03-11-2006, 21:37 | #361 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 30 09 2006
Lokacja: z nowego jadowa
Posty: 39
Stan: Aktywny gracz
Imię: ta gra jest do dupy
Profesja: Knight
Gildia: Draconus
Świat: Zanera
Poziom: 32
Skille: 65/65
Poziom mag.: 99
|
mam kolege. Jest fajnym ziomem, ale w tibie grac nie umie wogóle. Oto kilka jego akcji:
1.Noobek był struty i uciekał na redzie a moj kumpel go gonił i myślał że tak go bije 2.Wpadł do dziury. Myślał że padnie bo było ciemno i nie było nic widać(przynajmniej z jego relacji). Postanowił umrzeć z honorem. Naoglądał się w filmach żeby nosić trucizne wrazie złapania przez wroga(słabo? ) Więc bohater wypił trucizne, ale że nawet umrzeć nie potrafil zostało mu z chyba 2 hp lub nawet 1. zdesperowany wylogował się i przyszedł do mnie na pomoc. Ja zapaliłem pochodnie którą posiadał i okazało się ... że stał jedno pole obok drabiny. Gorszy problem że nie miał eq wcale bo mu wypadło po śimerci i ubił go odrodzony tam rat. Aktualnie mój kumpel dewastuje postać którą mu oddałem (26druid) Niedługo nie będzie mógł używać exury vity pozdro |
|
03-11-2006, 21:59 | #362 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 05 08 2006
Posty: 281
Stan: Na Emeryturze
Profesja: Elder Druid
|
@Up
Wydaje mi sie, ze przynajmniej troche zmysliles... |
03-11-2006, 22:19 | #363 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 30 09 2006
Lokacja: z nowego jadowa
Posty: 39
Stan: Aktywny gracz
Imię: ta gra jest do dupy
Profesja: Knight
Gildia: Draconus
Świat: Zanera
Poziom: 32
Skille: 65/65
Poziom mag.: 99
|
szczerze, to prawda(nawet z tym że nosił trutke, do teraz nosi na moim 19 lvl juz druidzie). Są ludzie tak zakręceni. Było z nim więcej kwasów ale nie pamiętam już
|
03-11-2006, 22:37 | #364 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 26 07 2006
Lokacja: Lublin
Posty: 164
Stan: Aktywny Gracz
|
Jak mój kolega zaczynał grać w tibie to wyrzucił cluba (tego co się na początku dostaje) nie wiedzial jak podniesc i zrobił nowego chara.
Z wpadaniem do dzióry to samo nie wiedział jak wyjsc po drabinie i drugi raz robił nowego chara A pare dni temu spotkałem na rooku typa, który chcial mnie zabić (na rooku oczywiscie gdyby chodzilo mi o main nie pisałbym tego ) |
03-11-2006, 22:52 | #365 |
Kapłan Preclanski
|
1)
-"daj mi kose" "nie, bo mi nie oddasz" -"wejdź w party, jak nie oddam to mnie zabijesz" "na roku nie można zabijać, młocie" -"Ku*wa, jak nie można? Na party zawsze można!" "A-to rookgard B-to świat non PvP" -"Ku*wa i co mnie to obchodzi że non?!To jest ku*wa party, można sie bić!" Ja to ten bez "-" na początku 2) "Sell dragon hammer 200gp <<<Rookgaard>>>"
__________________
Pisał to:
ichos Ostatnio edytowany przez Michoss - 04-11-2006 o 00:55. |
03-11-2006, 23:20 | #367 |
Użytkownik forum
Data dołączenia: 01 11 2006
Lokacja: Jarosław City
Posty: 31
Stan: Aktywny Gracz
Imię: Gobi Rookstayer
Profesja: Rookstayer
Świat: Xantera
Poziom: 27
Skille: 20/25
Poziom mag.: -=
|
Witam. Według mnie cała Tibia jest śmieszną i tak niedopracowaną grą, że szkoda gadać . Czasem warto pograć sobie dla przyjemności, wyluzowania się, ale bez przesady.
Co do tematu to najśmieszniejszą sytuacją na "roku" jest sam "rok". Tyle noobostwa, spamerów itp. Przez to Tibia traci urok szczęśliwych graczy którzy chcą wymienić się swoimi doświadczeniami, umiejętnościami oraz chwaleniem się, że zdobyło się np. Studded Legsy i ,że są one najlepsze na "roku". Drogi CipSoftcie. Jeżeli nie chcesz tracić sporego grona wiernych graczy Tibijskich, to WYTĘP to noobostwo itp. Pozdrawiam - Guzzik |
04-11-2006, 09:03 | #368 |
Zbanowany
Data dołączenia: 30 01 2006
Posty: 471
|
@ Up
Wtf? Rook to wyspa dla nowych więc Cipsoft prędzej wytępi rookstayerów |
04-11-2006, 09:14 | #369 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 05 08 2006
Posty: 281
Stan: Na Emeryturze
Profesja: Elder Druid
|
Nooby, hakerzy itp.
