Jesteś tu: Tibia.pl / Forum

Wróć   Forum Tibia.pl > Inne > O wszystkim i o niczym

Notki

O wszystkim i o niczym O tym wszystkim co nie pasuje gdziekolwiek indziej ;)

Odpowiedz
 
Opcje tematu
stary 24-09-2004, 14:49   #21
Baron Kaldrick
Użytkownik Forum
 
Baron Kaldrick's Avatar
 
Data dołączenia: 06 03 2004
Lokacja: from Dwarves Lands...

Posty: 1,289
Domyślny

@Nightwalker
Nie podoba mi sie ten artykul =/ A jako ze mi sie nie podoba(nie lubie, kiedy ktos za wzor satanisty podaje La Veya, ktory IMHO byl conajmniej szajbniety), to zacytuje tu IMHO lepszy, sciagniety ze strony www.satan.pl (bardziej zgodny z prawda~)
Cytuj:
Wstęp do Satanizmu

Każdy, kto chce się dowiedzieć, czym jest Satanizm, natrafia w pewnym momencie na przeszkodę, której nie można obejść inaczej, jak rewidując swe poglądy na to, czym religia powinna być. Satanizm jest jeden, ale z drugiej strony jego rodzajów i odmian jest tyle, ilu jest samych satanistów - satanista jest przede wszystkim Sobą, a każdy człowiek jest inny. Dlatego szukanie jednego modelu, jednego prawdziwego Satanizmu jest błądzeniem pomiędzy rozmaitymi jego odmianami, bez szans na znalezienie odpowiedzi. Jednej odpowiedzi, wg której można by wyznaczyć prawdziwość innych jego odmian, na które się natrafi.

Zacznijmy od początku, czyli od odpowiedzi na pytanie, czym jest satanizm: religią, ideologią, drogą życia czy czymś jeszcze innym.

Czym religia powinna być? Słownikowa definicja przypisuje temu pojęciu cechy nastepujące:
1. doktryna, czyli zespół wierzeń na temat świata, jego powstania, natury, miejsca człowieka w nim oraz spójne określenie tego, co z tych wierzeń powinno wynikać, czyli moralnych zasad, kierujących odgórnie postępowaniem człowieka.
2. sacrum, czyli sfera rzeczywistości istniejąca poza "normalnym" światem - czyli to, czego nie obejmuje nauka i ludzki rozum.
3. kult, czyli wszystkie działania dotyczące sfery sacrum, które wynikają z przyjętych wierzeń.

Nie istnieje coś takiego jak jedna "doktryna satanistyczna". Różne ugrupowania, zakony i kościoły mają swoje własne, mniej lub bardziej dokładne wizje świata wahające się od ściśle racjonalnych, wierzących w rozumowe wyjaśnienie zagadek wszechświata, do doktryn bardziej ezoterycznych i skomplikowanych niż chrześcijaństwo.

Sfera sacrum też nie jest czymś nierozerwalnie związanym z satanizmem. LaVey i jego Kościół Szatana, najbardziej znana organizacja, rezygnuje z niego zupełnie, ten świat uważając za jedyny, a wszelkie teorie tyczące się sacrum określa jako próbe zniewolenia człowieka przez ludzi, którzy chcą go wykorzystać do swoich celów, lub jego samego - kiedy boi się tego świata i ucieka w fantazje i wytwory jego własnego umysłu. Satanizm racjonalny, bo tak jest określany, jest dumny z odrzucenia "mrzonek", jednak nie rezygnuje z magii, traktując ją jako przejaw sił naturalnych, jeszcze nauce nieznanych, lub wynik pewnych procesów dających się wyjaśnić za pomocą psychologii.

Z powyższego wynika jasno, że odpowiedź na pytanie, czy satanizm jest religią brzmi "mu" - chińskie słowo oznaczające "ani tak, ani nie". Należy też pamiętać, że oprócz mnogości mniej lub bardziej jawnych organizacji istnieje spora ilość satanistów niezrzeszonych, a każdy z nich reprezentuje swój własny rodzaj satanizmu. Trudno też mówić o jakiejś konkretnej ideologii - coś takiego w satanizmie po prostu nie istnieje.

Kilka ważniejszych typów satanizmu:
1. satanizm podwórkowy, zwany pseudosatanizmem. inspirowany muzyką blackmetalową, zakładający bunt wobec wszystkiego, religii chrześcijańskiej w szczególności. Antyklerykalny - najczęściej łączy się z kultem Szatana. Ze względu na swą ostentacyjność często uważany za satanizm właściwy, bo najbardziej widoczny, co szkodzi całej religii ogólnie.
2. satanizm racjonalny - ateistyczny, Szatana traktujący wyłącznie jako symbol, ze spłyconą warstwą filozoficzną, nastawiony hedonistycznie. LaVey i Kościół Szatana reprezentują tą odmianę. - podkreslenie moje~
3. satanizm okultystyczny (na przykład Świątynia Seta). Tutaj Szatan (niekoniecznie pod tym imieniem) traktowany jest osobowo, a sfera sacrum istnieje i można się z nią kontaktować oraz ją wykorzystywać.

