czy wojny mają sens?

[Juzefek]

Nawiązała się dosyć ciekawa dyskusja na temat sensu wojny, chodzi głownie o wojny w Tibii. Czy można jest porównać do prawdziwej wojny? Czy osoby, które grają w gry wojenne są złe? zapraszam do dyskusji na ten temat.

[Duch Niespokojny]

Dla mnie bez sensu jest nabijać kilka miesięcy level, żeby na wojnie mieć jakieś szanse, po czym po przegranej albo po tym jak nas kilka razy sfragują, cała ta robota idzie się j***ć
Natomiast bardzo chętnie wziąłbym udział w lowlevelowej wojnie, proponowałem to nawet kiedyś na forum Refugii, ale ludzie chyba nie są do takich zabaw zbyt chętni...

[Piotrek Marycha]

wojny to część rywalizacji, a to tu chyba chodzi

[BialyOleander]

Wojna to zabawa i sprawdzenie swoich sił.:p

[Biohazardd]

Dla mnie bez sensu jest nabijać kilka miesięcy level, żeby na wojnie mieć jakieś szanse, po czym po przegranej albo po tym jak nas kilka razy sfragują, cała ta robota idzie się j***ć
Natomiast bardzo chętnie wziąłbym udział w lowlevelowej wojnie, proponowałem to nawet kiedyś na forum Refugii, ale ludzie chyba nie są do takich zabaw zbyt chętni...

kiedyś był low lvl wary, niektore nawet ciekawe, ale teraz wiekszosc graczy nie ma czasu na takie rzeczy "bo czeba expic !11"

@Gonzo : też tak sądze ;)

[Axdinel]

Wojny mają sens.
W końcu tu chodzi o władze na serverze.

Co do tych wojen noobów tez kiedyś nad tym myślałem ale teraz raczej to nie wypali . dlaczego?
1. Są war ots'y gdzie ludzie wola wypróbować sily swojego 200ek
2. nie ma juz run od mlvl'a więc biliby sie tylko na wandy i fieldy ewentualnie hmm'y (jeżeli chodzi wam o takie 10-30)

btw. Pamiętam jak na tibi 7.9 były Noob war ots'y cale dni tam pk'owalem

[Levi]

Wojna to ostateczne rozwiązanie konfliktu kiedy zabraknie sił/słów/chęci. Jest ona kontynuacją polityki danej grupy graczy. Wojna nie ma sensu i powinna być unikana za wszelką cenę.Zawsze przynosi więcej złego niż dobrego.

[okozaoko]

Wojna to jedyne sensowne zajecie w tibi , wkoncu ile mozna expic , wkoncu trzeba wyprobowac sile naszej postaci i naszych umiejetnosci

[Gonzo]

Wojna dla rywalizacji i dla zabawy bez hackowania/rookowania/robienia listów na postacie jest okej. Przecież takie masslogi to śmieszna sprawa. ;-)

Ale z hackowaniem/rookowaniem/robieniem listu/huntem 4ever... to nie ma sensu; po co sobie nawzajem uprzykrzać grę? :|

[Pacek]

a czymże jest lvl bez możliwości spuszczenia komuś lania? To jedyny powód dla którego dszedłem od Tibi pare lat temu. Poziom i czas spedzony przed tą grą nieznaczył praktycznie nic, sztuka dla sztuki. Co to za różnica czy masz 100 czy 300 skoro lejesz te same moby. W tibi brakuje dobrego systemu pvp ale szacunek należy się tym którzy mimo spedzonego czasu niezwazaja na utrate kilku lvl dla chwili zabawy.