixa kupił old owner zaxuhe (ten który wbił setke) dlatego mówie że mogli być jednymi z wyższych sorców na galanie a co na dodatek no polskimi sorcami

[szkodi]

Oryginalnie napisane przez Vienek

zauważyłem, ale jeszcze no z mniejwiecej rok temu, wojtix miał 86 lvl i grał nim mój dobry kumpel no i zarize miał z 82 może i wiekszy nie pamiętam. Ale potem wojtix sprzedał postać a zarize chyba złpał hunta, teraz wojtixa kupił old owner zaxuhe (ten który wbił setke) dlatego mówie że mogli być jednymi z wyższych sorców na galanie a co na dodatek no polskimi sorcami

a teraz zarize gra ostatni wojtix czyli stary zaxuhe.

Oryginalnie napisane przez Yuge

Przypadek to to nie byl. Z tego co mi wiadomo Konda zabil Nuskeia poniewaz wg niego przygotowywal sie do wojny ^^.

prawda jest taka ze chlopaki wciskaja wszystkim potenncjalnym lvlowm 60+ ze maja hunta od Right~ i zeby przylaczyc sie do nich bo niedlugo bedzie wojna. jak widac sie zaczela.

Oryginalnie napisane przez pawlon

haha, no sorry ale na galanie nie ma czegos takeigo jak tajemnica :/

jego duza wada jest to ze w ogole go nie obchodzi co robi jego gildia.

to wytlumacz mi dlaczego nie pozwolil febbowi dojsc do Right~ i odszedl z maffers po bezsensownym fragu na Qreewie i Navoxivie?

Oryginalnie napisane przez Vienek

Tudzież sie z tobą zgodze...

konda im w tyłek też właził bo chciał anni zrobić....

teges to dobre ;] od kiedy gram na galanie a jest to juz poltorej roku (z 10 miesieczna przerwa) to konda zawsze mial robic anni z oenem, zreszta nie jest na tyle wielkim samobojca zeby chyba robic anni w kilku sorcow na pvp nice idea i w ogole glupia opinia

[pawlon]

no coz.. niektorzy pisza jakby patsy byly niesmiertelni... a to nie prawa, kazdy ejst do pokonania. ale trzeba namyslu i taktyki a nie "hurra wojna, doalcze".

te wojny wygladaaj tak ze pare osob pada i po wojnie, to co to w sumei za wojna? zero woli walki itp...

patsy sa do pokonania tylko z glowa.

oni to widza, prawda szkodi? i w tym rzecz, liczy sie zgranie, zaufanie, lojalnosc, a te wojenne gildie to zbiorowisko losowych ludzi, bardzo czesto retired...

w sumie za wladzy icarusa i CO raczej lepiej nie bedzie, szkoda ze konda nie ma zamiaru ani ochoty kontrolowac tego co robi jego gildia, bo gdyby sie tego podjal, ich ilosc potencjalnych wrogow bardzo by padla. a jak konad nie ma czasu, ktos inny moglby sie tego podjac, tyle ze zawsze konczylo sie na obietnicach tylko, nawet jak probowali. juz w ostaniej wojnie patsi desperacko szukali posilkow, ale tak jak myslalem, okazalo sie to nei potrzebne, bo mimo duzej przewagi strona przeciwna nie potrafila tego wykorzystac do konca, bo fakt faktem pare bitew wygralicie

poza tym pamietajcie o jednym! nie wierzcie we wszystko co wam mowia i co widzicie! zwlaszcza odnosnie patsow i ich ewentualnych sil w wojnie

EDIT up@
szkodi ma racje konda od bardzo dawna ma teama na anni ustalonego, a to ze z oenem to w sumie bylo "od zawsze".
z tym febbem mam troche inne wyjasnienie, ale nie chce go tutaj podawac, oczywiscie po czesci masz racje, bo fakt faktem konda mocno sie wkurzyl bo stracil 200k od Navoxiva ktory wprost powiedzial ze nie idzie na demon helma poniewaz padl przez maffersow. konde bardzo to rozwcieczylo, moze on nie lubi takiego PK rzeczywiscie, ale wyraznie pokazal ze nie potrafi albo nie chce tego w zaden sposob kontrolowac. konda nie raz pokazal ze jest pazerny a 200 piechota nie chodzi, tyle ze co to zmeinia? jakby ktos bil febba to i tak mu przyjda pomoc i tak, nazwa gildii nad imieniem tego nei zmieni.

post ciut chaotyczny ala co tam