Pokaż pełną wersje : Crystalicum...?
tak się zastanawiam, ile dziatek zaznajomionych jest z tym nowym dzieckiem wydawnictwa Wolf-Fang (http://www.wolf-fang.pl/) :)
nie jestem może osobą karcianą (czyt. te wszystkie gierki od M:tG i pochodne są mi obce), ale sam pomysł całkiem sympatyczny
Lodowe Elfy przypadły mi do gustu od pierwszej chwili ;)
nie jest to pod żądnym względem s-f, choć akcja dzieje się w kosmosie
dość duży wszechświat daje spore pole do manewru a tym bardziej tereny poza Pustką, gdzie można stworzyć jeszcze wiele nowych ciekawych rzeczy :)
ale ogólnie Cesarstwo górą, choć jest na skraju upadku ^-^
mam nadzieję, że ich projekt zyska sobie zwolenników na polskim rynku :D wszak trzeba dopingować rodaków
<zastanawia się ile osób się z tym zetknęło na tych peryferiach i jaki będzie odzew....>
Edit:
<po długim czasie...>
wiedziałam, że niewielu się z tym zetknęło :] a na tym forum chyba nikt.. pewnie gdyby to była jakaś nowość z gier komputerowych, to od razu posty by poleciału.. no cóż, może rozmowa o tym świecie rozwinie się za jakiś miesiąc.. albo dwa.. wtedy może w czyjeś ręce trafi ta pozycja
d. Taube
Stasioman
29-08-2005, 16:00
Ej, ale to jest temat o mmorpg lub rpg, a nie o karciankach... A poza tym to astonia rządzi...
biedaku... to nie wiesz, że jest jeszcze gra fabularna w tym systemie, a karcianki są swego rodzaju powiązane z RPG, szczególnie, że łączą je z nimi przede wszystkim światy?
gwoli ścisłości, to nie wyłącznie sama talia kart..
na konwentach odbywają się rozmaite LARP'y Crystalicum.. powiesz mi teraz, że LARP to też nie związany z RPG..?
a sesje Crystalicum to też już nie RPG? :evul:
miło wiedzieć, że wiesz coś na ten temat..
ale przydałoby ci się wiedzieć więcej, bo nawet o tym nie wiedziałeś...
http://www.crystalicum.pl lub http://crystalicum.polter.pl/
poczytaj, a może się czegoś ciekawego i nowego dowiesz :) i nie będziesz bluźnił, jakoby Crystalicum tu nie powinno się znaleźć i nie należy do RPG, gdyż to jest nazwa dobra jak 'Warhamer' bądź 'World of Darkness' tyle, że Polski rodem
d. Taube
Stasioman
30-08-2005, 18:23
Hmm, źle przeczytałem twoją wypowiedź, odniosłem wrażenie że piszesz o karciance...
Rpg mnie za bardzo nie intresuje, myślałem zresztą, że jeszcze go nie ma - nie zauważyłem wydania podręcznika.
Nie wiem czy zauważyłem, ale regularnie wypowiadam się na forum wolf-fanga dot. crystalicum :evul:
ja się jeno tam raz wypowiedziałam :) w temacie o okrętach (w części fabularnej, nie karciance)..
hmn.. z tego co wiem, plany wydania tego podręcznika się im strasznie przeciągały (mają już ścieżkę dźwiękową na płytkach, chyba album czy coś.. planują jakieś różności..).. tak więc nie wiem czy już zostało wydane :), co nie zmienia faktu, że po woli zaczynają w to ludzie grać, choćby przykład ostatni - sama będę on-line, na jednym forum w sesji w tych realiach pewną lodową elfką :P
nawiązałam do karcianki, gdyż to w przeciwieństwie do fabularnej już ujrzało światło dzienne i można się z tym częściej spotkać niż z samym systemem..
niemniej miło jest widzieć, że ktoś tutaj wie o co chodzi :evul: i można sobie trochę porozmawiać na ten temat.. choć inni nie doświadczyli wtajemniczenia..
d. Taube
Stasioman
30-08-2005, 20:33
wtajemniczenia
Przesaadzasz :)
Co do albumu - kilka ścieżek dźwiękowych jeszcze o niczym nie świadczy.
