PDA

Pokaż pełną wersje : co byś zrobił z....


limenu
12-10-2004, 17:40
co byś zrobił..jak byś złapał frajera, co nie ma nic leprzego do roboty, i pisze te cho*erne trojany, wirusy i inne gów*a, kture prawdopodobnie każdy z was kiedyś złapał. A co by było, gdybyś wiedział, że napisał właśnie tego wirusa, którego ty złapałeś, i z którym masz tak wiele problemów, bo ci zmienia strone w przeglądarce, zamula komputer, zapycha pamięć itp. A cy byś zrobił jakby specjalnie ciebie wybrał i pecjalnie tobie wgrał to świństwo. Ja osobiście bym go sprał tak, aż by mu wszystkie dane z twardziela wytrząsneło -.-. GRRRRR.

Ashlon
12-10-2004, 20:11
Wzialbym moje m249 + 200 naboi i, pod grozba smierci, kazal mu naszyc guzik na kawalek materialu. Zeby chlopak nie zaliczyl zalamki, dalbym mu material, kolo do malucha, silnik do Ferrari, kompa z jego cholernym wirusem, tluczek do miesa.Prawdopodobnie dalbym mu tez igle i nitke.Jedyna rzecza, ktorej bym mu nie dal - byl by to guzik.

Ernoth
13-10-2004, 05:42
Heh.
Jeśli idziesz na informatykę to najprawdopodobniej sam napiszesz keidyś Virusa- albo z ciekawości, albo z innych pobudek...
Może i nie puścisz go w świat żeby niszczył, ale np. do komputera "znajomego" co cię drażni :P

Ulrek
13-10-2004, 07:59
Jakbym spotkał takiego gościa to poprosiłbym go żeby ten został moim mentorem.

MayGyver
13-10-2004, 10:24
> co byś zrobił..jak byś złapał frajera...

frajerem jest ten, kto nie umie zabezpieczyc sobie kompa przed wirusami

> A co by było, gdybyś wiedział, że napisał właśnie tego wirusa, którego ty złapałeś, i z którym masz tak
> wiele problemów, bo ci zmienia strone w przeglądarce, zamula komputer, zapycha pamięć itp.

nie lapie wirusow - chyba ze jakas chorobe
a gdybym spotkal kogos takiego to poprosilbym go o kilka rad w tym temacie

limenu
13-10-2004, 15:01
no to jak złapiesz jakiegoś to szybko zmienisz zdanie. zeżre ci pliki albo kompa zniszczy i będziesz całkiem inaczej śpiewał -.-

Parys
13-10-2004, 15:06
Większość wirusów, ktore kasuja dyski, są wykrywalne przez Antyviry (najnowsze), ponieważ pojerzanie się zachowją. A coym zrobił gdyby... nIc bym mu nie zrobił, najwyżej ukrył, żeby go nikt nie złapał bo: Świat bez wirusów to ajk świat bez pk..

Dr. Omader
13-10-2004, 15:11
Uscisnalbym mu reke i zaprosil na kufel mleka przy ktorym pogadalbym sobie z nim na tematy wszelako zwiazane z kompami i ich zabezpieczaniami...

No coz... sam sie tym interesuje ;)

MayGyver
13-10-2004, 15:22
@limenu
nie zmienie zdania
po 1 staram sie jaknajlepiej zabezpieczyc komputer przed wirusami, trojanami, backdoorami itp ustrojstwem, wiec spie spokojnie
po 2 robie sobie kopie bezpieczenstwa najwazniejszych danych aby ustrzec sie przed takimi wypadkami

domyslam sie ze to wlasnie ty zlapales wirusa i skasowal ci pliki
hehe
jak nie umiesz zabezpieczyc sobie komputera to juz twoje zmartwienie

limenu
13-10-2004, 15:46
hehe..i z czego się kur*a śmiejesz?

Posiadam mks_vir..dobry jest, widzi wszystkie wirole, ale nie moze ich usunąć(jest takich kilka wrednych)

żadnych plików mi nie usuneło, mam kopie na dyskach, serwerach i płytach CD RW, więc się nie mądruj. Ale znam wiele przypadków, kiedy ktoś ciężko pracuje i ktoś "tak cobie dla sprubowania" rozpie*rza mu jego prace. I niegdy na 100% nie zabespieczysz komputera przed wirusami, chyba że odłączysz internet.

