27-11-2010, 22:46 | #522 |
CS Tibia.pl Team
Data dołączenia: 06 09 1970
Lokacja: Gliwice
Wiek: 33
Wpisy bloga: 1
Posty: 8,453
Stan: Początkujący
|
Przeczytaj swojego ostatniego posta, w tym pozjadaniu wszystkich rozumów to jednak coś jest. Skąd ty możesz wiedzieć czy niczym innym nie umiem? Rotfl. Ty też nie umiesz grać niczym, nawet nie niczym innym w takim razie. Przeanalizuj to, jak się przejmujesz moimi słowami, pomnóż przez 30 i będziesz wiedział jak podchodzę do twoich, bo za dużo lubisz gadać o rzeczach, o jakich nie masz zielonego pojęcia.
@down j/w /\ Ostatnio edytowany przez Rybzor - 27-11-2010 o 23:50. |
27-11-2010, 23:23 | #523 |
Użytkownik Forum
|
Dać ci Sonę, Amumu, Shena, Ashe czy inny MOCNY i PORZĄDNY pick na ranka, to nie wiedziałbyś co zrobić i wykorzystywałbyś może 30-40% potencjału tych postaci. Pozdro & poćwicz, bo mało jeszcze wiesz o bardziej wymagającej rozgrywce.
__________________
Ooh to be a Gooner. |
27-11-2010, 23:32 | #524 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 19 12 2007
Lokacja: Olecko
Posty: 2,259
Stan: Na Emeryturze
|
Ale przecież nikt na siłę nie próbuje ci wmówić, że oni umieją grać, a ty nie umiesz, to czemu się spinasz za każdym razem, jakby tak właśnie było?
|
28-11-2010, 01:27 | #525 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 28 07 2005
Wpisy bloga: 1
Posty: 735
Stan: Niegrający
Profesja: Elite Knight
Świat: Obsidia
|
Jak dla mnie rankedy sa zbyt stresujace, wiem ze duzo ludzi patrzy na twoj rating i na tej podstawie ocenia twojego skilla, i najczesciej maja racje, po rozegranych ok 60 grach na solo q 5v5 mam rating okolo 1050, i prawde mowiac wole nie grac bo to najzwyczajniej zbyt stresujace, ze moge przegrac, ze ktos to zobaczy, ze juz nie beda chcieli ze mna grac .
|
28-11-2010, 04:15 | #526 |
Użytkownik Forum
|
No i właśnie to jest najfaniejsze w rankach. Ja miałem dwa dni temu 1040~, teraz mam 1144. Można tam spotkać fajnych, ogranych ludzi, z którymi potem sobie grasz duo i razem carrujecie.
Bałem się ranków wcześniej, ale po ostatnich doświadczeniach z nimi, uważam, że są świetne i mam zamiar w najbliższym czasie grać tylko ranki, na normalach jest zbyt niski poziom. Btw, wygrać linię Shenem i Ryzem z Galio i Anivią - świetne uczucie Anivia 0/3, Galio 0/1, Ryze 2/0, ja 2/0. Oni mieli Galio, Anivię, Ashe, Morgane i Kennena, my mnie Shena, mojego partnera do duo Vlada, Gankplanka, Jannę i Ryze. Trzy razy oddali nam barona, w ostatniej akcji popełnili głupie błędy, poszedł ace i skończyliśmy. Świetne są takie długie, trudne gry, w których nic do końca nie wiadomo.
__________________
Ooh to be a Gooner. |
28-11-2010, 10:42 | #527 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 29 11 2008
Lokacja: Warszawa
Wiek: 34
Wpisy bloga: 1
Posty: 519
Stan: Niegrający
Imię: Luker Rookstayer
Profesja: Rookstayer
Gildia: Brak
Świat: Thoria
Poziom: 1
Skille: 10/10
|
Co do ranków to ja mam z nimi same nie miłe doznania na 40 gier prawie wszystkie musiałem mieć jakiegoś nie ogarniętego gościa a nawet 1-2 afk... co mnie po protu doprowadzało do Szweckiej Pasji dlatego ja zostaje przy na rankingach z kuplami... ale zgodzę się z tobą trochę nie raz trafiałem tam też na zajebiście ogarniętych ludzi...
|
28-11-2010, 15:12 | #528 |
Użytkownik Forum
|
Wow, ludzie mnie naprawdę zadziwiają. Banują na rankach Morde, Garena i inne postacie absolutnie nie warte bana, a zostawiają rywalom, którzy mają pierwszego picka, Vladimira czy inną postać, która może zadecydować o losach gry. Jak tylko widzę, że mam pierwszego picka, to od razu biorę Vlada jeśli nie jest zbanowany. Vladem można się wybić naprawdę wysoko w ratingu. Aktualnie na rankach gram w sumie tylko nim i idzie świetnie.
__________________
Ooh to be a Gooner. |
28-11-2010, 16:03 | #529 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 01 05 2007
Posty: 1,261
|
|
28-11-2010, 16:19 | #530 |
Użytkownik Forum
|
Eve jest ok, jej główną zaletą jest to, że ludziom nie chce się jej kontrować. Po buffie jest przyzwoita, ale w poważnej rozgrywce nadal nie ma racji bytu.
__________________
Ooh to be a Gooner. |
28-11-2010, 17:33 | #531 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 01 05 2007
Posty: 1,261
|
No ranked to chyba poważna rozgrywka :) Lubię ją, zawszę lubiłem niedoceniane postacie, grać facerollami wręcz przeciwnie.
