Jesteś tu: Tibia.pl / Forum

Wróć   Forum Tibia.pl > Inne > O wszystkim i o niczym

Notki

O wszystkim i o niczym O tym wszystkim co nie pasuje gdziekolwiek indziej ;)

Odpowiedz
 
Opcje tematu
stary 18-08-2003, 11:50   #1
rex443
Użytkownik forum
 
Data dołączenia: 08 08 2003

Posty: 23
Domyślny Dowcipy

Zakładam ten temat żeby na forum można było sie troche pośmiac. Na dobry poczontek napisze pare kawałów.


Żona wysłała męża-policjanta do sklepu po zapałki:
- Tylko kup dobre zapałki, żeby się dobrze paliły.
Po kwadransie policjant wraca, kładzie pudełko na stole i mówi zadowolony:
- Bardzo dobre zapałki. Wypróbowałem w sklepie. Wszystkie się palą.

***

Przychodzi blondynka do sklepu RTV:
- Poproszę telewizor z lotnikiem.
- Chyba z pilotem?
- Nie wiem, jestem w tych sprawach zupełnym lajkonikiem.

***

Idzie turysta drogą, spotyka bacę i pyta:
- Baco, mogę przejść przez waszą łąkę, bo chcę zdążyć na pociąg o 10.40?
- A idźcie, jak spotkacie mojego byka, to i na ten o 9.15 zdążycie...

***

Mówi hrabia do swego sługi:
- Idź podlać kwiaty w ogrodzie.
Na to sługa:
- Ale proszę pana, przecież leje deszcz!
- To weź parasol.

***

Zajączek z niedźwiedziem jadą na jeden bilet pociągiem. Zbliża się konduktor, więc niedźwiedź schował zajączka do kieszeni w marynarce i pokazuje bilet.
Konduktor pyta:
- A co pan tam trzyma w kieszeni marynarki?
Niedźwiedź uderza się w pierś, wyciąga spłaszczonego zajączka i mówi:
- Zdjęcie kolegi!


lol lol lol lol lol lol lol lol lol lol lol lol lol lol lol lol lol lol lol lol

Czekam na wasze kawały
rex443 jest offline   Odpowiedz z Cytatem

PAMIĘTAJ! Źródłem utrzymania forum są reklamy. Dziękujemy za uszanowanie ich obecności.
stary 23-08-2003, 11:15   #2
Bobciu
Użytkownik Forum
 
Bobciu's Avatar
 
Data dołączenia: 19 08 2003
Lokacja: Pod Monopolowym

Posty: 146
Domyślny

ja opowiem jeden fajny Rosyjski naukowiec przeprowadza eksperymenty nad muchammi wyrywa jednej noge i mówi
-much idzi!
mucha idzie, wyrywa dwie nogi mówi
-mucha idzi!
mucha idzie, wyrywa cztery nogi mówi
-mucha idzi!
mucha idzie,wyrywa wszytkie nogi
mowi much idzi!
mucha nie dizie naukoweic zapisuje po wyrwaniu wszytkich nug mucha ogłuchła

----------------------------------------------

Przyhcodzi turysta do bacy
-Baco!! ile wy tu macie owiec
- A 4632
-Jak tak szybko obliczyłeś???
-A proste obliczyłem ilość nug i podzieliłem przez 4
__________________
lejmer gamer,
jeden z pierwszych użytkowników tego forum, jeden z pierwszych graczy na Liberze(i posiadacz firesworda ;p)
Ex Człoenk GloS.
Bobciu jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 26-08-2003, 10:33   #3
Sir Cinek
Użytkownik Forum
 
Data dołączenia: 10 08 2003

Posty: 63
Sir Cinek ma numer GG 3599500
Domyślny dowcipy

Teraz ja
W dawnych czasach na szlakach gorskich podawano wrzatek do picia. Idzie sobie turysta przez doline i widzi bace. Baco macie Wrzatek?
Baca odpowiada- Ano mamy tylko ze ostygl
Sir Cinek jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 30-08-2003, 22:12   #4
Qatrix
Użytkownik forum
 
