Jesteś tu: Tibia.pl / Forum

Wróć   Forum Tibia.pl > Inne > O wszystkim i o niczym

Notki

O wszystkim i o niczym O tym wszystkim co nie pasuje gdziekolwiek indziej ;)

Odpowiedz
 
Opcje tematu
stary 21-07-2008, 09:12   #1401
Hazuma
Użytkownik Forum
 
Hazuma's Avatar
 
Data dołączenia: 10 06 2008
Lokacja: Japan
Wiek: 35

Posty: 259
Stan: Niegrający
Świat: Kyoto
Hazuma ma numer GG 831113
Domyślny

A tam pomidory odrazu grunt ze teraz jest moja topowa bohaterka z fsn ;p

A co do anime mam male pytanko które anime (higurashi no naku koro ni czy Elfen Lied) wam sie bardziej podobalo ?? U mnie bezapelacyjnie Higurashi ;p Pod kazdym wzgledem od fabuly której niektóre watki byly niejasne przez cala serie az po mroczny klimat + nawet lepsze wykonanie openinga. Kto podziela moje racje ?? ;]
__________________
* I am the bone of my sword.
* Steel is my body, and fire is my blood.
* I have created over a thousand blades.
* Unknown to death.
* Nor known to life.
* Have withstood pain to create many weapons.
* Yet, those hands will never hold anything.
* So as I pray, "Unlimited Blade Works."

Ostatnio edytowany przez Tompior - 21-07-2008 o 09:25.
Hazuma jest offline   Odpowiedz z Cytatem

PAMIĘTAJ! Źródłem utrzymania forum są reklamy. Dziękujemy za uszanowanie ich obecności.
stary 21-07-2008, 10:14   #1402
Thero
Użytkownik Forum
 
Thero's Avatar
 
Data dołączenia: 30 12 2004

Posty: 2,105
Domyślny

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Nari Pokaż post
Hmm... Więc mam jedno zasadnicze pytanie, które nurtuje mnie od pewnego czasu. Mianowicie: dlaczego niektórzy wolą ściągać anime, niż oglądać online? Lepsza jakość? Czy większa swoboda w przewijaniu?
Zgrywamy na DVD. Poza tym, fajnie czasem obejrzeć w porządnej rozdzielczości.

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Hazuma Pokaż post
A tam pomidory odrazu grunt ze teraz jest moja topowa bohaterka z fsn ;p
Wiedziałem, że skądś ją znam... Illya i tak najlepsza.

@Hazuma
Możesz przybliżyć, co to za anime to Higurashi? Nie mam wiele czasu, a nie chcę go stracić na oglądanie czegoś niegodnego. :'P

Ostatnio edytowany przez Thero - 21-07-2008 o 10:19.
Thero jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 21-07-2008, 10:42   #1403
eerion
CS Tibia.pl Team
 
eerion's Avatar
 
Data dołączenia: 29 08 2003
Lokacja: Utopia
Wiek: 36
Wpisy bloga: 2

Posty: 2,908
Stan: Niegrający
eerion ma numer GG 4323111
Domyślny

Cytuj:
A Cowboy Bebop’a ktoś z was oglądał?
Prosze cie misiek.
To wgniatająca w ziemię klasyka.
Jak można tego nie oglądać ^^

Cytuj:
Hmm... Więc mam jedno zasadnicze pytanie, które nurtuje mnie od pewnego czasu. Mianowicie: dlaczego niektórzy wolą ściągać anime, niż oglądać online? Lepsza jakość? Czy większa swoboda w przewijaniu?
1. Jakość. Zdecydowanie lepsza
2. Mam dostęp do tego anime kiedy chce 24/7. Mam ochotę obejrzeć jedną scenkę lub coś - DvD do czytnika i oglądamy.
3. Wszystkie pierdoły na stornach są obsubbowane tak jak tego się często nie chce.
Ja na przykład nie trawię polskich subów, które sa robione z angielskiego. Żenada kompletnai tego nie tykam.
itd. itp.

