|
Notki |
O wszystkim i o niczym O tym wszystkim co nie pasuje gdziekolwiek indziej ;) |
![]() |
|
Opcje tematu |
![]() |
#61 |
Satyryk
Data dołączenia: 22 08 2005
Lokacja: Tu i tam
Wiek: 36
Wpisy bloga: 2
Posty: 1,177
Stan: Na Emeryturze
|
![]() Panowie, panowie!
To nie temat na takie kłótnie i na "wystawianie idiotów pod pregierz" Temu, że Dmowski w swój sposób przyczynił się do tego wszystkiego, nie można zaprzeczyć. To tak jak rozwodzić się nad tym, czy Maria Magdalena była rozpustnicą, czy nie -.- BTW Piłsudski pełnił głównie funkcję reprezentatywną, więc reprezentował wolność, walkę o niepodległość itp. IMO jego zasługi są przekoloryzowane. Tak jak w przypadku kilku innych postaci historycznych, został on do pewnego stopnia poddany gloryfikacji. Ale nie będę się włączał w ta dyskusję bo Slay zaraz sypnie kontrargumentami z rękawa.
__________________
Modzie! Wpisz się do księgi! |
![]() |
![]() |
|
![]() |
#62 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 27 03 2005
Posty: 1,427
![]() |
![]() @Litawor: Nie zrozumiales przeslania. Ze Rosja i Ententa maja duzo wspolnego, to jest poza wszelka dyskusja. Natomiast koncepcja odzyskania niepodleglosci Dmowskiego byla jak najbardziej bledna. I to napisalem. Nie moja wina, ze nadinterpretujesz.
Co do kongresu, oczywiscie, byl Dmowski, co nie zmienia faktu, ze do gadania mial mniej niz nawet Clemenceau. Czyli pelne, okraglutkie ZERO. A w Polsce ceni sie to, co skuteczne. Dmowski gadaniem i wyjazdem do Wersalu nie zdzialal nic, a Pilsudski walka i owszem. |
![]() |
![]() |
![]() |
#63 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 19 03 2004
Lokacja: Szczecin/Kraków
Posty: 1,657
|
![]() W swoim poście napisałeś, że Dmowski nie współpracował z Ententą, co jest nieprawdą. Nie wiem też, skąd wynika Twoja ocena jego działań, bo na pewno nie podzielają jej historycy. Jednak dalsze spieranie się nie ma sensu, bo raczej niczego sobie w ten sposób nie udowodnimy.
|
![]() |
![]() |
![]() |
#64 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 27 03 2005
Posty: 1,427
![]() |
![]() Bo dalej uwazam, ze nie wspolpracowal. Wyprowadz mnie z bledu jakimis przykladami, jesli sie myle.
A czy nie podzielaja historycy? Znam co najmniej trzech, i to "raczej" szanujacych sie, ktorzy oceniaja Dmowskiego bardzo podobnie. No ale pewnie oni sie nie znaja... |
![]() |
![]() |
![]() |
#65 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 19 03 2004
Lokacja: Szczecin/Kraków
Posty: 1,657
|
![]() Nie rozumiem, jakie przykłady mógłbym Ci podać. Po prostu Dmowski, współpracując z Rosją, współpracował z Ententą. Po przejęciu w Rosji władzy przez bolszewików odciął się od niej, nie zawieszając współpracy z Ententą, bo uważał, że tylko jej zwycięstwo może zapewnić Polsce niepodległość. Nie zaprzeczysz też chyba, że na Zachodzie działał bardzo prężnie. Jeżeli to Ci nie wystarczy, to mogę tylko poszukać biografii Dmowskiego, którą chyba gdzieś jeszcze mam, i polecić Ci przeczytanie jej.
Ostatnio edytowany przez Litawor - 14-11-2006 o 20:07. |
![]() |
![]() |
![]() |
#66 |
Użytkownik Forum
|
![]() Ja tylko dodam od siebie (ale oczywiscie podkreslam, ze moge sie mylic, ze nie jestem nadczlowiekiem, ze to nie sa 100% pewne informacje; flame'a nie lubie), ze tak naprawde w odzyskaniu niepodleglosci nie pomogla walka zbrojna w takim stopniu, w jakim to przedstawiaja. W wojnie, jak we wszystkim, duza role odgrywaja pieniadze. Co komu po stu tysiecznej armii uzbrojonej w byle flinty, gdy naprzeciw wyjdzie chocby kilka dywizji swietnie wyszkolonych i uzbrojonych zolnierzy (dzieki czemu tak uzbrojonych? A? Dzieki kasie!)? Bylo kilka powstan, prawie wszystkie stlumione (niektore wlasnie przez kilka pulkow zolnierzy...), wszyscy pamietaja (bodajze) wielkopolskie. Ponoc wygrane. A tak naprawde to Niemcy juz czuli, ze sie wojna konczy, wiec zaczeli wracac...
Rzecz kolejna: wszyscy psiocza na kraj, ze zawsze taki slaby, ze nic nie osiagnal. Przez pewien czas Polska byla NAJPOTEZNIEJSZYM (gospodarka) krajem Europy (w sredniowieczu), ale przez jednego krola (nie pamietam ktorego) rozpadla sie - krol poswiecil sie prywatnej wojnie ze Szwecja, bo chcial, uwaga, tytul krola Szwecji (ktory mu sie zreszta formalnie nalezal). Szwecja zdobyla inflanty, a szwedzki krol powiedzial, ze wycofa swoje wojska, gdy polski krol wyrzeknie sie szwedzkiego tytulu. A ten... hm, kretyn, uniosl sie duma i dalej toczyl wojne. Zniszczyl cala potezna gospodarke Polski... To samo mozna powiedziec o Pilsudskim (errm, jak blednie zapisalem, bluzgajcie). Nie kwestionuje tego, co zrobil dla narodu, ale w kazdym razie tez troche zaszkodzil. Akurat nie pamietam juz o co chodzilo, ale to bylo wlasnie cos podobnego do tego 'niewlasciwego obstawiania'. Nikt nie jest zupelnie swiety i bezbledny, on tez nie byl. Zbyt go 'wybielili'. I tymi slowami (ale pamietajcie, to NIE MUSZA byc pewne informacje, chociaz sam mam taka nadzieje, nie probuje nikogo oszukac) chcialbym zakonczyc temat. Niech ktos go zamknie, ewentualnie niech inni tu nie zagladaja. Killmi uahade.
__________________
HELIUM~ |
![]() |
![]() |