Data dołączenia: 30 08 2003

Posty: 3
Qatrix ma numer GG 5346553
Domyślny

Pewnego dnia Batmanowi zachciało się wyrwać na laski. Poszedł więc do Supermana i mówi:
- Supermanie, chodz. Wyrwiemy się na laski...
- A nie mogę, Batmanie. Widzisz... Muszę ratować Swiat...
Poszedł więc Batman zdenerwowany do Spidermana...
- Spidermanie, chodz. Wyrwiemy się na laski. Co będziesz tak skakał po tych dachach...
- A nie mogę, obowiazki wzywaja... Nowy Jork w niebezpieczeństwie...
Batman zmartwiony poszedł sobie... nagle widzi: Kobieta-Kot leży na dachu w pozycji płodowej... Niewiele się zastanawiajac Batman skoczył szybko do niej, załatwił co trzaba i zaraz zniknał, jak to Batman...
- Co to było?? - pyta Kobieta-Kot.
Na to Niewidzialny Człowiek:
- Nie wiem... ale baardzo bolałooo....



Rozmowa trzech kumpli w barze.
- Wiecie co? - mowi pierwszy - Moja żona mnie chyba zdradza. I już nawet wiem z kim. To musi być ten własciciel francuskiej perfumerii.
- Jakie masz powody, żeby tak sadzić? - pytaja koledzy.
- Codziennie widze w łazience na połce drogie perfumy. Jej nie byłoby stać.
- Wiecie co? - mowi drugi - Moja żona też mnie chyba zdradza. I już wiem z kim. To musi być ten własciciel kwiaciarni.
- Jakie masz powody, żeby tak sadzić?
- Codziennie widze na stole w salonie nowe, piękne bukiety: roże, storczyki... Jej nie byłoby stać.
- A wiecie co? - mowi trzeci - Moja żona też mnie chyba zdradza. I też już wiem z kim. To musi być policjant.
- Jakie masz powody, żeby tak sadzić?
- Co wieczor, jak wracam do domu, to widzę w szafie policyjny mundur, a moja żona przewraca się w łożku z gołym facetem...



Leci sobie samolot z przedstawicielami rożnych nacji na pokładzie. Nagle cos się psuje, samolot zaczyna spadać. Trzeba go odciażyć. Wyrzucono bagaż ale po chwili znowu cos się zepsuło i samolot ponownie zaczał spadać. Wszyscy się zastanawiaja kto poswięci się dla ratowania innych i wyskoczy (spadochronów oczywiscie nie było). W koncu podnosi się Amerykanin i mow: "Skoro Superman, Batman i Spiderman to Amerykanie to i ja mogę być hero." Powiedziawszy to wypił cała whisky z barku, przeleciał wszystkie blondynki jakie były na pokładzie i z orzykiem: "For United States!!!" wyskoczył. Wszystko wróciło do normy, ale po chwili znowu cos się zepsuło i znowu wszyscy się zastanawiaja, kto może sie poswięcić. Wówczas podnosi sie Francuz i mówi: "Skoro Amerykanin mógł, to ja też." Wypił całe wino, jakie było w barku, przeleciał wszystkie brunetki i z okrzykiem: "Vive la France!!!" wyskoczył. Nie na długo to pomogło, po chwili samolot znów się popsuł i zaczał spadać. Wszyscy patrza na Polaka. "Czemu nie?" - odpowiedział Polak. Wypił WSZYSTKO, co znalazł w barku, przeleciał WSZYSTKO, co się ruszało, aż w koncu z okrzykiem: "Niech żyje Mozambik!!!"... wyrzucił Murzyna.



Rybak złowił złota rybkę...
- No! To teraz trzy życzenia, rybko!
- Ale rybaku... Ja jestem mała rybka... mogę spełnić tylko jedno życzenie...
- No dobra, niech będzie jedno. No to życzę sobie żeby skonczyła się wojna w Czeczenii!
- Ależ rybaku! Przeciez ci mówiłam, że jestem mała. Nie potrafię spełniać takich trudnych życzen...
- No trudno... To w takim razie... Widzisz tamta kobietę? To moja żona. Spraw, żeby była chociaz trochę ładniejsza...
Rybka popatrzyła na babę...
- No dobra... dawaj mapę! Gdzie ta Czeczenia?



