Sytuacja Profesji .Balansowanie

Cześć
Wracam po 5 latach do Tibi. Przygodę od nowa zaczynam na serwerze Xerena.
I tu moje pytanie kiedys Tibia była zbalansowaną grą mam na myśli postacie ich czary skile itd.
Teraz podobno Tibia jest strasznie nie zbalansowana
I tu główne pytanie jaka teraz postać jest najlepsza chodzi tu o tryb pvp i exp

[Vil]

Tibia nigdy nie była zbalansowana, po prostu dawniej levele nie były na tyle wysokie, aby imbalans był mocno widoczny.

mógł byś rozwinąć swoją wypowiedz :>

[Vil]

1)
______________
Ataki knighta mogą nie trafić, mogą zostać zablokowane, mogą zadać bardzo małe obrażenia.

Ataki palka mogą nie trafić lub zadać małe obrażenia.

Czary sorca/ druida mają stosunkowo wysoki minimalny dmg, nie mogą zostać zablokowane, czary celowane (większość run i wiele innych) nigdy nie mogą nie trafić jeśli tylko korzystasz z battle listy.
______________

2)
______________
Trening knighta zajmuje najdłużej i daje najmniej.

Trening palka zajmuje o połowę krócej, ze względu na nieco inne zasady naliczania pktów jest stosunkowo efektywny podczas expienia (= nie musimy stać godzinami pod miastem, a skille będą rosły całkiem szybko)

Trening sorca jest najszybszy, daje najwięcej i nie wymaga bezczynnego stania.
______________

3)
______________

Obrażenia zadawane przez palka i knighta są mocno zmniejszane przez armor stworka, magowie nie mają tego problemu
______________

4) rekompensata:
______________

Knight w zamian za brak potencjału ofensywnego dostaje mnóstwo hp przy każdym awansie, oraz najszybciej awansuje w skillach ataku wręcz i shieldingu. Wszystko byłoby piękne gdyby nie to, że shielding jest praktycznie bezużyteczny, HP jest za dużo, a cena którą się płaci za wysoka.

Palek jest gdzieś po środku, nie traci za wiele w ofensywie a hp ma całkiem dużo.

Sorc hp ma wystarczająco dużo, ofensywnie przedstawia się najlepiej spośród 3 klas, obrywa prawie tak samo jak knight.
_______________


=============

W praktyce można powiedzieć, że dzięki debilnej mechanice gry sorc to taki knight z trochę niższym shieldingiem i znacznie większą ilością przydatnych czarów.

[Askaral]

Oryginalnie napisane przez emetic

Cześć
Wracam po 5 latach do Tibi. Przygodę od nowa zaczynam na serwerze Xerena.
I tu moje pytanie kiedys Tibia była zbalansowaną grą mam na myśli postacie ich czary skile itd.
Teraz podobno Tibia jest strasznie nie zbalansowana
I tu główne pytanie jaka teraz postać jest najlepsza chodzi tu o tryb pvp i exp

gdzie ty widzisz balanacje dawniej? W tym ze byly 3 klasy postaci: knajt, pal(llllllllllllllllll)adyn i runemaker?

[Vil]

=================================
nowa myśl, bez edycji wcześniejszego posta
=================================

Podstawowy źródłem imbalansu w Tibii jest nieprawidłowa (czy może raczej nieodpowiednia w stosunku do mechaniki) koncepcja gry.

W zamyśle twórców mamy 4 klasy:

- wytrzymałego kafara który przyjmuje na siebie ciosy chroniąc drużynę
- wątłego maga, który z drugiej linii miota czary
- palka, który z oczywistych względów nie może być słabiakiem, ale silniejszy od kafara też nie będzie
- druida, który ma leczyć ekipę.

Problem jest w tym, że w połączeniu z mechaniką taki system zawodzi na całej linii.
Mag (ze względu na system leveli) jest w stanie zebrać wystarczająco HP, żeby nie potrzebować ochrony. Do tego ze względu na siłę ofensywną walcząc sam ma znacznie mniejsze koszty (zabija szybciej = jest raniony mniej = mniej wydaje na leczenie siebie niż wydawałby na leczenie blokera + zarabia więcej bo nie dzieli się łupem).

Knight nadstawia karku, ale nie ma z tego nic, bo nie dostaje w drużynie expa (nie rani stworkow = zero expa, cały czas mamy na myśli rzekomy balans ze starszych wersji). W praktyce wysysa kasę z drużyny, bo nie dość ze jak gąbka zbiera obrażenia, to jeszcze beszczelnie będzie próbował zabrać większość łupu jako rekompensatę za brak expa.

Pale robi mało obrażeń, wymienia się więc go na dodatkowego sorca.

Druid ma leczyć, ale po co leczyć, skoro bloker może to robić samemu, o pardon, blokera nie ma bo sorc klepie wszystko sam (też nie najgorzej się lecząc, tak na marginesie).

Na ten cały obraz kompletnie rozsynchronizowanej i nielogicznej gry nakłada się jeszcze kretyński i niesprawiedliwy system zalet i wad opisany w moim poprzednim poście.