Pokaż pełną wersje : Sytuacja w szkole - Solec Kujawski
Zakładam że srednia wieku to to ok 15-16 dlatgo jestem ciekawy co sadzicie o zaistniałej w tamtym miescie sytuacji :)
Wg mnie jednym ze sposobów było by zniesienie obowiązkowej nauki po podstawówce.
Tak jest na studiach. Przychodzisz sie uczyc. Nie potrafisz się zachować to nikt cie nie trzyma - spie****aj kopać rowy prostaku.
Z 2 strony byłby to pewienego rodzaju krok w tył, ale wtedy byli by tam ludzie którzy chcą sie uczyc a nie przyszkadzać.
A co do tego nauczyciela to powinna byc tylo nagana lub zabranie jakiegos dodatku a ten smarkacz powinien wylecieć ze szkoły ( niestety obecnie to bledne koło bo MUSI sie kształcic wiec wysla go gdzie indziej)
Dr.Unknown
23-01-2006, 18:37
Wg mnie jednym ze sposobów było by zniesienie obowiązkowej nauki po podstawówce.
Tak jest na studiach. Przychodzisz sie uczyc. Nie potrafisz się zachować to nikt cie nie trzyma - spie****aj kopać rowy prostaku.
To żeś człowieku do*******ił...
Shein Silvershadow
23-01-2006, 18:38
Zakładam że srednia wieku to to ok 15-16 dlatgo jestem ciekawy co sadzicie o zaistniałej w tamtym miescie sytuacji :)
Wg mnie jednym ze sposobów było by zniesienie obowiązkowej nauki po podstawówce.
Tak jest na studiach. Przychodzisz sie uczyc. Nie potrafisz się zachować to nikt cie nie trzyma - spie****aj kopać rowy prostaku.
Z 2 strony byłby to pewienego rodzaju krok w tył, ale wtedy byli by tam ludzie którzy chcą sie uczyc a nie przyszkadzać.
A co do tego nauczyciela to powinna byc tylo nagana lub zabranie jakiegos dodatku a ten smarkacz powinien wylecieć ze szkoły ( niestety obecnie to bledne koło bo MUSI sie kształcic wiec wysla go gdzie indziej)
No cóż, na pewno tak jak jest teraz nie może pozostać. Uważam, że gimnazjum nie powinno być obowiązkowe, bo po prostu osoby normalne nie mogą się kształcić tak jak powinny, bo nauczyciele nie mogą nic z osobą chamską zrobić.
Mack Abadrak
23-01-2006, 18:43
@Boryna
Z rejonu nie można wyrzucić. A nauczyciel słusznie wywalony, jak to mówili rzymiania "dura lex, sed lex". Prawo nie jest po to, aby je naginać, czy dostosowywać do konkratnych sytuacji, jest i takie ma być, dla wszystkich.
@Shein Silvershadow
Jak to nic nie może zrobić? Może zawiadomić dyrektora, kuratora czy kogotamkolwiek, wyżej i zarządać dla niego zmiany klasy, przydzielenie kuratora do opieki nad nim, czy czegokolwiek innego. Nauczyciel dał się sprowokować, to jego wina, nie kogokolwiek innego.
Zakładam że srednia wieku to to ok 15-16 dlatgo jestem ciekawy co sadzicie o zaistniałej w tamtym miescie sytuacji :)
Wg mnie jednym ze sposobów było by zniesienie obowiązkowej nauki po podstawówce.
Tak jest na studiach. Przychodzisz sie uczyc. Nie potrafisz się zachować to nikt cie nie trzyma - spie****aj kopać rowy prostaku.
Z 2 strony byłby to pewienego rodzaju krok w tył, ale wtedy byli by tam ludzie którzy chcą sie uczyc a nie przyszkadzać.
A co do tego nauczyciela to powinna byc tylo nagana lub zabranie jakiegos dodatku a ten smarkacz powinien wylecieć ze szkoły ( niestety obecnie to bledne koło bo MUSI sie kształcic wiec wysla go gdzie indziej)
Kto zachowywal sie NAPRAWDE bez zarzutu w gimnazjum niech pierwszy rzuci kamieniem.