A ponadto, nawet jeżeli masz te kopie, to potem trzeba znowu ustawiać te direxy nie direxy, czcionki, całego choler*ego windowsa albo inne programy. Nic nie mówie, ale sama instalacjia tego, czego potrzebuje do pracy zajmuje mi godzine.

Baron Kaldrick
13-10-2004, 15:50
Wzialbym moje m249 + 200 naboi
Hahahaha, chyba twoje kapiszony ktorymi z okna rzucales o_0

MayGyver
13-10-2004, 16:01
> Posiadam mks_vir..dobry jest

wychodzi na to, ze nie taki dobry

> "tak cobie dla spróbowania" rozpie*rza mu jego prace

wirus dziala inaczej - nigdy nie przewidzisz ktora maszyna zostanie zainfekowana, a jak masz jakas na celu to sie nazywa hacking, cracking albo jeszcze jakos inaczej i zazwyczaj nie ma nic wspolnego z wirusami
wirusa rozsylasz po to aby narobic jak najwiecej zniszczen u wszystkich a nie u jednej wybranej osoby

> I niegdy na 100% nie zabezpieczysz

zgadzam sie, ale mozna zminimalizowac ryzyko, a wtedy to musi byc naprawde wypasny wirus zeby cos zniszczyc

> to potem trzeba znowu ustawiać te direxy

mialem na mysli najwazniejsze dane, nie system

> całego choler*ego windowsa

www.slackware.org polecam

> ale sama instalacjia...zajmuje mi godzine.

sprobuj uzyc programu do robienia obrazow partycji, np norton ghost, a jesli poszukasz to znajdziesz jakies darmowe

> więc się nie mądruj / madrzyj,wymedrzaj

nie mam takiego zamiaru, smieszy mnie jednak kiedy ktos nie zabezpieczy sie w odpowiedni sposob, a potem ma pretensje do wszystkich innych ze zlapal wirusa

a jak twoja dziewczyna zajdzie w ciaze do bedziesz mial pretensje do Boga, ze wyposazyl cie w narzad, czy do siebie ze nie uzyles srodka antykoncepcyjnego?

limenu
13-10-2004, 16:30
tia..myśliż że jak wytkniesz mi kilka błędów ortograficznych to jesteś kurde..nie wiem, leprzy? powiem ci jedno..MAM PROBLEMY, więc się nie czepiaj. A jak mi rozpie*rzy tego kompa to nie będe miał pretensji do wszystkich, tylko do tych co robią to ggów*o.

A co do twojego przykładu, jak nie będe miał gumek, i zajdzie w ciąze, to będzie moja wina, bo to zależało ode mnie, i nikt nie dał mi... pakietu genetycznego na złość. A wirusy to robią na złość. Po za tym, w ciązy można znaleźć dobre strony.

Khan
13-10-2004, 17:20
MayGyver:
Nie mądruj się bo takie bezsensowne obrazanie nic do dyskusji nie wnosi.

Są ludzie, ktorzy robią wirole specjalnie dla jakies jednej odoby lub instytucji. Są tez tacy ktorzy robią hacki tylko po to by komus cos popsuc, zniszyc, zmarnowac.
Jakbym takiego hakera spotkał to nie wiem co bym zrobil - pewnie nic. Chyba ze zasmialby mi sie perfidnie w twarz i marudzil ze sie nie boi bo ma silnych kumpli co mi spuszcza w pie'rdal jak go dotknę. - To by mogla sie czasem krew polac, no ale to juz by nic z wirusami nie mialo wspolnego.

Limu - dobry topic.

Dr.Unknown
13-10-2004, 17:27
Co bym zrobił? Prawdopodobnie przeszedł dalej bo jestem tylko małym grubasem:D:D, chyba, że on by niewiele ode mnie odbiegał...ebrał bym ekipe, obczaił gdzie mieszka i podpalił mu coś(Nie śmiać się juz niejedna akcja z ogniem była:D:D)

limenu
13-10-2004, 19:29
ty tu nam na tibia.pl mafii nie sprowadzj XD

MayGyver
13-10-2004, 23:20
@khan
a powiedz mi kogo obrazilem?
i pokaz mi palcem, w ktorym miejscu

@limenu
tak
jak wytkne Ci bledy ortograficzne to czuje sie lepszy
ogarnia mnie euforia jak mogekomus blad wytknac,

a to ze masz problemy to znaczy tylko tyle, ze jestes len i nie chce ci sie nawet sprawdzic pisowni w wordzie, a co za tym idzie okazujesz brak szacunku dla czytajacych

