MMORPG MAKER - Czy ktoś zna jakiś ??

[Bluebat]

Chcesz zrobić "grę" 2d taką jak tibia, zrób otsa, możesz mapę robić tak jak w tych wszystkich "mejkerach", możesz zmienić statystyki broni, możesz zmienić grafiki (użytkownik musi podmienić na twoje) itd.
Ale co do programów typu rpg maker i dzieł w nich stworzonych, to ci powiem, że g....n w tym zrobionych jest od chol..y w sieci i żadne NIC nie wnoszą dobrego!
Jeśli byś napisał silnik graficzny, sieciowy, ew. fizyczny, stworzył protokół przekazywania danych do gry, oraz dołączył do tego chociażby niewielką mapkę, to to już by było coś wartego poszanowania, a nie wykorzystywanie kiepskich programików dla dzieci.

Teraz co do dyskusji, w czym napisać silnik gry, to odpowiem: delphi i inne nastawione na interfejs windowsów języki są zbyt WOLNE i w tym raczej dobrego silnika nie napiszesz.
Java mimo że jest WOLNA, to jest PRZENOŚNA, a to daje możliwość łatwego odpalenia pod linuxem, czy macem.
Jednak naprawdę liczące się języki programowania w tym celu to: c++ i assembler(nie mówie, żeby wszystko pisać w assemblerze, ale najważniejsze "jądro" musi być ultra-szybkie). C++ jest przy tym przenośne (kompilacja pod linuxem i mamy wersję pod linuxa ). Kompilator darmowy: polecam dev-c++ klik
Teraz, chociaż niewiem, czy komuś się to przyda, opiszę, jak powinna być zbudowana gra mmorpg.

SERWER:
- tworzysz funkcję obsługującą nadchodzące połączenia i odpalasz ją jako wątek
- ta funkcja obsługuje logowanie, a po zalogowaniu tworzy dla użytkownika wątek fuckcji obsługującej użytkownika
- tworzysz funkcję obsługującą użytkownika, która zgodnie z protokołem pobiera instrukcje(np. idź w lewo) i wysyła info o otoczeniu
- tworzysz dużo funkcji/klas do obsługi przedmiotów, mapy, detekcji kolizji itd.
- na koniec robisz obsługę skryptów (np. Lua, jak to jest w otsie) i kompilujesz.

KLIENT:
- tworzysz funkcje logowania na serwer zgodną z protokołem
- klasy na chat, mapę(najbliższe otoczenie), potwory itd.
- robisz system przechowywania i pobierania modeli/obrazów objektów, dżwięków itd.
- wyświetlanie grafiki + interfejs (dla 3d: directx lub opengl kurs NeHe, dla 2d: winapi o winapi, allegro >>tu<< i tym podobne)

ŚWIAT:
- tworzysz proste gui do łatwiejszej edycji map itd.
- tworzysz packery do grafiki, modeli i dźwięków
- wymyślasz QUESTY, MAPY, FABUŁĘ
- UDOSTĘPNIASZ klienta graczom, a sam stawiasz serwer na swoim kompie

I DZIAŁA!
W rzeczywistości jeszcze może być parę problemów z samym c++ (debugowanie, wybranie, jak będziesz allokować pamięć, przyśpieszenie kodu)

edit: dodane linki itd.

SORY, ŻE TAK DŁUGO WYSZŁO, ALE MUSIAŁEM OŚWIECIĆ CO PO NIEKTÓRYCH lol

[Przemek Lockhart]

Wiecie co??
Jest taka magiczna strona www a adres jest to: www.oaza.rut.pl
trzeba wejsc w szukaj i wpisac "network" i zobaczycie cos magicznego!!Poprostu
MMORPG'owego!!Nazywa się network RPG Maker 2000(N RM2k)
I jednak jest taki program .
Ale jest po angielsku i ma pelno bledow(czesto jest &^$@%%$*)

[Maralgoth]

Wkurza mnie takie gadanie, ze RPG Maker to program dla dzieci, przychodzi ci taki informatyk jeden z drugim, i sie przechwala co to nie on w C++, tylko narazie kazdy tylko gadac potrafi a zaden jakiejs ciekawej gry nie napisal, w przeciwienstwie do tej "Dzieciarni" co siedzi calymi tygodniami wymyslajac fabule a potem systematycznie i z uporem maniaka wklepuje do RPG Maker'a.

