do wszystkich co maja neta z chello

[Lasooch]

Oryginalnie napisane przez emilok

Nie będę się udzielał więcej w tym temacie, ponieważ nie wykazujesz nawet minimum dobrej woli. Przykro mi.

Szkoda, myślałem, że wykazuję. Chodzi o to, że w temacie antywirów/firewalli jestem CAŁKOWICIE zielony.

edit:

down: wszystkie antywiry etc. instalował informatyk, bo ani ja ani matka (a nikt więcej - oprócz psa - w moim mieszkaniu nie mieszka) kompletnie się na tym nie znamy ^^'

Ale ok, koniec tematu, bo to nie ma sensu. Tak czy siak, dzięki za wcześniejszą chęć pomocy

[emilok]

Oryginalnie napisane przez Lasooch

Szkoda, myślałem, że wykazuję. Chodzi o to, że w temacie antywirów/firewalli jestem CAŁKOWICIE zielony.

Więc komp na bok i ojca/brata/siostrę/mamę na spytki co / dlaczego i poco mi zainstalowali mi na kompie.
Ps. Masz szczęście że jestem nietrzeźwy bo naprawdę bym nie odpisywał w tym temacie już.

[Cebix]

Lasooch, jak nie znasz podstaw to do FAQ/manuali/kup se książkę, a dopiero potem z problemami na forum, tymbardziej że nie ma tu wróżek.

[Tompior]

Ja mam chello...
Mam to samo co ty )

Jest tak:
Przez 2-3 miechy dziala dobrze bez przerw z dostawami,
potem jest okres paru tygodni albo miecha-2 miechow kiedy net sie rozlacza co jakis czas.
Potem znowu pare miechow ci dziala i tak ciagle
Te rozlaczenia w chello sa pospolite. Dzwonilem do nich z 10 razy i zawsze mowia: w tym momencie internet dziala dobrze (bo akurat wtedy dziala), wkoncu przyszedl ktos do mnie, stwierdzil ze to wina modemu, ale nadal sa te przerwy czasami

Nie wiem co zrobic z tym chello zeby nie bylo przerw
(ja juz w tibie nie gram)