Podzielony temat ;)

[Matek]

ps. powody usuwania postow i tematow sa bardziej zalosne niz same tematy ....

A jakie maja byc? Ynteligetne?

A dowody mam hmm

Ale nie pokaze... Wiesz, bawilem sie w takie rzeczy jak mialem 7-8 lat. Z biegiem czasu niestety sie nudzi.

Zmniejszy to ilosc obrazliwych powodow skierowanych w 10 lub 13 latkow ktorzy dopiera w kraczaja w ten wielki <jakim jest twoje forum [sam przyzlales]> swiat

Moze jak taki smark dostanie kopa zmadrzeje?

Jestem polakiem naszczescie nie w Tej garstce ktora wskazalem

Czlowieku, twoja inteligecja mnie oniesmiela. Latwo wywyzszac siebie na piedestaly a innych krytykowac. Och, ach - jaki ten swiat do dupy. Tylko ja wspanialy.

Wiec takze i ciebie. I ono jak najbardziej pasuje do tej sytuacji.

Tak? Powaznie? Wow... przetlumaczysz mi? jak dziecku.

Szkoda, ze dziecko wyszlo. Posmialbym sie jeszcze;]

[Kant]

Dziekuje serdzecznie Panu Taube za rozwianie targających mną wątpliwości dotyczących zakresu i charakteru pracy moderatora i administratora forum. Domyslam sie ze nie wyczytal Pan tego z "Nad Niemnem" bo o ile sam fakt czytania jestem w stanie przyjac za prawdziwy o tyle rozumienie tego co sie czyta juz niestety nie.

"moderator – ma za zadanie dbanie o porządek na forum, o to, by regulamin był przestrzegany, by nikt nie zaśmiecał forum i by nikt nikogo nie obrażał ani nie wszczynał kłótni – jest stróżem" [ cyt. #15]

A co w przypadku jezeli jedna ze stron konfliktu jest sam moderator?

Majac na myśli założenie osobnej - nowej postaci - chcialem podpowiedziec, ze jedna z najważniejszych zasad jakimi powiniec sie kierowac moderator jest BEZSTRONNOSC i OBIEKTYWIZM. Jeżeli z przyczyn niezależnych od niego samego istnieje podejrzenie niedotrzymania powyższych priorytetów, w opini uczestników rodzi sie wątpliwośc nie tylko dotycząca Pana moderatora X ale instytucji ktora reprezentuje. Zgodzimy sie chyba, ze unikniecie takiej sytuacji moze tylko poprawic dzialanie forum i nie powinno byc ograniczane przytoczonym regulaminem.

"otóż moderator i administrator to użytkownik forum, każdy z nich z osobna jest użytkownikiem, każdy z nich jest człowiekiem osobą, która udziela się na forum pod danym nickiem a to, że mają takie pozycje świadczy jedynie o nadanych im prawach i obowiązkach jakie od nich się oczekuje"
[cyt.#15]

"Po co mi czerwony kolor nicka? Dopisek administrator, czy tam akutalny zartobliwy "paccman" pod nickiem? Wlasnie po to zeby userzy wiedzieli z kim maja do czynienia, chyba nie powiesz mi ze zdanie zwyklego szarego uzytkownika jakiegos serwisu jest dla ciebie tyle samo warte co zdanie administratora? Funkcja ta dowodzi, ze osoba ktora ja pelni ma odpowiednie predyspozycje do tego i odpowiednia wiedze w danym zakresie o ktorym traktuje forum. Nie mam tego dla "szpanu" nie mam tego zeby sie wywyzszac, to ma byc informacja dla innych" [ cyt. #10 ]

Przyznam się, że nie do końca rozumiem dlaczego fakt nadania przez kogos uprawnien komus innemu, do "dbania o porzadek", "by regulamin byl przestrzegany", "by nikt nie zaśmiecał forum", " by nikt nikogo nie obrażał" itp., mial byc wyznacznikiem jego wiekszej wiarygodności w sprawach nie zwiazanych merytorycznie z zakresem nadanych uprawnień , niz "zwyklego szarego użytkownika jakiegos serwisu" wypowiadajacego sie na konkretny temat ... prosil bym Panie Taube o odpowiedz - nadmieniam ze czekam z niecierpliwoscią.

