02-03-2008, 00:38 | #161 |
Zbanowany
Data dołączenia: 22 09 2003
Posty: 335
|
Nigdy nie Paowałem ludzi ze spawnu,jesli ktoś był na expowisku przedemną,pytałem kiedy kończy,zwykle też jesli ktoś spytał czy może być po mnie,oddawałem mu expowisko.Nie przypominam sobie zebym zabił jakiegoś hlvla bez konkretnych powodów.Ilekroć kogoś zaatakowałem że się przestraszył że padnie dla tak zwanego for fun-potem mu to jakoś wynogradzalem,ot choćby krokodyl dudee,dałem mu 10k po moim krótki ataku.I wiele wiele innych przykładów.
Nigdy też nie popierałem Pa,huntów za nic,bez dowodów. Jesli pkowałem noobem,i potem zostałęm zabity za pkowanie nie odgrażałem się main charem. Nie popierałem boterów,dla mnie to bez sensu. A jesli chodzi o te różdżki to błędne myślenie że ja wyganiałem ludzi z Pohu,bo chcialęm tam expić,lol,czy kiedykolwiek jakiś palek/knight był wywalany za tamtych czasów?Pozatym moje wizyty na pohu ograniczają się do ->ornament->rundka po gsach->venore->płyne gdzies expić. Poprostu dobijajace bylo to jak łatwo można expić sorcem/druidem i osiągać ogromną siłę,w porównaniu do innych profesji,próbowałem troche zwiększyć tą równowagę. |
|
02-03-2008, 00:40 | #162 |
Zbanowany
Data dołączenia: 22 09 2003
Posty: 335
|
Znów błędne myślenie,przegrałem TYLKO 3 WOJNY
WYGRAŁEM 2! w Enigmie,Ng vs dpft,ttt vs dpft nawet nie brałem udziału. No to jak tak dlugo grasz,to chyba powinieneś jednak co nieco wiedzieć.Nie,nikogo nie zdradziłem,są pewne umowy,i są warunki w tych umowach po których te umowy moga zostać zerwane. Chwila,chwila...tutaj mówisz że źle zrobiłem że posłuchałem kolegów z Gildi,ale czy to nie Wy oskarżacie lukiego z gildi,że to On nie słuchał Was?Większosci membersów gildi.Ja posluchałem swojej większości gildiowej,to według waszego toku rozumowania,dobry ze mnie lider,dont u think so? Ostatnio edytowany przez Poll - 02-03-2008 o 00:44. |
02-03-2008, 00:52 | #163 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 01 03 2008
Posty: 25
|
powiem ci tak nie robiles pa bo niemogles a niemogles bo by cie odrazu poskladali .. wogole PA to slowo tlumaczenia wszelkich niepowodzen ludzi:
-którzy kupili chary -dzieci ponizej 12 roku zycia -dzieci neostrady w kazdym wieku -którzy zrobili lvl dzieki pro -emo nie wiem czy zauwazyliscie ze niewazne kto kiedy gdzie z kim jak po co na co za co ządzi i tak znajdzie sie ktos kto twierdzi memberzy z pro guild sa pa... "a z tym lolek coś tam nie będe wchodził w dyskusje bo kolega prezentuje zbyt wysoki poziom i ja do takiego chyba nie dorosłem,brak mi argumentów i siły na odpisywanie komuś tak szanowanemu i inteligętnemu" odpowiedz konkretnie na moje pytania i niemusisz sie wstydzic swoich wypowiedzi (i ich kasowac/zmieniac) wkoncu nie jestesmy szczylami i nasza rozmowa niemusi sie ograniczac do wyzwisk.. ps mój poziom jest chyba normalny.. pzdr. |
02-03-2008, 00:53 | #164 |
Zbanowany
Data dołączenia: 16 02 2007
Posty: 115
Stan: Aktywny Gracz
Imię: Jones Xalin
Profesja: Master Sorcerer
Gildia: La Revolution
Świat: Arcania
Poziom: 231
Poziom mag.: 87
|
@lolek0
Gdyby tak było, to byśmy doszli w 1-2 dniu wojny jeszcze Inter vs PP, bo 90% Loa, było za jak najszybszymdojściem do Lukiego (a raczej byciem przeciwko lachociągowi z egiptu), a jednak Lamus trzymał nas w szeregach. Więc nie pierdol, że nam ulegał, bo tak nie było. Co do tego ciągłego tematu PA. PA jest i będzie, ale więcej ludzi "sławnych" dzięki temu znajdziesz w LR. @lolek(jak na razie)0 Jak nie będziesz mówił głupot o LoA, nie znając naszej sytuacji to będę poprawnie pisał twój nick! Oj mylisz się :d Ostatnio edytowany przez Czubek^^ - 02-03-2008 o 01:21. |
