Jesteś tu: Tibia.pl / Forum

Wróć   Forum Tibia.pl > Inne > O wszystkim i o niczym

Notki

O wszystkim i o niczym O tym wszystkim co nie pasuje gdziekolwiek indziej ;)

Odpowiedz
 
Opcje tematu
stary 25-11-2008, 16:15   #301
S-75
Użytkownik Forum
 
S-75's Avatar
 
Data dołączenia: 28 09 2008

Posty: 88
Domyślny

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Litawor Pokaż post
No i to jest właśnie zabawne - że ludzie traktują prawo jako wyznacznik tego, co jest szkodliwe, a co nie.
...co złe, a co dobre. Co w tym złego?
S-75 jest offline   Odpowiedz z Cytatem

PAMIĘTAJ! Źródłem utrzymania forum są reklamy. Dziękujemy za uszanowanie ich obecności.
stary 25-11-2008, 16:18   #302
Evil_Aragami
Użytkownik Forum
 
Evil_Aragami's Avatar
 
Data dołączenia: 08 01 2008
Lokacja: W óhu.
Wpisy bloga: 48

Posty: 257
Stan: Na Emeryturze
Imię: Aragami
Profesja: Master Sorcerer
Gildia: Choosen Ones
Świat: Ziemia
Poziom: 66
Skille: 66/66
Poziom mag.: 66
Evil_Aragami ma numer GG 9041627
Domyślny

Mnie najbardziej rozwaliła korupcja.... to prawda
Nie ćpajcie O.o

look it...
http://narkotyki.esculap.pl/
n/c
__________________
\G/órnik Zabrze

Ostatnio edytowany przez Evil_Aragami - 25-11-2008 o 16:25.
Evil_Aragami jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 25-11-2008, 16:21   #303
Litawor
Użytkownik Forum
 
Litawor's Avatar
 
Data dołączenia: 19 03 2004
Lokacja: Szczecin/Kraków

Posty: 1,657
Domyślny

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Lechista Pokaż post
Na pewno trudniej niż alkohol... dużo trudniej, ja jeszcze nie słyszałem żeby ktoś tym handlował w moim otoczeniu
No i bardzo dobrze, bo ktoś musiałby być idiotą, żeby rozpowiadać takim jak ty, że handluje. W gimnazjum łatwiej jest nieraz kupić marihuanę niż alkohol. Zwłaszcza w tych połączonych z liceami.

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez S-75 Pokaż post
...co złe, a co dobre. Co w tym złego?
Złego? Nic. Tylko śmiesznego sporo.
Litawor jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 25-11-2008, 16:34   #304
Komarek
Użytkownik Forum
 
Data dołączenia: 01 11 2005

Posty: 145
Domyślny

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Bloodwin Pokaż post
Wiesz dlaczego? Bo właśnie alkohol jest legalny. To jest jedyna wina, że alkoholików jest więcej. Nie każdy chce łamać prawo lub nie ma dostępu do narkotyków.

Gdyby zezwolić na sprzedaż narkotyków, zalegalizować ję to uzależnionych byłoby bardzo dużo, bo dostępność towaru była by duża i bezproblemowa.
Czy w Holandii po zalegalizowaniu marihuany zwiększyło się jej spożycie ? Zmalało.
Komarek jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 25-11-2008, 16:38   #305
Erhion
Użytkownik Forum
 
Data dołączenia: 04 03 2006

Posty: 2,104
Domyślny

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Komarek Pokaż post
Czy w Holandii po zalegalizowaniu marihuany zwiększyło się jej spożycie ? Zmalało.
Proszę o badania jakiegoś godnego zaufania źródła i wyniki.
Erhion jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 25-11-2008, 16:42   #306
spider-bialystok
Użytkownik Forum
 