Aha - jak ktoś lubi cięższe i porządniejsze anime. To z serii Eerion poleca:
Kimi ga nozomu eien
__________________
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Shinjix
Jezeli juz jestesmy przy Vision of Escaflowne - fajnego hentaja z tego widzialem
Wpuścić takiego maniaka do tematu o anime

eerion.blogspot.com - Jak to gaijin Japonię ogarniał, czyli relacja z kraju kwitnącej wiśni.
eerion jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 21-07-2008, 10:59   #1404
Hazuma
Użytkownik Forum
 
Hazuma's Avatar
 
Data dołączenia: 10 06 2008
Lokacja: Japan
Wiek: 35

Posty: 259
Stan: Niegrający
Świat: Kyoto
Hazuma ma numer GG 831113
Domyślny

Thero zeby nie zrobic spoila dam ci wycinek recenzji a co do anime czasu napewno nie sproznujesz uwiez mi a wiec milego czytania po czym zapewne ogladania.
---------------------------------------------------------------------------

Rodzaj produkcji: seria TV
Rok wydania: 2006
Czas trwania: 26×24 min
Tytuły alternatywne:
* ひぐらしのなく頃に
* Moment the Cicadas Cry
* When Cicadas Cry
* When They Cry - Higurashi

Tytuły powiązane:
* Higurashi no Naku Koro ni Kai

Gatunkiramat, Horror, Kryminały/zagadki/tajemnice

Postacie: Uczniowie/studenci;
Rating: Przemoc;
Pierwowzór: Gra (inna);
Miejsce: Japonia;
Czas: Współczesność;
Inne: Harem


Drogi czytelniku, pozwól proszę, że recenzję tę zacznę od ostrzeżenia. Patrząc na zamieszczone poniżej kadry, możesz uznać, że autorka tego tekstu klasyfikując anime o cukierkowej grafice i typowym dla kiepskich romansów zestawie bohaterów do gatunku „horror” pomyliła je z jakąś inną produkcją. Nic bardziej mylnego, nie dajcie się zwieść! Już na wstępie chciałabym zaznaczyć, że Higurashi no Naku Koro ni jest produkcją przeznaczoną wyłącznie dla widzów o mocnych nerwach (i odpornym żołądku), która pomimo umowności wynikającej z przedstawienia świata za pomocą animacji jest wystarczająco brutalna i psychodeliczna, by zapewnić wrażliwszym osobom traumę. Jeżeli po nią sięgacie, czynicie to na własną odpowiedzialność.

Kiedy w sierpniu 2002 roku ujrzała światło dzienne pierwsza gra z cyklu zatytułowanego Higurashi no Naku Koro ni, prawdopodobnie nikt nie przypuszczał, że ośmioczęściowa seria visual novels, wyprodukowanych przez amatorskie studio 07th Expansion, odniesie aż taki sukces komercyjny. W chwili, gdy pisany jest ten tekst, do gier dołączyło kilka drama CD, manga oraz seria anime, której kontynuacja została już zapowiedziana. Sama gra złożona jest z czterech „zagadek” oraz takiej samej liczby „odpowiedzi”, przedstawiających wcześniejsze historie w innym świetle i wskazujących rozwiązanie. Identyczny schemat zachowało anime, z tą tylko różnicą, że na ekran przeniesiono sześć z ośmiu części gry – w tym niestety tylko dwie „odpowiedzi”.

Akcja pierwszej części osnuta jest wokół postaci Keiichiego Maebary – chłopca, który niedawno przeprowadził się wraz z rodzicami do spokojnej, malowniczo położonej wioski – Hinamizawy. W szkole, w której z powodu niskiego zaludnienia wszystkie dzieci, niezależnie od wieku, zgromadzone zostały w jednej klasie, szybko nawiązuje on kontakt z czwórką zaprzyjaźnionych ze sobą dziewczyn. W grupce tej prym wiedzie starsza od niego energiczna chłopczyca – Mion Sonozaki. Jej nieodłączna przyjaciółka, Rena Ryugu, przeprowadziła się do Hanamizawy rok wcześniej niż Keiichi. W szkolnych zabawach w ramach klubu, który założyły, towarzyszą im dwie młodsze dziewczynki: Rika Furuda, będąca kapłanką w miejscowej świątyni oraz jej najlepsza przyjaciółka, Satoko Houjou. Życie w Hinamizawie początkowo wydaje się spokojne i beztroskie, ale im bardziej jej mieszkańcy starają się nie wspominać o pewnych wydarzeniach, tym bardziej oczywiste wydaje się Keiichiemu, że w wiosce zdarzyło się kiedyś coś strasznego, a jego koleżanki mogą mieć w tym jakiś udział. Wkrótce chłopiec dowiaduje się o serii morderstw i zaginięć, następujących każdego roku w noc święta Watanagashi. Próba rozwikłania zagadki tych wydarzeń, przez większość mieszkańców tłumaczonych klątwą rzuconą przez lokalne bóstwo, doprowadza jednak do dalszych tragedii…