02-03-2008, 00:57 | #165 | |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 01 03 2008
Posty: 25
|
Cytuj:
no wrescie jakas dobra pogawendka sie szykuje + dla Ciebie. Co do mojego grania na arcani wystarczy ze wiem kim byl barlox czy coral beach, bismillah, rafaman czy inni. Co do twojej guild jak juz mówilem nikt niekazal ci wchodzic do zadnej ze stron przyjaciele mogą robic co chcą a ty mozesz zrobic cos innego.. to jest wlasnie zachowanie asertywne.. pzdr. |
|
02-03-2008, 00:59 | #166 | |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 01 03 2008
Posty: 25
|
Cytuj:
o fak.. juz tlumaczylem co znaczy pojecie pa. Pozatym jak juz ktos powiedzial czy ktos okradl kiosk czy bank zrobil to samo zlo wiec licytowanie sie gdzie jest wiecej "pa" niema wiekszego sensu.. zawsze znajdzie sie ktos niezadowolony... pzdr. ps. przekrecajac mój nick próbowales mnie obrazic... ze niby jestem zero GJ ps. a pisz se jak chcesz.. sikam na to;/ nie swiadczy to o mnie tylko o tobie Ostatnio edytowany przez lolekkkk18 - 02-03-2008 o 01:14. Powód: zapytajcie czubka... |
|
02-03-2008, 01:01 | #167 |
Zbanowany
Data dołączenia: 08 04 2006
Lokacja: Kalisz
Wiek: 33
Posty: 716
Imię: Fayter
Profesja: Elite Knight
Gildia: wejdz w nick i sprawdz LAAAWWL
Świat: Rzyduf
Poziom: >_<
Skille: 85+/84+
Poziom mag.: 7
|
lolekk~ nic nie wiesz o powodach dojscia LoA do wojny,wiec sie ucisz,zamiast glosic jakies chore herezje urojone podczas toaletowego olsnienia,sam wierzylem w to ze mozemy ubic damoona bez zadnych konsekwencji i proponowalem to zrobic,aby nawet sie przekonac czy lr po nas wpadnie,jednak moj pomysl nie zostal nawet rozpatrzony,bo lamus nie chcial narazac swoich na ew. odsiecz,co by sie stalo mozna tylko gdybac,potem bylo cos w rodzaju glosowania,Lamu mowil ze chcial byc neutral dopoki ktos nas nie zaatakuje,ale tak sie skladalo ze Damoon huntowal theda i jones'a za beznadziejny powod,ktorego nawet nie jest w stanie udowodnic,mogl sie liczyc z konsekwencjami sharowania,a nie "mam przeczucie newtona ze(...)" tak naprawde jezeli nie bylo sie wewnatrz LoA to mozna tylko spekulowac i rozmyslac o powodach dojscia a nie blyszczec widza wyssaa z palca badz zaslyszana pod carlinskim dp.
Ostatnio edytowany przez Doom Terror - 02-03-2008 o 01:13. |
02-03-2008, 01:09 | #168 | |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 01 03 2008
Posty: 25
|
Cytuj:
po 2 nawet gdyby byly wymyslone przy porannej masturbacji to nieznaczy ze mozesz zalozyc z góry ze sa mylne.. po 3 liczą sie skutki danego dzialania lamus wybral przeciwną guild sprzedal swoich kumpli dzieki którym mogl sie cieszyc odhantowaniem xD pzdr |
|
02-03-2008, 01:23 | #169 | |
Zbanowany
Data dołączenia: 08 04 2006
Lokacja: Kalisz
Wiek: 33
Posty: 716
Imię: Fayter
Profesja: Elite Knight
Gildia: wejdz w nick i sprawdz LAAAWWL
Świat: Rzyduf
Poziom: >_<
Skille: 85+/84+
Poziom mag.: 7
|
Cytuj:
Sadze ze moge zalozyc ze sa mylne,poniewaz kto lepiej moze znac powody dolaczenia wiekszosci LoA do interr~ niz ich czlonkowie? |
|
02-03-2008, 01:26 | #170 |
Zbanowany
Data dołączenia: 16 02 2007
Posty: 115
Stan: Aktywny Gracz
Imię: Jones Xalin
Profesja: Master Sorcerer
Gildia: La Revolution
Świat: Arcania
Poziom: 231
Poziom mag.: 87
|
|
02-03-2008, 01:31 | #171 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 01 03 2008
Posty: 25
|
nie wiem co u was zaszlo to fakt ale jezeli ktos cos obiecuje a pózniej sie wypiera i jeszcze smie twierdzic ze ma kutemu jakies ooooogrooooomne powody to jest to naprawde zalosne...
