PDA

Pokaż pełną wersje : Sny


Stron : 1 [2]

Vinion
12-07-2007, 17:23
Mi sie raz snilo ze mnie goniły MUMINKI wokół szkoły :D


strach sie bac

Dark Sven
12-07-2007, 17:28
@Up mi tak samo sie snilo kiedy mialem 5 lat widzialem jakis wiazd do garazu na 3 sec i tyle.rok temu na wakacjach bylyismy we wloszech i zauwazylem ten sam wiazd i mi sie ten sen przypomnialNie wiem jak to się pisze po francusku, więc napisze po polsku- De ża vi

@up to mamba

Nigdy nie mialem takiego snu. ;] Ciekawe jak to jest.

Ja natomiast mam najdziwniejsze sny ...
Jakims cudem poprzez sen "przewidzialem" moja trojke z sprawdzianu o potegach/pierwiastkach. Co dziwne kilka dni po tym snie zaczelismy pisac sprawdzian, z ktorego dostalem 3. ;/

Wczesniej juz takie mialem, ale nie tak szczegolowe jak ten. 0.O

Coraz bardziej wierze w paranormalne zjawiska.
Może było się pouczyć? ; p
@up
Kiedy miałem 11 lat śniło mi się że jadę w zielonym wózku w pieski (taki dziecinny). Po przebudzeniu od razu pytam rodziców jaki miałem wózek w dzieciństwie... No oczywiście że zielony ;d Często też śni mi się nieznana osoba, którą potem widzę na ulicy... ;<
Wspomnienia/ de ża wi

Co do osób uskarżających się na kopnięcia itp.
Cóż nie jest to naukowe twierdzenie, ale tak na chłopsko rozum. Moim zdaniem jest to niepełne przejście w stan snu. Letarg to się bodajrze nazywa. Gdy mózg posiada jeszcze kontrole nad ciałem, dostaje informacje ze snu np. Mamy kogoś kopnąć, więc mózg nie rozrózniając jawy od świata snu, wysyła sygnał do mieśni. Potem już tylko uderzenie, płacz, krew i zgrzytanie zębów. Bzdura...

LolnY
12-07-2007, 19:34
A ja mam dziwny sposób snu...

Włączam muzykę i usypiam, wstaję dokładnie wtedy, gdy się wyłączy/wyładuje bateria w mp3. Podczas snu słyszę dokładnie słowa, dźwięki, a także rozmowy domowników co jest dziwnym uczuciem o_O

LOL! Jakieś 2 miesiące temu (nie mam pojęcia dokładnie) mówiłem Maxowi121 (czyli Heidarowi !UWAGA! mogłem to też mówić komuś innemu z tego forum, ale nie pamiętam) o tym, że zasypiam tak samo. I też czasami się budzę w nocy (zawsze około minuty przed rozładowaniem się sprzętu grającego).

http://img457.imageshack.us/img457/1784/komentarzgf7.png

@Down

I ciekawe czy wtedy byś śnił...

Gogar
12-07-2007, 19:51
W sumie to nie mam jakichś konkretnych argumentów. Twoje zdanie jest przytaczane na większości tekstów dotyczących LD, jednak są substancje, które skracają fazę REM. Podobno można ją nawet wykluczyć ze snu.
Opierając się na takich informacjach twierdzę, że jeśli wypiłbys 1l wódki + wyjarał 5gr zioła + zjadł jakieś grzybki i nie zwymiotował, to po utracie przytomności nie miałbyś snów :D

Gdybym tyle wypił i wziął nastąpił by zgon najprawdopodobniej.

Ancient900
12-07-2007, 20:17
wypiłbys 1l wódki + wyjarał 5gr zioła + zjadł jakieś grzybki i nie zwymiotował, t

hła hła :D
impossible ;d

Vansider
12-07-2007, 21:21
Jeszcze raz piszę, NIE MA TAKIEJ MOŻLIWOŚCI, ŻEBY NIC CI SIĘ NIE PRZYŚNIŁO! i masz wała bo wczoraj nic mi nie sniło

Gogar
12-07-2007, 21:28
i masz wała bo wczoraj nic mi nie sniło

Ja P***** najpierw przeczytaj to, co napisałem wcześniej, jak masz z takim czymś wyskakiwać. Skoro nie przeczytałeś ani zdania z moich poprzednich postów to nawet się nie odzywaj.

