zaloguj się

Pokaż pełną wersje : Swiaty PvP kontra non PvP


luzik
17-06-2004, 14:55
zapewne 95 % z was gra nia swiatach PvP ale sa tez ludzie co graja na non PvP.Jesli chodzi o plusy non PvP to glownie to ze nikt z high lvl nie ruszy takiego z malym lvl a wlasnie wiele na tym forum jest tematow typu "pomozcie szantaz " albo "'jestem scigany przez 60 lvl-owca" ale z drugiej strony jak noob Cie wkurzy na non Pvp (np ty 40 lvl on 8 lvl) to nic mu nie zrobisz 8) wydaje mi sie ze na PvP wieksze szanse maja ludzie ze znajomosciami wyzszych lvl bo moga sie czuc prawie bezkarnie a na non Pvp twoimi wrogami sa tylko....stworki

pozdro :)

Oxygane
17-06-2004, 15:07
Nie wiem co ma na celu twój temat, ale sie wypowiem. Według mnie n00by ;P na światach non pvp, nie zawsze pozostają bezkarni, czasami wystarczy zrobić tylko screena gdy n00b np. blokuje Ci resp potwórów, naśmiewa sie z twojej narodowości itp. i przesłać do jakiegoś gm;a lub cons'a, i to powinno załatwić sprawe :P,

besn
17-06-2004, 16:37
jak noob Cie wkurzy na non Pvp (np ty 40 lvl on 8 lvl) to nic mu nie zrobisz

pff a na pvp cos mu zrobisz? strata czasu.. pozatym na non pvp w dupie sie ma takich nieznajomych

Gangrel
17-06-2004, 17:35
Sprawa wygląda tak. Na świecie PvP zawsze silniejsi pk-ują newbie, a na Non-PvP Jest to nie możliwe. Z drugiej strony dużo mniej kradziezy itp. jest na PvP, bo każdy się boi że go utłuką, a Non-PvP to jeden wielki rook.

JołAsia
17-06-2004, 17:57
Już jakiś rok gram na serwerze non PvP i całkiem mi się tam podoba. Przedewszystkim nie ma PK i niewinni nisko lvl'owcy mogą spokojnie się rozwijać. Z drugiej strony jednak jak jakiś noob cie wkurzy to nawet nie możesz go postraszyć, że go za..bijesz:D Mimo to non PvP jest lepszy od PvP, bo tam każdy ma równe szanse. :) pozdro

Podpalacz
17-06-2004, 18:06
Swiat PvP to szkola przetrwania:) Jak ktos jest wyjatkowym lamusem i zawsze jego gra konczy sie tym ze ktos go zrookuje itp to jedynym wyjsciem dla niego jest swiat non PvP czyli swiat takich samych nieudacznikow jak on:)


Btw Nie ma to jak zapierdolic n00ba:P

Pozdro

Aversin
17-06-2004, 20:25
Oryginalnie dodany przez Podpalacz
Swiat PvP to szkola przetrwania:) Jak ktos jest wyjatkowym lamusem i zawsze jego gra konczy sie tym ze ktos go zrookuje itp to jedynym wyjsciem dla niego jest swiat non PvP czyli swiat takich samych nieudacznikow jak on:)


Btw Nie ma to jak zapierdolic n00ba:P

Pozdro


Po twoim poście widać kto tu może być nieudacznikiem lub lamusem ..
Na non-PvP wcale jakiś lvl 8 nie jest bezkarny, wystarczy poganiać za nim chwilke zabijając wszystkie potwory jakie znajdzie i zabierać mu expa i loot. Przeważnie po 10-20 minutach taki koleś daje logouta.
Tak samo wysoki lvl nie może być bezkarny .. przykładem na Securze jest Soda Popinski .. nie wiem jaki miał dokładnie lvl ale był to 100+, był znany jako złodziej, pk i wszystko inne. Nikt go nie lubił, nie miał z kim chodzić na hunty więc wreszcie samotna gra i ciągłe wyzwyska mu się znudziły, z tego co słyszałem, zabił się 40 razy aż przyszedł GM i mu skasował postać.
Na PvP możesz zginąć tylko dlatego, że jakiś koleś kręci filmik o PK a ty akurat masz niższy lvl .. ?(
Moim zdaniem dużym plusem światów non-PvP jest to, że tam twój lvl nie ma znaczenia i jak ktoś ma wyższy lvl niż ty to nie może tobą pomiatac jak mu się podoba i ci grozić. Znowu na PvP możesz zabić kogoś jak coś ci zrobi albo jak ci podskoczy.
Zarówno PvP jak i non-PvP ma swoje plusy i minusy. I jak ktoś wybrał PvP to nie może pisać, że ci inni to lamusy i nieudaczniki bo pewnie g**** wie na temat gry na non-PvP, a pisząc coś takiego widać kim on jest.

