Pokaż pełną wersje : Adminie wejdź - wołam o pomstę do nieba
Drogi Adminie forum Tibia.pl
Otóż napisał ten post ZappO i woła on o sprawiedliwość.
Zostałem zbanowany Przez Polina za temat "Papież", ponieważ byłem wkurzony na Polina za jego brak szacunku dla Ojca Świętego. To co on pisał bardzo mnie zabolało, jak i wielu innych ludzi (m.in. Jowisz). Poniosło mnie, za co serdecznie przepraszam. Ale bezduszne teksty Polina uraziły mnie. Oto chcę je zacytować:
Jak Wojtyla przekreci sie akurat dzisiaj to i tak nikt nie uwierzy. Pewnie podlacza go do maszynerii i przetrzymaja do jutra.
Lub też (to chodzi o chorobę papieża lub o jego śmierć, bo nie dociekałem):
Nie. Nie dla wszystkich. Mi to wisi. Tak jak wielu ludziom, ktorzy nie wyznaja kulty jego osoby.
Jowisz napisał:
Co do polina to owszem nie zażucam mu tego że nie wierzy w Boga ale niech chociaż nie obraża Świętej Pamięci Ojca Świętego...
Przepraszam Polina za ostry najazd (chodzi mi o gnoja i bezdusznego ciemniaka), bo częściowo miał rację, lecz uwagi jego były naprawde denerwujące.
Tak więc proszę o zdjęcie bana.
Tak więc (jeśli ktos nie rozumie) Człek = ZappO
Jeśli więzień mógłby pójść do więzenia za zabicie kogoś, powiedzieć, że tego żałuje i więcej nie będzie i by go wypuścili, to nikt by się nie bał tego robić. Kara musi być, bo dopiero wtedy się nad tym zastanowisz.
Dokładnie. Poza tym wątpię, żeby MatKus tutaj interweniował jakoś radykalnie, bo jest niepisana zasada, że tylko ten, kto dał bana/upomnienie, może to cofnąć. Chyba będziesz musiał się ugadywać z samym Polinem (brrrrr) ;>
patrikoz
06-04-2005, 18:08
Jeśli więzień mógłby pójść do więzenia za zabicie kogoś, powiedzieć, że tego żałuje i więcej nie będzie i by go wypuścili, to nikt by się nie bał tego robić. Kara musi być, bo dopiero wtedy się nad tym zastanowisz.
Jesli osoba A zabije osobe B, osoba A bedzie winna, a osoba B nie. Jednak tutaj wina jest obustronna, z tymze Polin mial przewage statusu (moderator).
Jesli osoba A zabije osobe B, osoba A bedzie winna, a osoba B nie. Jednak tutaj wina jest obustronna, z tymze Polin mial przewage statusu (moderator). Jaka byla jego wina? W jaki sposob kogokolwiek moze obrazac to, ze mu to wisi? Lub tez jego zdanie o tym, co zrobi kosciol po smierci papieza? Mozecie sie z tym nie zgadzac, ale akurat nie widze w tym nic obrazliwego
@re: up
moim zdaniem jednak użycie terminu "przekręci się" wobec zagrożenia śmiercią człowieka bliskiego sercu tak wielu ludzi, niektórzy mogą odczytać jako umyślne ukazywanie braku szacunku dla samego Papieża, jak również braku szacunku dla nich samych, dla których ów moment był trudnym przeżyciem.
Osobiście nie mam pretensji do Polina choć jestem katolikiem, jednak "nie kopie się leżącego".