Data dołączenia: 06 05 2004
Lokacja: Bialystok
Wiek: 34

Posty: 1,739
Stan: Niegrający
Gildia: Moonblades
Świat: Refugia
Domyślny

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Ashlon
Zabijanie mordercy sprowadza cie do tego samego, co on uczynil - zabijasz czlowieka bez jego woli (trudno znalezc morderce, ktory zgodzi sie na zabicie go w ramach kary). A przeciez takie zachowanie to morderstwo, a mordercow powinno sie zabijac i tak w kolko... Czy zasady libertarianskie rozrozniaja "zabijanie dobre" i "zabijanie zle"?
Jesli ktos narusza czyjas wolnosc (zwlaszcza wolnosc do zycia) to sam sie jej pozbawia. Proste. Granice wolnosci jednego czowieka wyznacza wolnosc drugiego czlowieka.
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Lechista
Ps. Spider Ktoś bardzo trafnie cię ocenił, "zbuntowane dziecko któremu nic się nie podoba". Życie jest brutalne i nie musi ci się wcale podobać. Nikt nie powiedział, że będzie łatwo xD
Och, wypowiedzial bardzo doswiadczony zyciowo dzieciak =] Przecietny gimnazjalista nie ma probemu z kupnem trawki, wiec nie wiem w ktorej szklarni rodzice cie hoduja, ze ty nie wiesz od kogo to zdobyc.
Dopoki nie znajdziesz konkretnych argumentow przestan szczekac.
Wole byc zbuntowanym dzieckiem niz miec mentalnosc niewolnika.
__________________
spider-bialystok jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 25-11-2008, 17:08   #307
Evil Maul
Użytkownik Forum
 
Evil Maul's Avatar
 
Data dołączenia: 11 03 2005
Lokacja: Above cloud
Wiek: 34

Posty: 431
Stan: Na Emeryturze
Profesja: Elite Knight
Świat: Aldora
Poziom: 157
Poziom mag.: 9
Domyślny

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Wojtiziom Pokaż post
Wszystko to jedno i to samo ścierwo. Chłopak jedne z drugim nasłucha się badziewnego reggea made in Poland, gdzie "ziomale" opowiadają, jak to fajnie było na fazie, kiedy problemy odeszły daleko, a rzeczy na co dzień pożądane odeszły na dalszy plan. Pffff,

A co do legalizacji narkotyków. Ćpun, który uzależniony jest od białych proszków i tak nie będzie miał pieniędzy,aby zakupić towar klasy A(bez domieszek jakiegoś gówna), to pójdzie do zaprzyjaźnionego dilera i dostanie trochę gorszą działeczką,aczkolwiek tańczą! I tak zdechnie, i tak. A jak szybciej, to i nawet lepiej. Jednym słowem: Nie dla legalizacji narkotyków!


A gdzie wtedy byli rodzice?
10 znakóffffffffffffffff
__________________
"Real power can't be given it must be taken"

Ostatnio edytowany przez Evil Maul - 20-07-2009 o 23:02.
Evil Maul jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 25-11-2008, 17:13   #308
Komarek
Użytkownik Forum
 
Data dołączenia: 01 11 2005

Posty: 145
Domyślny

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Bloodwin Pokaż post
Proszę o badania jakiegoś godnego zaufania źródła i wyniki.
http://wolnekonopie.pl/index.php?opt...sk=view&id=138

Cytuj:
(...)Przeciwnicy legalizacji uważają, że w jej rezultacie spożycie narkotyków wzrosłoby. Dane z Holandii, gdzie marihuana jest quasi-legalna od 30 lat, pokazują, że równie dobrze może stać się zupełnie odwrotnie. Inni twierdzą, że przestępcy wcześniej zaangażowani w handel narkotykami najzwyczajniej w świecie zmienią działalność. Bez względu na to czy jest to prawdą czy nie, argument ten nie może używany być jako argument przeciwko legalizacji i jej ogromnym korzyściom.

Joep Oomen - Amsterdam - 3.7.2006 | Tłumaczenie : Emilia Kotewicz
Badań i statystyk raczej nie znajdziesz.
Komarek jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 25-11-2008, 17:23   #309
Snagoth
Cease & Sekkle
 
Snagoth's Avatar
 
Data dołączenia: 27 10 2006
Lokacja: Warszawa
Wiek: 35

Posty: 773
Imię: Snagoth
Profesja: Sorcerer
Świat: Eternia
Poziom: 70
Snagoth ma numer GG 8429069
Domyślny