Podpalacz
17-06-2004, 21:05
Po twoim poście widać kto tu może być nieudacznikiem lub lamusem ..

No wlasnie sam mi przytaknales. Koles zrobil 100 lvl w miedzyczasie kradnac, oszukujac itede itepe. Na serverze PvP gosciu w tym stylu bez znajomosci nie zrobil by 15 lvl:)

Chodzenie za 8 lvl nie ma sensu:) Gosciu wali logout i idzie na 10 minut na szluga. Ty w tym czasie jestes juz w innym miescie:)


CO do krecenia filmikow sam jestem jednym z autorow tego typu filmow. Wierz mi super ubaw jak tniesz wszystko co sie rusza a film konczy sie tym ze dorwala Cie zgraja 40-50 lvl:)
i napisem "You are dead" :P

:)


Pozdro

and dont call me lame plx:P

Bambuko
17-06-2004, 22:07
Oryginalnie dodany przez Podpalacz

Koles zrobil 100 lvl w miedzyczasie kradnac, oszukujac itede itepe. Na serverze PvP gosciu w tym stylu bez znajomosci nie zrobil by 15 lvl:)



Na PvP właśnie tak jest, jeden ma szczęście zabija ludki i nic, a drugi zabije kogoś, kto go naprawdę wkrzurzył i wtedy 80lvl pisze "płacisz albo płaczesz". Na Non-PvP tego nie ma...

Matheous
17-06-2004, 22:27
PvP:
Zalety:-mozliwosc potrenienia z kolega
-mozliwosc zabicia wkurzajacego nooba
-mozliwosc zabawy z fieldami, runkami itd.(czyli robienie rozpier**lu na srodku maista:D)
Wady:-znajomosci daja az ZA DUZO...:P
-High lvle moga cie rookowac za nic...I nie masz szans...
-ciezkie zycie dla ludzi dopeiro ZACZYNAJACYCH kariere na Tibii...
-im starszy server, tym gorzej-na ANtice to nie mozna ujsc kroku zeby cie nie zabili;)
Non-PvP:
Zalety:-bezpieczenstwo przed innymi graczami!!!
Wady:-thiefostwo na OGROMNA skale:/
-noobstfo sie szerzy, bo jest bezkarne...
-glupia banda 8 lvli moze zenichecic uczciwego 100 lvla(beda go blokowac, wyzywac, spamowac mu na priv itd az w koncu skonczy z Tibia:P[i depresja:)])
-nie mozna potrenic z kolegami(profesje walczace-ciezkie zycie, ciankie skille)

No chyba wszystko:) Jesli cos pominalem to mowcie:P

Oxygane
17-06-2004, 22:28
Oryginalnie dodany przez Podpalacz
Swiat PvP to szkola przetrwania:) Jak ktos jest wyjatkowym lamusem i zawsze jego gra konczy sie tym ze ktos go zrookuje itp to jedynym wyjsciem dla niego jest swiat non PvP czyli swiat takich samych nieudacznikow jak on:)


Btw Nie ma to jak zapierdolic n00ba:P

Pozdro


LuL :P Część modków gra właśnie na non pvp 8)

xim
17-06-2004, 22:36
gram tylko na światach PvP i jest mi dobrze, wole troche być zabijanym przez pk (prawie wcale mi to się niezdarza:))
a na nonPvP to grają prawie same n00by ale są też porządni ludzie oczywiście :]

Przemas
18-06-2004, 00:55
Grałem troche na PvP ale to mnie nie bawi ... wszędzie pełno PK .... widzisz kilka skuli przed depo boisz sie wyjść i wogóle ... teraz gram na None PvP i jest mi z tym dobrze :] Gram dla przyjemności , a nie dla skilli , fragów na graczach czy czegokolwiek tam sobie wymyśli ktoś ... just for fun ... i prosze mnie nie nazywać lamką dlatego że gram na none PvP X(

Gremlin
18-06-2004, 03:56
Zwykle ludzie ktozy zaczynaja grac na PvP zostaja na PvP i na odwrot, sa pojedyncze przypadki, ale z regoly znajdujemy cos co bedzie sie nam podobac w obojetnym przypadku i dostosowujemy sie do tego.