Krizz
12-07-2007, 21:31
- czyścimy.

Rethfing on Aldora
12-07-2007, 23:03
A ja mam ciekawą teorię na temat snów, niestety sprawdziła się tylko w stosunku do mnie :P Brzmi ona mianowicie tak, że gdy czegoś nie przeżyłem jeszcze w życiu, analogicznie nie doświadcze tego we śnie. Śniło mi się kiedyś, że miałem uprawiać seks z jakąś kobietą, już miałem w nią wejść ale sie budziłem (miałem tak kilka razy) - dlaczego nigdy nie było tego kroku dalej? Tak samo nigdy mi się nie śniło, żebym np. prowadził samochód czy coś. Czyli nie śnie o rzeczach, których nie robiłem.

Str4t0s
12-07-2007, 23:23
Osobiście polecam sny kiedy z minigunem rozwalasz nazistów ;)

DRoN
12-07-2007, 23:27
@ Rethfing on Aldora
Wąska wyobraźnia i tyle :P

Ja we śnie latałem.
Ja we śnie wetknąłem sobie w ciało (w brzuch) 2 druciki, które podłączyłem do prądu i odleciałem "duszą" ze swojego ciała.
Ja we śnie widziałem swój pokój i siebie z perspektywy łóżka + sufitu, a potem zostałem wessany przez ścianę.
Ja we śnie oddycham pod wodą i w ogóle UMIEM PŁYWAĆ.
Ja we śnie chciałem przeskoczyć ulicę i rozbiłem się na szkole, która była za ulicą.

Uwierzysz, że nic z tych rzeczy nigdy nie przydarzyło mi się w RL?

Czyżby podświadomy strach przed nowymi doświadczeniami?
Polecam Ci, żebyś sobie powyobrażał różne rzeczy, a większa szansa, że się przyśnią.

@ Vansider
Jeżeli nic nie przyjmowałeś, to uwierzę tylko, jeśli ten sen trwał max 3h, a przed nim byłeś bardzo zapracowany przez cały dzień.

@ up
Ja polecam ładowanie czakramów, zabijanie siebie (i innych, ale tylko dla zabawy) w jakikolwiek sposób, przyjmowanie super substancji lub inne działania mające doprowadzić do śmierci lub zmiany w postrzeganiu świata.

@ down
No widocznie tak.

To mi to wytłumacz, bo Ty stwierdzasz, że ZAWSZE mam sny. Prawdopodobnie opierasz się na tym stwierdzeniu, bo wszędzie jest go pełno. Wiele osób to powtarza.

edit:
Doświadczenia przeprowadzone na szczurach dowodzą, że zwierzęta pozbawione snu REM zdychały w ciągu kilku tygodni.

Z tego wynika, że można pozbawić się tej fazy snu, a co za tym idzie, marzeń sennych.

Gogar
12-07-2007, 23:56
@ Vansider
Jeżeli nic nie przyjmowałeś, to uwierzę tylko, jeśli ten sen trwał max 3h, a przed nim byłeś bardzo zapracowany przez cały dzień.


Ja nie mogę, ile razy mam Ci to tłumaczyć? Nic do Ciebie nie dociera? -.-

Dark Sven
13-07-2007, 10:06
Ale dzisiaj miałem durny sen... Śniło mi się, że jest już po wakacjach, wróciliśmy do szkoły, ale zamiast do gimnazjum, poszedłem do podstawówki. Tam była cała klasa- mieliśmy mieć w-f. Wszedłem do tej szatni, i sie dziwiłem dlaczego tak dawno nie siedziałem w tym miejscu. Potem wszedł nasz były katecheta. Do każdego podszedł, podał ręke i wytłumaczył, że są jakieś występy na sali, bo dyrektor zarządził, że mamy dobić do pełnej godziny (?). Potem wyszliśmy, ludzi było w pizdziet. Na scenie te schody z Majewskiego i jakieś tańczące baby. Potem podczas występów gadałem z jedną dziewczyną i wjechały 2 ciężarówki z psami... heh

Vansider
13-07-2007, 10:49
@Up mnie się snią podobne,tyle że bardziej poj*bane ;]



@ Vansider
Jeżeli nic nie przyjmowałeś, to uwierzę tylko, jeśli ten sen trwał max 3h, a przed nim byłeś bardzo zapracowany przez cały dzień.