Odnośnie samego bana:
Na zdrowy rozsądek, to tak jakby zacząć wyzywać policjanta na ulicy. Poza tym dobrze wychowany człowiek nawet na obelgę odpowiedziałby ze spokojem bądź zignorował.
patrikoz
06-04-2005, 20:49
Jaka byla jego wina? W jaki sposob kogokolwiek moze obrazac to, ze mu to wisi? Lub tez jego zdanie o tym, co zrobi kosciol po smierci papieza? Mozecie sie z tym nie zgadzac, ale akurat nie widze w tym nic obrazliwego
Mowi na Papieza po nazwisku, uzywa slowa 'przekreci'... Lol... Wszyscy bronicie kolesia tylko dlatego, ze jest moderatorem... no comments! :(
A pozatym Papiez dla wielu ludzi byl Ojcem, wzorem do nasladowania... Ciekawe gdyby Polin mowil na Waszych rodzicow tak - nie obchodzi mnie, ze ten Nowak sie przekreci, niech sie przekreca, nie moja sprawa... Pewnie byscie mysleli - e tam, ma swoje zdanie chopak, trza go uszanowac, trudno, ze nie lubi mojego starego, e tam, moze ma racje itd itp
Eh, na tym forum leciały o wieele gorsze teksty, a admini nawet nie zareagowali, a tutaj ZappO miał jakiś tam powód, żeby tak mówić (wiadomo, że przesadził, ale jednak nie było to nic aż tak wielkiego w porównaniu do niektórych tekstów, które pojawiają się na tym forum) i odrazu go zbanowano. Dlaczego? Dlatego, że obraził moderatora :/. Gdyby było to skierowane do szarego forumowicza, nikt by się pewnie tym nawet nie przejął.
Polin może i nie uraził swoją wypowiedzią niczyich uczuć religijnych w otwarty sposób, ale jednak mogła ona 'uderzyć', ponieważ zbyt dużego szacunku do Papieża ona nie przedstawiała. Przecież można było to inczej powiedzieć, np. 'Nie przejmuje się śmiercią Papieża tak jak inni, bo jestem niewierzący' itd.
Przecież Papież nie tylko działał w sprawach religijnych, ale także poliytcznych, możliwe, że bez niego ciągle żyli byśmy w komunistycznym kraju, robił wiele także dla niewierzących.
Polin --> Pewnie powiesz, że taki gówniarz jak ja nie ma prawa Cie pouczać, ale cóż, Twoja sprawa, moje zdanie znasz.
Mowi na Papieza po nazwisku To chyba nic strasznego? Nawet w telewizji bardzo czesto pada nazwisko Wojtyla. Dla mnie jest to troche czepianie sie, sami nie za bardzo wiecie czym obrazil wasze uczucia religijne, ale widzicie ze nie wypowiada sie o papiezu z takim szacunkiem jak wszyscy. A czy naprawde kazdy ma taki obowiazek?
patrikoz
06-04-2005, 21:18
To chyba nic strasznego? Nawet w telewizji bardzo czesto pada nazwisko Wojtyla. Dla mnie jest to troche czepianie sie, sami nie za bardzo wiecie czym obrazil wasze uczucia religijne, ale widzicie ze nie wypowiada sie o papiezu z takim szacunkiem jak wszyscy. A czy naprawde kazdy ma taki obowiazek?
Szanowac Papieza, podobnnie jak osoby starszy, nauczyciela w budzie czy policjanta na ulicy trzeba! :/
Szanowac Papieza, podobnnie jak osoby starszy, nauczyciela w budzie czy policjanta na ulicy trzeba!
Przed chwilą na TVP1 powiedział o papieżu per Wojtyła i jakoś nikt mu nie zwrócił uwagi ani nic w tym guście.
Naprawde macie problemy. Jeden presadzil i drugi tez.
Polin mowil o Papiezu jak o zupelnie nieznanym czlowieku. Oczywiscie, mial prawo skrytykowac.. ale wyrazenie "przekreci sie" bylo troche za mocne.
A ZappO nie mial prawa tak zjechac Polina, tylko za to, ze sie wyrazil tak, a nie inaczej. Moze oczywiscie zwrocic uwage.. ale nie wyzwiskami..
Ban dla ZappO powinien byc dalej.. Polin mniej zawinil, choc pewnie urazil wiele osob, ktorym Papiez byl bliski.