(...)
Podsumowując ten rozdział: satanizm nie jest religią. Nie jest ideologią. Satanizm jest drogą życia i niestety, nie ma łatwego sposobu na jego poznanie, nie ma jednej definicji - słowa "jestem satanistą" oznaczają jedynie to, że jeśli chcesz poznać, co to oznacza w konkretnym przypadku musisz o to zapytać. A odpowiedź jest ważna tylko w tym jednym przypadku - to jest cecha wyróżniająca satanizm spośród innych religii/ideologii/postaw... Dlatego za prawomocne uważamy twierdzenie, że "satanizm jest jeden". Satanizm jest jeden - tylko za każdym razem wyraża się inaczej
Tak wiec satanizm to nie ofiary calopalne i czarne msze (a przynajmniej nie tylko). Satanizm to tez (glownie!) racjonalnosc, wiara w potege ludzkiego Rozumu i wlasnej Woli...
Cytuj:
Indywidualizm

Indywidualizm to niepodległość umysłu, wolność od potrzeby podążania za stadem - w którymkolwiek kierunku stado by nie podążało. Społeczne konwencje, przykazania, kodeksy - kierowanie się nimi bywa wygodne, jednak ślepe ich przestrzeganie czyni z człowieka niewolnika. Tak samo jak ślepe buntowanie się przeciwko nim. Umiłowanie wolności wyrażające się w niszczeniu wszystkiego, co tą wolność mogłoby ograniczyć samo w sobie jest poważnym ograniczeniem. Satanistyczny indywidualizm jest dbaniem o siebie przede wszystkim - jestem sobą i z tego tytułu moim obowiązkiem jest zapewnienie sobie tego, co jest mi potrzebne. Przedkładając moje potrzeby i moje cele nad wszystko, co ktoś chciałby mi narzucić, jak najbardziej egoistycznie postępować według własnych zasad, własnego rozumu i własnych chęci. To właśnie pociąga za sobą wielość odmian satanizmu, gdyż potrzeby każdego człowieka są różne, różne też są pomysły na ich zaspokajanie.
Rozum

Czyli to, co odróżnia człowieka od zwierzęcia, zdolność nie tylko do działania, ale także do zastanowienia się, jak działać lepiej i czy w ogóle coś jest warte poświęcania na to naszej energii. Racjonalizm. Wiąże się on z wolnością, bo człowiek jest wolny jedynie wtedy, kiedy kieruje się własnym rozumem, sam dla siebie będąc wyznacznikiem tego, co jest dla niego najlepsze. Przy czym podkreślić należy, że racjonalne jest dostrzeżenie, że sam nie zawsze wie lepiej - ot, pułapka, z której człowiek rozumny musi zdawać sobie sprawę.
Amoralizm

Dwa powyższe punkty łączą się w trzecim. Amoralizm. Czyli to, co tak przeraża wszystkich, którzy się z satanizmem pierwszy raz stykają. Bo jeśli ktoś nie ma żadnego kodeksu, żadnych od bogów danych wytycznych i jest wręcz dumny ze swej wolności, o zgrozo, to na pewno jest kimś z gruntu zdeprawowanym, siejącym spustoszenie i Zło. Amoralność jednym tchem wymieniana jest z czarnymi kotami, dewastacją cmentarzy i gwałceniem dziewic. Tymczasem prawda jest inna. Prawdą jest to, że człowiekowi zewnętrzna, narzucona moralność nie jest potrzebna do tego, żeby był dobry. Dobry nawet w chrześcijańskim rozumieniu - ale to tylko część prawdy. Druga część powiada, że kiedy kodeks stawia się nad rozumem, wtedy dopiero pojawia się zło. Kiedy człowiek przestaje myśleć, kontrolę nad nim przejmują inni. A jeśli ktoś chce czy potrzebuje być czyimś panem, panem czyjegoś umysłu, sam jest chory. Oddając swą wolność komuś choremu - to nie może mieć pozytywnych skutków. I z reguły nie ma. Czyż chrześcijan ich moralność czyni lepszymi ludźmi? Zło wynika z braku wolności, nie z jej nadmiaru. Jeszcze jedno należy podkreślić: jesteśmy amoralni - nie antymoralni. Do moralności wyznawanej przez kogoś mamy stosunek obojętny, dlatego nie mamy potrzeby robienia czegoś, co uchodzi za "złe" - to byłoby głupotą, a tej nie lubimy. Pseudosataniści uwielbiają się obnosić ze swą pogardą dla moralności chrześcijańskiej, oraz robić rzeczy na odwrót, by zademonstrować swoją rzekomą "wolność". Niestety, jeśli ktoś ma potrzebę działania przeciw, nie jest wolny. My jesteśmy. Nie musimy niczego udowadniać ani sobie, ani światu.
Wolność od moralności