:> pzdr |
02-03-2008, 01:44 | #172 |
Zbanowany
Data dołączenia: 08 04 2006
Lokacja: Kalisz
Wiek: 33
Posty: 716
Imię: Fayter
Profesja: Elite Knight
Gildia: wejdz w nick i sprawdz LAAAWWL
Świat: Rzyduf
Poziom: >_<
Skille: 85+/84+
Poziom mag.: 7
|
Lamus przelozyl dobro membersow nad jego wlasne(czyt.dolaczyl do tych nie do,ktorych zamierzal,ale do tych w ktorych bardziej moglby wesprzec Thed'a i Jones'a),kazdy ta sytuacje interpretuje na swoj sposob,to jest moj.Inni powiedza ze dla wladzy,jeszcze inni dlatego bo jest be i musial sie do kogos odwrocic plecami,a z mojego punktu widzenia zrobilo co sie dalo dla membersow swojej gildii.
|
02-03-2008, 01:53 | #173 | |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 01 03 2008
Posty: 25
|
Cytuj:
:> pzdr |
|
02-03-2008, 02:17 | #174 |
Zbanowany
Data dołączenia: 08 04 2006
Lokacja: Kalisz
Wiek: 33
Posty: 716
Imię: Fayter
Profesja: Elite Knight
Gildia: wejdz w nick i sprawdz LAAAWWL
Świat: Rzyduf
Poziom: >_<
Skille: 85+/84+
Poziom mag.: 7
|
ciesze sie ze znasz historie,ale podales przyklad zbyt drastyczny,i porownujac Lamusa do Hitlera mylisz sie bardziej niz Wilt Chamberlaine w 1939 (czy 38?)kiedy po rozmowie z Adolfem przylecial do Londynu machal swistkiem papieru mowiac ze przywozi brytyjczykom pokoj.
|
02-03-2008, 03:01 | #175 |
Zbanowany
Data dołączenia: 22 09 2003
Posty: 335
|
DOBRA KURWA CO NIBY DLA MNIE KTOKOLWIEK NA TEJ ZASRANEJ ARCANI ZROBIŁ--'
Ljubo de'omerta-jak była wojna z SK,liczyłem na jego pomoc,pisałem mu o planach wojennych a On najprościej w świecie sprzedał mnie przeciwnej ekipie,mówiąc kto z nami będzie,że planuejmy wojne itd.itp. JA o tej wojnie wiedziałęm od pół roku,i nic nikomu nie powiedziałem nawet we własnej gildi,no po 3-4 miesiacach dopiero,jak się coś zaczeło dziać w tym kierunku. Bellish Elane-poza faktem że jest moim zajebistym kumplem do rozmowy,nie bardzo musiałem keidykolwiek uciekać się do jego pomocy,ofc zawsze mi pomagał,ale co winiłem go że w SB vs Dpft był przeciwko mnie?nie.Ale prawdą jest ze On mi najwięcej pomógł we wszystkich drobnych sprawach,poza alunirem,ale i nie było to jednostronne,bo Belka zawsze mógł na moją pomoc liczyć. Leszczu Dragonbreath-jedyna pomoc jaką uświadczyłem z jego strony była po wojnie,dał mi się wypłacić i pomagał mi rozwiązywać pewne małe konflikty.I za to jestem mu wdzięczny. Sua Mea-to dopiero przyjaciel,prosił o pomoc w EZ,i odszedł po chwili z gildi,żeby mieć mniejszy payment.O jakiejkolwiek innej prośbie do tego człowieka nie mogę sobie przypomnieć aby był wstanie mi pomóc. Cadleron-to mój najlepszy ziomek arcani,ojebał mnie na prawie 200k na moim eq który spadł ze mnie na poi quescie Polo Enmo-żenada na resorach,najpierw wielki kumpel,pomocnik,huntowany w sk,potem chciał dochodzić do beachów(bo fosfik wygra wojne),doszeł za mną do dpft,odhuntowałem go,grał sobie,potem doszedł do Boh(resztki lojalności),pojechal do JArosławia(tutaj nas sprzedał-żeby byc fajnym),potem wojna("lamu zrobimy tak,ja nie bede bil was,a wy mnie,ok??"-zreszta itak na zadnej akcji go nie bylo,no pozatmy co dzielnie padl dranem),pod koniec wojny "ja cie lamus zrookuje"<-nice,ja mu pomogłem wrócić na server,potem nie walczył z nami,prosił o luzy,a potem mnie chce rookować.Wypłaciłem się i Polo Enmo-"jak bedziesz mail klopoty pisz!