zaloguj się

Pokaż pełn± wersje : Czy tylko ja?


Darky
16-02-2005, 20:01
Czesc! Mam 51 pallka i mam problem z n00bami. Nie znam zadnego z nich nawet nie widzalem i do mnie piszo i sie cho kumplowac od tego momentu jak nabilem 50 lvl. Nie wiem czy to jakas legenda o mnie czy mnie wszycy lubio czy poprostu to normalne jak wkraczasz w wieksze lvle.... Czy wy ludzie o podobnych lvlach do mojego macie takie problemy z debilami? Bo mam zamiar ich huntowac jak nie zamknol japy.

Wi¶laczek
16-02-2005, 20:03
Czesc! Mam 51 pallka i mam problem z n00bami. Nie znam zadnego z nich nawet nie widzalem i do mnie piszo i sie cho kumplowac od tego momentu jak nabilem 50 lvl. Nie wiem czy to jakas legenda o mnie czy mnie wszycy lubio czy poprostu to normalne jak wkraczasz w wieksze lvle.... Czy wy ludzie o podobnych lvlach do mojego macie takie problemy z debilami? Bo mam zamiar ich huntowac jak nie zamknol japy.
Ale po co to piszesz????Przeciez to oczywisye:im wiekszy level tym wiecej "kolegow"...Mysle ze kazdy chce miec kumpla 50+lev.

Evul Tibian
16-02-2005, 20:25
Ja mialem zaledwie 33lvl i juz mialem mnostwo "przyjaciol" na lvlach ponizej 15.
Taka natura nOOba

Thomasi
16-02-2005, 20:35
sory ale moim zdaniem po 1 temat jest idiotyczny po 2 sie podniecasz ze masz 51lvl i ze wogole ktos chce z toba rozmawiac...daj ignora a nie robisz afere na pol kraju ze jakis newbie do ciebie pisze...

Aversin
16-02-2005, 20:54
Czesc! Mam 51 pallka i mam problem z n00bami. Nie znam zadnego z nich nawet nie widzalem i do mnie piszo i sie cho kumplowac od tego momentu jak nabilem 50 lvl. Nie wiem czy to jakas legenda o mnie czy mnie wszycy lubio czy poprostu to normalne jak wkraczasz w wieksze lvle.... Czy wy ludzie o podobnych lvlach do mojego macie takie problemy z debilami? Bo mam zamiar ich huntowac jak nie zamknol japy.

1) Ja mam lvl 82 i jako¶ nie zaczapia mnie masa "kolegów" a jak już jaki¶ się odezwie i przywita słowami "dasz co¶" to dostaje całkiem darmowego ignora.
2) Napewno cała masa legend o tobie kr±ży.
3) Postaraj się aby twój polski był zrozumiały dla Polaków.