Brak zewnętrznych norm postępowania nie oznacza bynajmniej, że pojmujemy wolność na zasadzie "róbta, co chceta" - to jest ulubiony zarzut naszych przeciwników. Amoralizm nie oznacza też kompletnego braku norm, natomiast zrywa z tradycyjnym pojmowaniem moralności wyrażonym w 10 przykazaniach, by nie szukać daleko przykładu. Zarzucają nam, że zrywając z moralnościś stajemy się zwierzętami, nieobliczalnymi i niebezpiecznymi dla innych - a z drugiej strony twierdzą, że normy jedynie wyrażają, porządkują i "poprawiają" prawdziwą naturę człowieka, co dla nas nie jest do końca logiczne. Bóg stworzył człowieka i zobaczył, że jest on dobry - mitologia chrześcijańska pozbywa się problemu zła czynionego przez ludzi lokując jego źródło w wolnej woli, niewłaściwie przez ludzi pojmowanej i realizowanej. Wolna wola, czyli źródło problemów, które należy poddać kontroli za pomocą przykazań, nakazów i groźby potępienia wiecznego w przypadku nieposłuszeństwa. Problem polega na tym, że moralność jest bardzo dobrym narzędziem do kontrolowania ludzi, a pokusa, by zaprząc "boską wolę" do realizacji własnym, przyziemnych celów zbyt silna, by kasta kapłanów mogła się jej oprzeć. Natura człowieka poprawiania nie potrzebuje. Nie potrzebuje kontroli za pomocą zewnętrznej moralności - sama dla siebie jest wystarczającym wyznacznikiem tego, co jest dobre i złe. "Niebo gwiaździste nade mną i prawo moralne we mnie" - moja wolność wynika z wewnętrznego poczucia jakości i estetyki działania, które może, lecz nie musi stać w sprzeczności z normami ogólnie przyjętymi. Jeśli zaś stoi w sprzeczności z nimi... w tym miejscu trzeba jasno i wyraźnie powiedzieć, że wolność bez odpowiedzialności za swoje działania stoi w jaskrawej sprzeczności z rozumem i zdrowym rozsądkiem. Satanista, jako człowiek mądry i dojrzały zdaje sobie doskonale sprawę z konsekwencji swojego postępowania, dlatego unika działań mogących mu zaszkodzić w bliskiej lub dalszej perspektywie. Czasem rozum i logika mogą nie wystarczyć - wtedy pozostaje intuicja, która odwołując się do prawdziwej natury człowieka podpowiada mu właściwy kierunek.

Dla satanisty najważniejszą lub jedyną wyrocznią, autorytetem i sędzią jest on sam. Nikt inny - żaden kapłan, bóg lub instytucja. Nie oznacza to negowania wartości czyjegoś dorobku filozoficznego i intelektualnego - z każdego przekazu można wyciągnąć wartościowe przesłanie, czegoś nowego się nauczyć. Chodzi o to, by niczego nie przyjmować na wiarę, tylko dlatego, że "wydaje się" być prawdziwe - sceptyczne podejście pozwala zachować odpowiedni dystans, który z kolei jest podstawą wolności umysłu od rozmaitych nie dających sie logicznie uzasadnić idei. Oczywiście nie każda ideę da się uzasadnić, czy z miejsca przetestować jej prawdziwość, natomiast wystarczy pomyśleć i się zastanowić, by w większości przypadków rozpoznać wartość idei dla nas. Przydatność w życiu. Idee nieprzydatne nam osobiście, lub które w imię "wyższych wartości" nakładają na człowieka jakieś ograniczenia w znakomitej większości przypadków służą celom kogoś innego. Tak, jak dogmaty, zakazy i nakazy służą interesom Kościołów - i nie mamy tu na myśli wyłącznie Kościoła Katolickiego.
(...)
Mroczność