Ja?Zapracowany?Przyjmowałem coś?Sen tylko 3h?Człowieku,rozśmieszasz mnie.

Rethfing on Aldora
13-07-2007, 13:38
@ Rethfing on Aldora
Wąska wyobraźnia i tyle :P

Ja we śnie latałem.
Ja we śnie wetknąłem sobie w ciało (w brzuch) 2 druciki, które podłączyłem do prądu i odleciałem "duszą" ze swojego ciała.
Ja we śnie widziałem swój pokój i siebie z perspektywy łóżka + sufitu, a potem zostałem wessany przez ścianę.
Ja we śnie oddycham pod wodą i w ogóle UMIEM PŁYWAĆ.
Ja we śnie chciałem przeskoczyć ulicę i rozbiłem się na szkole, która była za ulicą.

Uwierzysz, że nic z tych rzeczy nigdy nie przydarzyło mi się w RL?

Czyżby podświadomy strach przed nowymi doświadczeniami?
Polecam Ci, żebyś sobie powyobrażał różne rzeczy, a większa szansa, że się przyśnią.


Kiedyś we śnie skakałem z kumplem z balkonów bo nie chciało nam się po schodach schodzić. To może raczej jest spowodowane tym, że w życiu staram się być ostrożnym no i jestem też realistą. Może to jest powód mniejszej ilości popapranych snów :P

Vansider
13-07-2007, 14:15
Ja P***** najpierw przeczytaj to, co napisałem wcześniej, jak masz z takim czymś wyskakiwać. Skoro nie przeczytałeś ani zdania z moich poprzednich postów to nawet się nie odzywaj.

Nie pierd*l.Swoje wiem
@Down następna bendzię mi wmawiać

Ancient900
13-07-2007, 14:34
Nie pierd*l.Swoje wiem

Być może tylko Ci sie zdaje że swoje wiesz ;d Ale mniejsza o to..
@up
1.Jak już to następny-.-
2.'Nałódż' sie pisać
3.Jasne przeciez ty kurwa jesteś 'mondrzejrzy'

Kumpela mi dzisiaj opowiadała co jej sie śniło:
Asia 12:25:24
I jak przyjechaliśmy na ten dworzec to zacząłeś coś mówić że cie ktoś goni i schowałeś się pod ławkę
Ja 12:25:43
No mów mów xD
Asia 12:26:01
A tam było pełno ludzi i sie wystraszyłeś i zaciągnąłeś mnie pod ławkę i sie całowaliśmy
Ja 12:26:29
Haha piłaś coś przed snem? ;d
Asia 12:26:41
Nie ale z tego co pamietam dobrze sie całujesz :D


Czy to coś może znaczyć? ;x

Em0
13-07-2007, 14:40
No ja dzień po zakończeniu roku szkolnego przespałam trzy czwarte doby i nie miałam żadnego snu, po raz pierwszy od kiedy pamiętam.

Jak byłam mała i miałam arachnofobię, codziennie miewałam koszmary, dzięki którym cały dom spał tyle samo co ja, czyli około sześciu godzin z przerwami na wrzaski 'Mamooo, pająki wszędzieee! Na kołdeerceee, mamooo!'. To było okropne, później miałam problemy zdrowotne przez brak snu.


Uhh...ja też mam arachnofobię, ale na szczęście nie miałem i nie mam takich problemów...


A mam pytanie...Hehe są, może wśród nas osoby, które mają ,,brudne" sny? :P[nie mówie, że ja mam, bo nie mam ^^]

@down

Nooo...takie w rodzaju tej trzeciej opcji ;p

.Matrik.
13-07-2007, 14:48
@Up

Brudne? Taplanie się w błocie szczęśliwie chrumkając, przechadzka po NY z magnum w dłoni czy może wizyta w Sexi Szopie?