-ja pomoge"<-i kto tu jest hipokrytą;p Olewalem go,potem dostał hunta za akcje ganksterską ala filmy z cartoon network i nagle "friends will be friends" ,"lamu plz pomozesz jak wojna??" No zlitujcie się... kogo Wy tam macie jeszcze w gildi...takiego zmoich friendsów zajebistych...hmm.. Damoon-o tym dzieciaku to mogę całą ksiązke napisać. Tiuso-no moze nic do niego nie mam,ale jego niepokorna dusza,władowała nas w przedwczesną wojnę. Mały Gruby Knight-no co,może i kolega,ale jak próbowałem z nim załatwic głupią sprawę,to za chuja nie mógł ustąpić,a poszlo o głupie 10k.Ja takie gówna pamiętam. O sorrow osk-dołaczyl na początku SB vs Dpft,żeby nas perfidnie szpiegowąc,powoływał się na Tylika. Tylik-też nie lepiej,ale nie winie go tutaj ze poraz kolejny uciekł od konfliktu po naszej stronie,Bellish to tez jego rl,i nie mam nic osobistego. I TO JA JESTEM ZDRAJCĄ!On za tą pomoc ile razy nie był hunted bo był w moich gildiach powinien mi codziennie ręce całować,a nie chcieć mnie do rooka jechać. Ale wrócmy do tematu! Twierdzicie że odwróciłem się do kumpli no to spójrzmy teraz tak: Achmed Assassin,belial Assassin,Shiel sharin,theos Sunath-zawsze mi pomagali bez względu na konsekwencje,czyli mam rozumieć że jeśli Oni mają problemy mam się od nich odwrócić?bardzo szlachetnie. Seikeron,Saint Conqueror-kiedy Oni mieli problemy ja pomagałem im,a Oni pomagali mi,czemu teraz mielibyśmy siebie zostawiać? Boroth Flam-może mój pokraczny rl marnuje swoje życie,ale to cały czas mój rl,sb się zaczeło od jego deada,i nie omieszkaliśmy zaryzykowac. Fjord'Mare-kto jak nie On pomagał mi się wypłacić po wojnie? Seva i Miha-może pozałem ich dopiero na sB,ale goście sa naprawde zajebiści,i Oni pomagali nam,narazili swoje chary wtedy i mimo to nadal sa z nami. I sporo takich ludzi jeszcze,ale teraz albo grają nowymi charami,albo już nie grają na Arcani. Pozatym tworzyłem LoA biorąc na swoje barki Xalinów,nie chciałem żeby ponownie byli spowerabusowani,i chroniłem ich do teraz. I to sa ludzie którym powinienem być wdzieczny,bo to Oni bez względu na wszystko sa cały czas z nami w jednej gildi,i co by się nie działo trzymamy razem sztame. Teraz jedna podstawowa sprawa,ZAWSZE,jakiegokolwiek problemu bym nie miał ZAWSZE załatwialem sprawy z Alunirem,chyba ze On akurat był offline.A powiedzcie mi w której gildi jest Alunir?Najwięcje na całej arcani pomógł mi własnie On. I ze starej ekipy,jest jeszcze Dark Kajko,którego wychowywalem na własnej piersi w Winter Freshu,też wtedy mu pomagałem. Medivha znam też w chuj. Ale tak,z La Revolution najwięcje pomógł mi Bellish i jest to bezsprzeczne,obiecałem mu coś,ale nie mogłem dotrzymać tego słowa,kapitan nie ucieka ze statku pierwszy,lecz ostatni. I napewno Leszczu mi ofiarowal ogromną pomoc po SB vs Dpft. Ale naprawde okropnie wyolbrzymiacie tą "zdradę" czy chuj wie co.A ja tu podalem pare przykładów że to te osoby zdradizły mnie w przeszłości i to w gorszje formie niż ja,bo ja tutaj mówiłem wprost jaka jest sytuacja i moje decyzje nie powinny być dla nikogo zaskoczeniem,a jednak są. "nie robiłeś Pa,bo nie mogłeś" chuj wiesz,mogłem,moge i będe mógł robić Pa,ale nie chcę.Ja wolę pomagac innym graczom,urządząc jakieś glupie konkursy np.za 10k w nagrodzie.Itp.Itd. A teraz coś na podwieczorek że niby doszedłem po władze do Int~ G*** Prawda bo to LR a konkretniej Pink Power oferowało mi więcej pod względem wplywów "po wojnie" paymenty fifty fifty i "władza" na servie. jakoś Int mi tego nie obiecuje Prosta kwestia,mi tyle władzy ile mam wystarczy,czyli tyle zeby chronić moich qmpli. |
02-03-2008, 03:06 | #176 |
Zbanowany
Data dołączenia: 22 09 2003
Posty: 335
|
FENGREL ZAFIRE!!