Dwóch pijanych facetów w barze pózna noca...
- To muszę już isć.
- Czekaj, odprowadzę cię... Gdzie mieszkasz?
- Na Polnej.
- Ja też! Będę miał po drodze... a który blok?
- Nr 5...
- Ja też! Jestesmy sasiadami!
- A który masz numer mieszkania?
- 13...
- Ja też! Zaraz... Józek??
- Tata??



Pijak wsiada do taksówki i mówi: "Do domu!" Taksówkarz: "A dokładniej?" "Do dużego pokoju!".



Pijak wsiada do taksówki i mówi: "Na Polna!" Taksówkarz: "Już jestesmy na Polnej..." "O, jak szybko! Ile płacę?" "Nic..." "O, jak tanio!".



Maż wpada do sypialni gdzie zastaje w łóżku żonę i krzyczy: "Jolka! Szybko! Uciekamy! Dom sie pali!". W tym momencie daje się słyszeć męski głos z szafy: "Ratujcie meble! Ratujcie meble!".



Hrabia dzwoni do swojej rezydencji:
- Janie. Co robi moja żona?
- Zaraz sprawdzę...(po chwili Gosci kochanka, proszę pana.
- Janie! Natychmiast wez moja strzelbę i ich zastrzel!
- Wedle życzenia... (po chwili Już to zrobiłem. Co teraz?
- Teraz ich ciała zrzuć ze skał za domem!
- Jakich skał, prosze pana? Za naszym domem nie ma żadnych skał.
- ??? Czy to numer 6543210 ?
- Nie, to numer 6543219...
- Aha... przepraszam - pomyłka.



Idzie wycieńczały facet przez pustynię. Nagle widzi studnię. Podchodzi do niej i woła: "WODA! WODA!". Na to głos ze studni: "GDZIE!? GDZIE!?"



Policja zrobiła konkurs na dżentelmena jazdy. Nagrodę - sporą sumkę - dostanie kierowca który nie złamie żadnego przepisu. No i dwóch policjantów śledząć dłuższy czas poloneza, który nie łamie w ogóle przepisów uznaje, że jest on zwycięzcą. Zatrzymują więc samochód i jeden policjant mówi do kierowcy: "Gratuluję! Wygrał Pan konkurs na dżentelmena jazdy. Co zrobi Pan z nagrodą?". "Chyba kupie sobie wreszcie prawo jazdy" - odpowiada kierowca. Na to jego żona:"Nie słuchajcie go! On tak zawsze mówi po pijanemu". "A mówiłam że tym kradzionym gratem daleko nie zajedziemy" - narzeka babcia z tylnego siedzenia. W tym momencie otworzył sie bagażnik i ukazał się dziadek pytając: "Czy to już Austria?".



Spotyka się trzech facetów w szpitalu i opowiadają jak tu trafili... Pierwszy:"No więc wracam sobie pewnego wieczoru do domu. Patrzę - żona naga leży w łóżku, więc szukam kochanka. Zajżałem pod łóżko, do szafy - nigdzie nie ma. Wreszcie wyszedłem na balkon - a tam zwisa z niego goły facet, trzymająć się kurczowo rękoma. Tak się wściekłem, że złapałem za lodówkę i zrzuciłem ją na niego. No i poszły mi ścięgna. A ty? Jak tu trafiłeś?". "Ja? No więc zwisam sobie spokojnie z balkonu, a tu nagle jakiś debil zrzuca na mnie lodówkę! A ty?" - pyta trzeciego. "No więc siedzę sobie spokojnie w lodówce, a tu nagle jakiś idiota wyrzuca ją z balkonu...".



Ksiądz po kolędzie zachodzi do kolejnego mieszkania, gdzie wita go mała dziewczynka i mówi, że w tej chwili nikogo nie ma, ale zaraz wróci mama. Ksiądz siadł w fotelu i poprosił o coś do picia. "A może być wino domowej roboty?" - spytała dziewczynka. Ksiądz wyraził zgodę i po chwili dziewczynka wróciła ze szklanką wina. Po wypiciu ksiądz spytał czy dużo jeszcze zostało tego wspaniałego napoju. "No... jak szczur utopił się w beczce z winem i mama weszła do środka, żeby go wyłowić to sięgało jej do pasa...". Słysząc to ksiądz aż zaniemówił, a szklanka wypadła mu z ręki i rozbiła się o podłogę. Dziewczynka: "Co też ksiadz narobił?! Dziadek nie będzie miał w co sikać!!"
Qatrix jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 02-09-2003, 18:17   #5
Dan the Automator
Dobo Srobo
 