Nie ma wogole takiego okreslenia jak ''noob'' u Cipsoftu. Oni mowia na opczatkujacych ''newbie''. Ja mysle ze z pacciem, nawet jezeli bedzie lamal kazdy dostepny regulamin to nie wytepia go. Pozatym kazdy moze sie czasem zachowywac jak noob. Moze tez zaczac sie popisywac piszac: ''fri itenz'' etc. Ale nooby to tylko ci co im nie zalezy na grze tylko sie wysmiewaja, kradna itp. Zauwazylem tez, ze kazdy (nie tylko noob) robi na zlosc, nie z nienawisci tylko na zlosc. Np. nie maja capa zeby to podniesc albo dla nich to smiec to po prostu wyrzucaja do wody albo do kosza. Tibia taka jest 90% graczy to hakerzy. Oni tez robia na zlosc jak schakuja i dla nich ten item jest bezuzyteczny to go po prostu wyrzucaja.
Nie da sie calkowicie zrobic z tym porzadku chociaz Cipy robia wszystko aby to zlikwidowac!!! |
04-11-2006, 13:53 | #370 | |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 21 07 2006
Lokacja: Toruń
Posty: 95
Stan: Na Emeryturze
Imię: Matthew van Dyk
Świat: Galana
|
jezeli chodzi o smieszne sytuacje na rooku to cały czas powtarzają się te same rzeczy
a mianowicie: noobki ciągle wymyślają jakieś opowiadania, robią śmieszne błędy ortograficzne, w śmieszny sposób wyzywają się Pozdro
__________________
Cytuj:
Powód: Karmienie troli Hail Tompior /o/ Pozdrawiam wszystkich kumatych supporterów na tym forum!
|
|
04-11-2006, 14:17 | #371 |
Użytkownik Forum
|
Mnie najbardziej irytują teksty ctrl + l Kidy wychodziłem z Rooka i wszytsko sprzedawałem w ciągu pół godziny było chyba z 50 takich tekstów. Raz się wkurzyłęm jak mi tak koleś powiedział: położyłem 50 gp na stoliku wcisnąłem samo "L" i dołożyłem 50 gp, gościu myślał że mi się zklonowało podszedł do stolika obok zrobił tak jak ja tylko że nacisnął ctrl i puff stracił 50 gp
|
04-11-2006, 14:32 | #372 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 04 05 2006
Posty: 96
Profesja: Master Sorcerer
Świat: Nerana
Poziom: 49+
Poziom mag.: 42
|
Ja sprzedałem 30 jagód za 20 gp każdą-powiedziałem kolesiowi że są z questa
|
09-11-2006, 21:57 | #373 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 04 11 2006
Lokacja: Jawor
Posty: 21
Imię: Anamden Jawor
Profesja: Sorcerer
Świat: Guardia
Poziom: 16
Poziom mag.: 9
|
Ja miałem taka sytuacje z kolega ze znaleslismy butelki, poszlismy do sklepu i wypylismy z 200 razy wino i pozniej niemoglism,y wyjsc z budynku myslalem ze sie zesikam,
druga sytuacja tez z winem: do trzech butelek nalalem wina i krzycze SELL WINE, kolespodchodzi i mowi: buy, a ja OFFER, aon na to 40 GP a ja TRADE i tak oto sprzedalem darmowe wino dostepne dla kazdgo za 40 gp |
10-11-2006, 19:04 | #374 |
Guest
Posty: n/a
|
mpa
jakis koles domnie na rooku jak milem 8 lev już
pisze typ jakiś : give me mpa ( mial 1 level ) pay mpa or dead ( rook oczywiscie ) byl polakiem to ja: kij ci w oko i ganial mnie raz po rook z 1 h chcial ubic |
11-11-2006, 20:30 | #375 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 24 09 2006
Posty: 95
Profesja: Druid
Świat: Secura
Poziom: 35
Skille: -/-
Poziom mag.: 41
|
autorsto moje : 1. kiedyś zastanawiałem się jak tym w sklepie chce się tam siedzieć cały dfzień i dziwiłem się że cały czas tam są i odpowiadają
2. nie umiałem wychodzić po drabince (wychodziłem na górę przez kilka minut) 3.jak znalazłem kombat knifa to tak się napaliłem że musiałem się wszystkim pochwalić 4.jak kiedyś padłem i miałem 40gp w plecaku to myślałem że się zastrzelę 5.jak zadałem blood hit minosowi to było "o jaaa !!!" 6.na mainie bałem się iść na minosy bo myślałem że mnie zabiją (na rooku tyle razy padłem ) 7.na 8 lvlu na rooku dowiedziałem się ze jest coś takiego jak backpack myślałem ze zwiększa się dzięki niemu cap nie moje: jak byłem już bardziej doświadczony to podchodzi do mnie kolo na 2lvlu i się pyta czy chce do gildii no i widzialem ze chce mnie nabrac ale mowie "ok" i dal mi link no to wypelniam miejsce acc nr i pass niecenzuralnymi słowami a on na to "kurde cos się zepsuło..." podobna sytuacja tylko chce zebym mu napisal na prv passy no to dałem zmyslone i on orubuje,probuje nie da sie i pisze "ej czy to na pewno te?" ja go zbywam a on... gmy chyba cis schakowali... chyba się jutro nie załaczysz ubaw po pachy ormalnie z tymi noobami |
12-11-2006, 14:17 | #376 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 07 10 2006
Lokacja: God Wars Dungeon
Wiek: 30
Posty: 227
Stan: Na Emeryturze
Imię: Tathar von Xellio
Profesja: Rookstayer
Gildia: Rook Balanced
|
Noob mówi do mnie:
Kill on main czysta bzdura!! Czy to ma sen.Jesteśmy a Rooku i mi wygraża czysty bajer.A potem i tak mnie naweet nikt nie tyknie na mainie a jak coto ja go moim harem |
12-11-2006, 14:28 | #377 |
Kapłan Preclanski
|
Tak jak mój kolega! Mówi mi kiedyś "Ej, coś jest nie tak, biore kolejne worki a cap mi tylko maleje!"
