Oficjalny temat o wojnie La Revolution vs Interregnum

[Szefoo]

Co do tego Pohu to ja pamietam jak mnei biles zebym zjeżdżal zpoha i plaic rozdzke ^.-

[Foni]

Lamus.. niewazne jak sie tlumaczyc bedziesz to robiles PA.. miales wysoki lvl i nizuiutkie lvlki okradales. fakt.. wiekszosc miala (i nadal ma) wyjebane na nich ale to nie zmienia faktu, ze robiles PA. wiec nie czepiaj sie innych o to co sam robisz.. hipokryta ffs.. ja robilem pa

[Poll]

nie to nie było Pa

[Foni]

a zabieranie bohow to pa? bo ja nie widze roznicy czy kradniesz 30k czy 2k

[gigoro]

Oryginalnie napisane przez Bartholomew

lo lno tak ale co ma owner do tego jesli bedzie mial hacka i hacker wbije mu red skulla? jego tez bys ganial?

Jak ktos passow nie umie trzymac w bezpiecznym miejscu albo jak syf sciaga na kompa to jego problem

[Mlodzieniaszek]

Oryginalnie napisane przez Poll

ja nie robiłem Pa,tylko próbowałem przywrócić chociaż troche stare zasady gry,

To tak jakby Cie nagle zmuszali, zebys nie wiem, zaczal zyc bez pradu, bo elektrycznosc jest znacznym ulatwieniem i za latwo Ci sie zyje.... w 99% wszystko zmienia ku ulepszeniu, ulatwieniu i tego nie zmienisz... no i zdecydowanie to co robiles to bylo PA bo chyba nie jestes na tyle glupi aby myslec, ze Ci sie uda./...

[Poll]

A nazywajcie sobie to jak chcecie miało to jakiś głębszy cel,a kickowanie ludzi ze spawnów,ściąganie przez Was bohów etc.nie wiem jaki miało,ja wszystko co robiłem,robie Będe robił robiłem żeby ludzie się czegoś nauczyli.

[Foni]

"moje" zabijanie red skulli tez mialo glebszy cel i mialo pomoc arcanii. mi nie chodzi o to, ze to robiles, bo pamietam, ze sam sie z tego smialem :-) moze powiem to na kilka sposobow:
1. jestes hipokryta
2. kurwa nie wyzywa kurew od kurw (no offence - sposob przedstawiania)
3. ten kto okradnie kiosk jest taki sam co ten, ktory okradl bank; tylko kto bedzie slawniejszy?

kumasz juz ktores tlumaczenie? :> czy nadal twierdzisz, ze mozesz wskazywac palcem wszystkich PA a siebie nie uwzgledniac?

EDIT - zmiana pkt 2

[Picinhoxs]

Fonrar wez odpierdol od lamusiniego on jest zajety chcesz duel declaartion !!?!!nfjauhfasasgghasgsdjkngsdf[gbdfnjbcv;khbfc[ph


lafa 19:30:27
napisz cos glupiego na forum
lafa 19:30:33
brakuje mi twojej gupoty
lafa 19:30:37
wsrod madrosci fonrara
lafa 19:30:37
;s

EDIT

Picinho 19:30:44
ok
lafa 19:34:15
e
lafa 19:34:19
w pierwszym tekscie
lafa 19:34:21
zle jest
lafa 19:34:25
lafa19:30:27
lafa 19:34:27
popraw

[Foni]

Oryginalnie napisane przez Picinhoxs

Fonrar wez odpierdol od lamusiniego on jest zajety chcesz duel declaartion !!?!!nfjauhfasasgghasgsdjkngsdf[gbdfnjbcv;khbfc[ph


lafa19:30:27
napisz cos glupiego na forum
lafa 19:30:33
brakuje mi twojej gupoty
lafa 19:30:37
wsrod madrosci fonrara
lafa 19:30:37
;s

'Fonrar' sie nie odmienia

[Picinhoxs]

Idz pobaw sie napletkiem bo stulejka ci sie zrobi

[Alucard89]

"moje" zabijanie red skulli tez mialo glebszy cel i mialo pomoc arcanii.