Dlaczego nie oddajemy czci Szatanowi? Bo przecież nie oddajemy, traktując go bardziej jako symbol niż jako realną postać. Nie składamy mu ofiar - z magicznego punktu widzenia nie ma to sensu. Z jakiegokolwiek innego zresztą też. Nie składamy ofiar, podkreślę na wszelki wypadek, bo do niektórych to nie dociera. Co więcej - zła sława satanizmu, jeśli chodzi o ofiary, jest jednym wielkim nieporozumieniem. Morderstwa i oddawanie czci Szatanowi nie jest przyczyną społecznej fobii - jest jej wynikiem. W tym miejscu muszę zmartwić obydwie strony barykady. Czciciele Szatana swoje chore pomysły biorą z propagandy antysatanistycznej, która co jakiś czas odżywa w środkach masowego przekazu, kiedy nie ma o czym pisać, kiedy pod ręką nie ma akurat żadnej wojny a nasi kochani politycy nie wygłupili się jakoś szczególnie. Kult Szatana jest wytworem wyobraźni i szukaniem zła nie tam, gdzie ono faktycznie się znajduje. A to, że owo zło przybiera później postać faktów dokonanych jest wręcz naturalną konsekwencją. Tak samo Czarne Msze i odmawianie Ojcze Nasz wspak. W ten sposób powstał "Młot na Czarownice" i inne radosne wykwity naszej kultury, które jednej stronie służą jako definicja i opis Zła, a drugiej jako podręcznik "Jak być Złym". Tak to właśnie działa.
I tym wlasnie jest satanizm...Odejsciem od nakazow i zakazow, zaakceptowaniem wolnej woli czlowieka i oddaniem czci i chwaly dla Rozumu czlowieka. Ale moze juz z tym skoncze, bo mnie zapuszkuja za szerzenie sekt (do ktorych dodatkowo sam nie naleze...Chociaz moze?)
Cytuj:
Co cie tak baron wkurza to? Napewno niejestes satanista <nie wygladasz mi na takiego> Co do tolerancji: Moge byc tolerancyjny do wszystkiego tylko nie do zła, a satanizm jakby niepatrzyc jest ZŁY.
Skad wiesz? Jak wyglada satanista? Niechz gadne... Zly, brudny, wlochaty, czerwone slepia, rogi i ogon, oraz yebie siarka, aight? Eh, te stereotypy -.-
Cytuj:
Satanista to człowiek zły słyszałem o ludziach ,ktorzy wystapili z satanistow i byli scigani po calym kraju. Satanism to najgorsze co moze byc.
A slyszales ze o gustach sie nie dyskutuje?
Cytuj:
z tego ja sie dowiadywalem , nie wiem czy to wiarygodnie zrodlo
Bardzo wiarygodne =]
Cytuj:
Jeśli koleś zacząłby bredzić o wysławianiu szatana no to wtedy można by wszcząć jakieś działania.
A jesli ludzie bredza o wyslawianiu Boga i chodzeniu do Kosciola to wszystko jest dobrze, a? Cos mi tu qrwa mocno smierdzi
Cytuj:
Jesli osoba, ktora nie wierzyla w Boga, nawroci sie na jego religie, SZCZERZE, to nie wydaje mi sie, aby Bog go odtracil.
Ciezko zeby mnie odtracil ktos, kogo nie ma...
Cytuj:
Satanisci tak samo mowia o chrzescijaninach. Zalezy po ktorej stronie barykady stoisz. Kazdy wierzy w to, w co chce.
Nie bardzo. Satanisci sa mili i spokojni, oraz kulturalni dla wszystkich, dopoki ktos ich nie zacznie wyzywac. Natomiast chrzescijanie - nie. Nie byli tolerancyjni w sredniowieczu, nie sa tolerancyjni i teraz - co z tego, ze sa tacy ludzie jak Papiez, skoro chrzescijanstwo dalej jest religia fanatykow? O ile wiecej zabojstw jest na podlozu religijnym (swiete wojny etc.) niz "satanistycznym"? Ehhh....
Cytuj:
No pewnie, przeciez satanista nie bedzie biegal i krzyczal "JESTEM SATANISTA", na drzwiach nie walnie pentagramu....
Tak jak i haker nigdy nie pochwali sie, ze wlasnie wlamal sie do pentagonu. Aight, tu masz racje.
Cytuj:
Po drugie, skoro Bog jest wszechmocny -skad wiesz, czy on nie zrobil tego wielkiego wybuchu? (btw to powinno byc z malej literki...)
Bo naukowo rzecz biorac przed Big Boom nie bylo nic. I nie, Wielki Wybuch sie pisze duzymi literami.
Coz, mam nie mieszac religii z nauka?
Cytuj:
Co wybralbys, aby zabili np wrobla, czy przechodnia, ktorego w ogole nie znasz? A dla mnie zabicie czlowieka NIE jest rowne zabiciu zwierzeta...Btw tak, mam zwierze - szynszylka. I wolalbym, aby on zginal, niz mialby zginac jakis czlowiek, np ty?
Mamy zupelnie inny system wartosci, niestety.
Cytuj:
99% ludzi niewie zabardzo co to jest szatanizm, i bawią sie tym.
Np. Ty? "SZATANISZTO!!" -.-
Over and out...
Ivul Sata...erm, BK
__________________
Smoki powinny być okrutne, chytre, nieczułe i straszne. Ale coś ci powiem, czlowieku....
Smoki nigdy nie paliły na stosie, nie torturowały, nie rozpruwały na kawałki i nie nazywały tego moralnością.

Terry Pratchett, "Straż! Straż!"
Baron Kaldrick jest offline   Odpowiedz z Cytatem

PAMIĘTAJ! Źródłem utrzymania forum są reklamy. Dziękujemy za uszanowanie ich obecności.
stary 24-09-2004, 15:02   #22
Nightwalker
Użytkownik Forum
 
Nightwalker's Avatar
 
Data dołączenia: 19 08 2004
Lokacja: Wrocław
Wiek: 35

Posty: 664
Domyślny

Wiesz co Baron... wiara w potęge czlowieczego rozumu to ateizm (chodz ateizm to nietylko to, albo wogole co innego po atiezmow jest tyle ile ateistow)
Wiec sadze ze opisany przez ciebie "twoj" satanizm to nic innego jak ateizm w bardziej chaotycznej formie
to mi sie niepodoba zbytnio, ale grunt ze nierobisz tych zabojstw i okropnych rzeczy (zabijanie itd.) reszta to juz twoja sprawa

kiedys spotkalem wlasnie tagiego chaotycznego ateiste byl dwa lata starszy odemnie (16 lat) on powiedzial ze, tak jak ty nielubi zasad ani zadnej religi. powiedzial ze to nie dla niego i wogle woli krzyczec ave satan i byc wolnym.
Lecz podslychalem jak gadal ze swoim kolegom, ktory zalil sie naszemu bohaterowi, ze wkurzaja go "babcie w opierwszych rzedach kosciola", za to nasz chaotyczny ateista odpowiedzial:
- "Jak bede stary tez bede chodzil do kosciola jak te babcie. Nic wkoncu niemam do stracenia" mniej wiecej to tak brzmiało
Niewiem jak bedzei z tobą ale opowiedzialem wam ciekawa historie.

