Pokaż pełną wersje : Dym w butelce
dap-galothij
23-04-2005, 21:06
Czy da się wsadzić dym z ogniska do butelki, tak, żeby ją zapełnić nie używając żadnych zaawansownych sprzętów?
bo dzisiaj z kumplem próbowaliśmy, ale nie wychodziło:(
TheNatoorat
23-04-2005, 21:12
Możesz wykorzystać lejek czy cuś podobnego, według mojej znajomości praw fizyki dymek wleci do butli. Pytaniem tylko jest, jak długo trzeba będzie to trzymać?
Kiedyś wrzuciłem dymek do butelki, ale z palącego się kadzidełka. Jak otworzyłem to się cały pokój zakopcił cynamonem. :P
Dr.Unknown
23-04-2005, 21:13
Najlepiej hapaj dym do ust i wdmuc*** do butelki...
Dym jest lżejszy od powietrza, dlatego będzie ono go wypierało z pełnej powietrza butelki.
dap-galothij
23-04-2005, 21:32
@Up: Płuca to skomplikowana aparatura:P
Dym jest lżejszy od powietrza, dlatego będzie ono go wypierało z pełnej powietrza butelki.
To znaczy, że będzie to trudne?
a wkładający dymiący patyk do środka?
Spróbuj przytrzymać zgniecioną butelkę w miejscu dymu, a potem ją tak naciskać, żeby "rosła" (pompowała się).
@down
To imadło w łapę i powodzenia :D
Spróbuj przytrzymać zgniecioną butelkę w miejscu dymu, a potem ją tak naciskać, żeby "rosła" (pompowała się).
A jak to szklana butelka?
a wkładający dymiący patyk do środka?
nope, i tak bedzie uciekac
a btw, http://mr2.pl/KSR/ ;< Normalnie identyko jak moj kicius, az mi zal sie zrobilo :<
Sozemego
23-04-2005, 23:08
nope, i tak bedzie uciekac
a btw, http://mr2.pl/KSR/ ;< Normalnie identyko jak moj kicius, az mi zal sie zrobilo :<
LOL i zupelnie jak moj :D
A moze po prostu zapalcie butelke, przez chwile bedzie zupelnie pelna dymu :P
dap-galothij
24-04-2005, 10:10
@up:myślę, że bardziej racjonalne pomysły byłyby lepsze:)
ten nie zadziała, bo jak butelka się spali, to to już nie będzie butelka, tylko spalona butelka:)
Dym lżejszy od powietrza ?
No jeżeli chodzi o CO2 to raczej nie jest lżejszy.
Zapal papierosa i dmuchaj w butelkę ?
Ale macie problemy:D. Wez ta butelke (plastikowa?) wrzuc do niej petarde(ta najmniejsza, najzwyklejsza co huk robi, nie wiem jak sie nazywa). Oczywiscie wczesniej ja odpal. Zamknij wieczko butelki i wsio, masz napelniona butelke dymem.
@up
Ja to miałem powiedziec ;( ;( ;( ;( ;( ;( ;( ;( Me cry ;(
@Topic
Ten sposób z petardą naprawde wymiata.. tylko najlepiej do takiej 0.5l butelki od coca-coli ;]
she_devil
24-04-2005, 22:31
Ale macie problemy:D. Wez ta butelke (plastikowa?) wrzuc do niej petarde(ta najmniejsza, najzwyklejsza co huk robi, nie wiem jak sie nazywa). Oczywiscie wczesniej ja odpal. Zamknij wieczko butelki i wsio, masz napelniona butelke dymem.
czy to jest Ahtung?
up:
Ta, rozsadzi ją na najmniejsze kawalki ^^ ,
Chodzi tu chyba raczej o ...em..tzw. Crosairs ^^ . (korsarze :P, najtańsze petardki - 1 - 1,5 zł bodajże)
EDIT:
Nie chodzi mi tu o diabełki ... te co się rzuca i przez uderzenia strzelają (takie dla dzieci ^^ ale zawsze można na kladce schodowej porzucać bez smrodu :D :D ).
Berburio
25-04-2005, 11:12
nope, i tak bedzie uciekac
a btw, http://mr2.pl/KSR/ ;< Normalnie identyko jak moj kicius, az mi zal sie zrobilo :<
też mam takiego kotka:( szkoda mi się zrobiło tego co go tam spotkało:( odrazu przytuliłem swojego i wiem że nic nie zrozumiała ale jej o tym opowiedziałem:( mam nadzieje że moja kotka zawsze będzie zdrowa :] i że nigdy się nie zgubi (na całe wakacje gubi się tak po trochu kilkanaście razy, skacze z balkonu a potem gdzieś po dworze hasa:D)
a co do tego dymu to mi się udało... zrobiłem maleńką dziurke w korku i nałożyłem go na butelke a potem przez dziurke wsadziłem kadzidło i było troche tego tam ale kadzidło zgasło po kilku minutach:(
Wystarczy prosty trick. Taki jak ze "stawianiem baniek" - ludowa, oldschoolowa metoda leczenia. Bierzesz kawalek dosyc sztywnego druta, na koncu troche watki. Maczasz to w denaturacie/spirytusie i podpalasz. Taka "pochodnie" wtykasz na chwile do butli. Nie wiem dokladnie czemu tak sie dzieje bo wagarowalem na fizyce ale temperatura i ogien "wypchnie" powietrze z butelki. Powastanie tam podcisnienie albo proznia. Wtedy tylko butle do gestego dymu (najlepiej z wilgotnych lisci) i masz dym w butelce. Troche to skomplikowane ale jak pocwiczysz to sie uda.
Dym lżejszy od powietrza ?
No jeżeli chodzi o CO2 to raczej nie jest lżejszy.
Ja nie jestem najlepszy z chemii, ale CO2 to bezbarwny gaz, a dym to chyba drobiny popiołu (czy czegoś takiego) unoszące się w powietrzu...
vBulletin® v3.7.0, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.