Stary - gdyby cos takiego wprowadzili to inteligencja w tym kraju siegnelaby dna (chociaz juz powoli sie o nie ociera)
Moze jeszcze wprowadzimy zeby zerowka nie byla obowiazkiem i bedzie spokoj?
Wogole, tak jak maja wprowadzic z wojskiem - idziesz jak chcesz byc wojakiem. to teraz do szkoly tylko ci ktorzy chca byc nauczycielami! I patataj
Boryna przesadzasz i to bardzo.
W wieku gimnazjalnym jakaś połowa uczniów ma szkołe głęboko w poważaniu i najchętniej przestała by sie tam pokazywać.
Szkoda tylko że połowie tej połowy potem przechodzi i kształcą się dalej. Dobre liceum, studia...
Gdyby gimnazjum nie było obowiązkowe uczniowie działali by pod wpływem impulsu. Przez który pieprzyli by sobie całe dalsze życie.
Miałem to samo w 1 i 2 klasie gim.
Nie chciałem się uczyć.. twierdziłem ze to wszystko sux i wogóle.
Teraz twierdze to samo.
Co nie zmienia faktu że MUSZĘ się uczyć.
Bo trzeba jakoś żyć i być wykształconym.
Shein Silvershadow
23-01-2006, 22:44
@Shein Silvershadow
Jak to nic nie może zrobić? Może zawiadomić dyrektora, kuratora czy kogotamkolwiek, wyżej i zarządać dla niego zmiany klasy, przydzielenie kuratora do opieki nad nim, czy czegokolwiek innego. Nauczyciel dał się sprowokować, to jego wina, nie kogokolwiek innego.
No akurat u mnie w szkole jest taka sytuacja, że jest jedna klasa w każdym roczniku... A kuratora i tak mają chyba trzy osoby z mojej klasy - i co to zmienia?
Boryna przesadzasz i to bardzo.
W wieku gimnazjalnym jakaś połowa uczniów ma szkołe głęboko w poważaniu i najchętniej przestała by sie tam pokazywać.
Szkoda tylko że połowie tej połowy potem przechodzi i kształcą się dalej. Dobre liceum, studia...
Gdyby gimnazjum nie było obowiązkowe uczniowie działali by pod wpływem impulsu. Przez który pieprzyli by sobie całe dalsze życie.
Miałem to samo w 1 i 2 klasie gim.
Nie chciałem się uczyć.. twierdziłem ze to wszystko sux i wogóle.
Teraz twierdze to samo.
Co nie zmienia faktu że MUSZĘ się uczyć.
Bo trzeba jakoś żyć i być wykształconym.
To może niech ci 'co mają szkołę głęboko w poważaniu' zachowają to dla siebie?
Wiecie, gdyby bylo tak, ze kto chce ten sie uczy to ja bym edukacje zakonczyl na 6 klasie podstawowki (jak ja chodzilkem bylo 8 klas i nie bylo gim). Przeciez kazdy normalny i odpowiedzialny uczen kombinuje jak tu uciec ze szkoly, no nie?
co innego frekwencja na zajęciach a co innego karygodne zachowanie... w swojej dotychczasowej edukacji spotkałem sie z kilkoma takimi pajacami....kilku z nich robi w telefonach, x z nic niema konkretnego zajecia tylko stanie przed blokiem ...a są w moim wieku. Predzej czy pozniej jak sie nie puknie w gowe pojdzie siedziec i jest stracony.
A mysle ze jezeli wywalenie ze szkoly byloby kewstią zachowania niemal przestępczego to nikt rozsądny by sie tak nie zachowywał.
A przeciez niemówicie ze w osoby w wieku gimnazjalnym czy licealnym niemają pojęcia o znaczeniu edukacji dla ich samych. Jezeli jednak sobie nie zdaje sprawy to o czym my wogóle mówimy.