W sieci zauwazylem w kategori MMORPG powtarzaja sie tylko: Lineage, MU, Tibia i WoW. Jakos zaden "wielki" informatyk znajacy sie na C, C++, PHP, HTML, Java, nie ruszy swojego splaszczonego od siedzenia na fotelu przed komputerem dupska i nie napisze wlasnej gry, tylko siedzi i narzeka, jaka to dziecinada sie bawi w RPGMakerze.
Programy typu RPGMaker sa najlepsze, bo pozwalaja ludziom, ktorzy nie maja predyspozycji albo poprostu nie chce im sie nauczyc jakiegos jezyka programowania stworzyc calkiem porzadna gre, na co Panom Informatykom sie nie chce,i w dodatku krytykuja czyjas prace, bo gdyby ktorys z w.w ludzi zechcial chociarz przez 15 minut poobcowac z RPGMakerem to przekonalby sie ze aby stworzyc gre trzeba jej poswiecic nawet kilka miesiecy...

[Baron Kaldrick]

@Maralgoth
Tu nie chodzi o dzieciarnię i o przechwalanie się, kto co nie umie, ale o to, że RPG Maker jest bardzo ubogi i nawet jeśli spędzisz nad grą kilka miesięcy, to ona NICZYM nie zabłyśnie. Bo jest zamknięta w bardzo sztywnych ramach makera. To nie jest nawet tworzenie proceduralne, które zyskuje sobie coraz więcej fanów - to jest zwykłe składanie z gotowych, tępo ociosanych klocków, które co gorsza nie zawsze do siebie idealnie pasują.

[Celoz]

Oryginalnie napisane przez Canek

Siema,
mam problem i potrzebe w jednym.

Znacie może jakiś program do robienia MMORPG?

Jeżeli znacie jakieś, lub strony z których można ścągnać MMORPG maker.

Błagam piszcie i szukajcie!!

Możemy stwożyć swój mmorpg maker jezeli sobie pomozemy

Macromedia flash, Delphi, JavaScript, C++, HTML ...

[Marchewki]

MMORPG maker jest bardzo dużo ich ale na angielskich stronach teraz takim z bardziej znanych jest Eclipse

[Ppa]

C,C++,a nawet Delphi naucz sie ktoregos z tych jezykow i napisz sam sobie jakiegos MMORPGa...Ludzie nima nic zadarmo...zadarmo mozna tylko w ryj dostac...

Wkurza mnie takie gadanie, ze RPG Maker to program dla dzieci, przychodzi ci taki informatyk jeden z drugim, i sie przechwala co to nie on w C++, tylko narazie kazdy tylko gadac potrafi a zaden jakiejs ciekawej gry nie napisal, w przeciwienstwie do tej "Dzieciarni" co siedzi calymi tygodniami wymyslajac fabule a potem systematycznie i z uporem maniaka wklepuje do RPG Maker'a.

W sieci zauwazylem w kategori MMORPG powtarzaja sie tylko: Lineage, MU, Tibia i WoW. Jakos zaden "wielki" informatyk znajacy sie na C, C++, PHP, HTML, Java, nie ruszy swojego splaszczonego od siedzenia na fotelu przed komputerem dupska i nie napisze wlasnej gry, tylko siedzi i narzeka, jaka to dziecinada sie bawi w RPGMakerze.
Programy typu RPGMaker sa najlepsze, bo pozwalaja ludziom, ktorzy nie maja predyspozycji albo poprostu nie chce im sie nauczyc jakiegos jezyka programowania stworzyc calkiem porzadna gre, na co Panom Informatykom sie nie chce,i w dodatku krytykuja czyjas prace, bo gdyby ktorys z w.w ludzi zechcial chociarz przez 15 minut poobcowac z RPGMakerem to przekonalby sie ze aby stworzyc gre trzeba jej poswiecic nawet kilka miesiecy...

mnie to terz wkurza ja np. nauczylem sie Delphi i sam pisze teraz MMORPGa wiem ze napewno nigdy nie zobaczy swiatla dzennego ale przynajmniej wiem teraz ze napisanie gry to nie takie hop siup tralala

[hysterino]

Ehm.... Rpgmaker nie jest zabawka dla dzieci -,-
Rpgmaker ubogi? o_O Skoro tak sadzisz, to naucz sie ruby i sciagnij rpgmaker XP... I pisanie skryptow, wcale nie jest takie latwe. To nie jest "przenies, postaw" -,-
Skad wiecie ze te "dzieci" ktore bawia sie w rpgmakera, nie stworza kiedys gry, ktora bedzie na szcycie na wszystkich toplistach? Nawet przyjdzie im to latwiej, bo w Rpgmakerze mozna sie czegos nauczyc... Takiej... techniki. Co i jak. Od kiedy 'tworze' w rm, w kazdej grze w ktora gram widze cos, co przypomina mi rpgmakera. Warunki, zmienne, petle itd. itp.
Znam wiele "dzieci bawiacych sie klockami". Wejdzcie na www.oaza.rut.pl poszukajcie gry Soulcage.
Niektore gry robione w tym rm przewyzszaja gry, ktore pisane byly w C++ i innych jakis jezykach
I dam wam rade... Nie oceniajce niczego, gdy tego nie wyprobujecie -,- Moze tak sciagneliscie sobie rm, spojrzeliscie, "new event", bosh, jakie to proste! Stworzenie dobrej gry w tym nie jest proste, wymaga paru miesiecy pracy, a jesli dopiero sie zaczelo bawic makerem, to o wiele wiecej...
Chyba sie rozpisalem