Nie roztrzasajcie tematu.. stalo sie, dobra.. Polin powinien to jakos odkrecic (chodzi mi o ewentualne "przeprosiny" za takie wyrazenia), a Człekowi dac bana, bo mimo tego, ze dostal bana na koncie ZappO, zalozyl nowe konto.
o tak, jakies przeprosiny by sie przydały, bo Polin uraził napewno dużo osób, ale znając Polina niczego takiego nie zobaczymy.
<Kaju|Ble> Powiedzialem matce o tej sprawie z Polinem i ZappO matce.. jak sie zaczela drzec, ze "ten Polin to burak i wypowiada sie w taki sposob o najwiekszym autorytecie na swiecie"
<Kaju|Ble> Zaczela gadac, ze nie moge byc na takim forum, gdzie moderatorami sa takie buraki (bez obrazy)
a Człekowi dac bana, bo mimo tego, ze dostal bana na koncie ZappO, zalozyl nowe konto.
LOL, tylko dlatego, że obraził per MODERATORA? Ludzie, czy wy naprawdę nie widzicie, że inni zachowują się wiele razy gorzej w stosunku do innych (oczywiście nie moderatorów) i nikt tego nie zauwarza?
Za to jak ktoś coś powie na moderatora to skandal jest odrazu, afera się podnosi straszliwa, żałosne :/.
Dan the Automator
06-04-2005, 21:54
A ty czasem nie byłeś od postów w stylu "jak dasz mi bana to mam to w dupie" ;).
Odpowiedź na twoje pytanie: Nie.
Zadowolny?
LOL, tylko dlatego, że obraził per MODERATORA? Ludzie, czy wy naprawdę nie widzicie, że inni zachowują się wiele razy gorzej w stosunku do innych (oczywiście nie moderatorów) i nikt tego nie zauwarza?
Za to jak ktoś coś powie na moderatora to skandal jest odrazu, afera się podnosi straszliwa, żałosne :/.
Chodzilo mi o to, ze jesli ZappO juz dostal BANA, to jesli sprawiedliwosci ma stac sie zadosc, to niech dostanie BANA tez na to konto.. wcale nie mowie, ze jestem po stronie Polina. Jestem neutralny!
Baron Kaldrick
06-04-2005, 21:59
A ty czasem nie byłeś od postów w stylu "jak dasz mi bana to mam to w dupie" ;).
Cichaj, Dobo. Był 'pod wpływem' i teraz przeprasza. Bo to, rozumiesz, jako przykładny i zasmucony chrześcijanin, urządził suto zakrapianą stypę.
patrikoz
06-04-2005, 23:27
Dajcie sobie siana......
Polin da czlekowi bana,
a czlek Polinowi Siana? :P
Eh... Wszyscy moderatorzy bronia Polina. Dobrze, ze choc niektorzy wiedza, ze slowo 'Moderator' nie wiele znaczy jesli chodzi o madrosc zyciowa :]
A'propos Karola Wojtyły - Każdy papierz obejmując urząd przyjmuje jakieś imię. Ten akurat przybrał imię Jan Paweł II. To zupełnie tak, jak człowiek w internecie przyjmuje jakiś nick. Ja akurat mam nick MatKus, i wolę, zeby tak się do mnie zwracano, tak się więc przedstawiam. Jednak na pewno nie obrażę się, jeśli ktoś mnie nazwie Mateusz Kusnierz. Ba. Nawet lepiej się czyta i jest to bardziej poprawne literacko, jeśli używa się kilku nazw dla kogoś, szczególnie, gdy się ich uzywa blisko siebie.