Ciekawe jakby wyglądała arcania pod Waszym nadzorem ;>


Nie wiem kto wygra, nie jestem ani za jedną ni za drugą stroną. Ale wiem że Interregnum ma spore zasoby pieniędzy jak i dodatkowych graczy. I to właśnie oni mogą być kluczem do ich zwycięstwa. Tylko czekają na znak Lukiego.


Zresztą moi drodzy, La Revolution uchodzi za ludzi którzy robią i będą robić PA, więc w obliczu klęski Interregnum cała Arcania będzie wstanie ich wesprzeć.
Chodź oni to też tacy święci wcale nie są.
No ale niekiedy lepiej wybrać mniejsze zło ;>

[lolekkkk18]

powiem tak - niejest mi obojetne kto wygra wojne, jestem po stronie LA chociaz nienawidze przynajmniej kilku osob z tej gildii i jezeli inter wygra to daje sobie kurwa ręke uciąć ze zapanuje PA na maxa. Dlaczego? Ano dlatego ze kazdy kto dochodzi do wladzy musi sie nią nacieszyc i to jest normalne.. aczkolwiek u osób tak sprzedajnych jak lamus i inne ****e pragnace byc w naj naj guild na servie (czytaj przydupasy lukiego, przydupasy innych h lvl graczy oraz cale loa) moze miec to inny, owiele wiekszy wymiar.

mówicie ze ludzie z bylego dpft będące w la to pa.. popatrzcie na przydupasów np aaty-dran lukiego- sadi magik i cala jego noob swita, ruszyles jednego odrazu pojechane.. tak wiec prosze - NIE PIE****CIE GLUPOT O PA BO KAZDY ROBI PA arcania to nie jest zadna utopia nikt nie jest równy i nikt niema tyle samo kasy co reszta i ostatnie slowa do idiotów zalących sie na lewo i prawo ze ich ktos z expo wyjebal - PO CH*J sie bijecie w tej wojnie?!?! PO TO BY MIEC WLADZE NAD SLABSZYMI co jest równowazne z okresleniem PA

pozdro :>

[Poll]

TAAAAAK
WŁADZAAAAAA
PIENIĄDZEEEEEE
TAAAAAAAAAK
MARZEEEEEEEE
MARZE O TOTALNEJ WŁADZY NA ARCNAI
WYWALIĆ CAŁY SERVER
WSZYSTKIE SPAWNY
MOJEEEEEEE
MOJEEEEEEEEEEEE
TYLKOOOOOOOOOO MOJEEEEEEEEEEE


Kto mnie zna ten wie jaki jestem.

Nie,nie jestem Power abuserem.

Co do hipokryzji:
1.EZ vs Dpft-walczylem przeciwko fosfikowi,który zhuncil ludzi zeby miec demon helmety.
2.Sk vs Dpft-obiecałem lojalnośc do Seventh Kingdoms,walczyłem przeciwko Fosfikowi,gdybym był hipokrytą osrałbym lojalnośc do Deiphobusa i doszedł do dpft.
3.Beach vs Dpft-doszedłem do Dpft-bo walczyło przeciwko Fosfikowi

Faktycznie mało konsekwentnie dążyłem do celu.

4.sb vs dpft-wojan z góry były ustalona dla zabawy,i walczyliśmy przedewszystkim przeciwko ludziom którzy się z nami kłócili,power abusowali.Ale dbałem o swoją ekipę.
5.La Revolution vs Int-chciałem pomóc Bellishowi,tak jak się umawialismy,potem nastąpił mój konflikt z Damoonem co spowodowało zmianę naszego nastawienia.Postawiliśmy jeden warunek który nie był dotrzymany,wystarczajaco dużo powodów,zresztą naprawde wisi mi wasza opinia.moja żądza władzy etc.bo to bajki wyssane z palca.