A co planują - hehehe, chyba czego NIE planują. W każdym razie zdziwiłem się, kiedy zobaczyłem że chcą zrobić ubiory na crystalską modę i repliki uzbrojenia... Ale na statki to bym raczej nie liczył ;)
A co do rozmawiania na temat - od tego są raczej fora wolf-fanga, poltera...
hmn.. stroje.... to już jestem bardzo ciekawa, jak im wyjdą z 9 miast lub elfickie te najwytworniejsze.... hmn.. ładny odcień granatu, ze złotymi wyszyciami i zdobieniami, troszkę asymetrii... długie garnizonki *.*... to jest coś co by mi się podobało.. ;)
co do tej muzyczki, to widziałam ich płytki i słuchałam z nich muzyczki, niektóre całkiem niezłe kawałki :) ale niech się produkują dalej, by to dziecko im nie dość że pocieszne, ale i silne wyszło na końcu
od rozmawiania jest ogólnie forum ;) takie jest jego przeznaczenie, a od rozmawiania na ten temat jest forum RPG.. czyli ten dział.. a czemu nie miałoby się rozmawiać tutaj, skoro ktoś mógłby poczuć się tym przez nas zainteresowany..
nie można się ograniczać wyłącznie do 'czysto tematycznych' for, inaczej o wilkołaku rozmawiałoby się wyłącznie na forum o domenie WoD'a, o mandze i anime wyłącznie na takich, które zawierają czysto taką tematykę, o D&D tylko tam, gdzie jest jakieś oficjalne forum tego systemu, o książkach na forach literackich... o filmach w jakimś 'kinomaniaku'... mam wymieniać dalej? czy nadal uważasz, że to jednak nie to miejsce? ;P
d. Taube
Stasioman
31-08-2005, 09:04
Ja uważam, że forum RPG to nie jest miejsce na karciankę... Ale forum RPG dla gry RPG jak najbardziej :)
:) no to rozumiem... bo przecie nie o talii tu mowa a o Znanym Wszechświecie
powiedz mi astończyku, ty masz kocie uszy i majta ci się gdzieś tam koci wypasiony ogonek? jak to jest z tobą, jak się go złapie w szczypce, to boli? :evul:
królestwo Astonii chyba jest marzeniem każdego rysownika, który uwielbia tworzyć 'półludzi pół zwierzęta' od wilkołaków, kotołaków po inne istoty.. a ich prawo i obyczaje wydają mi się dość 'zwierzęco' luźne, czyli nie opierać się o jakieś 'ludzkie' formy typowe zasady, prawa, reguły, jedynie o rzeczy z góry oczywiste :)
ale i tak wolę lodowe w każdym calu elfy :) wyrafinowane, na zewnątrz porażające czułością posągu, wprawiające w zakłopotanie i chwile konsternacji innych maluczkich :]
rozwijamy wątki, czy czekamy na kogoś, kto za jakiś czas... miesiące.. dorwie się do tego świata?