A'propos "wiszenia" mu śmierci Papieża - Fakt, dla większości był to wzorzec osobowy, jednak mimo wszystko był tylko człowiekiem. Każdy człowiek, choćby najświętszy, kiedyś musi umrzeć. Jeszcze nie tak dawno pamiętam w telewizji rozmowę z pewnym z biskupów, który mówił, że dobrze by było, gdyby papież był bardziej postępowy (akurat chodziło tam o małżeństwa duchownych, ale mniejsza o to). Teraz, kiedy jest szansa, by głowa kościoła była postępowa, wszyscy narzekają, że jednak nie jest to takie dobre. Nie wątpię, że papieża będzie jego następcy bardzo ciężko zastąpić, przynajmniej pod medialnym względem, ale kto wie...
A'propos "przekręci się" - czy był byś równie zbulwersowany, gdyby to samo powiedział o Janie Kowalskim z Pcimia Dolnego?
Prawdę mówiąc, mnie już równierz zaczyna naprawdę denerwować całe to zamieszanie medialne. Nie można telewizora włączyć, żeby nie trafić na program/film religijny. Program w gazecie można sobie w buty wsadzić, przez co ciężko zaplanować dzień. Porządnej muzyki nie idzie posłuchać, bo na obu MTV od kilku dni tylko spokojna muzyka leci. Naprawdę uważam, że odszedł wielki człowiek, ale mimo wszystko...
Natomiast obrażanie kogokolwiek, nie tylko moderatora, zawsze na tym forum było nielubiane i karane przynajmniej upomnieniem, a często też banem.
patrikoz
07-04-2005, 00:30
A'propos Karola Wojtyły - Każdy papierz obejmując urząd przyjmuje jakieś imię. Ten akurat przybrał imię Jan Paweł II. To zupełnie tak, jak człowiek w internecie przyjmuje jakiś nick. Ja akurat mam nick MatKus, i wolę, zeby tak się do mnie zwracano, tak się więc przedstawiam. Jednak na pewno nie obrażę się, jeśli ktoś mnie nazwie Mateusz Kusnierz. Ba. Nawet lepiej się czyta i jest to bardziej poprawne literacko, jeśli używa się kilku nazw dla kogoś, szczególnie, gdy się ich uzywa blisko siebie. - Tak. Ale, gdyby ktos powiedzial Kusnierz (bez imienia) tez by Ci bylo milo? :)
A'propos "przekręci się" - czy był byś równie zbulwersowany, gdyby to samo powiedział o Janie Kowalskim z Pcimia Dolnego? - Jan Kowalski z Pcimia Dolnego... Hmmm, jesli bylby papiezem to tak :)
Prawdę mówiąc, mnie już równierz zaczyna naprawdę denerwować całe to zamieszanie medialne. Nie można telewizora włączyć, żeby nie trafić na program/film religijny. Program w gazecie można sobie w buty wsadzić, przez co ciężko zaplanować dzień. Porządnej muzyki nie idzie posłuchać, bo na obu MTV od kilku dni tylko spokojna muzyka leci. Naprawdę uważam, że odszedł wielki człowiek, ale mimo wszystko... - Tu sie zgodze :P
Natomiast obrażanie kogokolwiek, nie tylko moderatora, zawsze na tym forum było nielubiane i karane przynajmniej upomnieniem, a często też banem. - A papiez nie byl modkiem i co?
Moim zdaniem najbardziej honorowo byloby zdjac tego bana i zakonczyc sprawe zgoda...
re: Matkus
A Twoim zdaniem JPII nie był postępowy? pierwszy który wychylił nos z Rzymu, zagadał do innych wyznań, jeździł po całym świecie. No chyba, że miałeś na myśli "postęp" w sensie wyrzeczenia się wiary, pozwalając na aborcję itp ...
BTW:papierz (...) równierz
ach ta późna godzina. :p
Wiecie wy co... Jeszcze raz przeczytalem te dyskusje o Papiezu i nigdzie nie widze winy Polina. nie chce tutaj go bronic, bo zapewne on to potrafi lepiej - chce tylko uswiadomic niektorym pewna sprawe. Byc moze Polin zle ocenil sytuacje, byc moze nie powinien sie wogole wypowiadac jesli zrowie a nawet zycie "papieza" mu wisi (tak by bylo najlepiej). Ale zauwazcie, ze wyzywal zadnego forumowicza - a cala rzesza 'obrazonych' plula sie niemilosiernie zapominajac po co byl temat. ban dla Z byl sluszny a wnioski o zabranie moderatora dla Polina co najniej smieszne... wrecz zalosne. To tyle ode mnie w tej sprawie.