Racja sam nielubiłem chodzic do szkoly , robilem kilka głupota ale bez takich patologii o jakich ten temat dotyczy....( Solec, Toruń)
Dzsiejsze kompetencje nauczyciela można porównać do kompetencji krola za czasów demokracji szlacheckiej. Niby jest najważniejszą osobą, niby on tu rządzi, ale tak naprawdę, to nic nie może odbyć się bez zgody uczniów. Do zcego doprowadziła zbyt duża władza szlachty, to już chyba nie muszę mówić. IMHO prawa dla nauczycieli powinny zostać zmienione.
Jezeli gimnazjum nie było by obowiązkowe te by wzrosła przestępczość na ulicach. I ci wszyscy którzy do tej pory robią takie cyrki w szkołach , zajęli by się wymuszaniem pieniędzy od młodszych ,którzy chodzą do skzoły i chcą się uczyć proste -.-
co innego frekwencja na zajęciach a co innego karygodne zachowanie... w swojej dotychczasowej edukacji spotkałem sie z kilkoma takimi pajacami....kilku z nich robi w telefonach, x z nic niema konkretnego zajecia tylko stanie przed blokiem ...a są w moim wieku. Predzej czy pozniej jak sie nie puknie w gowe pojdzie siedziec i jest stracony.
A mysle ze jezeli wywalenie ze szkoly byloby kewstią zachowania niemal przestępczego to nikt rozsądny by sie tak nie zachowywał.
A przeciez niemówicie ze w osoby w wieku gimnazjalnym czy licealnym niemają pojęcia o znaczeniu edukacji dla ich samych. Jezeli jednak sobie nie zdaje sprawy to o czym my wogóle mówimy.
Racja sam nielubiłem chodzic do szkoly , robilem kilka głupota ale bez takich patologii o jakich ten temat dotyczy....( Solec, Toruń)
Stary, jak ja bylem w gimnazjum to gdybym nakrecil jeden dzien nauki to pod napieciem i inne shity mialyby artykulow na caly rok. W toruniu faktycznie goscie dali czadu ale to co w solcu sie dzialo (nauczyciel wzial za fraki uczniaka) to raczej nie za bardzo ostre... Kiedys jak nas nie bylo to jak dostales od nauczyciela z kija to jak poszedles sie poskarzyc starym to jeszcze raz dostawales. A nie ze teraz rodzice bronia swoje dziecko wlasnym cialem.... Ludzie wyrastali na porzadnych? Wyrastali, wiec w czym problem?
Wracajac do tematu, to co jest w solcu i toruniu to jest NIC. To jest ciagle temat tabu, takie cos istnialo od cholery dlugo a tutaj dzieciaki nakrecily normalny dzien w szkole i wielka histeria co te dzieci w szkole robia. Troche to zalosne...
Jak to nic nie może zrobić? Może zawiadomić dyrektora, kuratora czy kogotamkolwiek, wyżej i zarządać dla niego zmiany klasy, przydzielenie kuratora do opieki nad nim, czy czegokolwiek innego. Nauczyciel dał się sprowokować, to jego wina, nie kogokolwiek innego.
Tak, jasne. W ten sposob usprawiedliwiajmy smarkaczy. Szkoda, ze nie wspomniales czym dal sie sprowokowac nauczyciel. To, ze go poszturchal pare razy nie jest niczym zlym. Ale niestety, bedzie tak dopuki nie bedzie wymiernego systemu kar w szkołach. Bo sytuacja jest niezbyt przyjemna dla nauczycieli - oni maja zwiazane rece, nie moga zrobic nic. A czasami takiemu smarkowi trzeba porzadnie przy*******ic. W skzolach powinny byc bojowki mocherowych beretow, ktore dbalyby o dobre zachowywanie sie na lekcjach
Mack Abadrak
24-01-2006, 11:31
Matek: poza stekiem błędów w twoim poście, wyniosłem, iż są bezkarni. Otóż nie są bezkarni, jest masa kar, z zostawianiem w klasie włącznie.
Matek: poza stekiem błędów w twoim poście, wyniosłem, iż są bezkarni. Otóż nie są bezkarni, jest masa kar, z zostawianiem w klasie włącznie.