Jeszcze jedno : "bardzeij zgodny z prawdą" - to wszystko zalezy od punktu widzenia

PS:Ja osobiscie wierze, że kiedys zobacze jeszcze moich zmarłych bliskich

Ostatnio edytowany przez Nightwalker - 24-09-2004 o 15:13.
Nightwalker jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 24-09-2004, 15:43   #23
Baron Kaldrick
Użytkownik Forum
 
Baron Kaldrick's Avatar
 
Data dołączenia: 06 03 2004
Lokacja: from Dwarves Lands...

Posty: 1,289
Domyślny

Cytuj:
Wiesz co Baron... wiara w potęge czlowieczego rozumu to ateizm (chodz ateizm to nietylko to, albo wogole co innego po atiezmow jest tyle ile ateistow)
Ateizm to aitezm, poza tym, ze ateisci to nie wierzacy, to ta filozofia (czy moze droga zycia) nie jest sprecyzowana, wiec nie mozna jasno powiedziec, ze ateizm == wiara w potege czlowieka. Satanizm racjonalny natomiast ma pewne spisane podstawy, aby mozna bylo jakos go sklasyfikowac.
Cytuj:
Wiec sadze ze opisany przez ciebie "twoj" satanizm to nic innego jak ateizm w bardziej chaotycznej formie
to mi sie niepodoba zbytnio, ale grunt ze nierobisz tych zabojstw i okropnych rzeczy (zabijanie itd.) reszta to juz twoja sprawa
To nie jest "moj" satanizm, to jest ogolnie "naukowa" doktryna satanizmu. A ja satanista nie jestem...
Cytuj:
kiedys spotkalem wlasnie tagiego chaotycznego ateiste byl dwa lata starszy odemnie (16 lat) on powiedzial ze, tak jak ty nielubi zasad ani zadnej religi. powiedzial ze to nie dla niego i wogle woli krzyczec ave satan i byc wolnym.
Lecz podslychalem jak gadal ze swoim kolegom, ktory zalil sie naszemu bohaterowi, ze wkurzaja go "babcie w opierwszych rzedach kosciola", za to nasz chaotyczny ateista odpowiedzial:
- "Jak bede stary tez bede chodzil do kosciola jak te babcie. Nic wkoncu niemam do stracenia" mniej wiecej to tak brzmiało
Niewiem jak bedzei z tobą ale opowiedzialem wam ciekawa historie.
Nie jestem chaota, nie chodze do kosciola, i chodzic do kosciola nie bede. On nie ma nic do stracenia, ja nie mam nic do zyskania - and that`s all ~
Ivul BK
Over and out...
__________________
Smoki powinny być okrutne, chytre, nieczułe i straszne. Ale coś ci powiem, czlowieku....
Smoki nigdy nie paliły na stosie, nie torturowały, nie rozpruwały na kawałki i nie nazywały tego moralnością.

Terry Pratchett, "Straż! Straż!"
Baron Kaldrick jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 24-09-2004, 15:49   #24
djkuter
Użytkownik Forum
 
djkuter's Avatar
 
Data dołączenia: 23 04 2004
Lokacja: Jastrzębie Zdrój Kolor skóry: Biały!

Posty: 809
Stan: Niegrający
Profesja: Knight
Świat: Celesta
Poziom: 8
Skille: 23/25
Poziom mag.: 1
Wyślij wiadomość przez ICQ do djkuter djkuter ma numer GG 3596971 djkuter ma login Tlenu laik6@tlen.pl Adres Jabbera do djkuter Send a message via Skype™ to djkuter
Evul Pewna historia

Widzę że temat się rozwinął na sprawy psychiki, ale ja opowiem pewną historię:
Pewnego razu dzieciaki znalazły u nas w lesie pentagram składający się z drzew. Na drzewach były powysisywane różne satanistyczne symbole i hasła. Póżniej przyjechała polecja i zniszczyła to i powycinała drzewa. Sprawa ucichła, ale po kilku latahc był pożar lasu. Gdy szukano powodu to natrafiono na miejsce po pentegram i kartkę z napisami, że zniszczą to miasto i różne takie.
Co wy o tym sądzicie??? Bo ja odkryłem ostatnio polankę z pentagramami na drzewach!!!
__________________
djkuter jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 24-09-2004, 16:01   #25
Nightwalker
Użytkownik Forum
 
Nightwalker's Avatar
 
Data dołączenia: 19 08 2004
Lokacja: Wrocław
Wiek: 35

Posty: 664
Domyślny

OK Baron. Juz myslalem ze jestes "ideologicznym" satanistom. (ponoc do tego dązysz? sam niewiem odpowiedz)
I jeszcze jedno.....ty jestes ateista czy czyms innym?
Dobrze, ze pare spraw sobie wyjasnilismy
A propo nie kazdy katolik jest fanatykiem <np. ja niejestem> , ale znam ksiedza (uczy mnie religii) ktory gra w strzelanki.