2. Jak byscie sie zwrocili do glownego patriarchy u Buddystow, Islamistow, itp (ciekawe czy znacie chodzby ich tytuly skoro wymagacie tego samego od ludzi innych wyznan w stosunku do Katolickiego papierza).
Tylko jest taka sprawa, ze zaden patriarcha budystow czy Islamistow nie jeździe po swiecie nawolujac do pokoju i umilowania blizniego bez wzgledu jakiego jest wyznania.
3. Przypomnijcie sobie tez ile razy "personel" katolicki obrazal inne wyznania (np "Kocia wiara")
No i co?? To powod do braku szacunku dla papieza?
Nie wyrazam tutaj zadnych swoich opini na temat ani Papierza ani kosciola, po prostu chce wam uswiadomic ze jestescie wsrod zdecydowanej wiekszosci polskich "Niepraktykujacych Katolikow" ktozy teraz probuja leciec za fala udajac swietych.
Dla mnie nie ma czegos takiego jak "Niepraktykujacy katolik" ani "niepraktykujacy wierzacy" - tacy ludzie sa smieszni. Naginaja prawa PŚ do wlasnego widzimisie... Musze ci przyznac, ze wiekszosc ludzi, nie tylko polakow, to rodzaj dewotow, ktorzy duzo mowia i malo robia. Budza sie tylko wtedy, kiedy juz wiekszosc sie wziela do roboty, co bylowidac podczas dyskusji w topicu "Papiez". Zalaze sie, ze wiekszosc z osob, ktore tam postowaly jusz doszla do siebie i nie ma w oczach tych swoich "łez"
Mowi na Papieza po nazwisku, uzywa slowa 'przekreci'... Lol... Wszyscy bronicie kolesia tylko dlatego, ze jest moderatorem... no comments! :(
A pozatym Papiez dla wielu ludzi byl Ojcem, wzorem do nasladowania... Ciekawe gdyby Polin mowil na Waszych rodzicow tak - nie obchodzi mnie, ze ten Nowak sie przekreci, niech sie przekreca, nie moja sprawa... Pewnie byscie mysleli - e tam, ma swoje zdanie chopak, trza go uszanowac, trudno, ze nie lubi mojego starego, e tam, moze ma racje itd itp
Dla wielu ludzi, niestety mieszkasz w kraju zwanym przez niektórych "zadupiem", w którym uwaga! obowiązuje wolność słowa...
Ewentualnie papierz może oskarżyć Polina o zniesławienie...
Pozostaje problem, papież nie żyje...
Matheous
07-04-2005, 18:33
Tia. Najwiekszy problem jest taki, ze zdanie Polina podziela wbrew pozorom kupa ludzi, tylko ze sie z tym nie afiszuja, zeby nie zostac zlinczowanymi. I tak nagle sie okazuje ze caly swiat kochal papieza nad zycie, a jakby on dalej zyl, to co najmniej polowa z nich wrocilaby do domu i zaczela gwizdac na caly swiat, Watykan, itd, itp.
Wg mnie ban moze zostac. A nawet powinien zostac przedluzony, bo gostek jawnie sobie KPI zakladajac se drugie konto i jeszcze z niego atakujac modkow...
A co do przekreci sie-ja pitole, nie macie sie czego czepiac??? Mnie to wali, czy ktos pisze zmarl, umarl, przekrecil sie, wykorkowal, wyzional ducha, wacha kwiatki od spodu, pije piwo u Abrahama, czy jeszcze bardziej wymyslne pseudoteologicznoreligijne wyrazenie. I NIE OBRAZALOBY MNIE, gdyby ktos tak napisal po mojej smierci, albo jakiegos mojego bliskiego-przeciwnie, gdyby ktos po smierci jakiegos mojego znajomego zalozyl na ten temat topic(lol:P), to bym sie cieszyl, ze ktos sie wogole tym przejmuje(poza mna, of korz). Niezaleznie od tego, czy ten temat wygladalby tak: 'Totus tuus' czy tak: 'Przekrecil sie skur...syn'.
