|
Notki |
Mainland Wielki i tajemniczy kontynent... Tutaj odkrywamy jego tajemnice... |
|
Opcje tematu |
25-02-2009, 21:58 | #1 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 07 07 2008
Lokacja: Zielona Góra
Posty: 16
Stan: Aktywny Gracz
|
Inferna/Dolera
Witam. Chciabym zacząć grać na Świecie pvp-e i chciałem zapytać o kilka drobiazgów:
1) Jaki kraj dominuje na Infernie/Dolerze? 2) Czy ciężko się expi? 3) Czy nie PK-ują bez powodu bo to mnie najbardziej trapi xD 4) Czy gra dużo polaków na wyżej wymienionych światach? Dziekuję za info |
|
26-02-2009, 18:11 | #2 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 05 08 2004
Posty: 80
|
wyjdziesz z depo giniesz ...
wyjdziesz za miasto giniesz ... jesteś na expowisku giniesz ... jednak mało osób gra dlatego na expowiskach często pustki i to jedyny plus tego serwera
__________________
www.freegry.glt.pl wlazic !! |
26-02-2009, 18:34 | #3 | |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 23 05 2007
Posty: 946
Stan: Na Emeryturze
Profesja: Elite Knight
Świat: Celesta
Poziom: 95+
Skille: 80/75
Poziom mag.: 7
|
Cytuj:
1. Duuzo szwedow. 2. Jezeli znajdziesz miejscowke do ktorej trzeba miec jakiegos mocniejszego questa (helheim i grimlund, ew nargor?) to bedziesz mial przyjemny spokojny exp. 3. Pk atakuja cie przewaznie tylko w miastach, na mocniejszych respach albo sa H-lvle i zwiewasz, albo sa puste, a pk sie tam nie zapuszczaja. 4. Jest nas dosc sporo. @up a gowno wiesz ;p
__________________
...Przeważnie, widać to po mnie wyraźnie... ...Otoczenie nie działa na mnie zakaźnie... To wroga sugestia, pożera cię jak bestia, Mów do serca bitu, bo tam jest amnestia. Paktofonika [Pfk Company]
|
|
26-02-2009, 18:59 | #4 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 05 08 2004
Posty: 80
|
kira ... ;p pewnie że gówno wiem, przytaczam tylko moje doświadczenia ;p
__________________
www.freegry.glt.pl wlazic !! |
01-03-2009, 11:34 | #5 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 06 06 2008
Lokacja: Świnoujście
Posty: 850
Stan: Niegrający
|
anasazi ma rację, od tygodnia gram na Infernie i jeśli wyjdziesz z depo, na exp to padasz..
od kilku dni staram się dojść do mana shopu w Venore i mi nie wychodzi ;s |
01-03-2009, 11:55 | #6 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 03 07 2006
Lokacja: Tomaszów Mazowiecki
Posty: 259
Stan: Na Emeryturze
|
No nie wiem, ale moim zdaniem nie macie racji chłopaki (prócz Avalacha).
Na światach pvp-e głowny peking odchodzi w miastach i okolicach przez levele 10-30. Reszta ludzi jest zazwyczaj w porządku, a Ci którzy już wbiją wyższy level po początkowych trudnościach są zazwyczaj ogarniętymi graczami. Poza tym nierzadko można liczyć na pomoc h leveli (jeśli nie uczestniczą w wojnie), którzy czasami nie mają po prostu co robić i czyszczą miasta z "pekerów", którzy biją dla "zabawy" ludzi wychodzących z temple lub dp. 1) nie wiem dawno nie grałem na pvp e, tak samo jak w tibie. 2) expi się fajnie, tylko z huntami może być mały problem bo respy zazwyczaj strasznie wolne 3) bez powodu zabijają raczej dzieci, które nie mają co robić, ale powyżej 50 ten problem raczej odpada 4) to samo co punkt 1. Jak znajdziesz jakąś ogarniętą grupę to będziesz miał fajną zabawę
__________________
Visca el Barca! Visca Catalunya Illure! |
01-03-2009, 11:57 | #7 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 10 08 2008
Posty: 562
Stan: Na Emeryturze
|
Ja gralem na infernie do 21 lvla i przez ten czas padlem 3 razy ( chwile tylko na facc landzie bylem ) . Ale jak wbijasz 50 lvl sorcem to gra ci sie bardzo usmiecha , openki bez noobkow itp.
|
01-03-2009, 12:29 | #8 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 05 08 2004
Posty: 80
|
wiadomka, ale trzeba wbić ten 50 lvl : ) na terenach dla facc to strasznie ciężko, nie wiem jak tam na pacc bo nie grałem tam gdy go miałem, ale sądze, że to faktycznie może być prawda, że na h lvls są ludzie ogarnięci, a napy, których jest od groma na innych typach serwerów
aczkolwiek polecam normalny serwer pvp a e pvp for fun taki test serwer ^^
__________________
www.freegry.glt.pl wlazic !! |
01-03-2009, 13:54 | #9 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 22 06 2008
Posty: 17
Stan: Niegrający
Imię: Sanelma
Profesja: Master Sorcerer
Świat: Inferna
Poziom: 49
|
Pozwolę sobie wypowiedzieć się na temat serwera Inferna, gdyż troszkę o nim wiem.