A co do dekalogu to nawet ateisci sie nieprzyczepia (procz do "nie cudziołóż" no i tym przykazaniem zwiazanym z Bogiem i "dzien swiety swiecić" <ale to logiczne bo sa ateistami> )

Moim zdaniem SYSTEM WARTOSCI (zaznaczam) chrzescijanski jest BARDZO DOBRY. A co do jego wypelniania to inna bajka. Mi chrzescijanstwo pasuje i wierze w Boga.

Baron ponoc mieszkasz na Krynickiej? Ja mieszkam na Swieradowskiej )
Nightwalker jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 24-09-2004, 17:25   #26
Baron Kaldrick
Użytkownik Forum
 
Baron Kaldrick's Avatar
 
Data dołączenia: 06 03 2004
Lokacja: from Dwarves Lands...

Posty: 1,289
Domyślny

Cytuj:
(ponoc do tego dązysz? sam niewiem odpowiedz)
Nope, wg. mnie tak czy siak to kolejna proba ograniczenia wolnosci i narzucenia jakichs zasad~
Cytuj:
I jeszcze jedno.....ty jestes ateista czy czyms innym?
Czyms..ROTFL, wysokie masz o mnie mniemanie, skoro rownasz mnie z przedmiotami. Tak, jestem ateista.
Cytuj:
A propo nie kazdy katolik jest fanatykiem <np. ja niejestem> , ale znam ksiedza (uczy mnie religii) ktory gra w strzelanki.
Co nie zmienia faktu, ze ludzie prawdziwej wiary sa w mniejszosci, a katolicyzm jest religia fanatykow. Wyjatek potwierdza regule?
Cytuj:
A co do dekalogu to nawet ateisci sie nieprzyczepia (procz do "nie cudziołóż" no i tym przykazaniem zwiazanym z Bogiem i "dzien swiety swiecić" <ale to logiczne bo sa ateistami> )
Przeczytaj sobie to - http://www.satan.pl/varia/7/
Cytuj:
Baron ponoc mieszkasz na Krynickiej? Ja mieszkam na Swieradowskiej
Kewl~ Niech zgadne -jestes kumplem Nekro(fila~) i Sledza?
__________________
Smoki powinny być okrutne, chytre, nieczułe i straszne. Ale coś ci powiem, czlowieku....
Smoki nigdy nie paliły na stosie, nie torturowały, nie rozpruwały na kawałki i nie nazywały tego moralnością.

Terry Pratchett, "Straż! Straż!"
Baron Kaldrick jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 24-09-2004, 17:39   #27
hoomik
Użytkownik Forum
 
Data dołączenia: 29 11 2003

Posty: 2,117
Domyślny

Cytuj:
kiedys spotkalem wlasnie tagiego chaotycznego ateiste byl dwa lata starszy odemnie (16 lat) on powiedzial ze, tak jak ty nielubi zasad ani zadnej religi. powiedzial ze to nie dla niego i wogle woli krzyczec ave satan i byc wolnym.
no to ten gosciu jest debilem... woli krzyczec ave satan etc. - dla mnie to podchodzi pod pozerke, bo przeciez satanisci nie chodza po miescie i nie krzycza szatanskich haselek...

Ja jestem ateista, mimo ze urodzilem sie w katolickiej rodzinie. Oficjalnie nadal jestem katolikiem (tzn. na papierach tak mam napisane [mam tez napisane, ze jestem aspoleczny, ale to inna para kaloszy]), ale prawda jest taka, ze kiedys zaczalem watpic, a teraz jest to juz czysta 'niewiara'. Gdyby bog faktycznie istnial, to dlaczego pozwala on na tyle okropienstw, jakie sie teraz dzieje na swiecie? Dlaczego nie dba o to, co sam kiedys stworzyl? Najlogiczniejsza wydaje sie tu byc filozofia (religia) deicka, ktora mowi o tym, ze bog faktycznie istnieje, faktycznie stworzyl swiat itd., ale sie nim nie interesuje, nie zajmuje... w to bym jeszcze OSTATECZNIE mogl uwierzyc, ale tez tylko wtedy, kiedy ktos przedstawil by mi racjonalne dowody na istnienie boga.
hoomik jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 24-09-2004, 18:13   #28
Ashlon
Tibiaspy.com
 
Ashlon's Avatar
 
Data dołączenia: 10 11 2003
Lokacja: Wrocław

Posty: 4,083
Domyślny

I tu sie pojawia potega tego forum. Gadka o rzeczach, ktore sa interesujace i/lub poruszajace wazne tematy, a nie "gdzie leciec ze skillami..."