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Komarek Pokaż post
dobrze ze podales link do wk najpierw niech ludzie poczytaja a dopiero wtedy niech sie wypowiadaja
__________________
Wybitne umysły są zawsze gwałtownie atakowane przez miernoty, którym trudno pojąć, że ktoś może odmówić ślepego hołdowania panującym przesądom, decydując się w zamian na odważne i uczciwe głoszenie własnych poglądów.
www.wolnekonopie.pl
www.otwartapestka.info
www.spliff.pl
~Albert Einstein
Snagoth jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 25-11-2008, 17:46   #310
Yoh Asakura
Użytkownik Forum
 
Yoh Asakura's Avatar
 
Data dołączenia: 29 08 2004
Lokacja: Emirates Stadium
Wpisy bloga: 3

Posty: 5,817
Stan: Niegrający
Domyślny

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez spider-bialystok Pokaż post
Wole byc zbuntowanym dzieckiem niz miec mentalnosc niewolnika.
Nie martw się, dzieci kiedyś dorastają.
__________________
Ooh to be a Gooner.
Yoh Asakura jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 25-11-2008, 17:56   #311
spider-bialystok
Użytkownik Forum
 
Data dołączenia: 06 05 2004
Lokacja: Bialystok
Wiek: 34

Posty: 1,739
Stan: Niegrający
Gildia: Moonblades
Świat: Refugia
Domyślny

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Yoh Asakura Pokaż post
Nie martw się, dzieci kiedyś dorastają.
Zycze ci tego
__________________
spider-bialystok jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 25-11-2008, 18:02   #312
Yoh Asakura
Użytkownik Forum
 
Yoh Asakura's Avatar
 
Data dołączenia: 29 08 2004
Lokacja: Emirates Stadium
Wpisy bloga: 3

Posty: 5,817
Stan: Niegrający
Domyślny

Wybacz, ale moja mentalność niewolnika nie pozwala mi na uwierzenie w twoje propagandowe posty, które mają na celu wyzwolenie z tego systemu, który wysącza ze mnie wszystkie soki witalne. Po prostu nie mogę, muszę dalej żałośnie wegetować w wilczych sidłach naszego państwa.
__________________
Ooh to be a Gooner.
Yoh Asakura jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 25-11-2008, 18:36   #313
Evils
Użytkownik Forum
 
Evils's Avatar
 
Data dołączenia: 29 01 2008
Lokacja: Köln
Wiek: 32

Posty: 23
Stan: Aktywny Gracz
Profesja: Elder Druid
Świat: Arcania
Evils ma numer GG 2240064
Domyślny

"Czy grzeje doktorku?
Nie, w żyłe nie daje,marihuane pale,
Ścierwa tez nie wale ..."
Evils jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 25-11-2008, 19:52   #314
Ashlon
Tibiaspy.com
 
Ashlon's Avatar
 
Data dołączenia: 10 11 2003
Lokacja: Wrocław

Posty: 4,083
Domyślny

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez spider-bialystok Pokaż post
Jesli ktos narusza czyjas wolnosc (zwlaszcza wolnosc do zycia) to sam sie jej pozbawia. Proste. Granice wolnosci jednego czowieka wyznacza wolnosc drugiego czlowieka.
Kto o tym decyduje? Przeciez w ustroju takim, jaki proponujesz, osoba moze decydowac tylko i wylacznie o sobie.

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Komarek
Czy w Holandii po zalegalizowaniu marihuany zwiększyło się jej spożycie ? Zmalało.
Troche to jest dziwne - kto chce, i tak zapali, niezaleznie czy to jest legalne, czy nie. Jedynym powodem dlaczego moglo zmalec, jest podswiadoma chcec osiagniecia tego, co zakazane - ale to i tak wystepuje, tylko przy legalizacji jednego bodzca przerzuca sie na kolejny (podawac przyklady?).
__________________
Nieaktywny.
Ashlon jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 25-11-2008, 20:18   #315
^Even
Zbanowany
 
Data dołączenia: 25 11 2008
Lokacja: Reykjavik

Posty: 17
Stan: Na Emeryturze
Profesja: Elite Knight
Poziom: 150
Poziom mag.: 8
Domyślny

