Pokaż pełną wersje : Piłat - dobry władca czy zdrajca?
TheNatoorat
22-03-2005, 10:34
Temat związany z nadchodzącymi świętami:
Co sądzicie o Piłacie? Według Biblii skazał Jezusa na śmierć umywając ręce...
Moim zdaniem był osobą z władzą, który wysłuchał swych poddanych. Jak mówi Pismo Święte, jego ludzie zostali przekupieni przez kapłanów, a następnie zagłosowali za wypuszczeniem przestępcy Barabasza, a Jezus został wysłany na Golgotę zamiast niego.
Podsumowując: wydaje mi się, że to lud jest winny śmierci jednej osoby z Trójcy Świętej, nie Piłat.
@edit: błąd poprawiony
Piłat miał władze. Jednym słowem mógł JCH uniewinnic... ale wolał, zeby lud zdecydował.
Ale wiadomo.... Jezus chcac nie chca musiał umrzec. Tak mialo byc... Piłat niewinny:)
Temat związany z nadchodzącymi świętami:
Moim zdaniem był królem, który wysłuchał swych poddanych.
Bzdura.
Poncjusz Piłat (łac. Pontius Pilatus, Piłat z Pontu) byl namiestnikiem rzymskiem w Judei przez okolo 10 lat (od roku 26 do ok. 36 n.e).
Namiestnik a krol to zdecydowana roznica.
Cóż... można by powiedzieć, że Piłat nie miał za bardzo wyjścia. Jezus zdecydował się poświęcić i to wszystko było już przygotowane. Jednakże nie zapomnijcie słów, które Jezus powiedział do Piłata: "(...) dlatego większą winę ponosi ten, który Mnie wydał tobie". Od pewnego momentu (bodajże kiedy Jezus powiedział: "Nie miałbyś władzy nade mną gdyby ci jej nie dano z góry") czytamy, że Piłat starał się bronić Jezusa. A gdyby ostro się sprzeciwił, to i tak by nic nie wskórał, bo podejrzewam, że byłby bunt, a Żydzi tak czy owak zabiliby Jezusa.
Kiedy rola Piłata się kończy są między innymi słowa '...widząc, że nic nie zdziała...'. To jest podobnie jak z żołnierzami, którzy idą na wojnę - oni nie chcą, ale muszą. A tak mamy kolejną postać historyczną która została świetnie sparodiowana w Asteriksie.
Postawcie się w jego miejsce, załóżmy że jesteście władcą, macie poddanych. Wszyscy poddani chcą śmierci Jezusa, a jego życie ci zwisa. Zkażesz na śmierć - zdobędziesz uznanie wsró poddanych, nie skażesz - będziesz znienawidzony przez poddanych, a może nawet zamordowany. Każdy by postąpił tak jak ona na jego miejscu. Takie moje zdanie.
Mitthenither
22-03-2005, 20:46
Heh o ile dobrze pamiętam z reli to Piłat poszedł za wolą przekupionego (przez kapłanów) ludu. Chciał bronić Jezusa ponieważ on, jego żona i dzieci mieli objawienia dotyczące śmierci Jezusa. Wtedy nagle zdał sobie sprawę, że Jezus naprawdę jest Synem Bożym (...). I nawet sam Jezus powiedział
dlatego większą winę ponosi ten, który Mnie wydał tobie
Tak więc widać tu, że Jezus nie "obwiniał" Poncjusza o swoją śmierć, a Poncjusz tym samym zachował autorytet wśród narodu.
Według mnie pilat byl dobrym władcą, który reprezentował wolę poddanych. Osobiste odczucia Piłata nie miały zbyt wielkiego znaczenia. Wielu ludzi skazano na śmierć ( często bez winy) i nikt nie robi z tego wielkiej tragedii.
Nie lubię rozmawiać na forum o sprawach religii. Powinno to być roztrząsane przy odpowiedniej osobie.
vBulletin® v3.7.0, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.