Austin Vantage, czyli jak po 3 latach znalazłem droge do Oracle.

[Matheavyk]

Przecież on powiedział, że grał dla przyjemności...

Zdobywanie lvla to nie jest chyba największa przyjemność w grze, więc to robił za niego bot. A jak od czasu do czasu mu się chciało zagrać to grał. Jeśli tak było to rozumiem w 100%. Też miałem okres, że lubiłem sobie z godzinkę pograć na rooku, tyle, że osobiście nie chciało mi się bota stawiać, więc miałem lvl niższy (co też ma swoje zalety np. przy pewnych trudniejszych akcjach;p).

[_BERCIK_]

Grałem osobiście na Iridi. Miałem okazje kilka razy porozmawiac i zoabczyc Austina. Mogłem sie tylko domyslac ze uzywa wspomagaczy. Uważam go za bardzo inteligentneo i mądrego człowieka jednak to co zrobił splamiło jego honor. Kiedys mogłem uważac go za swój autorytet tibijski, ale jeśli oszukiwał to zupełnie zmienia obraz rzeczy. No cóz, Hack nie jest miłą rzecza szczególnie jak sie ma 72 lvl na rooku bity przez 3 lata i sie ta postac rookuje, ale tak to jest jak sie zasmieca gre takimi programami. Mogę tylko powiedziec ze Austin jest "Mistrzem trapu i słowa" choc splamił sie tym co zrobił.

[KrEmAs KAc]

Nikomu wielkiej krzywdy nie zrobił więc co jest nie tak??

[qq2]

@up
W pewnym sensie nie, ale raczej zrobił.
Fajnie by Ci było, jakbyś ciężko pracował na swój lvl, a ktoś by ustawił sobie bota i samo by mu expiło ? Raczej nie ;/
Zrobił i to baaaardzo wielką krzywdę innym, uczciwym rookstayerom (mam na myśli tych, którzy nigdy nie użyli bota [chociaż takich jest z 5%]).

@topic
Nie rozumiem was, chwalicie go za to, że używał bota (drugie tibia.org się robi) ?
Większość tibijczyków jest hackowana przez boty. Sam znam wielu ludzi, którzy ustawiali boty, a potem gdy shackowano im chary, kończyli grę lub znowu zaczęli grać, tylko że w uczciwy sposób.

@down
Wiem jak został shackowany, tylko ostrzegam jakie boty są "zue".

[VPRO]

@ qq2

"Większość tibijczyków jest hackowana przez boty. Sam znam wielu ludzi, którzy ustawiali boty, a potem gdy shackowano im chary, kończyli grę lub znowu zaczęli grać, tylko że w uczciwy sposób."

Czy mi się wydaje,zy problemem austina nie był bot,tylko idiota,którego komputer był zainfekowany? czytaj uważniej

btw szkoda,ale nie daje wiary,ze przez tyle lvli nikt go na bocie nie zlapal, mimo jego slow mam powazne watpliwosci co do tego bot