Ok wszyscy mówią ziółko be, ziółko me. Prawda jest taka, że jest to bardzo lekki narkotyk, a może "narkotyk" ? Słyszeliście kiedyś o boskiej szałwii? Jeżeli nie, to naprawde polecam poczytać Marihuana jest nielegalna, chociaż jest o wiele słabsza od szałwi, która jest o dziwo.. legalna... Polecam forum http://www.szalwiawieszczapower.fora...boskiej,3.html , aby dowiedzieć się czegoś więcej. Są tam również opisane przeżycia napisane przez ludzi z "podróży w świat snów", do której zabiera nas SALVIA
Jeżeli ktoś jest leniwy i nie chce mu się czytać wszystkiego z linku, który podałem, poniżej macie dowód, że szałwia jest o wiele "gorsza". Polecam również filmiki na youtube, których jest mnóstwo, wystarczy wpisac "Salvia trip" and here we go Aha, jeszcze jednym istotnym dowodem na to, że szałwia jest niebiezpieczniejsza, a mimo to legalna jest fakt, że szałwie najlepiej jest palić z opiekunem (najlepiej przyjaciel), który będzie cie pilnował, abyś przypadkiem nie wyskoczył z okna, czy nie wbił sobie noża w brzuszek


S-A-L-V-I-A - skala intensywności podróży

Poziom 1 "S" Subtelne efekty, uczucie, że "coś" się dzieje, choć trudno dokładnie określić co. Relaksacja i podwyższona wrażliwość. Ten poziom wspomaga medytację i może również wzmocnić przeżycia seksualne.

Poziom 2 "A" Zmieniona percepcja, kolory i tekstury. Wrażliwsze odbieranie muzyki. Przestrzeń może być odbierana jako większa lub mniejsza, niż dotychczas. Jednak wizje jeszcze na tym poziomie nie występują. Myślenie mniej logiczne, a bardziej spontaniczne. Krótkotrwała pamięć.

Poziom 3 "L" Delikatny stan wizyjny. Wizuale przy zamkniętych oczach [fraktale, wizje roślinne, geometryczne, konkretnych obiektów i czysto artystyczne]. Wizje mają często charakter dwuwymiarowy. Jeśli pojawią się tu wizje przy otwartych oczach, są zazwyczaj słabe i ulotne. Również na tym poziomie występuje fenomen hipnagogii, doświadczany przez niektórych podczas snu. Występujące tutaj wizje określane są jako "eye-candy", czyli po prostu wizuale są raczej abstrakcyjne i nie mylone z rzeczywistością.

Poziom 4 "V" Głęboki stan wizyjny, pojawiają się skomplikowane, trójwymiarowe i realistyczne sceny. Czasem słyszy się również głosy. Przy otwartych oczach nie traci się całkowicie kontaktu ze światem rzeczywistym, jednak zamykając powieki, możesz zapomnieć o rzeczywistości i wkroczyć w całkowicie inny wymiar. Szamańskie podróże do innych rejonów - prawdziwych lub wyobrażonych. Spotkania z bytami, duchami lub podróże do innych czasów. Możesz również stać się inną osobą przez pewien czas. Na tym poziomie wkraczasz w świat szamana, lub jeśli wolisz: jesteś w czasie snu. Przy zamkniętych oczach przeżyjesz senne zdarzenia, mające swoją treść i znaczenie. Tak długo jak Twoje powieki będą zamknięte - możesz wierzyć, że wszystko dzieje się naprawdę. Ten poziom zasadniczo różni się od poziomu 3.

Poziom 5 "I" Byt niematerialny. Tutaj można stracić świadomość ciała. Szczątkowa świadomość jeszcze gdzieś pozostaje, niektóre procesy myślowe są jeszcze klarowne, jednak stajesz się całkowicie zaangażowany w swoje wewnętrzne doświadczenie i tracisz kontakt z rzeczywistością. Można również zatracić swoje ego, zostaje się wtedy połączonym z Bogiem/Boginią, umysłem, świadomością zbiorową... Można też doświadczyć "fuzji" z innymi obiektami - prawdziwymi lub wyobrażonymi [ np. doświadczenie "stawania się" ścianą lub fragmentem mebli domowych]. Nie jest możliwe normalne funkcjonowanie w świecie rzeczywistym osiągnowszy ten poziom, jednak niestety niektórzy nie pozostają nieruchomo i w takim oszołomieniu poruszają się. Dlatego, aby zapewnić bezpieczeństwo dla podróżnika osiągającego tak głebokie stany, potrzebny jest opiekun. Dla podróżnika to czego doświadcza może być piekielnie straszne lub niebywale przyjemne, a obserwatorowi taka osoba może wydawać się zdezorientowaną.