Co do Wojtyly-mnie moga nazywac per Jurczynski, jak im sie to podoba. Bardziej mnie wkurza, jak mi sie przyszywa rozne xywki, ktorych nie bede wymienial;) Ale jakby ktos sie zwrocil do mnie po nazwisku, to to by juz byl wyraz szacunku do mnie, bo ciezej je wymowic niz Mati:) I tyle.
Wg mnie wy po prostu widzicie w tym okazje zeby 'udupic' moda(ze sie tak brzydko wyraze)... Pokrzywdzone, biedne noobki bez wzorcow, teraz moga sie odegrac. Dupa jas, panowie. A papiez umarl, niezaleznie od tego, jak to sie pisze.
Radek 666
07-04-2005, 19:28
Prawdę mówiąc, mnie już równierz zaczyna naprawdę denerwować całe to zamieszanie medialne. Nie można telewizora włączyć, żeby nie trafić na program/film religijny. Program w gazecie można sobie w buty wsadzić, przez co ciężko zaplanować dzień. Porządnej muzyki nie idzie posłuchać, bo na obu MTV od kilku dni tylko spokojna muzyka leci. Naprawdę uważam, że odszedł wielki człowiek, ale mimo wszystko...
Natomiast obrażanie kogokolwiek, nie tylko moderatora, zawsze na tym forum było nielubiane i karane przynajmniej upomnieniem, a często też banem.
Zgadzam się z tym...
Według mnie ten ban powinien zostać, była by to nauczka, że moderatora nie można wyzywać. Gdybym ja był moderatorem nie dałbym mu bana tylko upomnienie, ale ja nie jestem modkiem :P .
A bys sie zdziwil, ze 3-4 lata temu nawet w Polsce byl Dajlajlama (jak kolwiek sie to pisze) i nie podrozuje on po swiecie wcale mniej od SP Jana Pawla II, tyle ze jako ze kraj jest w 99.7% katolicki w wiadomosciach bylo o jego pielgrzymce moze 30 sekund.
Co do Islamistow to tam ciezko o jakas glowna osobe poniewaz maja dosyc spory rozlam pomiedzy roznymi frakcjami.
Tu nie chodzi o brak szacunku do specyficznej osoby, tylko o to ze niemal ze normalna sprawa dla katolikow jest obrazanie innych wyznan, jednak bron boze/bogowie zeby ktos powiedzial cos nie tak na Papierza.
Tak, Dalajlama jest bardzo mądrym człowiekiem, ale podróżuje z oczywistego względu-nie ma gdzie wracać...
Papierz (...)
prostu chce wam uswiadomic ze jestescie wsrod zdecydowanej wiekszosci polskich "Niepraktykujacych Katolikow" ktozy teraz probuja leciec za fala udajac swietych.
Mieszkam w Stanach, w kosciele jestem prawie co tydzien (...)
Po pierwsze, pojęcie niepraktykującego katolika moim zdaniem jest abstrakcyjne, mój ksiądz kiedyś to trafnie skomentował, to tak jakby powiedzieć: żyjący, nie oddychający, albo ...