[Baron Kaldrick]

@up
Gówno Ci da ruby i wszystkie inne script language, kiedy sam silnik jest oparty o sztywne ramy. Bo będziesz chciał zrobić powiedzmy inną kamerę - i jeb, nie możesz, bo mamy ramę. Będziesz chciał zrobić zejście do podziemi/na wyższy poziom w sposób inny, niż teleporty - i jeb, znowu ściana. Będziesz chciał dodać porządne AI - kolejna ściana, bo na skryptach całości nie napiszesz, tu przydałaby się LUA, xml, parę bibliotek... Już nie mówiąc o tym, że nie zmienisz silnika graficznego, nie dodasz szmerów-bajerów, nie dodasz żadnych fajerwerków i cokolwiek byś nie zrobił, gra i tak będzie wyglądała jak jrpg sprzed 15 lat.

[hysterino]

CO?! Wybacz, ale podales mi najprostrze rzeczy do stworzenai w rpgmakerze, oprocz teleportowania o_O
Przejscie z pod ziemi:
Zmydyfikuj sobie chipset i rozszerz mape
Inna kamera:
Zmien sobie chipset
P.S. Miales zajrzec na Soulcage -.- Tam zobaczysz izometryczna gre i 8 sciezek
co to jest porzadne AI? xD
Szmery-bajery coooo???
Jakies odglosy natury, pogoda, chmury? xD Zajrzyj na soulcage i inne gry
Fajerwerki? Najprostrza rzecz z tu podanych... Robisz se grafike fajerwerek, ustawiasz -> import potem baza danych -> animacja walki -> usatwiasz co trzeba -> zdarzenie na mapce -> poakz animacje walki na... <koniec>
jrpg sprzed 15 lat? xD Z kiedy jest Diablo? Bo... sorry ze tak ciagle wspominam o soulcage, ale trzeba udowodnic niedowiarkom... bo soulcage wyglada jak diablo xd I nawet ma sterowanie myszka xD

[Baron Kaldrick]

Wcięło mi pisanego przez 15 minut posta, więc powiem w dużym skrócie - RM i tak nie może korzystać z nowinek technicznych (od dynamic lightninku, przez perpixel collision detection i fizykę po dot3-bumpmapping, etc.), nie może korzystać z zewnętrznych bibliotek (przydatne biblioteki networkingowe[raknet np.], graficzne, dźwiękowe, etc.). Obecne engine'y post-processingowe dają duzo większe możliwości przy odrobinie większym nakładzie pracy, co powoduje, że wszystkie rm i game-factory like makery odchodzą do lamusa. A i jedno, i drugie nie daje takich możliwości, jak napisanie swojej własnej gry. Fakt, że jest to trudniejsze - ale daje też olbrzymią swobodę, nie ograniczoną prawie niczym - jedynie nakładem sił i czasem.

[hysterino]

Masz racje... W recznie robionej grze jest wiecej mozliwosci. W RM i tak mozna zrobic wiele, ale za malo xd Ale mozna na tym czegos sie nauczyc i zrobienie wlasnej gry przyjdzie latwiej I dzieki makerowi zaczynam uczyc sie C++ xD
Ale w rm i tak mozna zrobic wiele ;d

[Kawior]

@topic
Jesteś idiotą. Twoje uwagi dotyczące C++ i tym podobnych spraw są dobijające ;]. I zapewniam cie ze gra w takim RPG Makerze jest niepraktyczna gdyż:
1. Zajmuje dużo miejsca z powodu dołącząnych zbędnych bibliotek
2. Jest ograniczona

@Ludzie którzy w stopniu śrenim znają sie na programowaniu w Delphi(część nawet jak przypuszczam brała udział w OI)
Widać że nie mieliście większej styczności z Delphi. Otóż C++ zawiera tylko ułatwienia(STL i inne biblioteki), a w Delphi można napisać wszystko to co w C++. Jedyny problem to wspomniany Linux z którego i tak trolopodobne stworzenia z Polski które grają w takie gry nie korzystają ;].