Punkt 1: Na Infernie głównie dominuje narodowość Szwedów, Duńczyków oraz Norwegów. Na drugim miejscu uplasowałbym graczy pochodzących z Hiszpanii, Portugalii, Brazylii i Meksyku. Na trzecim miejscu dopiero Polska ( wbrew pozorom nie jest ich aż tak dużo ), Anglia, Kanada, Stany Zjednoczone i Niemcy. Na końcu Rosja i Ukraina. Osobiście znam też paru obywateli Egiptu, Japonii i Australii, ale to są już widoczne mniejszości narodowe. Punkt 2: Nie jestem do końca pewien czy dobrze zinterpretowałem to pytanie. Postaram się jednak odpowiedzieć na nie w miarę racjonalnie. Sam proces expienia, jak powszechnie wiadomo, zależy indywidualnie od gracza i u każdego inaczej to wygląda. Jeśli jesteś dobry w zdobywaniu doświadczenia, zrobiłeś chociażby dwie/trzy postacie powyżej 50 lvlu, to nie powinno to sprawić żadnego problemu. Prawdopodobnie jednak, znaczenie tego pytania jest nieco głębsze. Myślę, że chodzi Ci o to, czy w czasie kiedy expisz, ktoś po Ciebie nie przyjdzie. I tutaj sprawa się trochę komplikuje, ponieważ każda z takowych sytuacji składa się z kilku czynników i każdy na duże znaczenie. Postaram się je wymienić: a) czynnik poziomu postaci - im wyższy, tym większa szansa, że po Ciebie przyjdą, gdyż kierują się darmowym doświadczeniem ( jeśli jest to grupka magów/druidów z małymi lvlami, a Ty masz przykładowo 70/80 ) oraz dobrym ekwipunkiem. b) czynnik profesji - najczęściej lubią chodzić na magów i druidów. Po pierwsze dlatego, że profesje te są łatwe do zabicia, zwłaszcza jeśli akurat expią, a po drugie, że lootem ofiary praktycznie zawsze będą rzeczy przydatne dla zabójców, tj: mana potiony, runy, lekki i często drogi eq, jakiego używają profesje magiczne. Nie oznacza to, ze nie chodzą na knightów i paladynów. Będąc jedną z tych profesji, również można spodziewać się wizyty. Tutaj głównym pretekstem byłby darmowy exp, a w przypadku knighta dobry ekwipunek. c) czynnik gildii - w zależności od tego w jakiej jesteś, mogą Ciebie zabić lub nie. Muszę Cie jednak zmartwić, bo dla typowych playerkillerów gildia nie ma żadnego znaczenia, chyba że się z nimi znasz, to wtedy masz spokój. d) czynnik ogólnej aktywności w grze i na forum - tutaj ważne jest w jaki sposób odnosisz się w tych dwóch miejscach do wszystkich graczy. Czy ich obrażasz, czy pomagasz, czy często zabijasz ( nawet pkerów ), czy piszesz dużo bzdur na forum, chcąc tylko nabić jaknajwięcej postów się da, itp. Najlepszym wyjściem byłoby nie zwracać na siebie zbytniej uwagi. W większości przypadków gracze, którzy w grze zachowywali się arogancko wobec innych, a na forum spamowali różne głupoty, kończyli albo na rooku, albo płacili paymenty. Także jest to raczej nie opłacalne. Punkt 3: To czy zostaniesz zabity, zależy głównie od szczęścia. Trochę opisałem Ci wyżej, ale udzielę Ci kilka wskazówek, które przynajmniej w jakimś stopniu ograniczą to ryzyko. Po pierwsze kup pacca. Sporo ludzi nie stać na taki wydatek, ale to naprawdę robi różnicę. Mając PACC, od razu zmniejszysz ilość potencjalnych graczy żądnych Twojego expa/loota, bo FACC Ciebie już nie dopadną. Po drugie staraj się nie chodzić w takie miejsca jak: Ghostland, wyspy lodowe ( Fibula, Senja, Vega ), kopalnie dwarfów obok Kazordoon, Amazon Camp, Evelbane Castle ( obok Ab'dendriel ), Thais, Venore Trolls. To są te, na których istnieje duża szansa, że padniesz. Noś przy sobie zawsze parę rzeczy, które w razie, jeśli ktoś Ciebie zaatakuje pozwolą Ci przeżyć, lub chociaż wydłużyć walkę i zmierzając ku jakiemuś miastu, wołać o pomoc i cierpliwie czekać. Nie zawsze masz capa na wszystko, ale postaram się zacząć od tych najważniejszych: time ring ( przyśpiesza ruch postaci ), destroy fieldy ( czasem przydatne do usunięcia pola energii lub ognia ), 3 parcele lub lepiej czar levitate ( do