Data dołączenia: 23 07 2003

Posty: 2,368
Domyślny

Jedzie dwóch pedałów samochodem, nagle "stuknął" w nich samochód.
Właściciel wyskakuję i od razu błaga:
-Panowie, dam wam 100zł, tylko nie dzwońcie na policje
-Franek, dzwoń na policje
-Panowie, dam wam 200zł, tylko nie dzwońcie na policje
-Franek, dzwoń na tą policje!!
-Panowie, dam wam 300zł, tylko nie dzwońcie na policje
-Franek, dzwoń wreszcie na tą policje!!
-Panowie, dam wam 500zł, tylko nie dzwońcie na policje
-Franek, dzwoń natychmiast!!
-(facet wnerwiony) A ch*j wam w dupe!!
-Franek czekaj, pan chce się targować

^^
Dan the Automator jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 02-09-2003, 21:46   #6
Zaglada
eX Moderator
 
Zaglada's Avatar
 
Data dołączenia: 29 07 2003
Lokacja: Castle Shop 1
Wiek: 34
Wpisy bloga: 1

Posty: 1,004
Gildia: Dreamers
Domyślny

Jadą 2 blondynki windą a ta nagle się zacina.

1 blondyka krzyczy: POMOCY!!!!!! POMOCY !!!!
na to 2 : Krzyczmy razem.
1 blondynka: RAZEM !!! RAZEM !!!.

XD
__________________
Serce człowieka to cmentarz pogrzebanych nadziei.
Zaglada jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 14-09-2003, 11:23   #7
U$3r
Użytkownik Forum
 
Data dołączenia: 13 09 2003

Posty: 147
U$3r ma numer GG 2450961
Domyślny Ja wam dam kawal z zagranicy...

Idzie sobie bardzo madry czlowiek, doktor habilitowany i bog wie co, lowi ryby, lowi, lowi i zlowil zlota rybke. Zlota rybka do niego: "Spelnie twoje 1 zyczenie", a on na to, fajnie jest byc glupim, nie martwisz sie niczym, spraw zebym byl 1 dzien glupi. Rybka na to : "ok"
Na nastepny dzien doktor znowu lowi ryby, i znowu zlowi rybke, ona mowi "Spelnie twoje 1 zyczenie", to on mowi, ze ostatnim razem bylo suuuper, nie bylo zadnych obowiazkow, po prostu miodzio, wiec mowi ze chce byc teraz 1 tydzien kompletnie glupi. Rybka na to "ok".
Profesorek znowu lowi rybki za tydzien , znowu zlowil rybke, ona mu, ze spelni jedno jego zyczenie, a on mowi" Bylo mi po prostu super, teraz cale zycie chce byc kompeltnie glupi." Rybka mu na to "ok nie ma sprawy, mozesz byc przez cale zycie kompeltnie glupi, tylko jest 1 problem" Doktor"jaki?"- Ryba" Bedziesz mial co miesiac okres"

2 kobiety <w tym 1 blondi> utknely razem w windzie. Kobieta wali z reki w tablice z przyciskami, a blondynka ja odsuwa, po czym wali w tabilce z calej sily z bani. Winda rusza. Blondynka mowi , bo to trzebia miec tu<pokazuje na glowe>, a nie tu<pokazuje na reke>

U$3r
U$3r jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 14-09-2003, 20:08   #8
U$3r
Użytkownik Forum
 
Data dołączenia: 13 09 2003

Posty: 147
U$3r ma numer GG 2450961
Domyślny Dowcip...

PORCJA KAWALOW ABSTRAKCYJNYCH

Wiecie czym sie rozni wrobelek od wrobelka- ze ma jedna nozke bardziej.

***********

Jedzie sobie lodz podwodna przez pustynie i nagle zatrzymuje ich straz celna, jaki z tego moral?