Każda z sześciu części anime ma podobną strukturę: za każdym razem szczęśliwe i sielankowe (jak się w później okazuje – tylko pozornie) życie Keiichiego i jego koleżanek zostaje zburzone przez łańcuch wydarzeń prowadzących do katastrofy. Ktoś kogoś zabija, ktoś kogoś torturuje, ktoś popada w szaleństwo… A gdy wydaje się, że widzowi przedstawiony został finał historii, akcja wykonuje „restart” i wraca do punktu wyjścia, aby przedstawić inną, alternatywną odsłonę feralnego lata 1983 roku. Za każdym razem pewne elementy przeszłości powtarzają się, a kolejne opowieści wnoszą dodatkowe informacje, pokazując przeszłość Hinamizawy w nieco innym świetle i przybliżając widza do rozwiązania zagadki. W trakcie oglądania niejednokrotnie miałam wrażenie, że fabuła, nawet jeśli nie brać pod uwagę zupełnie różnych wersji teraźniejszości, jest wewnętrznie sprzeczna – wydarzenia z przeszłości często również stanowią swoje niedokładne odbicia. Zaręczam jednak, że wbrew wszelkim pozorom ta zupełnie zakręcona konstrukcja nie przeszkadza w zagłębianiu się w zawiłą intrygę, a w ostatecznym rozrachunku wszystkie elementy układają się w zaskakująco spójną całość. Wielka szkoda jedynie, że na ekran nie przeniesiono dwóch ostatnich części gry – zakończenie wyjaśnia wiele wątków i odpowiada na pytanie „co się dzieje?”, nie wyjawia natomiast, „jak i dlaczego?”, sugerując tylko jeden z możliwych wariantów odpowiedzi.

Anime o skomplikowanej i nieliniowej fabule powstało sporo – tym, co wyróżnia spośród nich Higurashi no Naku Koro ni jest niewątpliwie niesamowicie duszny, mroczny klimat, ukryty pod zasłoną pastelowych kolorów i wielkookich twarzyczek. Pomysł wykorzystania pozornie całkowicie niewinnych i uroczych postaci, aby przedstawić czające się w ludzkich duszach (i nie tylko) zło, nie jest nowy i zaryzykowałabym stwierdzenie, że w większości przypadków efekt jest po prostu kiczowaty. Ta pozycja stanowi jednak świetny przykład na to, że wykorzystując taką konwencję można stworzyć prawdziwą perełkę. Anime nie ogranicza się bowiem do przedstawienia w bardzo dosłowny sposób brutalnych scen (jeżeli komuś może się zrobić słabo na widok wyrywania paznokci, niech lepiej trzyma się z daleka), ale jest także studium całego spektrum negatywnych emocji. Pozwolę sobie uchylić rąbka tajemnicy pisząc, że do wyjaśnienia dramatycznych wydarzeń niejednokrotnie wystarczy zagłębić się w psychikę bohaterów, gdzie drobne przejawy nieufności kiełkują w paniczny strach, ukłucia zazdrości w obsesyjną nienawiść, a nic nie jest takie, jakie wydaje się postronnemu obserwatorowi.