Poziom 6 "A" Efekty amnezyjne, na tym poziomie traci się całkowicie świadomość lub nie jest się w stanie przypomnieć sobie przeżytego doświadczenia. Osoba może upaść, pozostać nieruchomą lub zrobić sobie krzywdę będąc poza rzeczywistością, mogą wystąpić zachowania lunatyczne. Zrobienie sobie krzywdy nie wywoła bólu, a podróżnik nie będzie pamiętał nic z tego, co zrobił, przeżył i powiedział. Nie jest to poziom interesujący dla podróżnika właśnie ze względu na niemożność przypomnienia sobie czegokolwiek.

Nie radziłbym i nie życzę nikomu poziomu 6

Jeszcze na zachętę:

Działanie szałwi boskiej Odpowiedz z cytatem
Efekty
Palone liście lub ekstrakt:
Po 20-60 sekundach prawdopodobnie wystąpią pierwsze objawy, w ciągu 1-1,5 minut osiągną punkt kulminacyjny, który utrzymuje się zazwyczaj 5-10 minut, po czym objawy stopniowo słabną przez około 10-20 minut. Po powrocie zaleca się półgodzinny relaks na przemyślenia i utrwalenie przeżycia, w tym czasie nie powinno się wykonywać żadnych męczących czynności, ani prowadzić pojazdów. Bardzo trudno jest zdefiniować poszczególne etapy podróży z Szałwią, jest Ona chyba najbardziej nieprzewidywalnym psychodelikiem. Pierwszymi objawami są najczęściej poczucie energii w ciele oraz niekontrolowany śmiech. Następnie, szczególnie za pierwszym (lub pierwszym mocniejszym) spotkaniem pojawia się przed oczami tunel, którym lecimy, aż wlatujemy w białe światło lub "świat snów". Motywami często występującymi podczas podróży są:
- Uczucie stawania się obiektami, lub ich częśćmi, jak np. nogą od krzesła, ścianą...
- Wizje obrazów i zdarzeń z przeszłości, szczególnie z dzieciństwa.
- Utracenie własnej tożsamości.
- Postrzeganie siebie w kilku miejscach na raz.
- Przyjęcie całkiem innej tożsamości i uczucie życia inną osobą.
- Wizje 2-wymiarowych filmów, obrazów.
Czasem podczas podróży nadarza się okazja porozmawiania z duchem Szałwi przybierającej postać kwiatów, jednak sporadycznie Szałwia przemawia dopiero po zakończeniu podróży, w zupełnej ciszy. Kilka godzin po podróży z liśćmi może występować ból głowy, spowodowany wdychaniem różnych zwęglonych substancji w dymie.
Przy żuciu liści w ustach, efekty pojawiają się po ok.20 minutach i powoli rosną w mocy. Całość trwa od 1,5 do 3, a nawet więcej godzin. Jednak mimo wszystko efekty są subtelne i najlepiej przygotować taką ceremonię w nocy, jak robili to Mazatecy. Żucie liści jest bardziej przyjazne niż palenie i pozwala skupić się wewnętrznie.


I co ? Dalej uważacie marihuanę za największe zuo i drogę po jeszcze większe zuo?
^Even jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 25-11-2008, 20:24   #316
Evil Maul
Użytkownik Forum
 
Evil Maul's Avatar
 
Data dołączenia: 11 03 2005
Lokacja: Above cloud
Wiek: 34

Posty: 431
Stan: Na Emeryturze
Profesja: Elite Knight
Świat: Aldora
Poziom: 157
Poziom mag.: 9
Domyślny