-Nie zostawiaj roweru blisko lodowki, bo ci maslo zardzewieje

***************
Siedza sdwa golabki jeden grucha, a drugi jabco.
U$3r jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 15-09-2003, 17:46   #9
Cidius
Użytkownik forum
 
Data dołączenia: 15 09 2003

Posty: 15
Domyślny

Ale to już jest troche stare:
"Dwaj chłopcy rzucają w siebie kamieniami. Nagle jeden z nich krzyknął:"to jest propozycja nie do odrzucenia!!" i rzucił granatem."
Wiem, wiem, głupkowate...
Cidius jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 15-09-2003, 17:48   #10
Alchemiko
Użytkownik Forum
 
Data dołączenia: 14 09 2003

Posty: 131
Alchemiko ma numer GG 1009770
Domyślny

Jak chcecie pare fajnych dowcipow, to zapraszam:
Danger Raiders

Niektore sa przegiete,
ale fajne
Alchemiko jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 16-09-2003, 15:31   #11
Cidius
Użytkownik forum
 
Data dołączenia: 15 09 2003

Posty: 15
Domyślny

Samochodem jadą sobie następujące persony: Gwałciciel, Zoofil, Sadysta, Nekrofil i Masochista. Jadą sobie i jadą, nagle Gwałciciel powiedział:
-Wiecie co, zgwałcił bym kogoś.
Zoofil na to:
-Najlepiej jakiegoś małego kotka...
Sadysta uśmiechnął się.
-A potem zamęczylibyśmy go na śmierć!
Nekrofil:
-A potem byśmy go jeszcze raz zgwałcili.
Masochista wypiął tyłek i powiedział:
-Miał........
Cidius jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 18-09-2003, 18:29   #12
Depformypleszer
Użytkownik Forum
 
Data dołączenia: 14 09 2003

Posty: 33
Depformypleszer ma numer GG 5911989 Adres Jabbera do Depformypleszer
Domyślny

"Plynie zolw i macha sobie lapkami w te i we wte... no i tak plynie i nagle zaczol sobie machac raczkami w miejscu. Noi zauwazyl rekina. Rekin plywa, plywa i zauwazyl lapki zolwika... poplywal w kulko wokolo zolwika i te lapki zaczely go w*****ac... podplynol szybkim "susem" odgryzl lapki zolwikowi a zolwik obuzony:

-Ale kurwa śmieszne!"

Bodajze w Resecie byl ten kawal czy w CD-Action ;] Ale jest zajebisty
Depformypleszer jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 18-09-2003, 18:47   #13
Depformypleszer
Użytkownik Forum
 
Data dołączenia: 14 09 2003

Posty: 33
Depformypleszer ma numer GG 5911989 Adres Jabbera do Depformypleszer
Domyślny

Idzie zaba sobie i nagle patrzy a tam zajac na drzewie siedzi i cos pali. Podbija i mowi do zajaca :

-Ej zajac daj sie sztachnac.

-Ale zebys smiala jazde musisz sie sztachnac i przeplynac na drugi brzeg <- mowi zajac

Żaba wzieła w pluca popłynałe na drugi brzeg wypuściła powietrze i myśli e nic mi nie jest to idzie sobie spotyka hipopotama i mówi mu że zajączek ma trawe to hipopotam płynie do zająca i mówi

-Ej zając daj sie sztachnąć <- a zając na to

-Żaba, zaba wypusc bo cie rozpierdoli!
Depformypleszer jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 18-09-2003, 22:27   #14
MatKus
http://tibiaspy.com
 
MatKus's Avatar
 
Data dołączenia: 22 07 2003
Lokacja: Opole / Głuchołazy
Wiek: 43

Posty: 2,289
Stan: Na Emeryturze
Imię: Matkus
Profesja: Elder Druid
Świat: Secura
Adres Jabbera do MatKus
Domyślny

