Świat bez Polaków... (tylu)

Witajcie!

Szczegółowych powodów grania w Tibię przedstawiał nie będę, po prostu czeka mnie przymusowa dziekanka na uczelni i w związku z tym mam trochę wolnego czasu. W Tibię grałem już wcześniej, dawno temu, jednak bez większych osiągnięć. Grałem, dodam, na Galanie (od początku jej powstania).

Poszukuję serwera PVP, na którym nie ma zbyt wielu Polaków (większość to patałachy) ani Brazylijczyków (br?br?br?). Jednocześnie interesuje mnie (niestety) świat europejski, ze względu na potencjalne lagi. Innymi słowy, mile widziany byłby serwer, gdzie można porozumieć się w języku angielskim a ludzie wykazywaliby minimum ogłady. Ceny mnie nie interesują, mam też w planach zakup PACC (nie, Premia odpada).

PA czy PK to wypadkowe podanych wyżej kryteriów. Idioci i kretyni zdarzają się wszędzie, to fakt. Pytanie, czy istnieje jakiś świat, gdzie jest ich stosunkowo mało? Powoli przekonuję się do Seleny, lub świata Antica.

Jakieś sugestie?

[lotix]

Siema, raczej na każdym europejskim serwie są polacy, zależy od świata czy jest ich mniej czy więcej. Selena czy Antica? Raczej Selena, Antica bardzo stary świat i ludzie z nudow pekują ;d

[Vadimq]

Na antice gra chyba dosyc malo polaczkow w stosunku do seleny. No i jeszcze moim zdaniem nova, berylia i saphira.
Jak nie chcesz miec kontaktu to z polaczkami to mimo lagow, ja wybralbym jakis server usa. Akurat ja gram serverze usa, ale nopvp i mam mase znajomych br. Na vipie z 10 polakow, a reszta to br. I bardzo sie z nimi fajnie gada po angielsku Tzn. zalezy na jakie osoby trafisz ale takie hlvl to juz raczej ogary a nie dzieci "br? free itenz plxx".
Jak juz wybierzesz sobie jakis server to staraj sie dolaczyc do jakiejs gildii w ktorej jest taka mieszanka europejska (beldzy, dunczycy, holendrzy, szwedzi, itp). Spoko ludzi i znaja angielski

Chyba wybiorę Julerę. Stosunkowo nowy świat, sporo graczy... Mam tylko nadzieję, że jest wolny od idiotów. Gdyby jeszcze ktoś miał jakieś sugestie last minute, niech da znać