PDA

Pokaż pełną wersje : Resety kompa :/


Marshal
27-05-2005, 11:07
No więc tak, dzisiaj będąc na Guardach 4 razy zresetował mi się komputer... bez rzadnych błędów, poprostu gram sobie i nagle czarny ekran i reset. Skanowałem komputer Nortonem i nic nie znalazł... tak samo SpyBot i AdAware :/ W tle działa jedynie NIS 2005. No i te resety są tylko podczas grania w Tibie (odpaliłem HL'a2 i wszystko działa pięknie) :(
Jakby co to sprzęt PIV 3.0 GHz, 512MB RAM, GeForce 5200FX... system Windows XP Pro z SP2
O co tu chodzi ??

$corcerer
27-05-2005, 11:25
Jak masz Win2k/XP to blue screen.

Wypas
27-05-2005, 17:17
Mi po kilku godzinach grania na Windowsie 98 też się komp wieszał a na XP wsyztko ładnie działało. Kolega jak miał resety zadzwonił do elektrowni bo się okazało ze miał nagłe spadki z dostawą energi.

kani_mani
27-05-2005, 17:29
Też tak kiedyś miałem jak w Tibie grałem... Zrobiłem formata i problem zniknął :cup:.

Arrasekt
27-05-2005, 17:57
U mnie tibia się zacina po około 15 minutach od włączenia, ze wszystkimi innymi programami, i tylko reset pomaga, wtedy, podczas zacięcia procesor jest dość nagrzany, (mój wentylator jest zapchany, i nie mogę go wyczyścić przez te je..... Te głupie plomby gwarancyjne, zapobiegam temu, zmniejszając ilość kratek w tibii opcjach/grafika/advanced/ i liczba kratek, wyświetlanych podczas sekundy ustawiam z MAX na 20, i wtedy tibia już nie ma prawa się zaciąć. Cokolwiek włączę pamięciożernego, to procesor nagrzeje się i zatnie całego kompa. Też lepiej nie mieć włączonych żadnych programów podczas działania tibii, (co za tym idzie" programy cheaterskie też nie mogą być włączone).

Hadi
27-05-2005, 22:07
umnie też sie to robi po 2-5godz grania :( to hyba jakiś wirus

Ville
27-05-2005, 22:23
Wyjasnie pare spraw:
1)Jak ci sie wiesza komp bez zadnego ostrzezenia to prawdopodobnie (pisze tak bo moze sie cos innego dziac) masz uszkodzona plyte glowna. Mialem ten problem i nic nie pomoglo tak jak wymiana plyty glownej
2)Nagrzewaja ci sie komponenty? Ustaw w BIOS-ie zeby ci sie komp nie wylaczal jezeli nagrzeje sie do odpowiedniej temp. Domyslna temperatura przy starcie kompa ma ok.30 stopni, jezeli masz ustawione na wylaczanie kompa przy 40 stopniach to za wiele sobie nie pograsz ^^

Jezeli to nie pomoze to ja nie wiem :D

Gizmin
28-05-2005, 18:23
Hey,
słuchaj gdy włączysz Tibie zobacz ile procent zawala Ci tibia. Nie dziw się, że jak masz tylko ją włączoną to masz ponad 80% wydajności procesora na nią nastawioną. Na jakim chodzi wentylatorze? standard. jeśli tak to lol, nie dziw się. Ja mam PIV 2,66 i mi smiga bez problemu. Na procku mam przy max. wyd. 39 st. temp. Płyta główna może mieć zabezpieczenie że przy pewnej temperaturze procka ma resetować kompa. :D
Pozdrawiam

Serex
28-05-2005, 19:27
Ja mam nastawiane ze czesem ma ponad 50-51 i sie nie wylancza ale mam inny problem czasem jak gram..gram to mi sie myszka zacina nic niemonza zrobic msyzka stoji w miejscu wsztko..tak jakby ustało... nawet dioda od twardego dysku... aczy jak sie nagrzewa mocno procesor to ma sie wieksze lagi? bo mam takie lagi ze hu.. ;/

Gabry Mag
28-05-2005, 19:40
Hey,
słuchaj gdy włączysz Tibie zobacz ile procent zawala Ci tibia. Nie dziw się, że jak masz tylko ją włączoną to masz ponad 80% wydajności procesora na nią nastawioną. Na jakim chodzi wentylatorze? standard. jeśli tak to lol, nie dziw się. Ja mam PIV 2,66 i mi smiga bez problemu. Na procku mam przy max. wyd. 39 st. temp. Płyta główna może mieć zabezpieczenie że przy pewnej temperaturze procka ma resetować kompa. :D
Pozdrawiam




lol to co ty masz na kompie wc ze PIV ogulnie uwazany za kaloryfer w maxymalnej wydajnosci ma 39 stopni jak tak to gratuluje :P
8o

Vitihud
28-05-2005, 19:43
Musisz mieć problem z zasilaczem. Ja też miałem to co ty i musiałem wymienić zasilacz.

