3 maja - swiatowy dzien bez komputera.

[Gimlos]

Oryginalnie napisane przez TheDwarf

Dobra i tak gdyby nie zrobili tej konstytucji przed zaborami, to zrobili by ja po tych zaborach

Ale wtedy nie bylaby juz pierwsza konstytucja w Europie

Oryginalnie napisane przez TheDwarf

Co do tego za kilkadziesiat lat, to mam nadzieje, ze wtedy juz nie bedzie poszczegolnych krajow, tylko cala Europa bedzie jednym, wielkim krajem. Zadnych granic. I wtedy nie bedzie takich swiat typu 3.maja

Oj, tak szybko to mozliwe nie bedzie.

[TheDwarf]

Oryginalnie napisane przez Gimlos

Ale wtedy nie bylaby juz pierwsza konstytucja w Europie Oj, tak szybko to mozliwe nie bedzie.

A to sa do jasnej cholery jakies wyscigi?

Postep myslenia ludzkiego niestety jest zbyt wolny, by szybko stalo sie to mozliwe, ale 50 lat to duzo czasu.

[Chesterkaa]

Nie kloc sie z Gimlosemm !!11 nie wolno sie klocic z Modami, bo to grzech otd itp. MOD MA ZAWSZE RACJE 11111!1!


Dzisaj tez swietowalm

[Gogar]

W sumie, dzień bez komputera mi się udał, chociaż nawet nie wiedziałem o jakiejś takiej akcji. Cały dzień spędziłem w górach i było Zaj&^%(#(%& ; )
Czasem takie dotlenienie i odchamienie dobrze robi.

[Vanhelsen]

Oryginalnie napisane przez TheDwarf

Ja wiem ze byla to podstawa prawna, ktora zmienilila system rzadzenia Rzeczpospolitą i wiem tez ze przed ta w Polsce byla tylko we Francji i USA albo tylko w USA, naprawde nie pamietam, ale mniejsza o to. Konstytucja i tak w efekcie ch*ja dała, bo pare lat pozniej Polska zostala rozebrana. Aha, no i wciaz uwazam, ze skoro swietujemy rocznice powstania konstytucji, to powinnismy tez swietowac rocznice wejscia do NATO, UE, Układu Warszawskiego, podpisania sojuszu z Francją i Wlk. Brytanią (dał tyle samo co ta konstytucja), moze jeszcze podboju Zaolzia w 1938 r. i urodzin papieża. FOR THE MOTHERLAND!

USa, jako pierwsza na świecie, Polska jako pierwsza w Europie, czy to jest wyścig? Nie, ale jest to pewien symbol, że w polsce jako jednym z pierwszych krajów zachodziły takie zmiany. To, że polska padła w parę lat po konstytucji nie umniejsza na jej wartości... Wejście do NATO i UE są wspominane (są raczej świętem wojskowym niż ogólnonarodowym), co do Papieża, podobnie ale religijnie...
Takim pluciem się trochę ośmieszasz ale ok. Nikt (a przynajmniej ja) nie ma zamiaru zmuszać kogoś do świętowania, latania po mieście z flagą i wywieszania sztandaru ale wypada, z uwagi na pochodzenie, z uwagi na historię i inne pierdoły, po prostu wypada to jakoś uszanować. Zniosą święto? Ok, ich sprawa, ja płakać nie będę ale nie mam zamiaru, puki święto istnieje mówić, że mnie ten dzień je...ie...

[TheDwarf]

Oryginalnie napisane przez Wieszok

USa, jako pierwsza na świecie, Polska jako pierwsza w Europie, czy to jest wyścig? Nie, ale jest to pewien symbol, że w polsce jako jednym z pierwszych krajów zachodziły takie zmiany. To, że polska padła w parę lat po konstytucji nie umniejsza na jej wartości... Wejście do NATO i UE są wspominane (są raczej świętem wojskowym niż ogólnonarodowym), co do Papieża, podobnie ale religijnie...
Takim pluciem się trochę ośmieszasz ale ok. Nikt (a przynajmniej ja) nie ma zamiaru zmuszać kogoś do świętowania, latania po mieście z flagą i wywieszania sztandaru ale wypada, z uwagi na pochodzenie, z uwagi na historię i inne pierdoły, po prostu wypada to jakoś uszanować. Zniosą święto? Ok, ich sprawa, ja płakać nie będę ale nie mam zamiaru, puki święto istnieje mówić, że mnie ten dzień je...ie...

To raczej nie jest powód do dumy, że polska konstytucja byla pierwsza w Europie. Swiadczylo to o nieudolnosci wladz, ktore nie mogly sobie poradzic z rzadzeniem Rzeczpospolita. Nie sadze, ze sie osmieszam, po prostu mam wlasne zdanie. Co do 2giej czesci twojego tekstu, to uwazam, ze swieta ogolnie sa daremne - zarowno religijne i narodowe, bo to sa wlasnie glowne powody podziałów, wojen, zbrodni etc.

[Vanhelsen]

Oryginalnie napisane przez TheDwarf

To raczej nie jest powód do dumy, że polska konstytucja byla pierwsza w Europie. Swiadczylo to o nieudolnosci wladz, ktore nie mogly sobie poradzic z rzadzeniem Rzeczpospolita. Nie sadze, ze sie osmieszam, po prostu mam wlasne zdanie. Co do 2giej czesci twojego tekstu, to uwazam, ze swieta ogolnie sa daremne - zarowno religijne i narodowe, bo to sa wlasnie glowne powody podziałów, wojen, zbrodni etc.

A czemu nadanie konstytucji a więc oddanie nie koniecznie całej ale części władzy szlachcie uważasz ża oznakę nieudolności? Idąc tym tropem, zdolna władza to władza jednostki, autorytetarna bądz dyktatorska, ewentualnie monahria... A jej pierwszość jak najbardziej dla mnie jest powodem do dumy. Teraz demokracja jest ceniona, jest w pewnym sensie budulcem państwa i cieszę się, że Polska jako pierwszy kraj w Europie to zauważył, że nie nadaliśmy przywilejów szlachcie bo tak zrobili Niemcy, Francuzi czy Anglicy... (tak, wiem, zrobiliśmy tak bo tak zrobili Amerykanie )
Co do świąt jako elementu wojny, każda wojna ma jakieś dodatkowe podłoże, nie ma wojny czysto religijnej gdzie wódz wysyła wojska mając na celu tylko mordowanie niewiernych. Za każdą wojną stoją pieniądze, wpływy i szacunek, religia czy tym podobne sprawy są jedynie argumentami to stworzenia marnej ideologii wojny, tak jak amerykańskie wyzwalanie Iraku i jego demokratyzacja...

[DeGlord]

dodac, ze zrobili ja bezprawie 1/3 glosow, bo szlachta odebrala macierzynskie?