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez ^Even Pokaż post
Ok wszyscy mówią ziółko be, ziółko me. Prawda jest taka, że jest to bardzo lekki narkotyk, a może "narkotyk" ? Słyszeliście kiedyś o boskiej szałwii? Jeżeli nie, to naprawde polecam poczytać Marihuana jest nielegalna, chociaż jest o wiele słabsza od szałwi, która jest o dziwo.. legalna... Polecam forum http://www.szalwiawieszczapower.fora...boskiej,3.html , aby dowiedzieć się czegoś więcej. Są tam również opisane przeżycia napisane przez ludzi z "podróży w świat snów", do której zabiera nas SALVIA
Jeżeli ktoś jest leniwy i nie chce mu się czytać wszystkiego z linku, który podałem, poniżej macie dowód, że szałwia jest o wiele "gorsza". Polecam również filmiki na youtube, których jest mnóstwo, wystarczy wpisac "Salvia trip" and here we go Aha, jeszcze jednym istotnym dowodem na to, że szałwia jest niebiezpieczniejsza, a mimo to legalna jest fakt, że szałwie najlepiej jest palić z opiekunem (najlepiej przyjaciel), który będzie cie pilnował, abyś przypadkiem nie wyskoczył z okna, czy nie wbił sobie noża w brzuszek


S-A-L-V-I-A - skala intensywności podróży

Poziom 1 "S" Subtelne efekty, uczucie, że "coś" się dzieje, choć trudno dokładnie określić co. Relaksacja i podwyższona wrażliwość. Ten poziom wspomaga medytację i może również wzmocnić przeżycia seksualne.

Poziom 2 "A" Zmieniona percepcja, kolory i tekstury. Wrażliwsze odbieranie muzyki. Przestrzeń może być odbierana jako większa lub mniejsza, niż dotychczas. Jednak wizje jeszcze na tym poziomie nie występują. Myślenie mniej logiczne, a bardziej spontaniczne. Krótkotrwała pamięć.

Poziom 3 "L" Delikatny stan wizyjny. Wizuale przy zamkniętych oczach [fraktale, wizje roślinne, geometryczne, konkretnych obiektów i czysto artystyczne]. Wizje mają często charakter dwuwymiarowy. Jeśli pojawią się tu wizje przy otwartych oczach, są zazwyczaj słabe i ulotne. Również na tym poziomie występuje fenomen hipnagogii, doświadczany przez niektórych podczas snu. Występujące tutaj wizje określane są jako "eye-candy", czyli po prostu wizuale są raczej abstrakcyjne i nie mylone z rzeczywistością.

Poziom 4 "V" Głęboki stan wizyjny, pojawiają się skomplikowane, trójwymiarowe i realistyczne sceny. Czasem słyszy się również głosy. Przy otwartych oczach nie traci się całkowicie kontaktu ze światem rzeczywistym, jednak zamykając powieki, możesz zapomnieć o rzeczywistości i wkroczyć w całkowicie inny wymiar. Szamańskie podróże do innych rejonów - prawdziwych lub wyobrażonych. Spotkania z bytami, duchami lub podróże do innych czasów. Możesz również stać się inną osobą przez pewien czas. Na tym poziomie wkraczasz w świat szamana, lub jeśli wolisz: jesteś w czasie snu. Przy zamkniętych oczach przeżyjesz senne zdarzenia, mające swoją treść i znaczenie. Tak długo jak Twoje powieki będą zamknięte - możesz wierzyć, że wszystko dzieje się naprawdę. Ten poziom zasadniczo różni się od poziomu 3.

Poziom 5 "I" Byt niematerialny. Tutaj można stracić świadomość ciała. Szczątkowa świadomość jeszcze gdzieś pozostaje, niektóre procesy myślowe są jeszcze klarowne, jednak stajesz się całkowicie zaangażowany w swoje wewnętrzne doświadczenie i tracisz kontakt z rzeczywistością. Można również zatracić swoje ego, zostaje się wtedy połączonym z Bogiem/Boginią, umysłem, świadomością zbiorową... Można też doświadczyć "fuzji" z innymi obiektami - prawdziwymi lub wyobrażonymi [ np. doświadczenie "stawania się" ścianą lub fragmentem mebli domowych]. Nie jest możliwe normalne funkcjonowanie w świecie rzeczywistym osiągnowszy ten poziom, jednak niestety niektórzy nie pozostają nieruchomo i w takim oszołomieniu poruszają się. Dlatego, aby zapewnić bezpieczeństwo dla podróżnika osiągającego tak głebokie stany, potrzebny jest opiekun. Dla podróżnika to czego doświadcza może być piekielnie straszne lub niebywale przyjemne, a obserwatorowi taka osoba może wydawać się zdezorientowaną.