No wlasnie sam mi przytaknales. Koles zrobil 100 lvl w miedzyczasie kradnac, oszukujac itede itepe. Na serverze PvP gosciu w tym stylu bez znajomosci nie zrobil by 15 lvl
1. Koles zrobil 86 lvl w zaskakujacym tempie (przez dlugi czas #1 na Secura), pozniej przeszedl na emeryture, a jeszcze pozniej sprzedawana postac byla kilkakrotnie, w sumie im nowszy wlasciciel tym gorszy noob byl (zaczelo sie od kraciezy loota wczasie huntu, pozniej lurowanie a na koniec okradzenie polowy high lvl na Secura).
2. Przypomnij mi jak sie nazywa najmocniejsza gildia na Isara i powtorz jeszcze raz to z dochodzeniem do 15 lvl - jesli masz lvl 100+ to uwierz mi bedziesz mial znajomosci szczegolnie jesli jestes zainteresowany mokra robota.

Co do bicia noobow na PvP... swojego czasu zalozylem postac na Amera, expujac sobie spokojnie na dwarfach i rotach zaczal mi sie wbijac do walki jakis koles na 8 lvl, troche sie klucilismy a skonczylo sie na tym ze strzelilem w niego pare razy z luku i uciekl... 10 minut pozniej koles na 40+ lvl pisze ze mam placic 20k albo Rook bo okradlem jego kolege... po pasjonujacej ucieczce i stracie kilkunastu UH udalo mi sie zlapac dywan na Edron.
Wiec zastanowil bym sie jeszcze raz nad tym argumentem ze mozna zabic nooba na PvP ktory przeszkadza.

Na PvP za to sa sposoby zeby sie pozbyc low lvl, wystarczy wykozystac fakt ze wiekszosc potworkow sie przerzuca i taki koles na 20 lvl nie ma zwykle szans z potworkami na ktory poluje lvl 50+ (fajnie sie pozniej tlumaczy takiemu komus czemu nie przyniesiecie mu ciala)

No i sprawa kradzierzy:
1. Po ostatnim update zostaly dodane takie fajne skrzynki pocztowe gdzie mozna wyslac loot prosto z miejsca expienia - jeszcze nigdy mi nie ukradziono lootbaga od czasu jak one sa (trzeba byc PAC)
2. Czesto na Edron na Secura ciagne lootbaga z orkow do domku lub depo (czyli przez cale miasto prawie), zwykle albo mnie ludzie ignoruja albo sie grzecznie pytaja czy moga zajrzec (tak samo tutaj tez nigdy nie stracilem lootbaga).

A lazenie za kims jak to ktos tu wczesniej sugerowal jest skuteczniejsze niz sobie wiekszosc ludzi wyobraza, jeszcze mi sie nie zdarzylo zeby nawet osoba ktora wielokrotnie zabijala mi potwory treningowe wrocila po tym jak przez 10 minut za nia lazilem.

Aversin
18-06-2004, 08:07
-nie mozna potrenic z kolegami(profesje walczace-ciezkie zycie, ciankie skille)
Byś się zdziwił :P ... Z kolegami się nie da przed depo trenować .. ale to nie znaczy, że się nie da trenować z potworkami. Jest takie miejsce .. boskie do treningu .. siedzisz całe dnie i masz mino pod dostatkiem, blisko woda więc jedzenia nie brakuje.

-thiefostwo na OGROMNA skale:/
Tak samo jak PKujesz kogoś na PvP to okradasz jego ciało .. więc moim zdaniem na PvP jest złodziejstwo na dużo większą skale niż na non-PvP.

-noobstfo sie szerzy, bo jest bezkarne...
To chyba jakiś mit .. Moim zdaniem noobów jest wszędzie tyle samo .. czyli zbyt dużo ;)

-glupia banda 8 lvli moze zenichecic uczciwego 100 lvla(beda go blokowac, wyzywac, spamowac mu na priv itd az w koncu skonczy z Tibia[i depresja])
Nie widziałem jeszcze aby jakiś 8-lewelowiec dogonił kogoś kto ma lvl 100+ .. Blokowanie - raz widziałem jak jakiś natrętny noob chciał zablokować statek wysokiemu lvlowi .. za chwilke pojawił się GM i po noobie zostaly tylko wspomnienia :P No i od czego jest funkcja "ignore" wgrze :]