Btw grałem dzisiaj na koncie kuzyna Irelią, i muszę powiedzieć że jest świetna. Po zakupie Trundle'a ją kupię ^^ |
28-11-2010, 17:43 | #532 |
Użytkownik Forum
|
Poważna rozgrywka to ESL, WCG i inne turnieje. Myślisz, że CLG w finale WCG odważyłoby się picknąć Eve? Wygrali tylko dlatego, że mieli AoE disable - Sona, Amumu, global stun Ashe, stun Tarica, AoE stun Anki. SK nie było w stanie nic zrobić.
__________________
Ooh to be a Gooner. |
28-11-2010, 17:54 | #533 |
Użytkownik Forum
|
Ale jaki jest sens teoretyzować o poziomie, do którego prawdopodobnie żaden z nas nigdy nie dojdzie? Zresztą każda postać ma racje bytu w szczególnych przypadkach. Chociaż niektóre postacie kontruje się bez problemu/nie mają żadnego wpływu na rozgrywke.
|
28-11-2010, 20:05 | #535 | |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 01 05 2007
Posty: 1,261
|
Cytuj:
Co z tego, że (przykładowo) na turniejach nie budują nigdy Katariny pod AP (o ile w ogóle ją biorą)? Należy z góry w każdej sytuacji odrzucić AP build, mimo tego że można nim mieć BARDZO, ale to BARDZO pozytywne statystyki? No chyba nie. Wyjąłeś mi to z ust. Ostatnio edytowany przez _WrD_ - 28-11-2010 o 20:09. |
|
29-11-2010, 01:27 | #537 |
CS Tibia.pl Team
Data dołączenia: 06 09 1970
Lokacja: Gliwice
Wiek: 33
Wpisy bloga: 1
Posty: 8,453
Stan: Początkujący
|
Hm zagrałem sobie rankeda pierwszego w solo game. Jakież było moje zaskoczenie kiedy po 3 minutach koleś z mojego teamu sobie poszedł i już nie wrócił . Grałem Lux na midzie vs Morgana i zmusiłem ją raz do wcześniejszego odwiedzenia bazy, ogólnie dobrze mi poszło chociaż też typ nieźle grał, potem zabiłem akali, padłem vs 3 i 25 minuta i gg. Skończyłem z 2/1/1 (6:9 w teamach ogólnie). Niezłe pierwsze wrażenie na rankedach - głupi leaver ; f
Zagrałem se drugą grę i póki co twoje przepowiednie nie sprawdzają się joh. To nie ja psuje innym zabawę, a muszę użerać się z innymi i gram najlepiej z teamu. Pogram jeszcze trochę i opowiem co myślę o tych rankedach . Na pierwszy rzut oka wygląda fajniej niż normal - ludzie bardziej care itp. Druga gra: Btw powie mi ktoś jak działa system banowania? Czy to jest po 2, czy jeden team 4 i drugi 4? czy jak?: d. Aha, i da się jakoś zrobić, żeby nie zmieniać masteries co chwile?: f Ostatnio edytowany przez Rybzor - 29-11-2010 o 02:47. |
29-11-2010, 13:00 | #538 |
Użytkownik Forum
|
Jakim cudem ta gra ze skrina jest przegrana? Przecież to jest pick win, oni mieli heimera - nawet jak ktoś poszedł afk, to jest nadal 4 vs 4. Wystarczy, że Rammus stauntuje Kassadina i gg dla reszty. Gier z takimi pickami się po prostu nie przegrywa.
Ja wygrywam mając Gankplanka, Ryze, Jannę, Vlada i siebie Shena vs Kennen, Morgana, Galio, Ashe, Anivia. Ty przegrywasz mając Xina, Lux, Karthusa, Rammusa i Kennena. Jakim cudem? System banów jest taki - kapitan drużyny A banuje najpierw 1, potem kapitan drużyny B banuje 2, po nim znowu kapitan drużyny A banuje 1. Kapitan drużyny B (tej, która ma dwa bany pod rząd) ma pierwszego picka, potem drużyna A ma dwa picki pod rząd. http://www.lolbase.net/matches/view/EUr54605517
__________________
Ooh to be a Gooner. Ostatnio edytowany przez Yoh Asakura - 29-11-2010 o 13:05. |
29-11-2010, 15:22 | #539 |
CS Tibia.pl Team
Data dołączenia: 06 09 1970
Lokacja: Gliwice
Wiek: 33
Wpisy bloga: 1
Posty: 8,453
Stan: Początkujący
|
Joh - bo jeżeli ktoś nie umie grać swoim champem, to nawet najgorszy pick wygra z najlepszym. Nie wpadłeś na to? Jakbyś zobaczył ich grę to byś się dowiedział, jakim cudem przegraliśmy : p. Chociaż tak naprawdę jakoś mocno nas nie cisnęli, było dość wyrównanie, ale Karthus i Kenen to były dwie porażki tego meczu. Kenen to w ogóle first killa nabił chyba w 20 minucie jak miał coś w stylu 1/5/2 lol xd. O xin nobie to już nie wspomnę ; p - co jest swoją drogą śmieszne bo imho xin to 10x łatwiejsza do gry postać od lux.
Ostatnio edytowany przez Rybzor - 29-11-2010 o 15:25. |
29-11-2010, 16:40 | #540 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 01 05 2007
Posty: 1,261
|
Chyba najgłupsza rzecz jaką kiedykolwiek powiedziałeś. Słyszałeś o czymś takim jak SKILL? To jest tak obviosly obivous, że aż cholernie oczywiste, że to jakich masz championów w teamie nie mówi NIC. Chodzi o umiejętności graczy, którzy nimi sterują, sam fakt posiadania czempionów nie wygrywa. Taki wielce pro, a gada takie brednie. Eh, seriously joh, idź graj w tibie :D
|