Kończe z Tibią...

[Shinjix]

Oryginalnie napisane przez Basiak

koncze z tibia bo mnie taki jeden down zabil za nic i ....

często tak w tibii bywa

Oryginalnie napisane przez Basiak

Wracajac do tematu pobiegem do Ab <aldora> i prosze wysoko levelowców... <nie bede wymienial nazw> zeby mi pomogli a oni ze tez by mnie zabili....za nic!!

Jak to za nic?!
za to, że im zawracałes głowę, byłeś natrętny.
A high-levelowcy nielubią natrętów....

[Basiak]

aaaaa zapomnialem... wiele osob pisalo ze stracilem wszystkie rzeczy wraz z dedem na red skulu... otorz nie... widzicie prawie na kazdym ss kolesia o nazwie "kosgo"?? wyzucalem mu z trakcie giniecia.... i dalem mu wszystko... juz nie jest noobemm ma moje rzeczy i wymiata...

[Basiak]

Yeeah niema to jak kumpel konczy z Tibia....,dał mi wszystkie rzeczi i wogule ,niezle noobki z was ze mysleliscie ze on stracil caly swoj eq.. .to bylo tak (juz jak szedl zabijac) Odrazu jak szedl zabijac to powiedzial mi ze mam wziac duuzo capa i potem bede zbieral tylko rzeczy po ludziach ,inormalnie zabija zabija juz chyba 4 osoby i nagle koles na 44 lvl elite i patrze a Basiak go nawala i jedzie z nim walil go z Gs-a i nawet dobrze wchodzuilo jakby tamen koles mial mniej uh to by Wimx wygral ale potem jak UH sie konczyly i bylo pewne ze niema szans to dawal mi wszystkie swoje rzeczy (bil sie z kolesiem i rzucal mi wszystko a ja tylko zbieralem ) (K-legi , Gs ,i inne bp z roznymi rzeczami0 stracil crusaders helmet i C-arm bo niemialem capa juz