Z poważaniem,

KANT

p.s. A co Pan sądzi w kwesti wulgaryzmów i nieprzyzwoitych wypowiedzi uczestników forum - dopuszczalne? czy nie? (w regulaminie oczywiscie ) ba czy należycie piętnowane przez naszych jak Pan to nazwał ładnie .... "stróżów" ?!.

[Taube]

bardzo przepraszam, ale mam takie jedno pytanie – kto ma problemy z rozumieniem tego, co się czyta? ktoś, kto tworzy identyczną wizję, z opisem autorki w swej głowie, czy ktoś kto ma problemy z określeniem płci rozmówcy? :>
to nie problem z czytaniem raczej powiedziałabym, lecz z formułowaniem swych myśli

A co w przypadku jezeli jedna ze stron konfliktu jest sam moderator?

jeśli moderator nie nadużywa swej władzy to nie ma to nic do rzeczy – TYLKO i wyłącznie w przypadku, gdy wykorzysta on swą moc przeciw drugiej osobie należy brać pod uwagę jego funkcję
to, że ktoś np. jest policjantem nie stawia go w innym świetle w kłótni o piłkę nożną – jeśli natomiast użyłby broni służbowej przeciw ‘rozmówcy’ to popełniłby przestępstwo – tylko wtedy można mu postawić jakiekolwiek zarzuty, a nie gdy jest to wymiana zdań między dwoma osobami

Majac na myśli założenie osobnej - nowej postaci - chcialem podpowiedziec, ze jedna z najważniejszych zasad jakimi powiniec sie kierowac moderator jest BEZSTRONNOSC i OBIEKTYWIZM. Jeżeli z przyczyn niezależnych od niego samego istnieje podejrzenie niedotrzymania powyższych priorytetów, w opini uczestników rodzi sie wątpliwośc nie tylko dotycząca Pana moderatora X ale instytucji ktora reprezentuje.

ja powiedziałabym tak – nie ważne czy ktoś jest stronniczy, czy nie, ważne jaki to ma wpływ na jego pracę, jeśli potrafi oddzielić swe emocję od swych obowiązków to nie powinna być podważana ani jego funkcja ani jego słowa jako pełniącego funkcję, lecz jak człowieka

Zgodzimy sie chyba, ze unikniecie takiej sytuacji moze tylko poprawic dzialanie forum i nie powinno byc ograniczane przytoczonym regulaminem.

mogę powiedzieć tylko tyle – że dany mod musiałby mieć otwarte 2x więcej okienek i spowalniać forum
należy zaznaczyć że modem zostaje –użytkownik, który w jakiś sposób się wyróżniał, przyczyniając do rozwoju forum, czemu więc musiałby jeszcze przy tym tworzyć nowe konto? podszywać się pod inną osobę może jeszcze?

"Po co mi czerwony kolor nicka? Dopisek administrator, czy tam akutalny zartobliwy "paccman" pod nickiem? Wlasnie po to zeby userzy wiedzieli z kim maja do czynienia,

czy ma Pan pretensje do tego, że policjant nosi mundur, ochrona odpowiednie koszulki, a pielęgniarka biały fartuch?

chyba nie powiesz mi ze zdanie zwyklego szarego uzytkownika jakiegos serwisu jest dla ciebie tyle samo warte co zdanie administratora?