No to parę pytań:
1) Jeśli ktoś z rozdwojeniem jaźni zamierza się zabić, czy można mówić tu o sytuacji z zakładnikiem?
2) Czy to prawda, że kanibale nie jedzą klaunów, bo ich mięso smakuje śmiesznie?
3) Jesłi sklep jest otwarty 24h na dobę, 365 dni w roku, to po co montuje się zamki w drzwiach?
4) Dlaczego w samolotach pod siedzeniami są kapoki? Nie lepiej dać dam spadochrony?
5) Olej słonecznikowy robi się ze słonecznika, Olej żepakowy z żepaku, Oliwkowy z oliwek, to z czego robi się olejki dziecięce?
__________________
Najlepsza strona o Tibii - http://tibiaspy.com - jeśli nie znasz, to nie wiesz, co tracisz!
Zarejestruj się na http://forum.tibiaspy.com - prowadź i oglądaj galerie, szukaj i udzielaj pomocy, rozmawiaj o Tibii i na każdy inny temat!
MatKus jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 19-09-2003, 14:51   #15
Phykson
Użytkownik Forum
 
Data dołączenia: 19 09 2003

Posty: 52
Phykson ma numer GG 3819709
Domyślny

Teraz kilka bardzo głupich żartów:

Na podłodze lezy glizda, na podłodze leży glizda bardzo boli ją............... (głowa)

Na polanie siedzą zbuje, na polanie siedzą zbuje mają bardzo długie.............(nogi)

Leci bocian ponad lasem, leci bocian ponad lasem wymachuje swym................(ogonem bo zobaczył swoją żonę)


W miejsce kropek w stawcie wasz słowo. Te kawały są idiotyczne
Phykson jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 19-09-2003, 15:56   #16
Yogi
Użytkownik Forum
 
Yogi's Avatar
 
Data dołączenia: 23 07 2003
Wiek: 38

Posty: 311
Yogi ma numer GG 3783481
Domyślny

Księdzu ginęła mąka. Podejrzewał organistę, więc postanowił dobrać się do niego podczas spowiedzi. Podchodzi organista Antek do konfesjonału, a ksiądz bez wstępów pyta:
- Nie wiesz, kto mi mąkę kradnie?
- Co ksiądz mówi?
- Kto mi mąkę kradnie?
- Tu nic nie słychać - odpowiada sprytny organista.
- Co ty opowiadasz!
- Zamieńmy się miejscami, to zobaczymy.
Zamienili się miejscami.
- A nie wie ksiądz, kto zaleca się do mojej żony? - pyta Antek.
- Rzeczywiście, tu nic nie słychać.
__________________________________________________ ___________________

Powódź w prowincjonalnym miasteczku. Ewakuacja ludności. Wojsko puka do kaplicy:
- Proszę księdza, niech ksiądz ucieka! Ksiądz się utopi!
- Nigdzie nie idę, wierzę w Opatrzność Boską.
Po trzech godzinach ksiądz siedzi na ostatnim piętrze parafii. Podpływają motorówką:
- Proszę księdza, niech ksiądz ucieka! Ksiądz się utopi!
- Nigdzie nie idę, wierzę w Opatrzność Boska.
Minęły kolejne godziny, ksiądz na szczycie dzwonnicy. Podpływają znowu.
- Proszę księdza, niech ksiądz ucieka! Ksiądz się utopi!
- Nigdzie nie idę, wierzę w Opatrzność Boska.
Piętnaście minut i ksiądz już z wyrzutami u Pana Boga.
- Panie Boże, no jak tak można? Swojego wiernego sługę zawieść? A tak wierzyłem w Opatrzność...
- Kretyn!!! Trzy razy po ciebie ludzi wysyłałem!!!
__________________________________________________ ___________________

Do przedziału wagonu kolejowego wchodzą trzy osoby: kobieta, młody mężczyzna i ksiądz. Zaczyna się długa podroż, wiec aby skrócić czas wszyscy wyjmują gazety, traf chciał, ze takie same i zaczynają rozwiązywać krzyżówkę W pewnej chwili odzywa się kobieta:
- Czy któryś z panów może wie, co to może być: 7 pionowo, cześć ciała kobiety, na piec liter, pierwsza "p", ostatnia "a".
- Pięta - odpowiada chłopak.
- Eeee... czy ktoś z państwa ma gumkę? - pyta ksiądz.
__________________________________________________ ____________________