[gigoro]

@2up

Noooooooo, word

[Thuygioshok]

alez wypracowania, fayter wannabe

[lolekkkk18]

Oryginalnie napisane przez Poll

TAAAAAK
WŁADZAAAAAA
PIENIĄDZEEEEEE
TAAAAAAAAAK
MARZEEEEEEEE
MARZE O TOTALNEJ WŁADZY NA ARCNAI
WYWALIĆ CAŁY SERVER
WSZYSTKIE SPAWNY
MOJEEEEEEE
MOJEEEEEEEEEEEE
TYLKOOOOOOOOOO MOJEEEEEEEEEEE


Kto mnie zna ten wie jaki jestem.

Nie,nie jestem Power abuserem.

Co do hipokryzji:
1.EZ vs Dpft-walczylem przeciwko fosfikowi,który zhuncil ludzi zeby miec demon helmety.
2.Sk vs Dpft-obiecałem lojalnośc do Seventh Kingdoms,walczyłem przeciwko Fosfikowi,gdybym był hipokrytą osrałbym lojalnośc do Deiphobusa i doszedł do dpft.
3.Beach vs Dpft-doszedłem do Dpft-bo walczyło przeciwko Fosfikowi

Faktycznie mało konsekwentnie dążyłem do celu.

4.sb vs dpft-wojan z góry były ustalona dla zabawy,i walczyliśmy przedewszystkim przeciwko ludziom którzy się z nami kłócili,power abusowali.Ale dbałem o swoją ekipę.
5.La Revolution vs Int-chciałem pomóc Bellishowi,tak jak się umawialismy,potem nastąpił mój konflikt z Damoonem co spowodowało zmianę naszego nastawienia.Postawiliśmy jeden warunek który nie był dotrzymany,wystarczajaco dużo powodów,zresztą naprawde wisi mi wasza opinia.moja żądza władzy etc.bo to bajki wyssane z palca.

pierdole to kim jestes z kim i przeciwko komu walczyles jezeli jestes czlowiekiem czynu w co bardzo chcialbym uwierzyc to wyjdz z wojny.. wogole skoro niemogles dojsc do la z powodów które mnie nieobchodza tak naprawde to bylo wogole do zadnej ze stron niedochodzic. Mozes mówic ze dlatego ze guild chcial ale wtedy wyjdzie ze jestes cukierkowym przedszkolakiem który gdy zobaczy 3 debili skaczących z mostu skoczy zanimi bo jest tak asertywny jak popielniczka...

ps. widzialem prawie wszystkie wojny na arcani, wyszedlem na maina w drugi dzien od powstania serva..


pzdr

[Szefie :)]

Oryginalnie napisane przez lolekkkk18

pierdole to kim jestes z kim i przeciwko komu walczyles (...) z powodów które mnie nieobchodza (...)

jak cie to kurwa nic nie obchodziu to s*******aj stad

[Foni]

Az nie wierze, ze to Lamus sie wypowiada za Lamusa.. przeciez znam go troche i nie jest az takim debilem... chyba, ze to rzeczywiscie ty i trza mi zmienic zdanie o tobie... mowilem o hipokryzji z pa a nie o przystepowaniu do wojen z ktorejs ze stron.. az tak trudno to zrozumiec z moich postow? czy patrz pierwsze zdanie...

[lolekkkk18]

Oryginalnie napisane przez Szefie :)

jak cie to kurwa nic nie obchodziu to s*******aj stad

czemu ja sie niespodziewalem innej odpowiedzi?? (wyzej napisalem ze losy wojny nie sa mi obojetne) wogole jak niestac cie na "kulturną" rozmowe to sam idz se pobiegac :> widac twoi starzy niezle cie wychowali a moze chowali? jak jakies zwierze na gospodarstwie które ty nazywasz domem... tak dla jasnosci mialem na mysli przechwalki lamusiniego na temat swojej kariery bo wiekszosc osób pamieta go jako czlowieka który wygral jedną wojne zdaje sie knighthood vs enigma? niejestem pewien a reszte przegral no i niedawno sie wyplacil... nie zebym mial cos do niego, nieliczac tego ze zdradzil kolegów a teraz mowi ze jest czlowiekiem honoru. i wspomina swoją bajeczna przeszlosc


ps i sory ze znizylem sie do poziomu tego cepa który zostal zacytowany w tym poscie

pzdr