Pod względem technicznym seria przedstawia się bardzo przeciętnie. Niski budżet wyłazi niestety z ekranu i daje widzowi prawym sierpowym – projekty postaci są pozbawione zbyt wielu szczegółów i rysowane w typowo „mangowy” sposób (wielkie oczy, kolorowe włosy ułatwiające odróżnienie, nieproporcjonalne sylwetki), co byłoby całkowicie usprawiedliwione przyjętą konwencją, gdyby animacja nie zamieniała ich w poruszający się w nienaturalny sposób zbiór kresek i kolorowych plam (zwłaszcza w dalszych planach). Należy jednak przyznać, że twórcom nawet przy pomocy tak ubogich środków wyrazu udała się sztuka przedstawienia emocji w sposób niezwykle przekonujący. Seria, w której twarz bohaterki, którą jeszcze w poprzednim odcinku widzieliśmy paradującą w postaci komediowo zniekształconego słodkiego stworka, nagle zamienia się w obłąkańczo roześmianą maskę szaleństwa, naprawdę zapada w pamięć. Akwarelowe tła prezentują się ślicznie, choć wyraźnie widać, że te same projekty starano się wykorzystać wiele razy, a tam, gdzie nie można się było do nich ograniczyć, dalsze plany są boleśnie ubogo nakreślone. Pozytywnie wyróżniają się jedynie dopracowane i rewelacyjnie zaprojektowane animacje openingu i endingu, a także plansza z tytułem. Przy okazji warto wspomnieć, że sama piosenka towarzysząca czołówce jest naprawdę wyjątkowej urody i warto zwrócić na nią uwagę, nawet jeśli nie ma się szczególnej ochoty na obejrzenie tej serii. Pozostała część ścieżki dźwiękowej służy głównie podkreślaniu tego, co dzieje sie na ekranie i z tej roli wywiązuje się bez zarzutu, choć raczej bez rewelacji – szczególną uwagę zwraca co najwyżej bogate wykorzystanie odgłosów przyrody, z tytułowym cykaniem owadów na czele.

Higurashi no Naku Koro ni jest bez wątpienia jednym z najoryginalniejszych i najbardziej interesujących tytułów 2006 roku – zdziwiłabym się, gdyby nie dołączyło do grona „klasyków” anime, a może nawet japońskiego horroru. Trzeba jednak pamiętać, że zdecydowanie nie jest to pozycja dla każdego. Tak pod względem poziomu przemocy, jak i natężenia negatywnych emocji, rzecz jest naprawdę bardzo mocna – to nie jest seria, po którą należy sięgać, gdy chce się odprężyć i zrelaksować. Mnie pozostawiła z długotrwałym „kacem” i gwałtowną potrzebą obejrzenia czegokolwiek, co nie byłoby tak psychodeliczne i tak przybijające. Niewątpliwie siła oddziaływania jest jej największą zaletą (chwyta za gardło i nie puszcza, dopóki nie udusi) i bez wahania mogę ją polecić osobom poszukującym mocnych wrażeń. Pozostałym równie zdecydowanie odradzam – jeżeli kogoś odrzuca obrzydliwie wyrafinowana przemoc na ekranie lub po prostu nie lubi babrać się w najmroczniejszych zakamarkach ludzkiej duszy, powinien omijać Higurashi no Naku Koro ni jak najszerszym łukiem. Dla swojego własnego dobra.
__________________
* I am the bone of my sword.
* Steel is my body, and fire is my blood.
* I have created over a thousand blades.
* Unknown to death.
* Nor known to life.
* Have withstood pain to create many weapons.
* Yet, those hands will never hold anything.
* So as I pray, "Unlimited Blade Works."

Ostatnio edytowany przez Hazuma - 21-07-2008 o 11:02.
Hazuma jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 21-07-2008, 11:15   #1405
Thero
Użytkownik Forum
 
Thero's Avatar
 
Data dołączenia: 30 12 2004

Posty: 2,105
Domyślny

Nisko budżet troszkę odstrasza, ale fabuła ciekawa. Ściągam. Biorę się zaraz po fsn, które niedługo skończę. Dzięki za recenzję, netowych staram się nie czytać ze względu na spoilery.
Thero jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 21-07-2008, 11:16   #1406
Hazuma
Użytkownik Forum
 
Hazuma's Avatar
 
Data dołączenia: 10 06 2008
Lokacja: Japan
Wiek: 35

Posty: 259
Stan: Niegrający
Świat: Kyoto
Hazuma ma numer GG 831113
Domyślny

Ten budzet nie jest wcale taki niski jak chcesz zobaczyc jak to miejwiecej wyglada obejzyj 1 epek na kreskowki fani ;p 3majsie
-------------------------------------------------
A co do tych niejasnych odpowiedzi to rozwiewaja sie one w 2 seri higurashi no naku koro ni kai a oavka jeszcze nie widzialem ;s