Poziom 6 "A" Efekty amnezyjne, na tym poziomie traci się całkowicie świadomość lub nie jest się w stanie przypomnieć sobie przeżytego doświadczenia. Osoba może upaść, pozostać nieruchomą lub zrobić sobie krzywdę będąc poza rzeczywistością, mogą wystąpić zachowania lunatyczne. Zrobienie sobie krzywdy nie wywoła bólu, a podróżnik nie będzie pamiętał nic z tego, co zrobił, przeżył i powiedział. Nie jest to poziom interesujący dla podróżnika właśnie ze względu na niemożność przypomnienia sobie czegokolwiek.

Nie radziłbym i nie życzę nikomu poziomu 6

Jeszcze na zachętę:

Działanie szałwi boskiej Odpowiedz z cytatem
Efekty
Palone liście lub ekstrakt:
Po 20-60 sekundach prawdopodobnie wystąpią pierwsze objawy, w ciągu 1-1,5 minut osiągną punkt kulminacyjny, który utrzymuje się zazwyczaj 5-10 minut, po czym objawy stopniowo słabną przez około 10-20 minut. Po powrocie zaleca się półgodzinny relaks na przemyślenia i utrwalenie przeżycia, w tym czasie nie powinno się wykonywać żadnych męczących czynności, ani prowadzić pojazdów. Bardzo trudno jest zdefiniować poszczególne etapy podróży z Szałwią, jest Ona chyba najbardziej nieprzewidywalnym psychodelikiem. Pierwszymi objawami są najczęściej poczucie energii w ciele oraz niekontrolowany śmiech. Następnie, szczególnie za pierwszym (lub pierwszym mocniejszym) spotkaniem pojawia się przed oczami tunel, którym lecimy, aż wlatujemy w białe światło lub "świat snów". Motywami często występującymi podczas podróży są:
- Uczucie stawania się obiektami, lub ich częśćmi, jak np. nogą od krzesła, ścianą...
- Wizje obrazów i zdarzeń z przeszłości, szczególnie z dzieciństwa.
- Utracenie własnej tożsamości.
- Postrzeganie siebie w kilku miejscach na raz.
- Przyjęcie całkiem innej tożsamości i uczucie życia inną osobą.
- Wizje 2-wymiarowych filmów, obrazów.
Czasem podczas podróży nadarza się okazja porozmawiania z duchem Szałwi przybierającej postać kwiatów, jednak sporadycznie Szałwia przemawia dopiero po zakończeniu podróży, w zupełnej ciszy. Kilka godzin po podróży z liśćmi może występować ból głowy, spowodowany wdychaniem różnych zwęglonych substancji w dymie.
Przy żuciu liści w ustach, efekty pojawiają się po ok.20 minutach i powoli rosną w mocy. Całość trwa od 1,5 do 3, a nawet więcej godzin. Jednak mimo wszystko efekty są subtelne i najlepiej przygotować taką ceremonię w nocy, jak robili to Mazatecy. Żucie liści jest bardziej przyjazne niż palenie i pozwala skupić się wewnętrznie.


I co ? Dalej uważacie marihuanę za największe zuo i drogę po jeszcze większe zuo?
10 znakófffffffffffff
__________________
"Real power can't be given it must be taken"

Ostatnio edytowany przez Evil Maul - 20-07-2009 o 23:02.
Evil Maul jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 25-11-2008, 20:36   #317
Fred_Flintston
Zbanowany
 
Fred_Flintston's Avatar
 
Data dołączenia: 01 07 2008
Lokacja: Bedrock
Wiek: 15
Wpisy bloga: 2

Posty: 258
Świat: Prehistoryczny
Domyślny

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez ^Even Pokaż post
Marihuana jest nielegalna, chociaż jest o wiele słabsza od szałwi, która jest o dziwo.. legalna...
Po postach takich jak Twój w niedługim czasie może przestać taką być...