Spacerują sobie dwie panie w średnim wieku, w pewnym momencie zauważają upitego w trupa faceta, który leży na przystanku. Na co jedna:
-"patrz, co za alkoholik"
-"jaki alkoholik? to przecież abstynent"
-"co Ty gadasz? przecież widać że spity"
-"no abstynent, tyle że nie praktykujący"
Po drugie, moim zdaniem nie mamy prawa oceniać czyjejś wiary, ponieważ jest to prywatna sprawa między człowiekiem a Bogiem i On jedynie będzie nas sądził. Dlaczego przykładowo nie możemy osądzić, czy człowiek był wierzący czy nie, czy pójdzie na potępienie? np. leży na łożu śmierci grzesznik, który całe życie miał Boga w nosie, już nie kontaktuje się ze światem, ale może właśnie w chwili przed śmiercią rzeczywiście szczerze żałował, wyznał winę Bogu i Bóg go nie potępił?
Choć z jeszcze innej perspektywy mamy jednak jakieś prawo do "rozliczania" wierzących, ale nie bynajmniej po tym ile się modlą, czy zawsze są w kościele itp, ale ... ja od ponad roku nie ściągam w szkole (II LO). Co z tego że na kilka sprawdzianów poszedłem na żywca, trudno, nie nauczyłem się, poniosę konsekwencje. Również unikam materiałów erotycznych i pornograficznych, baa, co może wydać się dziwne, potrafi mnie gorszyć obsceniczny ubiór dziewczyn, który odsłania za dużo. Jak jadę autobusem, o ile jestem na siłach, zawsze ustępuję miejsca ... ktoś mi może zarzucić, ale z Ciebie frajer, devot ... a dla mnie to jest właśnie wiara, nie tylko słuchanie, ale próba realizowania tego w co się wierzy i z tego mają mnie prawo rozliczać (choć równocześnie biorąc pod uwagę, iż nie ma doskonałego człowieka).
Prawdę mówiąc, mnie już równierz zaczyna naprawdę denerwować całe to zamieszanie medialne. Nie można telewizora włączyć, żeby nie trafić na program/film religijny. Program w gazecie można sobie w buty wsadzić, przez co ciężko zaplanować dzień. Porządnej muzyki nie idzie posłuchać, bo na obu MTV od kilku dni tylko spokojna muzyka leci. Naprawdę uważam, że odszedł wielki człowiek, ale mimo wszystko...
Natomiast obrażanie kogokolwiek, nie tylko moderatora, zawsze na tym forum było nielubiane i karane przynajmniej upomnieniem, a często też banem.
Sam nie raz klnalem na zwyklego forumowicza i nie dostalem bana mysale ze polin przesadzil i tak jak ci "katolicy"(wydaje mi sie ze wiedza ze zle zrobili wyzywajac) i przyznali sie do tego Polin tez powinien przeprosic jest wolnasc slowa ale bez przesady wolna amerykanka:>
"Prawdę mówiąc, mnie już równierz zaczyna naprawdę denerwować całe to zamieszanie medialne"
Mnie tez jak pokazoja te przesciagania sie w pomyslach to mnie krew zalew wszystko to takie piekne ale to wida ze falszywe bym nazwal to co dzieje sie w tv to "wyscig szczurow" w to nowych pomyslach jak tu uczcic smierc papierza zeby nie zostac posadzonym ze ktos jest szatanem
edit: jak chesz to mozemy podyskutowac na ircu to do pilna bylo;)
chetnie bym uslyszal twoje zdanie o tym do konca
Ghost Nieudany
07-04-2005, 21:22
Może nieco po czasie...
Arrgh.
Doprawdy, podziwiam kretynizm niektórych "katolickich" userów. Przyznajcie się - która osoba z tego grona wyzywaczy Polina ZAWSZE wierzyła, ZAWSZE chodziła do kościoła i ZAWSZE słuchała tego, co Jan Paweł II/księża mówili? Założę się, że dałoby się te osoby policzyć na palcach jednej ręki. Bez czterech palców, naturalnie.
Polin powiedział to, co uważał za słuszne. Owszem - mnie też nieco uderzyło wyrażenie "przekręcił się", ale Polin miał święte prawo do tego, by tak powiedzieć. Mógł tymi słowami urazić czyjeś uczucia. Ale pomyślcie - to, co on powiedział to MALUTKI pikuś w porównaniu z tym, co można było w sobotę/niedzielę poczytać, logując się na Tibię. Teksty a`la "Nareszcie trup!!", "Zdechł, i dobrze..." czy "You are dead, pope!" to już zwyczajne prostactwo i chamstwo.