Ostatnio edytowany przez Hazuma - 21-07-2008 o 11:21.
Hazuma jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 21-07-2008, 12:06   #1407
Grocix
Użytkownik Forum
 
Grocix's Avatar
 
Data dołączenia: 03 11 2004
Lokacja: Uć
Wiek: 32

Posty: 2,319
Stan: Na Emeryturze
Grocix ma numer GG 6761731
Domyślny

A ja jak sciagam anime, to po sciagnieciu i obejrzeniu calej serii ja usuwam :O Szkoda mi plytek (i tak juz za duzo w domu), a dysk tez maly. Na szczescie wspolczesny internet pozwala na sciagniecie odcinka w 15 minut, takze za duzo nie trace ^^
A sciagam dla jakosci, zarowno obrazu jak i dzwieku (ktorej nie bedzie w zadnym flashowym playerze).

Na odtwarzaczu DVD tez nie ogladam bo telewizor (w salonie) jest wielkosci mojego monitora.
__________________



時を超え捕らえられてる
あふれるこの想いは何?
優しさが目尻に似合う
あの人たちは今どこに居るの?


Ostatnio edytowany przez Grocix - 21-07-2008 o 12:59.
Grocix jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 21-07-2008, 12:49   #1408
Disseny__
Użytkownik Forum
 
Disseny__'s Avatar
 
Data dołączenia: 13 01 2008
Lokacja: Z nienacka.
Wiek: 28
Wpisy bloga: 9

Posty: 189
Stan: Na Emeryturze
Profesja: Rookstayer
Świat: Titania
Disseny__ ma numer GG 10165026 Send a message via Skype™ to Disseny__
Domyślny

Ja wolę oglądać na internecie. Nie chce mi się czekać, aż się ściągnie, a i tak rodzinka nie pozwoli oglądać na DVD, bo nie znoszą, cytuję: "japońskich badziewiów".
A jakość.. no, na necie świetna nie jest, nie powiem, ale znośnie.
__________________
....
Disseny__ jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 21-07-2008, 13:10   #1409
Corgar Frizz
Użytkownik Forum
 
Corgar Frizz's Avatar
 
Data dołączenia: 22 04 2006
Lokacja: Hinamizawa
Wiek: 33

Posty: 1,247
Corgar Frizz ma numer GG 919691
Domyślny

Ja ściągam na dysk bo robię sobie kolekcję anime ;p Poza tym gdzie w necie znajdę sobie wersję z której mogę sobie wybrać napisy angielskie, brak lub polskie? Raczej nigdzie. Jeszcze liczy się to że mam wolniutkiego neta więc nie bardzo opłaca mi się oglądać na stronkach, a tak zostawię kompa na noc i się ściąga. I do tego lubię czasem wracać do tego co już obejrzałem. W tej chwili mój folder z anime wygląda tak:

42,5 GB (bajtów: 45*684*854*784)
2106 plików, 436 folderów

zawiera 21 serii.....
A to jeszcze nie wszystko bo na drugim dysku jest coś koło 10gb nie posegregowanego anime. A to dlatego że mam słaby net i robię sobie listy downloadów po 100-150 linków czasem. A potem to się ściąga i ściąga.



Wczoraj skończyłem Murder Princess. Bardzo fajne, a tytułowa księżniczka to wypisz, wymaluj Saber z Fate Stay/Night. Jak ktoś lubi obejrzeć niewymagające częstego myślenia anime to mogę to śmiało polecić.


PS. Jak Tompior zacznie usuwać spamerskie posty to Hazumie, Raizie i Ilyiiowi zostanie po max 10 postów xD A mi zostaną prawie wszystkie.... muahahaha


Corgar Frizz
__________________
Ukryty tekst:

I am bone of my Keyboard
Internet is my body and Site is my blood
i have created over a thousand threads
unknown to mods nor known to spammers
have withstood the flames of many flamers
yet those flamers cant do anything
so as i create

Unlimited Topic Works

わたしのパン... わたしのパン...

