Czy knight to oby taka nudna profesja?

[Deaf Scream]

Oryginalnie napisane przez Pawciooo

chodzi mi o to zdanie ktore pogrobilem, co za roznica jaka profesja do sprzedawania eq ??

a taka ze knight ma wiecej capa
podejzewam ze autor tego pytania nie dopuszcza do siebie mysli pociagniecie lotbaga z tego lota do sklepu pogrupowanego (zajmuje okolo godzniy) i sprzedaz okolo ,05h max wtedy roznicy nie ma zadnej.
jednak jesli mowimy o lataniu z dp do kslepu to knight sprzeda to szybciej..fkat ze nie bedzie to w \takich ilosciuach czasowych raczej ale knight sprzeda szybciej bo bedzie musial z 2 razy mniej isc do tego sklepu

Down
no fakt z kuszami moze byc problem...ale i tak jest to mozliwe
ale myslalem raczej o mace itp ...co sprzedajemy w sklepie niedaleko od dp np w venore nie raz ja sam lub moi znajomi brali posegregowanego lotbaga np z mace, short sword, steel shield itp i tylko przekaldali worki i wyzucali te ktore juz sprzedali..a codzenie tez zajeloby im troche

A co do tych kusz jeszcze najwiekszy problem to wyniesienie ich z dp..pozniej juz powinno byc gladko i oczywiscie najlepiej jak jest malo ludzi na serwie czyli rano na niemieckich serwach raczej

[Fagaro]

szczerze, to nie moge sobie siebie wyobrazic ciagnacego 30k oz kusz z thais dp na fibule, przynajmniej nie na eterni

[Diamonic]

Oryginalnie napisane przez Fagaro

szczerze, to nie moge sobie siebie wyobrazic ciagnacego 30k oz kusz z thais dp na fibule, przynajmniej nie na eterni

Nawet pomijając fakt, że jakimś cudem udało by ci się wyjść z nimi z depo. xD

[Ukaszek0622]

Co do Knighta to ja mam ta postac na 37lvl skille 80/80 niewiem dlaczego ale postacia zle mi sie expi niezwraca mi sie kasa za uh czy mf :/ A co do expiena na tych lordach jak wspominasz to dluga droga przed toba i zbieranie loot bagow na Magick Sworda czy Stone Kutera bo ineczej mi sie niewydaje zeby ci sie oplacalo Sam z tego powodu zaczolem tworzyc palla, dobija mnie tylko to ze bardzo duzo kosztuje mnie trening i gdyby nie eq z knighta to niebylo by mnie satc nato

[GiantSpider]

Cap to jedyna zaleta knighta. Wolno się expi ale nie trzeba wracać do depo. Sorcem jest dużo szybciej i taniej, ale co jakiś czas trzeba wracać do miasta i uzupełniać zapasy.

[Kolos from rodos]

Oryginalnie napisane przez Yrk91

Siema! Gram knightem. Przed nim miałem każdą profesję oprócz druida. Knight tak, jest nudny jak ma slabe skille. Ale przecierz jezeli masz qupla druida sorca prosisz o ghoula i trenisz. Ja tak na 20 lvl wbilem po 75 skille Moge sobie expic gdzie tylko chce, a lvl-e ida bardzo szybko no i nawet uhow nie marnuje, a exp sie zwraca bo robie lootbaga. A na h-lvl tluczesz dl'e dragi wszystko jest pieknie bo loocik na dragach prawie sie zawsze zwraca sam zysk no i nie mosisz przezywac stresu zwazanego z lagami (nie to co palek jak go guard dorwie) Trzeba tylko 1 lody przelemac jezeli chodzi o skille a potem to juz leci

I gdzie jest ta przyjemność ? w monotonnym expieniu?? Dziennie 2h exp itd.. lol, raz grałem knightem, i jak pomyśle żeby znów nim grać, to drgawki mnie przechodzą... nawet do PKowania jest dupny -.-"