d. Taube
Stasioman
31-08-2005, 12:02
Heh... Na początku (do karcianki) chciałem kupić zestaw startowy dla lodowych elfów, ale stwierdziłem, że jednak wybiorę astonię. Więc odbywam pielgrzymkę do rebela, a tam dowiaduję się że astończyków zabrakło 8o ;( 8o ;( 8o ;( 8o Więc wziąłem lodowe elfy... Ale całym sercem jestem z astończykami ;)
oho.. no i masz ci los.... ja tu o świecie i mentalności rasowej, a ten mi tu o kartach.. <wzdycha> :P
hmn.. to się 'pochwalę'... ja w życiu nie grałam, w żadną tego typu karciankę i prawdopodobnie coś takiego nie nastąpi :evul: choćby i w Crystalicum
o wiele bardziej interesujące wydaje się mi być zapoznanie z danym światem i 'wejście w niego 'od 'kuchni', czyli być w stanie wcielić się 'personalnie' w dowolną postać rasy/profesji/płci :) i zrobić to w miarę dobrze, a póki co najmilej mi się odgrywa postać 'opisowo/narracyjnie' czyli na forach :)
koniec rozprawki na temat kart i nie kart... wracamy do tematu?
jak trafię na tego podręcznik, jeśli go w końcu wydadzą, bądź wydali, to chyba będzie to jedyny podręcznik do RPG w moim posiadaniu :D (przyda się coś, do czego można zaglądać, jeśli projekt jest młody i jeszcze w pełni nie 'rozwinięty')- ja nawet k20 nie mam :P
to jak z tymi szczypcami? :evul:
z woli bogini wiesz, że coś co się stało widać było takim przeznaczone.. nie będziesz żałował ogona ;)..... wszak musisz mi wybaczyć, bym ci dobrze potem życzyła inaczej mając we mnie wroga nie dostaniesz się do nieba pełnego hurys, a do piekła, pełnego chochlików ze szczypcami...
czuję, że nikt nie ma ochoty z nami rozmawiać -_-"
d. Taube
Stasioman
31-08-2005, 19:32
o wiele bardziej interesujące wydaje się mi być zapoznanie z danym światem i 'wejście w niego 'od 'kuchni'
Moim zdaniem też są bardzo ciekawe takie "zakulisowe" sprawy, dzięki którym łatwiej zrozumieć świat... Ale nie mogę im wybaczyć braku moliwości "podpłynięcia" do wroga do góry kadłubem, tak, że każdy statek jest sobie kapitanem, sterem i okrętem :) w wyznaczaniu płaszczyzny...
czyli być w stanie wcielić się 'personalnie' w dowolną postać rasy/profesji/płci
8o w kategorii larpów wybierania dowolnej płci bym nie radził ;)
A co do nienastawiania się na okręty to może jednak mamy szansę obejrzeć szybujące po niebie elfie fregaty, imperialne kogi, krasnoludzkie korwety, Astońskiego chafasza czy chociażby zwykły galeon - może kiedyś holografia (cholografia?) dojdzie do takiego stopnia...
No... mówiąc ‘od kuchni’ nie mam bynajmniej mechaniki na myśli, tylko co, dlaczego, jak, kiedy oraz mentalność rasy i to co ma na to wpływ.... Ale nie mogę im wybaczyć braku moliwości "podpłynięcia" do wroga do góry kadłubem, tak, że każdy statek jest sobie kapitanem, sterem i okrętem :)w wyznaczaniu płaszczyzny...według mnie byłby to zły pomysł.. to by zachwiało samą myślą ‘walk’ okrętów niczym na morzu
swoją drogą, gdyby uznać, że każdy statek ma sztuczne przyciąganie, to byłoby wręcz niebezpieczne! przecież wtedy mogłyby na się wlecieć i zderzyć jakby sama ‘materia’ była przyciągana do siebie..
i tak mam po trochu własną wizję poruszania owych statków ;) (która notabene w niczym nic nie narusza a chyba nawet po trochu nawiązuje do podróży międzyplanetarnych :P... tak to jest jak się za długo przesiaduje w elektromagnetyzmie -_-) i niech łapią się za głowy ci, którzy uważają, że wtrącanie fizyki do fantastyki to zły pomysł i herezja :D
należę chyba do osób, które doprawiają ‘fizykę’ do danych światów, jeśli takowe grono u rpg’owców występuje.. może to ja inna jestem ;) 8o w kategorii larpów wybierania dowolnej płci bym nie radził ;)nie musisz radzić ;) jeśli chodzi o larpy, to ta druga opcja jednak u mnie odpada :confused:
holografia przez samo h ;)
d. Taube
Stasioman
31-08-2005, 20:18
No... mówiąc ‘od kuchni’ nie mam bynajmniej mechaniki na myśli
Ja też :p
Acha - mam nadzieję że się odczepiłaś z tymi szczypcami ;)
gdyby uznać, że każdy statek ma sztuczne przyciąganie, to byłoby wręcz niebezpieczne
I właśnie po to są kapitanowie - żeby zapobiec czemuś takiemu...