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez ^Even Pokaż post
szałwie najlepiej jest palić z opiekunem (najlepiej przyjaciel), który będzie cie pilnował, abyś przypadkiem nie wyskoczył z okna, czy nie wbił sobie noża w brzuszek
"Opiekun" to tylko stan umysłu. Szczególnie jest to uwidocznione w przypadku dysocjantów (jak salvia czy DXM), po których, w większej dawce nie można biegać po osiedlu i mordować... Świadomość "tu i teraz" się wyłącza.
Fred_Flintston jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 25-11-2008, 20:54   #318
Berbatov
Użytkownik Forum
 
Berbatov's Avatar
 
Data dołączenia: 09 12 2006

Posty: 152
Stan: Na Emeryturze
Profesja: Royal Paladin
Świat: Aldora
Domyślny

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Evil Maul Pokaż post
W domu byli rodzice .
I to był błąd.
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Evil Maul Pokaż post
chyba amfetaminy od kokainy nie odróżniasz to dwie różne rzeczy
Napisałem wyraźnie, że dla mnie to jedno i to samo ścierwo(określenie lekkie). Ale wy się znacie, przecież jesteście pokolenia JP2...

Cytuj:
Poziom 1 "S" Subtelne efekty, uczucie, że "coś" się dzieje, choć trudno dokładnie określić co. Relaksacja i podwyższona wrażliwość. Ten poziom wspomaga medytację i może również wzmocnić przeżycia seksualne.
A później 16 letnia mamusia i tatuś o rok starszy planują co zrobić z pewnym fantem....
__________________
Best was the best but Garrincha was better.

Ostatnio edytowany przez Berbatov - 25-11-2008 o 20:57. Powód: KAwa była gorąca.
Berbatov jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 25-11-2008, 20:54   #319
^Even
Zbanowany
 
Data dołączenia: 25 11 2008
Lokacja: Reykjavik

Posty: 17
Stan: Na Emeryturze
Profesja: Elite Knight
Poziom: 150
Poziom mag.: 8
Domyślny

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Fred_Flintston Pokaż post
Po postach takich jak Twój w niedługim czasie może przestać taką być...
A co może zrobić to biedne forum o tibii? Gówno. Czyli nic.

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Fred_Flintston Pokaż post
"Opiekun" to tylko stan umysłu. Szczególnie jest to uwidocznione w przypadku dysocjantów (jak salvia czy DXM), po których, w większej dawce nie można biegać po osiedlu i mordować... Świadomość "tu i teraz" się wyłącza.
Powiedz szczerze. Paliłeś już szałwie, czy nie?
Nikt tu nie mówi o przedawkowaniu typu 10g ekstraktu szałwii 100x Po czymś takim bania jest taka, że nie masz bani. To samo może być z ziołem, a właściwie haszem. Jak się zajebiesz jak świnia to palcem nie będziesz mógł ruszyć. Tylko, że tu jest zasadnicza różnica. Po ziole masz świadomość i mniej więcej wiesz co robisz (poza lewymi odchyłami), a po szałwii.. hehe, no cóż, z tym jest troszkę gorzej.

Ostatnio edytowany przez ^Even - 25-11-2008 o 20:56.
^Even jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 25-11-2008, 20:59   #320
Berbatov
Użytkownik Forum
 
Berbatov's Avatar
 
Data dołączenia: 09 12 2006

Posty: 152
Stan: Na Emeryturze
Profesja: Royal Paladin
Świat: Aldora
Domyślny

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez ^Even Pokaż post
Po czymś takim bania jest taka, że nie masz bani. To samo może być z ziołem, a właściwie haszem. Jak się zajebiesz jak świnia to palcem nie będziesz mógł ruszyć. Tylko, że tu jest zasadnicza różnica. Po ziole masz świadomość i mniej więcej wiesz co robisz (poza lewymi odchyłami), a po szałwii.. hehe, no cóż, z tym jest troszkę gorzej.
Czy to jest powód do dumy?
__________________
Best was the best but Garrincha was better.
Berbatov jest offline   Odpowiedz z Cytatem
Odpowiedz


Użytkowników czytających ten temat: 1 (zarejestrowanych: 0, gości: 1)
 

Zasady postowania
Nie możesz dodawać tematów
Nie możesz odpowiadać
Nie możesz dodawać załączników
Nie możesz edytować swoich postów

BB Kod jest Włączone
UśmieszkiWłączone
[IMG]Włączone
Kody HTML są Wyłączone
Przejdź do forum


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 02:44.


Powered by vBulletin 3