wchodzenia na budynki ), parcel + label ( żeby wysłać bp i eq do swojego depo, jak już wiesz, że nie dasz rady przeżyć ), kilka run magic wall ( przydatne do blokowania drogi przeciwnikowi, na czym zyskujesz 20 sekund za każdym rzutem. Dodam, że knight nie może używać m walli, ponieważ na Infernie nie zrobisz 9 m lvl tą profesją ), przydatne są też różnego rodzaju klucze, które ułatwią czy wejście do miejsc, gdzie atakujący nie będzie mógł wejść. Jest duży wybór kluczy, ale ma też znaczenie w jakim miejscu się znajdujesz. Dla przykładu, będąc w Carlin możesz uciec na spawn trolli ( ten na wschód od miasta ), w Ab'dendriel najbardziej chyba znanym miejscem jest Hellgate ( jednakże klucz jest drogi, bo kosztuje aż 5k ), w Kazordoon zrób Imperator Cookies Quest ( mogłem przeinaczyć nazwę. Zrobienie tego questu pozwala Ci na otwarcie bodajże 2 pomieszczeń, gdzie możesz się schować, w Ankrahmun wystarczy wejść na piramidę i jesteś bezpieczny, na Plains of Havoc pozostaje świątynia. Jeśli chodzi o inne miasta i miejsca to nie mam wiedzy na temat, gdzie mógłbyś uciec. Musisz się spytać kogoś, kto ma tam 'zameldowanie', lub często bywał w tym miejscu. Innym sposobem na pozbycie się natrętnych intruzów, jest ucieczka w miejsce, gdzie są stwory, z którymi wróg sobie nie poradzi. Oczywiście, ty sam musisz być pewien, że przeżyjesz. Takich miejsc jest sporo i nie bardzo chcę mi się je wymieniać, ale z pewnością jakieś znajdziesz. I ostatnia rada. Staraj się mieć ze sobą pusty bag ( waży 8 oz. ) Jeśli masz przy sobie parcel z labelem, ale właśnie giniesz z dala od jakiejś skrzynki, to zanim zużyjesz ostatnie potiony, wrzuć cały eq do plecaka, a ten plecak do torby. Na końcu torbę rzuć gdzieś pod drzewo ( musi być gdzieś w miarę daleko ) lub wrzuć do jakiegoś martwego ciała potworka, jeśli wiesz, że za chwilę będziesz miał możliwość, aby po niego wrócić. Punkt 4: Na Infernie jest dużo Polaków, ale większy odsetek z nich nie ma większego poziomu jak 50. Jeśli liczysz na pomoc któregokolwiek z nich, to możesz się nieraz rozczarować. Spora liczba tych, którzy zaczęli ostatnio grać i mają lvle 60-90 są po prostu skończonymi de****** i jakikolwiek kontakt z nimi może się dla każdego skończyć nieciekawie. Jeżeli jesteś z takich graczy, którzy potrzebują pomocy innych graczy lub gildii ( czego nie potępiam, bo nie każdy jest idealny ) to postaraj się o zaproszenie do jakiejś szanującej się gildii. Zanim do jakiejś dojdziesz, dowiedz się o niej coś więcej, zrób jakiś 'wywiad', bo nieraz się potem okazuje, że gildia do której doszedłeś 'specjalizuje się' w pkowaniu. I wtedy darmowy hunt gotowy. Troszkę się rozpisałem, ale jeśli to przeczytasz i 'weźmiesz sobie to do serca', to na pewno będzie Ci łatwiej grać. Na koniec mogę Ci życzyć powodzenia w grze i jaknajmniej problemów. Ostatnio edytowany przez Sanelma - 01-03-2009 o 14:00. |
01-03-2009, 14:10 | #10 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 01 10 2008
Wiek: 35
Posty: 276
|
Na dolerze jest najwięcej br.
W rannych godzinach ( u br wtedy jest noc ) spokojnie można chodzić po mieście. Ze wszystkich moich dedów wszystkie były w mieście. nawet w godzinach szczytu w sobote i w niedziele jest wieeele expowisk wolnych na ktore nikt nie przychodzi, wiec expi sie latwo. Najlepiej nie łazić po miaście ( najwięcej pk ) a jak już to stać blisko pz na mana shieldzie to raczej nie padniesz. |
05-03-2009, 12:58 | #11 |
Guest
Posty: n/a
|
1) Jaki kraj dominuje na Infernie/Dolerze?
2) Czy ciężko się expi? 3) Czy nie PK-ują bez powodu bo to mnie najbardziej trapi xD 4) Czy gra dużo polaków na wyżej wymienionych światach? 1) Roznie 2) expi sie latwo wszystko prawie puste 3) rondom pk jest duzy ale jesli nikomu nic nie zrobisz to da sie grac 4)Inferna gra duzo polak0ów |