I proszę niech mi nikt nie każe pisać drzewa binarnego ;], bo zapewniam że sie na tym znam ;]

[Baron Kaldrick]

@up
Ale Delphi jest wolniejsze od C++, z tego co kojarzę nie ma żadnego silnika graficznego korzystającego z HLSL/GLSL pod delphi. Już nie mówiąc o tym, że to co Ty nazwałeś 'tylko ułatwieniami', czyli olbrzymi wybór dodatkowych bibliotek do cpp, jest rzeczą praktycznie niezbędną przy tworzeniu czegoś większego niż giera z prostym tile-based enginem.

[Dark_Magician]

"Naucze się Cpp i będę robił gry!"

Przykre . Chociarz C++ Builder jak słyszałem jest bardzo podobne do Delphi

witam,
sorki za odkopywanie tematu, ale zle sypiam wiedzac jakie herezje sie tu prawi i wprost musze wyjasnic conajmniej czesc z nich.
na pierwszy ogien ida bzdury wyprodukowane przez Barona Kaldricka:
- rpg maker (xp) nie moze korzystac z zewnetrznych bibliotek? ha! oczywiscie, ze moze. i korzysta poprzez Win32API.
- gra po sieci - juz dawno istnieje skrypt Netplay Plus, wykorzystujacy Ruby Socket Class, dzieki ktoremu mozna tworzyc gry online'owe. nie sa moze zbyt "massive" ale sa, a ponoc nie mogly byc :>
- "perpixel collisions" juz jest, potrafi rowniez na bierzaco doczytywac kolejne mapy (jak w Diablo 2) - to tak a'propos teleportow, ktorych to niby nie da sie obejsc :>
- nieco oszukanczy skrypt imitujacy dynamiczne oswietlenie oraz odbicia tez juz istnieje. ten akurat jest dosc prymitywny, ale chce pokazac jakie rzeczy mozna osiagnac dzieki skryptom rgss.
swoje opinie na temat rmxp wydajesz najwyrazniej tylko na podstawie znajomosci poprzednich wersji, o najnowszej nie wiedzac praktycznie nic. a prawda jest taka, ze przepasc pomidzy tymi wersjami jest ogromna. wspominalem juz o wykorzystaniu Socket Class, na tej samej zasadzie moznaby rowniez uzyc OpenGl do tworzenia przestrzeni 3D, ale prawda jest ze sam engine rgss nie jest wystarczajaco wydajny na takie zabawy.
pisales wczesniej, ze gra robiona w rm, nawet przez kilka miesiecy, nie jest w stanie przyciagnac NICZYM. a czego takiego potrzebujecie zeby przyciagnac sie do gry? grefika - biorac pod uwage forum, na ktorym to pisze, chyba nie, chociaz w kwestii 2D mozna uzyskac praktycznie wszystko. poczawszy od rzeczy wymienionych przze mnie wczesniej, po np. efekty czasteczkowe (zrobione juz dawno). w grze liczy sie klimat, a ten nie ma etykiety edytora, w ktorym zostal stworzony. najwieksze ograniczenia naklada brak inwencji tworczej autora. i rzeczywiscie, z podejsciem takim jak Wasze (wiekszosci z Was) gry z rm wygladalyby jak jrpgi sprzed 15 lat. ale na szczescie nie wszyscy maja takie podejscie, dzieki czemu powstaja rzeczy bardziej ambitne.
Kawior napisal jeszcze, ze gry sa zbednie duze z powodu dolaczanych bibliotek oraz maja mnostwo ograniczen. co do ograniczen to mysle, ze przynajmniej czesciowo rozwialem watpliwosci, a biblioteki maja cale 700KB, co nawet przy 20MB demku jest juz niezauwazalne.

na koniec dodam jeszcze, ze oczywiscie, stworzenie wlasnego engine'u od podstaw daje wieksze mozliwosci, ale jakos nie widac wysypu amatorskich gier produkowanych w ten sposob. poza tym gracza nie obchodzi program w jakim zostala zrobiona gra, ale efekt koncowy, a ten, dzieki nowemu makerowi, moze byc lepszy niz sadzicie. najlepszym dowodem na to jest gra "Aveyond", ktora mimo bycia typowym jrpgiem odnosi ogromne sukcesy komercyjne i jakos nikomu nie przeszkadza, ze jest zrobiona w rpg makerze.
wszystkich ciekawych mozliwosci rmxp zapraszam do przetestowania go na wlasnej skorze, a niektorym osobom tutaj sugeruje unikanie radykalnych stwierdzen na tematy, o ktorych nie maja bladego pojecia - rzadziej beda wychodzic na idiotow.

pozdrawiam