Anime-Planet.com - anime | manga | reviews
Corgar Frizz jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 21-07-2008, 13:32   #1410
Woyas
Użytkownik Forum
 
Woyas's Avatar
 
Data dołączenia: 07 08 2005
Wiek: 34

Posty: 127
Domyślny

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Grocix Pokaż post
@Woy
No jestem na czwartym epie i po claymorze dobra zmiana Ogolnie fajne.
U mnie na odwrót, po school rumble za claymore się zabrałem
Woyas jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 21-07-2008, 13:41   #1411
Illya_von_Einzbern
Użytkownik Forum
 
Illya_von_Einzbern's Avatar
 
Data dołączenia: 13 06 2008

Posty: 391
Domyślny

Cytuj:
Hmm... Więc mam jedno zasadnicze pytanie, które nurtuje mnie od pewnego czasu. Mianowicie: dlaczego niektórzy wolą ściągać anime, niż oglądać online? Lepsza jakość? Czy większa swoboda w przewijaniu?
Lepsza jakość , możliwość obejrzenia sobie kiedy się chce bez wkurzania brata ktory siedzi na drugim kompie i ma neta podlaczonego do routera... możliwość walniecia anime na plytke i oglądniecia gdzieś gdzie niema neta , porzyczenie koledze ew. szantarzowanie kolegi w sensie coś za coś bo mu się ściągać niechce... jest tyle możliwości a wy oglądacie online...?

Btw byłem nad możem przez weekend , 8m od wody z morza wykopałem dół i się dokopałem do wody. Było fun.

@edit

jakim cudem po odświerzeniu ostatni post to był tego typa co się pytał o anime online czy ściagane... hate this forum...

@edit2

Cytuj:
Wiedziałem, że skądś ją znam... Illya i tak najlepsza.
Word.

Ostatnio edytowany przez Illya_von_Einzbern - 21-07-2008 o 13:47.
Illya_von_Einzbern jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 21-07-2008, 14:22   #1412
Nadrill
Użytkownik Forum
 
Nadrill's Avatar
 
Data dołączenia: 25 10 2005

Posty: 1,442
Nadrill ma numer GG 3764880
Domyślny

Cieniasy jesteście. ; p 107 GB anime na dysku. Kasuję tylko tasiemce, vide Bleach.
Nadrill jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 21-07-2008, 14:27   #1413
malydok
Użytkownik Forum
 
malydok's Avatar
 
Data dołączenia: 21 07 2008
Lokacja: Zielona Góra
Wiek: 35

Posty: 34
Stan: Na Emeryturze
Profesja: Elder Druid
Świat: Nerana
malydok ma numer GG 2153682
Domyślny

Witam chłopaków (oraz dziewczynki) oglądające anime! Jestem tu nowy i może zawitam na dłużej jak się uda, coby powkurzać trochę Tompiora ^^

Obecnie zastanawiam się nad następnym tytułem do oglądania, biorę pod uwagę: Clannad, Kanon06, Higurashi no naku koro ni. Od którego wg was powinienem zacząć? Lubię anime ze scenami walki, nieprzewidzianymi zwrotami akcji, tajemniczością oraz wątkiem miłosnym wplecionym gdzieś między to wszystko Anime pure ecchi i pure komedia odpadają z góry

Pozdrawiam!
malydok jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 21-07-2008, 14:58   #1414
Nari
Użytkownik Forum
 
Nari's Avatar
 
Data dołączenia: 06 12 2006
Lokacja: www.tibiaspy.com

Posty: 1,549
Stan: Na Emeryturze
Domyślny

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez malydok Pokaż post
Witam chłopaków (oraz dziewczynki) oglądające anime! Jestem tu nowy i może zawitam na dłużej jak się uda, coby powkurzać trochę Tompiora ^^

Obecnie zastanawiam się nad następnym tytułem do oglądania, biorę pod uwagę: Clannad, Kanon06, Higurashi no naku koro ni. Od którego wg was powinienem zacząć? Lubię anime ze scenami walki, nieprzewidzianymi zwrotami akcji, tajemniczością oraz wątkiem miłosnym wplecionym gdzieś między to wszystko Anime pure ecchi i pure komedia odpadają z góry

