LvL a obrażenia

[Master Shaolin]

Jak pierwszy raz zobaczyłem ten temat to myślałem że szybko pójdzie w zapomnienie, ponieważ jest po prostu głupi. Jak można twierdzić że lvl jest najważniejszy a sklille nic nie znaczą. Żeby nie było że nie podaje żadnych argumentów:
Stoje sobie z kumplem pod dp z kumplem 20 lvl skille 71/71.
Koło dp biega 32 elite z red skullem i podbiega i mówi test hit. No to OK.
Koles zaczyna bic i sie wbić nie mógl. Po15 uderzeniach wszedł hit za 2hp. A on juz w pierwszym hicie oberwał 23. I nie gadać że skille sie nie liczą bo skille to podstawa.

[Dark Rider]

wedlug mnie to skille najwiecej robia

@up
o kim mowa ^^?

[Minetor™]

Co do tego co daje wiecej to skill daje wiecej . Lvl też daje swoje ale nie tyle co skills . Dam przykład , ja 34 knight ze skillem 76/76 wygralem na duel z Knightem 39 ze skille 62/59 ;p głupi przykład ale jest .

[Adaras]

Być może jednak lvl coś daje...

Tak sobie pomyślałem to i owo i doszedłem do pewnego (oczywistego) wniosku. Jakaż ogromna różnica w obrażeniach jest podczas używania np. club'a a War hammera. Przykładowo stosunek 12:212 dmg. Innymi słowy coś się tu musi mnożyć. Brałem pod uwagę różne możliwości i bez brania pod uwagę dodatkowej wartości (tu: lvl) rachunek za cholerę się nie zgadza...

Miałem jedną dobrą teorię ale i tak dokładna nie była.

[Neo_pl]

Level daje nawet sporo ..... ja podczas expienia jak wbiłem level to po leveupie waliłem hity o jakieś 5-10 większe

Jednak skille to podctawa (gdyby nią nie były to po co skillować i po co one wogole by powstały :? )

[Shagarot]

Oryginalnie napisane przez Master Shaolin

Jak pierwszy raz zobaczyłem ten temat to myślałem że szybko pójdzie w zapomnienie, ponieważ jest po prostu głupi. Jak można twierdzić że lvl jest najważniejszy a sklille nic nie znaczą. Żeby nie było że nie podaje żadnych argumentów:
Stoje sobie z kumplem pod dp z kumplem 20 lvl skille 71/71.
Koło dp biega 32 elite z red skullem i podbiega i mówi test hit. No to OK.
Koles zaczyna bic i sie wbić nie mógl. Po15 uderzeniach wszedł hit za 2hp. A on juz w pierwszym hicie oberwał 23. I nie gadać że skille sie nie liczą bo skille to podstawa.

Lol a nie pomyślaleś, ze RS na tak niskim [bo na red skull to niski lvl] biega w słabym eq jak nie nago? Mój kolega na 40lvlu jak wbił rsa to zeby nie stracić itemów wbił się na p-set i sejmitar ;p

[Imeit]

Hm... Trudny temat. Ale no cóż... Powiem jak ja uważam. Zgodze się z Nowohucianinem w sprawie shieldingu. Są dwa rodzaje nie zadania obrażeń:
Chmurka - nie trafiłeś w cel,
Żółta gwiazdka - trafiłeś, lecz przeciwnik sparował.
Twój fight skill im większy, sprawia, że trafiasz w cel. Za to shielding przeciwnika nie neguje obrażeń twojego ciosu tylko sprawia, że może on sparować atak. A co do fight skills'ów. Podam typowy przykład... Miałem knighta na 10 lvl, który miał skille około 60/60... Pewnego razu zaatakował mnie red skull (lvl około 20-25, również knight). Kiedy zaczął mnie atakować nic mi nie robił, a jak ja zacząłem się bronić, to za jednym hit'em potrafiłem mu zabrac około 20 HP... Oto typowy przykład, że lvl nie gra roli w zadawaniu hit points...

[pavelek]

Lolz
Level daje tylko do magicznego 2%
Mlvl daje 3%
A tylko skille i eq licza sie do obrazen

[Quezacoatl]

O rany ludzie, czytajcie chociaż pierwsze kilka postów.
To że skill jest o wiele ważniejszy w zadawanych obrażeniach jest jasne i nikt sie nie może niezgodzić, ale tutaj chodziło o coś innego.

Chodzi o to co daje więcej w otrzymywanych obrażeniach. A więc nie w tym jak my mocno bijemy potworka lecz w tym jak on nas mocno bije !!

Wedłóg mnie hity potworka (FIZYCZNE a nie magiczne) są zmniejszane przez arma I PRZEZ LEVEL a shielding zmniejsza szansę na trafienie nas. Ale to jest tylko moje zdanie.