Coz, wyliczanke czas zaczac.Zacznijmy od hoomika :

Cytuj:
od zawsze wiedzialem, ze oni tam kazda okazje do urzadzenia biby wykorzystuja
ROTFL!! Jak to przeczytalem, to normalnie walnalem bania w blat xD

[quote]
"Jesli jestes chrzescijaninem" - a co, jesli nie jestem...?
[quote]
Jesli nie jestes - niektore argumenty nie moga w ciebie trafic, ot co .

Cytuj:
slowo "bog" nie jest imieniem, ino dla chrzescijan nabiera jakiegos specjalnego znaczenia. Zauwaz, ze np. egipski bog piszesz juz z malej litery, a to w koncu jest dokladnie ten sam wyraz...
A dupa. "Bog" jest imieniem Boga, ktory wg chrzescijan stworzyl swiat. A co do tego specjalnego znaczenia - fakt.Jednak np "Ra" (egipski bog) napisze z duzej literki, a nie "ra". Zasady ortografii.

Cytuj:
no jezeli jest taki wszechmocny, to po jaka cholere robil ten WW? I to sie akurat pisze z duzych liter
Tak samo jest z dinozaurami. Ortodoksyjni Zydzi powiedza, iz Bog stworzyl szkielety dinozaurow po to, aby sprawdzic wiare w Boga, oraz Swiete Pisma, a nie jakies tam dinozaury.Tak samo moze byc z Wielkim Wybuchem .Btw. fakt - pisze sie duzymi literami, pomylka.

Cytuj:
ech, ja tu sie tak rozpisuje, a ty nadal nie kumasz o co mi chodzi... wg mnie boga _nie_ ma, a co za tym idzie, nie mogl go zrobic ani wybuch, ani na odwrot...
Jesli nie ma - coz, ty myslisz jak uwazasz Przeciez nie bede cie nawracal...Po prostu, nie wiedzialem, ze jestes ateista .

Kolej na Kaldricka :
Cytuj:
Ciezko zeby mnie odtracil ktos, kogo nie ma...
Katolik powie cos innego, zalezy w co wierzysz.

Cytuj:
Natomiast chrzescijanie - nie. Nie byli tolerancyjni w sredniowieczu, nie sa tolerancyjni i teraz - co z tego, ze sa tacy ludzie jak Papiez, skoro chrzescijanstwo dalej jest religia fanatykow? O ile wiecej zabojstw jest na podlozu religijnym (swiete wojny etc.) niz "satanistycznym"? Ehhh....
Tak, co do sredniowiecza, nie moge zaprzeczyc.Ale brak tolerancji jest w kazdej religii. Ja tam nic nie mam do wyznawcow innej wiary.Czemu mialbym miec? Pozatym nie myl pojec - Dzihad (czy jak to sie tam pisze), czyli swieta wojna, jest w islamie, nie chrzescijanstwie. A krucjaty - byly to wyprawy do nawracania niewiernych (przy pomocy sily), a nie swiete wojny.W islamie bodajze, podczas swietej wojny, ten ktory NIE zginie za swoja wiare, nie trafi do islamskiego nieba.

Cytuj:
o naukowo rzecz biorac przed Big Boom nie bylo nic. I nie, Wielki Wybuch sie pisze duzymi literami.
Coz, mam nie mieszac religii z nauka?
Z naukowego punktu widzenia nie ma tez Boga, Szatana, Buddy i innych. Tak samo jak nie ma UFO (na razie tego nie udowodniono).Jesli juz gadamy na temat religii, nie mieszajmy w to spraw naukowych.
Cytuj:
Mamy zupelnie inny system wartosci, niestety.
Kazdy ma do tego prawo . Ja tam bardziej cenie zycie czlowieka niz zwierzeta, chociaz mozna sie klocic.Wszystko zalezy od twojego punktu widzenia.
Cytuj:
Czyms..ROTFL, wysokie masz o mnie mniemanie, skoro rownasz mnie z przedmiotami. Tak, jestem ateista.
A mowiles, ze byles katolikiem, ale ci sie nie podobalo i zostales ateista A, ze chlopak sie pomylil miedzy "czyms" a "kims"....Wcale nie znaczy, ze ma niskie mniemanie o tobie.
Cytuj:
Kewl~ Niech zgadne -jestes kumplem Nekro(fila~) i Sledza?
Nie, nie jest. Mialem zamiar sie z nim spotkac, ale jakos nie wyszlo . Przeciez nie wszystkie osoby z Wrocka musza mnie i Sledzia znac Przeciez Wieszok jest z wrocka, dokladniej z krzykow, podpalacz (fenix) tez. Viss Rivia i inni....Kupa osob.