Pozdrawiam!
Death Note?
Ach pomyłka. Z w/w anime mogę Ci polecić tylko clannad ;p. Innych nie oglądałem.
__________________
*Tooku sora mado no mukou*


Ostatnio edytowany przez Nari - 21-07-2008 o 15:17.
Nari jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 21-07-2008, 15:00   #1415
Illya_von_Einzbern
Użytkownik Forum
 
Illya_von_Einzbern's Avatar
 
Data dołączenia: 13 06 2008

Posty: 391
Domyślny

Cytuj:
Cieniasy jesteście. ; p 107 GB anime na dysku. Kasuję tylko tasiemce, vide Bleach.
Pfff , ja atm mam 50 gb na dysku + 50-70 plyt 4.7gb , średnio każda płyta ma 3.5 gb anime.
Illya_von_Einzbern jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 21-07-2008, 15:01   #1416
malydok
Użytkownik Forum
 
malydok's Avatar
 
Data dołączenia: 21 07 2008
Lokacja: Zielona Góra
Wiek: 35

Posty: 34
Stan: Na Emeryturze
Profesja: Elder Druid
Świat: Nerana
malydok ma numer GG 2153682
Domyślny

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Nari Pokaż post
Death Note?
Death Note'a widziałem w tym poście pytam o wybór między trzema anime tam podanymi
malydok jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 21-07-2008, 15:16   #1417
Illya_von_Einzbern
Użytkownik Forum
 
Illya_von_Einzbern's Avatar
 
Data dołączenia: 13 06 2008

Posty: 391
Domyślny

Clannad i Kanon to romansidła , a Higurashi to masakra.
Illya_von_Einzbern jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 21-07-2008, 15:20   #1418
malydok
Użytkownik Forum
 
malydok's Avatar
 
Data dołączenia: 21 07 2008
Lokacja: Zielona Góra
Wiek: 35

Posty: 34
Stan: Na Emeryturze
Profesja: Elder Druid
Świat: Nerana
malydok ma numer GG 2153682
Domyślny

ale z tego co slyszalem to kanon wbija w fotel miejscami ;>

spróbuje kanona i higurashi a clannada olał... przynajmniej póki co.
malydok jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 21-07-2008, 15:39   #1419
Illya_von_Einzbern
Użytkownik Forum
 
Illya_von_Einzbern's Avatar
 
Data dołączenia: 13 06 2008

Posty: 391
Domyślny

Ejjj robimy Bunny Girls Day 16:00 - 16:00 next day.

Naprawde!?

Illya_von_Einzbern jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 21-07-2008, 15:43   #1420
Nadrill
Użytkownik Forum
 
Nadrill's Avatar
 
Data dołączenia: 25 10 2005

Posty: 1,442
Nadrill ma numer GG 3764880
Domyślny

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez malydok Pokaż post
Witam chłopaków (oraz dziewczynki) oglądające anime! Jestem tu nowy i może zawitam na dłużej jak się uda, coby powkurzać trochę Tompiora ^^

Obecnie zastanawiam się nad następnym tytułem do oglądania, biorę pod uwagę: Clannad, Kanon06, Higurashi no naku koro ni. Od którego wg was powinienem zacząć? Lubię anime ze scenami walki, nieprzewidzianymi zwrotami akcji, tajemniczością oraz wątkiem miłosnym wplecionym gdzieś między to wszystko Anime pure ecchi i pure komedia odpadają z góry

Pozdrawiam!
O, Zielonogórzanin
Powinieneś zacząć od Clannad, IMO.
Nadrill jest offline   Odpowiedz z Cytatem
Odpowiedz


Użytkowników czytających ten temat: 3 (zarejestrowanych: 0, gości: 3)
 

Zasady postowania
Nie możesz dodawać tematów
Nie możesz odpowiadać
Nie możesz dodawać załączników
Nie możesz edytować swoich postów

BB Kod jest Włączone
UśmieszkiWłączone
[IMG]Włączone
Kody HTML są Wyłączone
Przejdź do forum


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 13:24.


Powered by vBulletin 3