Ja jestem człowiekiem wierzącym - nie żadnym "niepraktykującym" patafianem, co się raz na dziesięć lat reaktywuje w modlitwie. Owszem - i ja przeżywałem kryzys wiary, jak chyba każdy. Słysząc o pogorszającym się stanie papieża, załamałem się, i rozpłakałem, a i nadal jestem przygnębiony, zwłaszcza po jego śmierci. Ale zachowałem trzeźwość umysłu, i nie zacząłem jechać Polina, jaki to ordynarny z niego cham, który ma czelność uważać inaczej, niż reszta dewotów. Nie bronię Polina, bo mógł użyć nieco delikatniejszych słów.
A wy, mieliście prawo, by Polina chamsko pojechać? Mieliście. Tak samo on miał prawo do określenia swojego stanowiska w tej sprawie.
Może nieco po czasie...
Arrgh.
Doprawdy, podziwiam kretynizm niektórych "katolickich" userów. Przyznajcie się - która osoba z tego grona wyzywaczy Polina ZAWSZE wierzyła, ZAWSZE chodziła do kościoła i ZAWSZE słuchała tego, co Jan Paweł II/księża mówili? Założę się, że dałoby się te osoby policzyć na palcach jednej ręki. Bez czterech palców, naturalnie.
Polin powiedział to, co uważał za słuszne. Owszem - mnie też nieco uderzyło wyrażenie "przekręcił się", ale Polin miał święte prawo do tego, by tak powiedzieć. Mógł tymi słowami urazić czyjeś uczucia. Ale pomyślcie - to, co on powiedział to MALUTKI pikuś w porównaniu z tym, co można było w sobotę/niedzielę poczytać, logując się na Tibię. Teksty a`la "Nareszcie trup!!", "Zdechł, i dobrze..." czy "You are dead, pope!" to już zwyczajne prostactwo i chamstwo.
Ja jestem człowiekiem wierzącym - nie żadnym "niepraktykującym" patafianem, co się raz na dziesięć lat reaktywuje w modlitwie. Owszem - i ja przeżywałem kryzys wiary, jak chyba każdy. Słysząc o pogorszającym się stanie papieża, załamałem się, i rozpłakałem, a i nadal jestem przygnębiony, zwłaszcza po jego śmierci. Ale zachowałem trzeźwość umysłu, i nie zacząłem jechać Polina, jaki to ordynarny z niego cham, który ma czelność uważać inaczej, niż reszta dewotów. Nie bronię Polina, bo mógł użyć nieco delikatniejszych słów.
A wy, mieliście prawo, by Polina chamsko pojechać? Mieliście. Tak samo on miał prawo do określenia swojego stanowiska w tej sprawie.
Wierzacy czy niewierzacy, ale mogl byc urazony slowami polina. Czemu? Nie wiem. We mnie zbyt duzych emocji nie zbudzila, chociaz chlodno patrzylem na ten post. Chociaz tak po prawdzie, polin mogl przewidziec, ze jego post wzbudzi kontrowersje, szczegolnie w tym temacie, a jako moderator jest bardziej "pod obstrzalem" niz zwykly user.Z drugiej strony wolnosc slowa jest na porzadku dziennym, a mowic moze co chce. Tutaj mozna sie dlugo klocic. Wg mnie obie strony nie maja racji - jedni mogli pisac swoje posty probujac zachowac zimna krew i osad w tej sytuacji, natomiast polin mogl napisac "umarl" zamiast "przekrecil sie" oraz "nie obchodzi mnie to" w miejscu "mi to wisi". Najlepiej by bylo, gdyby poszkodowany wyjasnil sprawe z samym polinikiem, a nie roztrzasac to na forum.
vBulletin® v3.7.0, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.