Najmniej lubiane potwory.

[Rafallord]

ja najbardziej nielubie pk. pk to okropny potwor gorszy od demona

[Gimlos]

ja nienawidze stalkerow ( koszmar dla knighta ) no i scorpow bo zawsze sie boje ze nie starczy mi many na exana pox, i czesto trace na nie hmm
raffalord: jak sie zmierzysz z demonem to pogadamy

[Rafallord]

niechodzi mi o sile tylko o liczbe

ja nie lubie takiebo badziewia typu raty bugi spidery wolfy... to po prostu wnerwia! wlaisz czasme po 20 razy nei tarfisz podejdzie taki np. cyclop walneisz rab i wchodzi za 88 ... nie no

[Sir kubbonius]

ja sie duzo opisze

slimy- sa spoko masa exp a cienki def jak nie wiem co
waspy- zatruwaja gnoje ,szybkie straszelnie czyli njie lubimy

witch-JEZZZZZU co za szuje! wala wala ogniem na maxa ja mam z taka problem (23 lvl pall) czesto mnie do czerwonego zjedzie

mino mag- skubaniec walnie kombos to poleci ponad 120 hp a w towarzystwie dwoch archerow to juz masakra

mino archer- malo exp (loot nie jest najgorszy) sa okrutne ,przykladowo dwarf soldier walnie mi max 20 a mino archer? raz oberwalem serie 65 50 55

hunter- to juz przesada zeby za takiego sku... tylko 150 exp , z jednym to jakotako musze raz exure vite rzucic ale dwoch... nie da rady pojdzie przynajmniej dwa UH

elf arcanists- to sa dopiero gnojki... expa malo ,loot zadko a wala SD i to calkiem sprawnie

elf scout- nawalaja jak dzikie!

prosze wziasc pod uwage ze jestem pallem wiec takie scorpiony sa dla mnie naprawde miłe)

[Solig]

Jeśli chodzi o mnie to najgorszym potworem jest GS! no i oczywiscie lagi ale o tym juz nie mowie.
Dużo ludzi się czepia slime'ów one są moimi uluionymi stworkami omijając roty szybki, duży exp prawie bez walki Faktycznie waspy nie są zbyt miłe...

[SkiLo]

A ja nie lubie wściekłych smoczyc. Jak mi ostatnio jedna przywalila combo...to niestety padlem. Poza tym mino magi sa strasze,obym ich spotykal jak najmniej.

[Kojko]

Zerk i smok pod update... a zapomnialbym o archerze

[Main Vegeta]

Z tych co podałes to na rook sie zgodze ze waspy.Nie ma przed nimi ucieczki bo som szybkie jak na rook.Na main to warlocki bo nawalaja czarami jak szalone

[Bazolo]

ja nie lubie poison spiderów, no i PK...

[Spiegol]

Ja najbardziej nie lubie scorpionów i demon skieletonów, skorpiony silna trucizna, a skieletorki walą ostro, a ja jestem knightem

WYPIERDASEK>Knight>lvl 23>Lunara

[Sunspot]

Nienawidze walczyć z Hunterami . Niedośc że maja mocnego dystansa to jeszcze strzelaja zanim sie pojawia na ekranie.

[Sajan]

Potwory, których najbardziej nie lubie nie zostały zamieszczone w liście. Są to 2 typy potworów, które po update walczą jak paladyni. Są to hunter i mino archer. Archer jeszcze ujdzie ale hunter jak jest daleko odemnie i mam go gonić to jest bardzo ciężko.

[Kowalski]

W sumie to walczylem z polowa potworow a reszte znam tylko z obrazkow Ale nienawidze slimow za te zielone pierdy ktore zostwiaja i reszty potworow ktore nie maja loota

[piotrek1000]

a ja nie lubie waspow bo zartuwaja a najczesciej i ich ok. 4 to jak jeden nie zatruje to drugi snejkow bo sie wszedzie walaja i inno zawadzaja. Mialem jeszcze cos wymienic ale zapomnialem )

[Kael]

Ja najbardziej nie lubie santy! <-- to jest stary konfident który mi nie dał prezentu! Tylko bawi się w jakis maraton po tibi!

Nie lubie tez deerów bo sa bardzo płochliwe i nie chce mi sie ich gonic!! oraz nie lubie potworów które na red uciekaja ( sa to tchórze)

[Sephiroth]

Oryginalnie dodany przez Xavier
Dla mnie największą zmorę stanowią stalkery. Jak wiadomo gram paladynką, a takiego stalkera nie widać za często. Łupie straszliwie w przedziale 30 - 120 i chodzi w grupkach po 3. Najgorsze, że trzeba mieć runy powierzchniowe (gfb albo fb) żeby je ujawnić. Na drugim miejscu plasują się mumie.

A wszystkie stworki wymienione w temacie to w zasadzie miłe stworzonka.

120 DMG od stalkera? Rozumiem że palki chodzą bez tarczy ale żeby jeszcze bez zbroi?
Wcale nie potrzeba runów powierzchniowych, jak mnie tłucze stalker (albo kilka) to staję w miejscu i zaczynam klikać HMM w pola dookoła siebie, aż trafię, jeśli potrzebuję drugiego strzału to już łatwiej znaleźć, bo o wiecej niż jedno pole się raczej nie przesunie.

A jak chodzi o znienawidzonego potwora to wybitnie na pierwszym miejscu sie klasyfikuje fire elemental... przed updatem, jak mi bloker padł na tym respawnie demonów na który droga jest teraz lvl 100+ to powrót przez fe mnie kosztował prawie bp SD, ponad 3 bp mf i sporo nerwów mimo że tych fe jest po drodze raptem z 20...

[Bloody_Izual]

Najbardziej co mnie drażni to:
-waspy(szmaty trują a mnie to drażni)
-poison spidery(czyt.wyżej)
-skelety(te summonowane przez bh)
-stalker(zgadnijcie wkurza mnie te celowanie)
-witch(podmapa i jeszcze taki cool loot że odjazd)
-slimy(0 loot mnoży się nizle bije ale w miare extra exp)
-fe(podobnie jak wyżej ale podpala)
-Hunter(wali mocno bydlak)
-scorp(mocno truje)

A takie potworki jak:wolf,bug,spider,rat itp mnie nei drażnią bo idą na strzała.

EDIT:Zapomniałem dodać huntera i scorpa.

[Gonzo von Krenzel]

Hunter - bo wali zza pola widzenia i to dobrze wali ...
Mino archer - jak wyżej, ale słabszy ...
Skorpion - poprostu wkurza mnie - mało expa, loot ehh..., a jak zatrują to zwała :/
stalker - też wkurzający, ale jak się już wceluje to spoko.
no i jeszcze dodam slima - też wkurza mnie bo 0 loot i zostawia PF (oraz też mocny...)