Gogar
13-07-2007, 14:58
Nie pierd*l.Swoje wiem
@Down następna bendzię mi wmawiać

No tak, bo Ty lepiej wiesz od rzeszy naukowców, jak mnie takie dzieci wkur*iaja, myślą, że są najmądrzejsze, a nawet nie potrafią pisać. Skąd możesz wiedzieć, czy Ci się śniło czy nie? W końcu nic nie pamiętasz i O TO WŁAŚNIE CHODZI, ŻE SIĘ SNÓW NIE PAMIĘTA.
Ale nie, Ty wiesz lepiej bo Ci mama powiedziała i Ty jesteś najmądrzejszy.

Vlad Dracula
13-07-2007, 15:56
Co może oznaczać to,że często mi się śni jak latam?
Raz miałem taki śmieszny sen,że bałem się zejść z krzesła bo kapeć leżał na podłodze...

Shanhaevel
13-07-2007, 19:01
Co może oznaczać to,że często mi się śni jak latam?
Raz miałem taki śmieszny sen,że bałem się zejść z krzesła bo kapeć leżał na podłodze...

Hmm, dr Freud miałby niezłą jazdę, tak sądzę...

@Em0

Dżentelmen w towarzystwie o tych sprawach nie rozmawia. <foch>

[nie mówie, że ja mam, bo nie mam ^^]

Akurat... =P

Rayza
13-07-2007, 20:38
@Mamba
tez tak mialem sniły mi sie brr...robaki i wydawalo mi sie ze mam robaki na ciele :(
na szczesie to minelo...
ciekawy temat =D

DRoN
13-07-2007, 22:52
Ja?Zapracowany?Przyjmowałem coś?Sen tylko 3h?Człowieku,rozśmieszasz mnie

Szczur pozbawiony fazy REM w czasie snu zdychał po kilku tygodniach.

Jeżeli nie jest tak jak to opisałem, to wątpie że z Ciebie taki extremalny
przypadek, co śpi bez snów.

Nie chce się z Tobą kłócić.
Pewnie nigdy nie zdarzyło Ci się tak, że po obudzeniu myślałem, że nie miałeś żadnego snu, a wciągu dnia jakiś Ci się przypomniał.

Kiedyś we śnie skakałem z kumplem z balkonów bo nie chciało nam się po schodach schodzić. To może raczej jest spowodowane tym, że w życiu staram się być ostrożnym no i jestem też realistą. Może to jest powód mniejszej ilości popapranych snów

Trochę ironią mi to zalatuje...
Ale odszczekam :P
Więc tak, też jestem raczej realistą i jestem ostrożny. To, że mam lęk wysokości (może inaczej "lęk naprawdę dużych wysokości") często boję się latać w snach zbyt wysoko, a już napewno boję się skakać z wysokich budynków.
Jednak dzięki LD mam szansę się z tym oswoić i skorzystam z tego dobrodziejstwa (udało mi się już pokonać lęk przed dużymi ilościami wody wokół mnie - chodzi mi o to, że jestem np. na wyspie i 99% krajobrazu stanowi ocean, który mnie wciąga. Kiedyś to był straszny koszmar :P).

Czy to coś może znaczyć?

Według mnie - koleżanka Cię lubi (niekoniecznie coś więcej) i miała dosyć jasny sen.
Sam wiem co to znaczy widzieć kolory naprawdę kolorowe i czuć powietrze tak, jakbym miał same receptory dotyku zamiast skóry.

O TO WŁAŚNIE CHODZI, ŻE SIĘ SNÓW NIE PAMIĘTA

I naprawdę bardzo fajne to uczucie, kiedy myślę nad ranem " ojebane, znowu 0 snów", a za 15 minut kończę zapisywać 4 sen z nocy.

Raz miałem taki śmieszny sen,że bałem się zejść z krzesła bo kapeć leżał na podłodze

Raz miałem taki sen (nie wiem czy kogoś zdaniem będzie śmieszny), że zaczęli się do mnie rzucać jakieś dresy, to ja zaraz do nich wyskoczyłem i chciałem im nakopać. Odwracam się do kolegów, a oni siedzą w wielkiej łódce i mówią "nie wygłupiaj się, zaraz powódź będzie".

Ancient900
13-07-2007, 23:21
Raz miałem taki sen (nie wiem czy kogoś zdaniem będzie śmieszny), że zaczęli się do mnie rzucać jakieś dresy, to ja zaraz do nich wyskoczyłem i chciałem im nakopać. Odwracam się do kolegów, a oni siedzą w wielkiej łódce i mówią "nie wygłupiaj się, zaraz powódź będzie".