Moglbys wymienic te kary? W ciagu calej mojej edukacji nie spotkalem takiej, ktora odebralaby mi ochote na olanie nauczyciela.
wdit: pozatym, nie chodzilo mi o to, ze sa bezkarni, tylko ot to, ze nie ma sensownych zasad dzieki ktorym nauczyciel moze bronic sie wlasnie w takich sytuacjach.
Do tego wszystko takie wychowane na komputerach i takich duperelach.
Chodzi mi konkretnie o moment (29/30 sekunda filmu) z tego materialu:
-=CliCk=- (http://uwaga.onet.pl/1308226,archiwum.html)
Jakas osoba krzyczy: "LOL! Buahahahaha.."
Mlodziez jest bezczelna (ba, sam jestem jeszcze dzieckiem.. ale czasami potrafie sie powstrzymac). Trzeba to wszystko jakos przytemperowac. Mysla, ze sa bezkarni. Wszystkie baty leca na nagranych nauczycieli, ktorym puscily nerwy. A gdyby nagrac co gowniarze robia..
Ghost Nieudany
24-01-2006, 13:23
A ja nadal jestem za systemem kar ze starożytnej Grecji, gdzie nauczyciel mógł sprać ucznia, gdy ten kompletnie olewał lekcję.
są nauczyciele parapety i są uczniowie parapety ale tych ostatnich jest więcej.zauważ że nauczyciel nie musi mieć dowodód żeby uczniowi narobić kłopocików.a uczeń żeby narobić nauczycielowi musi się troche postarać u nauczyciela wystarczy słowo u ucznia nie.
Shein Silvershadow
24-01-2006, 15:38
są nauczyciele parapety i są uczniowie parapety ale tych ostatnich jest więcej.zauważ że nauczyciel nie musi mieć dowodód żeby uczniowi narobić kłopocików.a uczeń żeby narobić nauczycielowi musi się troche postarać u nauczyciela wystarczy słowo u ucznia nie.
Tego by jeszcze brakowało... Już widzę jak 'super mądrzy uczniowie' knują przeciwko nauczycielom;)
Matek: poza stekiem błędów w twoim poście, wyniosłem, iż są bezkarni. Otóż nie są bezkarni, jest masa kar, z zostawianiem w klasie włącznie.
Aha, tak, a taki później pod koniec roku zrobi miłą minę, ładnie poprosi i i tak przejdzie.
jezeli chodzi o moją była klase ( podstawówka :P ) to chyba wyleciało by ze 15 osb na 30 :
- jeden zrzucił plecak na pania ( z 3 pietra)
-drugi rozwalił okulary
-nastepny doprowadził panią do łez
- i da sie tak długo wymieniac
jezeli chodzi o tą klas ( gim)
-heh, jest lepiej ( bo lepsza klasa) ale ucznowie igonorują nauczycieli ( hehe mało powiedziane)
powinna zostac wniesiona kara cielesna od nauczyciela, albo niech rodzice nie olewają tak swoich dzieci :/
znam kilku 1 gimnazjalistów ( jestem obecnie 3gim), ktorzy powiedza na ciebie ***&*%&^% i co mamy robic udezyc i dostac minusowe punkty ?? młodziez( heh juz podstawówka) robi sie coraz gorsza !
powinna zostac wniesiona kara cielesna od nauczyciela, albo niech rodzice nie olewają tak swoich dzieci :/
A nauczyciele naduzywajacy wladzy? Chcialbys chodzic z siniakami? Dla kazdego nauczyciela wystarczylby dyktafon nagrywajacy to, co dzieje sie w sali - potem wylonionoby winnego
znam kilku 1 gimnazjalistów ( jestem obecnie 3gim), ktorzy powiedza na ciebie ***&*%&^% i co mamy robic udezyc i dostac minusowe punkty ?? młodziez( heh juz podstawówka) robi sie coraz gorsza !
Poczekaj po szkole. Btw jesli ciebie tak to uraza, idz naskarz, co za problem...
vBulletin® v3.7.0, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.