TAK! dla mnie jest równie warte! jeśli użytkownik ma równie mocne argumenty co moderator/admin, to jest równie warte, jeśli to admin/mod dopuścił się czegoś niewłaściwego, to zdanie użytkownika dla mnie jest bardziej warte, bo szczerze mówiąc dopisek ‘moderator’, ‘admin’ ma dla mnie jedynie funkcje informacyjną – jedyne czego oczekuję po takiej osobie, to to, że sobą coś reprezentuje skoro jej taką funkcję powierzono

Przyznam się, że nie do końca rozumiem dlaczego fakt nadania przez kogos uprawnien komus innemu, do "dbania o porzadek", "by regulamin byl przestrzegany", "by nikt nie zaśmiecał forum", " by nikt nikogo nie obrażał" itp., mial byc wyznacznikiem jego wiekszej wiarygodności w sprawach nie zwiazanych merytorycznie z zakresem nadanych uprawnień , niz "zwyklego szarego użytkownika jakiegos serwisu" wypowiadajacego sie na konkretny temat

dla mnie nie ważne jest kto jaką funkcję pełni, lecz to jaką wiedzę posiada
jeśli dany ‘szary użytkownik’ posiada argumenty to one zostaną na pewno rozpatrzone – chyba, że mod/admin dopuści się nadużycia władzy – wtedy to dopiero należy rozpatrywać pozycję mod a zwykły szary użytkownik

z tego wszystkiego co tu Pan pisze, wnioskuję, że według pana to, jakie ktoś pełni stanowisko jednocześnie wpływa na to, jak się mają jego argumenty do danej osoby
ja to widzę tak – kogo argumenty są lepsze, te wygrają, zwłaszcza, że 90% osób, które na tym forum uważane są za inteligentne na pewno poprze odpowiednią stronę – i jeśli nawet nie będzie to mod, to im to nie sprawi większej różnicy, nawet mogą być zadowoleni, że zapobiegli wymuszeniu jego racji na zwykłym użytkowniku, takim jak oni

prosil bym Panie Taube

to brzmi jakbym się nagle rozmnożyła

co do wulgaryzmów i nieprzyzwoitych wypowiedzi – zależy od tego w jakim stopniu są użyte, jeśli ktoś powie ‘cholera’ to nie będę go tępić za okazanie emocji, wszak to nie jest taki wielki wulgaryzm.. lecz jeśli ktoś klnie jak szewc, to powinno się to tępić
zwłaszcza patrząc na przedział wiekowy tego forum – tu w większości są dzieci, które bardzo łatwo chwytają takie rzeczy
niestety dość często to one je tu przynoszą, myśląc chyba, że przez to ich wypowiedź nabierze mocniejszego przekazu
niekiedy admini/modzi za pewne nie zwrócą uwagi na niektóre rzeczy, choć jeśli znajdą takiego osobnika, to on niechybnie skończy z ostrzeżeniem (trzeba pamiętać o wielkości forum, ilości postów pojawiających się na dzień oraz o tym, że oni też są ludźmi – nie są w stanie wszystkiego opanować a robią to i tak chyba w 98%, a to jest wyczyn)

mam nadzieję, że torchę wyjaśniłam Panu mój i chyba nie tylko mój pogląd na tą sprawę, choć trudno u mnie się doszukać 'chłopskiego rozumu', który by za tym tokiem myślenia stał, gdyż jestem kobietą - według wszelkich praw biologii

d.Taube

[Raul]

Ludu, ale tu offtopic co chwila idzie. Po co wogóle tłumaczycie się przed nim, co jakiś czas zawsze się taki ktoś znajdzie co myśli, że Amerykę odkrył i chce "nawrócić" innych użytkowników. Więc nie widzę sensu żeby się przed każdym takim osobnikiem tłumaczyć, bo nie ma z czego. Najlepiej to by było odrazu temat skasować, ale jako, że kilka osób trochę nadwyrężyło swoje opuszki na palcach pisząc takie długie wypowiedzi byłoby żal to skasować. Więc jedynym sensownym rozwiązaniem jest zamknięcie tego tematu.