Haha:D
Szkoda że snów nie można nagrywać jak filmy ;d

aripck
13-07-2007, 23:27
Jednak dzięki LD mam szansę się z tym oswoić i skorzystam z tego

co to jest LD?

Oerciak
13-07-2007, 23:39
@aripck:
LD[Lucid Dream]-Po polsku Świadomy Sen,czyli sen w którym jesteśmy świadomi,że śnimy i możemy go kontrolować.Pisane z pamięci,jeżeli jest błąd proszę o poprawienie.

Nie łatwiej w ogóle zobaczyć w www.google.pl?

Tak w ogóle chyba od dzisiaj też zacznę się w to bawić ;p
Trochę pozapominałem co i jak więc odwiedzę jakieś strony,ma ktoś w zapasie jakieś rady których nie ma w necie?

@Down:
Bardzo dobrze wiem,że jest,ale jakbym go odświeżył z takim postem to dostałbym warna i opieprz od wszystkich za to co bym zrobił.Więc napisałem już tu na,miejscu.

.Matrik.
13-07-2007, 23:47
Moja rada (nie, żebym był chamski) - jest temat o LD.

Gogar
13-07-2007, 23:54
Nie chce się z Tobą kłócić.
Pewnie nigdy nie zdarzyło Ci się tak, że po obudzeniu myślałem, że nie miałeś żadnego snu, a wciągu dnia jakiś Ci się przypomniał.
Jaki Ty jesteś oporny -.-
Nie chodzi o to, że się nie pamięta a potem przypomina, tylko w ogóle się nie pamięta, żeby coś się śniło.

Sen zaczyna się fazą snu płytkiego, jeśli jest to sen prawidłowy zaczyna się fazą snu NREM o czasie trwania 80-100 min., po której następuje faza snu REM trwająca ok. 15 min. U osób dorosłych tego typu cykl powtarza się 4-5 krotnie.

Wraz z długością snu:

* spada udział najgłębszego stadium snu wolnofalowego (o największej aktywności fal Δ)
* rośnie czas trwania fazy REM, która pod koniec nocy zazwyczaj trwa około 40 minut. Sen jest pamiętany, gdy przebudzenie jest w fazie REM

Czyli jeśli obudzisz się w fazie NREM snu nie będziesz pamiętał w ogóle, będziesz myślał, że nic Ci się nie śniło, ale jak obudzisz się w fazie REM będziesz pamiętał co się śniło. Więc nie pieprz, że to zależy od tego, ile wypiłeś/wziąłeś i ile spałeś, B-O--T-O--N-I-E--M-A--Z-N-A-C-Z-E-N-I-A. _--_

Dark Sven
14-07-2007, 00:25
A ja od dzisiaj postanowilem zalozyc dziennik snow. Po przeczytaniu starych postów, zauważyłem jak fajnie przeżyć to jeszcze raz... przypomniec sobie. Zabawne, że to co opisałem kiedyś, pamiętam do dzisiaj-wygląd ubrania, miejsca, osób. Tak, to zdecydowanie będzie miłe za pare lat...

Miłej nocy życze.

aripck
14-07-2007, 00:36
@up któryś tam ;)
dzięki za odpowiedź :).

teraz tylko 3 godziny dziennie medytacji przez pół roku i nauczę się ld

DRoN
14-07-2007, 00:49
Jaki Ty jesteś oporny -.-
Nie chodzi o to, że się nie pamięta a potem przypomina, tylko w ogóle się nie pamięta, żeby coś się śniło.

Czyli jeśli obudzisz się w fazie NREM snu nie będziesz pamiętał w ogóle, będziesz myślał, że nic Ci się nie śniło, ale jak obudzisz się w fazie REM będziesz pamiętał co się śniło. Więc nie pieprz, że to zależy od tego, ile wypiłeś/wziąłeś i ile spałeś, B-O--T-O--N-I-E--M-A--Z-N-A-C-Z-E-N-I-A. _--_

1. To nie było do Ciebie. Wiem o co mi chodziło.
2. A Ty potrafisz zrozumieć, że używki zmniejszają długość fazy REM? A jeżeli faza REM będzie krótsza, to ciężej jest pamiętać to, co się śniło (mniejsza szansa obudzenia się w tej fazie).
A co JEŚLI CAŁKOWICIE WYKLUCZYSZ FAZĘ REM ZE SNU?