Co do statków - szkoda, że nie ma (chyba) jakiegoś odpowiednika kartaczy czy kul łańcuchowych, ale nie można mieć wszystkiego... W sumie to drugie mogłoby spokojnie zastąpić podlecenie pod odpowiednim kątem tak, aby zasłonić "tym drugim" słońce (oczywiście dzielne i wspaniałe astońskie bestie byłyby ponad takie żałosne zagrywki).
a nie lepiej po prostu podlecieć nad statek dany? i dnem wywołać kolizję - rozbić maszt będącemu poniżej? wykorzystać siłę przyciągania na drugim okręcie na własne potrzeby? :)
właśnie przydałoby się ciut wskazać jakie manewry są możliwe a jakie nie i uwzględnić jakie niebezpieczeństwo jest dla statku - bo jak już jest ustalone, lecąc 'do góry nogami' nikt nie wypadnie, ani nawet nie poczują obrotu, ale coś tam dla samego okrętu było niebezpieczne..
khem.. jak rozwiniemy ten wątek, to wyjdzie na to, że tworzymy tu jakiś odrębny styl przepływu przez wszechświat poza systemowy :D nie dość, że swój własny, to jeszcze nie na forum Wolf'a w odpowiednim temacie a w Tibii :P
hmn.. wracając do owego manewru na początku :) biorąc pod uwagę solidność statków krasnoludów księżycowych - byłby to jeden z najlepszych sposobów na piracki atak, ich statek niewiele ucierpi, a ofiara nie będzie w stanie za nimi ruszyć choćby chciała i trochę im zajmie, nim ktoś się dowie o napaści :)
no.. zapomnij o szczypcach ^-^...
stwierdziłam, że przecinak lepiej zda egzamin :evul:
d. Taube
Stasioman
31-08-2005, 21:25
a nie lepiej po prostu podlecieć nad statek dany? i dnem wywołać kolizję - rozbić maszt będącemu poniżej?
Heh - a tymczasem złoga na pokładzie okrętu niżej będzie się na to spokojnie gapić i wcale nie weżmie broni energetycznej żeby przedziurawić okręt jak sito ani nie wykona żadnego manewru jak choćby przychamowanie i obniżenie lotu, czy chociaż nie odwróci się o kilka stopni w prawo lub w lewo :evul:
stwierdziłam, że przecinak lepiej zda egzamin :evul:
Słyszałem, że do tego najlepsze są fotele na biegunach ;)
Heh - a tymczasem złoga na pokładzie okrętu niżej będzie się na to spokojnie gapić i wcale nie weżmie broni energetycznej żeby przedziurawić okręt jak sito ani nie wykona żadnego manewru jak choćby przychamowanie i obniżenie lotu, czy chociaż nie odwróci się o kilka stopni w prawo lub w lewo :evul:i tu liczy się efekt zaskoczenia :evul:.. a od czego mamy roje meteorów.. pyły międzygwiezdne.. jakieś eksplozje na słońcu.... no i jakiś kamuflaż ;)
"a bo my prości krasnoludzcy kupcy jesteśmy *.*" - joke
dlatego preferuję mentalne zagrywki :P
znaczy ty siadasz, ogon pod drewna, a ja bujam? :D
d. Taube
vBulletin® v3.7.0, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.