zapomnaiłem o TYM lojalnym człowieku!! Jego lojalnośc ograniczała się do tego ze gdy byl ze mną w gildi pierdolił bajki "loyality,friendship" "pomozecie?pomozemy" a potem co?"I cant fight with my friends!" Teraz mu to nie przeszkadza nagle?I b.dobrze jego hiszpańska dupa wkońcu poleci z tego bajzlu bo nie lubie fałszywych ludzi,albo się mówi że się jest lojalnym do Nas na serio,albo się nie jest.Już pokazał swoja lojalnosc uciekajac od kłopotow 3 razy,o 3 razy za dużo,szczególnie ten ostatni raz najbardziej zabolał Wiec nie pierdolcie mi tu o lojalności,żądzy władzy,zdradach i innych bzdurach bo to bajki i popatrzcie an swoich ziomków i te krótkie hsitoryjki tu przytocozne i to ja ejstem zdrajcą?Cry me a River |
02-03-2008, 03:42 | #177 |
Guest
Posty: n/a
|
po co ty im sie w ogole tlumaczysz lamus? osraj i jedz z koksem, tylko nie padaj za czesto
|
02-03-2008, 03:46 | #178 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 03 05 2004
Posty: 355
Stan: Początkujący
Imię: Wiatrak De'Omerta
Profesja: Elite Knight
Świat: Arcania
Poziom: 150
Skille: 94/91
Poziom mag.: 8
|
Pozatym ze po wejsciu na venta do turtli slyszalem "ku**a znow ten j****y w d**e alunir sie rzuca i mnie z gildi wyj***l" to nie widze nic co moglo by spowodowac wojne, alunir czul sie jak bozek, robil to co mu sie podobalo nie to co bylo dobre dla gildii i u niego zawsze byla na drugim miejscu.
a propo PA jak myslice kto bedzie wiecej PA'owal: ludzie ktorzy byli w gildi rzadzacej od paru lat czy ci ktorzy dorwa sie do wladzy i beda chcieli poczuc moc(przypominam pierwsze miesiace dpft kiedy ganiali kazdego i za wszystko miedzy innymi lindlay ktory po pewnym czasie wylecial z dpft)? |
02-03-2008, 05:02 | #179 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 23 05 2006
Lokacja: Gdańsk
Posty: 115
Stan: Na Emeryturze
Imię: Mlody
Profesja: Elite Knight
Świat: Ziemia
|
@LOA
Tak tak wszyscy jestescie tak zajebisci, ze plakac sie chce, jedyny powod podajecie Damoona ktory nawet nie byl w LR.... Takze przesatancie pierd*****ic ze to jest powod czemu sie dolaczyliscie do wojny, juz lepszym powodem byloby to ze ktos jest kogos kolega z rl....:< bo im bardziej sie tlumaczycie tym bardziej sie pograzacie. |
02-03-2008, 06:28 | #180 | ||
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 07 05 2004
Posty: 76
Imię: Krecik De'Omerta
Profesja: Knight
Gildia: Silver Flame
Świat: Arcania
Poziom: 106
Skille: 90.88
Poziom mag.: 7
|
Cytuj:
OMFG OMFG OMFG kurwa co za leb z niego przeciez sciagnalem dzisiaj tylko 17 par bohow i sciagnalem 436k!!! tos to nawet nie polowa dziennej normy a juz przeciez po 18!!!! kurwa co on sobie mysli omfg omfg a ze atakowalem 13 niewinnych osob? no jak to przeciez tylko zartowalem. a ze ze spawnu wyjebalem? nooo tos ja tam bylem pierwszy on nie mial jeszcze chara a ja juz tam kiedys bylem wiec bylem pierwszy!!one!!eleven!!! lykasz co na tym vencie ci pierdola jak gabka Cytuj:
glupie populistyczne pierdolenie. byli u wladzy nawet ~2 lata i nawet do teraz ich to krecilo... zreszta jest tylko jeden sposob zeby sie przekonac a sadzac po ilosci osob ktore same nieproszone pomagaja ktorejs ze stron to wyglada na to ze arcania chce abdykacji/puczu na dotychczasowej "nie PAujacej" ekipie Ostatnio edytowany przez Ivanov Galil - 02-03-2008 o 06:30. |
||