Przejdzmy do djkutera :
Cytuj:
Pewnego razu dzieciaki znalazły u nas w lesie pentagram składający się z drzew. Na drzewach były powysisywane różne satanistyczne symbole i hasła. Póżniej przyjechała polecja i zniszczyła to i powycinała drzewa. Sprawa ucichła, ale po kilku latahc był pożar lasu. Gdy szukano powodu to natrafiono na miejsce po pentegram i kartkę z napisami, że zniszczą to miasto i różne takie.
Co wy o tym sądzicie??? Bo ja odkryłem ostatnio polankę z pentagramami na drzewach!!!
Uwazam, ze jest to wkret. Jesli naprawde to dzialoby sie - napisalbys to na poczatku tego tematu, a nie dopiero teraz.A jesli juz to jest prawda, sa dwie opcje : 1) ktos u was w okolicy jest wyznawca satanizmu 2)jakies glupie dzieciaki sie bawily, bo to temat "na topie". A jesli mieliby niszczyc miasto - co to, armia satanistow powstala? Przeciez jest policja, w wyjatkowych przypadkach wojsko. Ludzie tez potrafia sie bronic...Pozatym pentagramy nikomu nic zlego nie zrobily (btw popatrz jak sa one narysowane - gwiazdka, 2 gwiazdki po srodku, 2 gwiazdki na dole - jakies gowniarze sie bawily).
Ashlon jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 24-09-2004, 19:55   #29
djkuter
Użytkownik Forum
 
djkuter's Avatar
 
Data dołączenia: 23 04 2004
Lokacja: Jastrzębie Zdrój Kolor skóry: Biały!

Posty: 809
Stan: Niegrający
Profesja: Knight
Świat: Celesta
Poziom: 8
Skille: 23/25
Poziom mag.: 1
Wyślij wiadomość przez ICQ do djkuter djkuter ma numer GG 3596971 djkuter ma login Tlenu laik6@tlen.pl Adres Jabbera do djkuter Send a message via Skype™ to djkuter
Evul

ja nie byłem tego świadkiem, tylko słyszałem od kolegi (mozę rzeczywiście mówił to jako żart, ale on nigdy nie kłamie). Ale tepentegramy widziałem i były na rysowane:
* *
* *
*
czyli tak jak powinno być narysowane, ponieważ symbolizuje rogi szatana. Bo:
*
* *
* *
to symbol człowieka (symbolizuje głowę, ręcę i nogi).
__________________
djkuter jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 24-09-2004, 20:23   #30
shae
Użytkownik Forum
 
shae's Avatar
 
Data dołączenia: 01 10 2003
Lokacja: Babylon 5, green sector

Posty: 202
Gildia: Ψ Corps
Poziom: P12
Domyślny

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez ponczus
Jeśli koleś zacząłby bredzić o wysławianiu szatana no to wtedy można by wszcząć jakieś działania.
http://www.konstytucja.pl/2.htm

Cytuj:
Art. 53.

1. Każdemu zapewnia się wolność sumienia i religii.
2. Wolność religii obejmuje wolność wyznawania lub przyjmowania religii według własnego wyboru oraz uzewnętrzniania indywidualnie lub z innymi, publicznie lub prywatnie, swojej religii przez uprawianie kultu, modlitwę, uczestniczenie w obrzędach, praktykowanie i nauczanie. Wolność religii obejmuje także posiadanie świątyń i innych miejsc kultu w zależności od potrzeb ludzi wierzących oraz prawo osób do korzystania z pomocy religijnej tam, gdzie się znajdują.
Wszcząć jakie działania?
__________________
If you find your head on the floor, you will fight witchers no more.
shae jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 24-09-2004, 20:35   #31
Nightwalker
Użytkownik Forum
 
Nightwalker's Avatar
 
Data dołączenia: 19 08 2004
Lokacja: Wrocław
Wiek: 35

Posty: 664
Domyślny

Czyms ehm... niemialem cie zamiar obrazic Baron <jak to tak odebrales to sorry>
A propo tego linka... mi sie to wydaje raczej nabijaniem sie z tego niz czyms co mialo uswiadomic o glupocie dekalogu...
Mysle ze :Nie zabija, Nie Kradnij, Czcij Ojca i matke swoją oraz nieporzadaj rzeczy ani zony kogoś trafia w do każdego porzadnego systemu wartości...

Nekromanty Nieznam (wiem ze tam mieszka) a o Sledziuchu i innych niesluszalem ze mieszkaja

Wiem dobrze, ze nie naklonie cie do rozmyslan o wartosciach chrzescijanskich, lecz probuje z toba dyskutowac na tyle delikatnie i ostroznie, bo jak widze po twojej dzialalnosci na forum (na przykład z tym moim "Czymś" ) jestes strasznie obrażalski

Chodz ciesze sie, że na tym forum istnieje spora grupa osob, z ktorymi mozna podyskutowac

Dobra niech zgadne "ammmm zagladam do mojej krysztalowej kuli" zaraz Baron przyczepi sie do niescislosci w tym poscie

Ostatnio edytowany przez Nightwalker - 24-09-2004 o 20:41.
Nightwalker jest offline   Odpowiedz z Cytatem
Odpowiedz


Użytkowników czytających ten temat: 1 (zarejestrowanych: 0, gości: 1)
 

Zasady postowania
Nie możesz dodawać tematów
Nie możesz odpowiadać
Nie możesz dodawać załączników
Nie możesz edytować swoich postów

BB Kod jest Włączone
UśmieszkiWłączone
[IMG]Włączone
Kody HTML są Wyłączone
Przejdź do forum


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 22:34.


Powered by vBulletin 3