Jesteś w stanie pojąć to, że takie coś jest możliwe?

3. Faza REM wmiarę zmniejszenia "jakości snu*" wydłuża się. Jeżeli śpisz 2h, zamiast 12h (bo byłeś super ultra zmęczony całym dniem przenoszenia pustaków na budowie), to istnieje szansa, że nic Ci się nie przyśni.
I nie pisz więcej, że długość snu nie ma znaczenia, bo w pierwszym cyklu REM trwa z 10 minut, a nad ranem (tak po 7-8h snu) trwa już z 30 minut, więc im dłużej śpisz, tym większy procent całego snu zajmuje REM i większa szansa na zapamiętanie snu (nawet LD).

*jakość/intensywność snu jest oceniana na podstawie długości fazy SEM, w której organizm odpoczywa. Człowiek bardziej zmęczony ma intensywniejszy sen.

Gogar
23-07-2007, 16:32
Lol, mi się dzisiaj śniło, że z Gallarem, jakimś kolesiem z forum z nickiem S*****76 (* = niewiadome ;p) i jakąś dziewczyną ładną też, z forum z nickiem E***** ukradliśmy jakiegoś starego chevroleta bez dachu (a'la low rider
) i pojechaliśmy przed siebie, po jakimś czasie Gallar zamiast skręcić na wrocław (bo miałbym tylko "kawałek [100km]" do domu) skręcił gdzie indziej i zatrzymaliśmy się na jakiejś wsi. Gallara i tego drugiego goniła banda dresów a ja z tą dziewczyną wyznaliśmy sobie miłość, wsiedliśmy do samochodu i odjechaliśmy. Po drodze było widać jak Gallar i ten drugi na golasa tańczą na ogniu a dresy się śmieją... xD

(nie)normalna
23-07-2007, 17:26
Większości swoich snów nie pamiętam, ale te dwa raczej na pewno zostaną na długo w mojej pamięci.

Sen #1
Śnił mi się jeszcze w czasie roku szkolnego. Śniło mi się, że przechodzę na pasach, tak jakbym wracała ze szkoły. Razem ze mną przechodziła jakaś starsza osoba. Byłam już na "drugiej połowie" jezdni, z prawej strony nadjeżdżał jakiś tzw. "TIR" (wiem, że to naprawdę nazywa się ciągnik siodłowy =P). Ta pani nie chciała przechodzić (może się bała?). Ja, jako że ten pojazd był w dość dużej od nas odległości, powiedziałam jej, że może spokojnie przejść. Kiedy ta zrobiła krok naprzód, "TIR" przyspieszył... Nie muszę chyba mówić, co się stało z tą panią?

To mogło mieć jakiś związek z tym, że kilkadziesiąt(naście?) dni wcześniej, jakiś Rosjanin potrącił (śmiertelnie) jakąś staruszkę.

Sen#2
Był bardzo podobny do poprzedniego. Byłam z całą klasą (poza kilkoma osobami) na skrzyżowaniu. Musieliśmy na kogoś czekać, więc nie przechodziliśmy na drugą stronę ulicy. Przed nami stał jakiś starszy pan, młoda kobieta i moja babcia (ciekawe, skąd ona się tam wzięła? xD). W czasie, gdy przechodzili przez ulicę, znienacka wyjechał "TIR" i przejechał tego starszego pana (moja babcia i ta kobieta ustały wtedy na środku ulicy). Potem, nie wiadomo skąd, pojawił się mój brat i moja mama. Potem przyjechała policja, jednym z policjantów był mój kuzyn (zamienił z moją mamą kilka słów). Ponieważ przez to skrzyżowanie przejeżdżało od groma samochodów, policjanci kazali moim kolegom z klasy wstrzymać ruch (! xD). Ci ustawili się w poprzek ulicy, ale samochody nadal przejeżdżały. Potem mieliśmy gdzieś się stawić (już nie pamiętam gdzie).

Dziwne jest też to, że ani w jednym, ani w drugim śnie nie widziałam ciała i nie pamiętam twarzy tych starszych osób.