Serex fajny masz avatar -.- hehehe

Stefan12532
28-05-2005, 20:08
http://img.photobucket.com/albums/v307/igomas/lol.bmp

jaki ma to zwiazek z tibia? powinien ten temat byc przeniesiony do owion-a... az sie dziwie ze jeszcze tu modek nie zadzialal chociaz jeden tu juz posta dal :]

edit:

nie wiem czemu ten obrazek taki maly ...

Kerin Tale
28-05-2005, 22:21
jeśli tibia wam się zacina to prawdopodobnie tak jak koledzy pisali, masz nagrzany procesor...tibia jak wiadomo zajmuje bardzo dużo pamięci (Win XP do prawie 100%) a co za tym idzie szybciej nagrzewa się procesor...proponuje dodatkowe chłodzenie i przestawienie sobie kilku opcji w BIOSIE...

Serex
28-05-2005, 23:01
Macie cos do mojego avatarka?? :P

Angel of Death
29-05-2005, 01:12
Mi kiedyś też sie komputer wyłączał problemem była uszkodzona karta graficzna. Może też masz coś uszkodzone albo jakiś virus :S

Jak masz Win2k/XP to blue screen.

A ten post po co ?

Maniack
29-05-2005, 01:21
po 1 nie radze w biose wyłączać opcji wyłanczania jak sie za mocno grzeje...
chyba że chcecie mieć wypadek spalić zasilacz/procek...

ja miałem tak samo, rozebrałem kompa, wyczyściłem z kurzu.. za wentylatorku od procka był kożuch o grubości 0,5 cm...
i teraz jest ok.. jak narazie

aha, czy po wyłączeniu się kompa musisz odczekać jakiś czas ? (ostudzenie)
czy nie...

Hegemmon
29-05-2005, 07:48
Widzę tu kilka porad, które mogą pomóc. Trzeba by tylko uściślić.
Poroblemów może być kilka, jeśli masz czas to możesz:
format kompa- każdy wie, że co format to komp zmienia sięnie do poznania -.- niby to samo ale jednak co innego.
wymień zasilacz- być może zasilacz ci sięprzepala powoli i jużnie wyrabia z dostawami prądu trzeba go wymienić. Ewentualnie porządnie przedmuchaj (nie ustami!) to może trochę pomóc, jednak może sięto okazać krótkotrwałym sukcesem w walce z materią ;)
czyszczenie kompa- nawet nie zdajesz sobie sprawy ile potrafi przedmuchanie wiatraczków.
pozostaje ewentualnie uszkodzenie któregoś z komponentów. Tutaj może pomóc chyba tylko serwis.
EDIT:
przenosze temat do OWION-u, gdzie jego miejsce

Evil Ligon
29-05-2005, 10:05
Człowieku ja mam identycznie to samo temat" Nie wyłanczaj sie plx .. ?" to system raz sie wyłaczy a raz nie po prostu w poniedziłek daje go to znajomego informatyka ipopatrzy na niego pewnie format c i tyle : )

Kerin Tale
29-05-2005, 11:23
ja sie zgodze z tym co napisał moderator...czyszczenie wiatraczka i wymiana zasilacza naprawde czyni cuda...zamiast narażac sie na koszta i oddawanie komputera do informatyka lepiej najpierw sprobowac tego...a jesli dalej będzie to samo to wymienic wiatraczek...ja tak miałem że komp mi się resetował bez mojej wiedzy ale po wymianie wiatraczka już tego problemu nie było a warto wspomniec że poprzedni charczał jak głupi mimo iż czyściłem go regularnie co tydzień...

Mental II
29-05-2005, 16:36
HEHE to samo mam i roskręciłem kompa i wziolem odkurzaczem kurz wyssałem i juz 4 godzine i sie nie zrestartowało.Dzienki all za porady jestescie wielcy

Swir
30-05-2005, 12:56
To co inni napisali + :
Zasilacz wez do kumpla czy kogos o podobnym kompie i sprawdz czy to samo - jak nie to niu zasilacz.
( BTW : mam to samo i mi zasilacz new NIE pomogł )
Sprawdz na płycie głownej czy kondensatory nie sa " spuchniete " tzn jak beczka wygladaja czy maja gdzies zgrubienie... jesli nie to po zmien zasilacz - jak zmienisz zasilacz i to nic nie da to nie wiem , a jesli masz spuchniete kondensatory poszukaj kogos kto ma/umie/robil jush tego typu rzeczy ( np. Lutował komórki ) dajesz mu kompa - pokazujesz kondensator - on jak nie jest dupą wołową to bedzie wiedzial jaki i ci powie - kupisz dasz - a on ( musi miec wprawe ) wyrwie ci je ( zostawi ich "nózki ) i dolutuje nowe

Offtopic : wlaśnie mam taki problem i kondensatory są powodem...
( ale sie rozpisalem :D )

ziomalek35
30-05-2005, 16:13
najlepiej to po koleji: wyczyscic kompa ,jak to nie pomaga to trzeba zrobic,format dyska ,to powinno zadzialac a jak nie to wymienic zasilacz jak to nie pomaga to trzeba juz improwizowac:)