Jedzie sobie ksiądz samochodem. Zatrzymują go dwaj policjanci:
- Dokumenty, proszę!
Ksiądz im daje dokumenty.
- Proszę otworzyć bagażnik!
Ksiądz otwiera.
- Co ksiądz wozi?
- Bojler do zakrystii.
- Hmm.. Niech Ksiądz jedzie.
Po chwili, policjant pyta się kolegę: - Ty! co to jest bojler do zakrystii?
A drugi: - Nie wiem, to ty chodziłeś 2 lata na religię.
Yogi jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 19-09-2003, 16:18   #17
Szumek
Użytkownik Forum
 
Data dołączenia: 30 08 2003

Posty: 202
Szumek ma numer GG 2758809
Domyślny

Ja nie wkleje zadnych nowych dowcipow tylko polece link do super strony.
Strona zawiera teksty dowcipy filmy flasze i inne naprawde warto ja odwiedzic.

http://www.smiech.net/
Szumek jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 19-09-2003, 16:25   #18
Yogi
Użytkownik Forum
 
Yogi's Avatar
 
Data dołączenia: 23 07 2003
Wiek: 38

Posty: 311
Yogi ma numer GG 3783481
Domyślny

no to moze ja tez sie podziele adresami:
www.rotfl.pl
www.fun.from.hell.pl
www.alejaja.pl
www.smieszny.net
Yogi jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 19-09-2003, 16:31   #19
Szumek
Użytkownik Forum
 
Data dołączenia: 30 08 2003

Posty: 202
Szumek ma numer GG 2758809
Domyślny

O i tak to powinno wlasnie wygladac kazdy napisze swoje ulubione strony ze smiesznymi rzeczami.
Moim zdaniem to jest owiele lepsze.
Szumek jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 21-09-2003, 14:38   #20
Alienos
Guest
 

Posty: n/a
Domyślny

Troche chamski dowcip ale mysle ze sie spodoba


Nowy ksiądz byl spięty jak prowadził swoją pierwszą mszę w parafi, więc
prosił koscielnego żeby mógł do swiętej wody dołożyć kilka kropelek wódki, aby
się rozluźnic.I tak się stało. Na drugiej mszy zrobił tak samo i czuł się tak dobrze ( a nawet lepiej ) jak na pierwszej mszy, ale gdy wrócił do pokoju
znalazł list:
DROGI BRACIE
-Następnym razem dolóż kropelki wódki do wody, a nie kropelki wody do
wódki;
-Na początku mówi się "Niech bedzie pochwalony", a nie "kurwa mac"
-Po drugie, Jezusa ukrzyżowali Żydzi, a nie Indianie,
-Po trzecie Kain nie ciągnal kabla, tylko zabił Abla,
-Po czwarte po zakończeniu kazania schodzi sie z ambony po schodach, a
nie zjeżdża po poręczy.
-A na koniec mówi sie Bóg zapłać a nie Ciao
-Krzyż trzeba nazwać po imieniu a nie to "duze t"
-Nie wolno na Judasz mówic "ten skurwysyn"
-Na krzyżu jest Jezus a nie Che Guevara
-Jest 10 przekazań a nie 12;
-Jest 12 apostołów a nie 10;
-Ci co zgrzeszyli idą do piekła, a nie w pizdu;
-Inicjatywa aby ludze klaskali była imponujaca ale tańczyć makarene i
robić "pociąg" to przesada;
-Opłatki są dla wiernych a nie na deser do wina;
-Pamiętaj że msza trwa godzinę, a nie dwie polówki po 45 minut;
-Poza tym Maria Magdalena była jawnogrzesznicą a nie kurwą;
-Jezusa ukrzyżowli, a nie zajebali
-Ten obok w "czerwonej sukni" to nie byl transwestyta, to byłem ja,
Biskup.
-I w końcu Jezus byl pasterzem a nie pierdolonym domokrążcą
  Odpowiedz z Cytatem
Odpowiedz


Użytkowników czytających ten temat: 1 (zarejestrowanych: 0, gości: 1)
 

Zasady postowania
Nie możesz dodawać tematów
Nie możesz odpowiadać
Nie możesz dodawać załączników
Nie możesz edytować swoich postów

BB Kod jest Włączone
UśmieszkiWłączone
[IMG]Włączone
Kody HTML są Wyłączone
Przejdź do forum


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 17:04.


Powered by vBulletin 3