Matheous
13-10-2004, 23:36
E tam wirus to wirus jak ktos madrze powiedzial co drugi student informatyki robi sobie kilka wirusikow na studiach:P
Jakbym spotkal takiego to bym z nim pogadal o informatyce-taki gostek to nie jest jakis swir opetany zadza rozpieprzenia wszystkich kompow swiata tylko to by musial byc jakis dobry informatyk wiec taka gadka moglaby byc wartosciowa itd itp:P
Ale pewnie i tak bym takiego goscia nie spotkal...
Aha, jeszcze taka rzecz-jezeli jakis rzad oferowalby za takiego goscia 3 mln dolarow to bym go od razu wydal zamiast z nim pitolic o infie:P Pieniadze to nie wszystko ale wszystko bez pieniedzy to CH*J

Slajt
14-10-2004, 13:44
Trzeba mieć jakiś sposób na życie - on jest pasożytem. Teoretycznie gdyby mieli byśmy maltretować wszystkich ludzi tego pokroju to najpierw powinniśmy wziąć się za polityków. Ja zrobił bym podobnie jak dr. Omader. Jeśli ten gość pisze trojany, które roznoszą sę po całym internecie to z pewnością mógł bym się od niego bardzo dużo nauczyć. Interesuję się programowaniem ale to tylko PHP i zabrałem się ostatnio za C i Asemblera. Marzę by poznać takiego zioma.

limenu
14-10-2004, 15:46
heh..racja, ten kto robi wirusy, umie "coś" i każdy kto się infą zajmuje zrobi se jakiegoś, z czystej ciekawości. Jest wiele takich, które nic nie robią, tylko są. Chodzi mi o tych, którzy robią je tylko i wyłącznie dla uprzykrzenia komuś życia. Napisać se napiszesz, i go będziesz trzymać na własnym kompie. Ale na pewno ten kto napisał, "i love you", albo "doom" nie spotkał by się z taką aprobatą. Nie wkurzają mnie te wiruski, co po prostu...raz wywalą ci jakiś komunikat jak np. "złapałeś mojego wirusa :)".. ale jak mi zaczyna kasować moją prace, to już inna sprawa.

@MayGyver

nie byłeś obraźliwy bezpośrednio, ale jesteś IRYTUJĄCY i mądrala. A skoro jesteś taki niedowartościowany, zachowaj to dla siebie. A od teraz wszystkie moje błędy ortograficzne będą specjalnie do ciebie kerowane, byś mógł się w wordzie (wiem wiem, że się lubisz tym chwalić, wczoraj odkryłeś tą opcje(ile tutaj błędów popełniłem? :P)pobawić i mi je znowu nawytykać. A tak wogule, to rozmawialiśmy o chakerach, a ty ni z gruszki ni z pietruszki czepiasz się mnie o byle co (Poloniasta się znalazł). Nie chce mi się już z tobą gadać, więc to są ostatnie słowa jakie skieruje do ciebie w poście.

@Khan

Dobrze jest mieć kumpla który cie wesprze :)

Dr. Omader
14-10-2004, 16:10
>(..)
a jak twoja dziewczyna zajdzie w ciaze do bedziesz mial pretensje do Boga, ze wyposazyl cie w narzad, czy do siebie ze nie uzyles srodka antykoncepcyjnego?

own3d!!!

Dobra nie rozumiem o co wy sie klucicie bo ja widze ze May chcial ci pomoc i uswiadomic ze zeby sie zabezpieczyc przed wirami wystarczy tylko troche pomyslec i sciagnac 2-3progi... Ty to odebrales jako obraze ciebie i tu jest blad w calej dyskusji bo raczej nikt nikog nie chcial obrazic, a przynajmniej na poczatku.

Dlatego dalsze klotnie beda karane, i prosilbym sie trzymac tematu mimo wszystko a nie klucic sie i wyzywac. :topic:

limenu
14-10-2004, 16:46
Sorry Dr omader, może zeszło to na złą drogę. Wiem, kłócimy się o głupstwo, ale, po co zaczął mi błędy wytykać? Nie miało to żadnego sensu. I może mnie trochę wkurzył, i pewnie ja go wkurzyłem, więc mówię Sorry.

I żeby się nie złościł sprawdziłem posta w wordzie. W zaistniałej sytuacji word otwiera mi się 5 minut (zgadnijcie przez co :P).