__________________
Pisał to:
ichos |
12-11-2006, 14:41 | #378 |
Użytkownik forum
Data dołączenia: 12 11 2006
Lokacja: Afiszowo
Wiek: 39
Posty: 3
Stan: Aktywny gracz
Imię: Top Secret
Profesja: Brak (Rookgaard)
Gildia: Afiszanci
Świat: Świat Afiszu
Poziom: 123
Skille: 123
Poziom mag.: 12
|
To ja opowiem swoja historie :
Pewnego razu atakowalem sobie myszy .Jednym poteznym uderzeniem zabijalem je , zadajac 10 obrazen! Po chwili przychodzi jakis nubek , i pyta sie mnie jak ja to robie. A ja mu odpowiadam ze mam wathersworda Zapytal: "A jak go zdobyles?! " Odpowidizalem: "Mu musisz wrzucic do wody cale swoje zloto,uzbrojenie, w ogle wszystko co masz, i zostawic tylko wedke, potem na tej kratce co wyrzuciles przedmioty musisz lowic az wylowisz "Wathersworda" Podniecony nubek wyrzucil swoje przedmioty, kotrych nie odzyskal juz nigdy |
12-11-2006, 14:46 | #379 |
Użytkownik forum
Data dołączenia: 08 09 2006
Lokacja: w piekle
Posty: 25
Stan: Aktywny gracz
Profesja: Sorcerer
Świat: Isara
Poziom: 25
Skille: umcyk
Poziom mag.: 25
|
moje sytuacje na Rooku:
1). zastanawiałam się, dlaczego nie da się nabić robaczków na wendkę, żeby łowić. 2). do 6 lvla expiłam na ratach i cave ratach, a potem sie zastanawiałam, dlaczego moja kumpela, która zaczynała później ode mnie, miała wyższy lvl. O.o 3). koleś dał mi trucizne w przezroczystej buteleczce i mówi: masz, to napój życia! i ja wypiłam. 4). padłam na 1 lvlu na ratach i się popłakałam prawie, bo miałam tam AŻ 32 gp i maczuge. 5). zastanawiałam się, dlaczego Cipfried może nas uleczać, a inni nie, skoro też jest zwykłym graczem. 6). jak znalazłam studded shield to tak się napaliłam, że chciałam ją opchnąć za 300 gp. |
13-11-2006, 18:07 | #380 |
Użytkownik forum
Data dołączenia: 25 04 2006
Posty: 4
|
U toma
Dzisiaj jak grałem na selenie swym rookgaardowiczem zauważyłem rozmowe:
17:42 Skus Fred [6]: hi 17:42 Tom: I'm Tom the Tanner. How can I help you Skus Fred? 17:42 Skus Fred [6]: sell wolf paw 17:42 Tom: I'll give you 7 gold for one wolf paw. Okay? 17:42 Skus Fred [6]: doh?? 17:42 Tom: Another time then. 17:42 Skus Fred [6]: fake 17:43 Skus Fred [6]: fuck 17:43 Skus Fred [6]: paw 17:43 Skus Fred [6]: sell wolf paw 17:43 Tom: I'll give you 7 gold for one wolf paw. Okay? 17:43 Skus Fred [6]: stiupid 17:43 Tom: Another time then. 17:43 Skus Fred [6]: doh?? 17:43 Skus Fred [6]: 7 gp? 17:43 Skus Fred [6]: phi 17:43 Skus Fred [6]: this is offer 50 gp 17:43 Skus Fred [6]: you are noob 17:43 Tom: Doh? 17:44 Skus Fred [6]: Jak to co??? jestes pierdolol i tyle 17:44 Skus Fred [6]: Daj za to 50gp albo hunted 17:44 Skus Fred [6]: 3 17:44 Skus Fred [6]: 2 17:44 Skus Fred [6]: 1 17:44 Skus Fred [6]: no to Party dawaj 17:55 Tom: Good hunting, son. 17:44 Skus Fred [6]: co juz konczysz?? do holery Puzniej sięwylogował i tyle go widziałem |