Wiem, że te sny są strasznie głupie. I zastanawiam się, dlaczego akurat te "TIRy"... Może dlatego, że mój brat jest kierowcą?

redfaction
23-07-2007, 18:21
Lol, mi się dzisiaj śniło, że z Gallarem, jakimś kolesiem z forum z nickiem S*****76 (* = niewiadome ;p) i jakąś dziewczyną ładną też, z forum z nickiem E***** ukradliśmy jakiegoś starego chevroleta bez dachu (a'la low rider
) i pojechaliśmy przed siebie, po jakimś czasie Gallar zamiast skręcić na wrocław (bo miałbym tylko "kawałek [100km]" do domu) skręcił gdzie indziej i zatrzymaliśmy się na jakiejś wsi. Gallara i tego drugiego goniła banda dresów a ja z tą dziewczyną wyznaliśmy sobie miłość, wsiedliśmy do samochodu i odjechaliśmy. Po drodze było widać jak Gallar i ten drugi na golasa tańczą na ogniu a dresy się śmieją... xD

lol.
/gallar

Gogar
23-07-2007, 18:27
W jednym zdaniu:
Za dużo IRCa, GTA San Andreas i masturbacji (lol xd).

DRoN
26-07-2007, 01:43
Valeriana, Bylica pospolita, Dziewanna, Kava Kava, St. John Ziele, Calea Zacatechichi, Salvia Divinorum, Scutellaria Indica, Lukrecji Korzeń, Werbena pospolita, Jaśmin, Kapryfolium, Datura, Pyłek Pszczeli, Catnip, Hops, Scullcap, Lawenda, Damiana, Withania Somnifera, Passionflower, Rumianek, Kardamon, Gotu Kola, Ginkgo Biloba, Ibogaine, Werbena, Róża, Cynamon, Marigold, Gałka muszkatołowa, Mięta, Ostrokrzew, Krwawnik i Anyż mogą pomóc ci śnić więcej, przypominać sny albo nawet osiągnąć Świadomy Sen.

1. Gałka muszkatołowa.
Czytałem, że żeby mieć "fazę" trzeba zjeść 2 paczki. Ja zjadłem pół i bolał mnie na drugi dzień brzuch. Rezultaty? Pod koniec pierwszego króciutkego snu miałem przebłyski świadomości. Pamiętałem 4 sny z nocy, ale skupiłem się na tym pseudo LD i zapisałem do dziennika o nim jedno zdanie, a resztę snów zapomniałem :D
Innym razem zjadłem gałkę muszkatołową w postaci naturalnej (pierwsza była mielona) i było wiele lepiej. Nie bolał brzuch, mniej "nieprzyjemny" smak. Efekt? Może trochę jaśniejszy sen. Nie rozumiałem co się dzieje, ale czasem robiłem coś wbrew aktualnej sytuacji, np. próbowałem "dać się zabić" (wiem, że głupio to brzmi).

2. Cynamon.
Raz zjadłem troszkę ponad normę. Chyba zwiększa ciśnienie, bo przed zaśnięciem czuje mocne pulsowanie w tętnicy przy skroni. Pomogło mi uzyskać jaśniejszy sen. Nie byłem świadomy snu, ale lepiej go pamiętałem i myślałem mniej "realnie" (co w snach się przydaje). Np. czułem, że jadę pociągiem (miałem widok z czoła pociągu, bo ani go nie słyszałem, ani nie widziałem). Widziałem przelatujące pode mną tory, jednak nie przeszkadzało mi to w dotknięciu nogą ziemi, żeby trochę w niej poryć. Później zobaczyłem kościół i odrazu zerwałem się do lotu i już jako smok rozpieprzyłem ów budynek w pył. Zwracałem też dużą uwagę na przyjemne odworowanie dotyku we śnie.
Ps. Dziś zjem całą torebkę cynamonu i postaram opisać się jutro skutki.

Oczywiście przed spożyciem którejkolwiek substancji polecam znaleść o niej informacje. Nie twierdzę, że wszystkie działają. Czasem jedna może na kogoś działać, a na innego wcale. Zależy także od nastawienia.
Odradzam także zbyt długiego eksperymentowania pewnymi specyfikami w zbyt dużych dawkach. Chyba nie chcesz stracić przewodu pokarmowego dla kilku LD?

Jeżeli ktoś coś wie więcej, proszę o podzielenie się informacjami.