Nie rozumiem też dlaczego niektórzy nazywają non-PvP wiecznym rookiem. Bo co niby questy mamy łatwiejsze ?? Potworki są gorsze ?? Ceny na non-PvP są przważnie wyższe gdyż tam nie wystarczy zabić kogoś aby mieć sprzęt. Więc prosze tak tego nie nazywac ;)

Lefty
18-06-2004, 14:44
Miło że jest kilka osób za "nonPvP" ;]


@Matheous
"thiefostwo na OGROMNA skale:/ "
Gram na nonpvp sporo czasu... ciężko jest lootbag przepchać przez Carlin czy Thais, ale reszta miast zbyt wrogo nastawiona nie jest ;]

"noobstfo sie szerzy, bo jest bezkarne..."
Carlin, depo, 15 osób, jedna spamuje "i sell katana msn me pls"... nooba mamy tylko jednego, ale że go najwięcej widać, to od razu Carlin miasto noobów, a nonPvP ich server.
"Ignore" to wspaniała opcja, jak umiesz z niej kożystać, to nie ma problemu ;]

"glupia banda 8 lvli moze zenichecic uczciwego 100 lvla(beda go blokowac, wyzywac, spamowac mu na priv itd az w koncu skonczy z Tibia[i depresja])"
spam/wyzywanie = wyżej wymieniony "Ignore" :]
blokować = nie widziałem jeszcze żeby któryś z highleveli miał z tym problem.

"nie mozna potrenic z kolegami(profesje walczace-ciezkie zycie, ciankie skille)"
jak wspomniał pebe, trening z potworkami, i są miejsca, gdzie potworków na dwie i więcej osób starcza [we dwóch zawsze raźniej ;]]
Niestety, fakt że nie można trenować przed depo/domkiem/w oczekiwaniu na spawn, wpływa na obniżenie średniej skilli :P


@xim
"a na nonPvP to grają prawie same n00by"
już o tym pisałem, nooby nie stanowią nawet 50% społeczności, w więkrzośći "nieporozumień" nawet z 8lvlem potrafiłem się dogadać... był człowkiek który wybił mi raz trenerów, przemówiłem mu do rozsądku, przeprosił, i gdy tylko widział że trenuje, nie podchodził nawet, ew. rzucał mi coś żarcia... jeżeli zaczoł bym od razu jechać mu po rodzicach, do nieczego bym nie doszedł...

@Podpalacz
"swiat non PvP czyli swiat takich samych nieudacznikow jak on"
nikt mnie nie zrookował na pvp, żeby zacząć grać na Calmerze, jest to pierwszy server na jakim stworzyłem postać [byłem newbie do tego stopnia, że nie kojażyłem co to znaczy "nonpvp"], mam tu mase znajomych, i nie uważam żeby któryś z nich był nieudacznikiem.
Gra mi się tutaj dobrze, nie narzekam na noobów/złodzieji, znajomych mam tylu, że w 90% przypadkach, gdy ktoś mi przeszkadza w trenowaniu/huntowaniu, po max 5 minutach przeprasza, bo stwierdza że jestem kumplem kumpla jego kumpla -.o
Jedyne co mnie czasami odrzuca, to hacki, ale to nie jest problem typowy dla nonPvP, lecz dla całej społeczności Tibii.


pozdro.

gorgi
18-06-2004, 17:49
powiem tak na nonpvp jest trudniej niż na pvp , a karzdy wie , im gra trudniejsza tym leprza , a dlaczego trudniejsza kilka przykladów :
trudniej nabic lvl
trudniej nabic dobry skill
wieksze ceny
i dużo dużo wiecej

Vexinal
20-06-2004, 07:51
Na No PvP mozna sobie niezle na taskeze levlow magicznych na tluc , dla mnie wlasnie to to torche lamersto :D

Gremlin
20-06-2004, 08:23
trudniej nabic lvl
Latwiej, mozna walic obszarowkami nie przejmujac sie innymi graczami (jak np nas otocza jakies potworki), a pozatym expi sie DOKLADNIE tak samo jak na PvP

trudniej nabic dobry skill
A wez porownaj czolowke Secura i Antica... jak widac takiej wielkiej roznicy nie ma, fakt ze nie mozna klepac skilli na graczach jest rekompensowany tym ze mozesz z regoly zostawic postac na kilka minut afk i nikt nie przyjdzie cie zabic.

wieksze ceny
Chcial bym :(
Secura w wielu miejscach przegania Antica w najnizszych cenach :(

Na No PvP mozna sobie niezle na taskeze levlow magicznych na tluc , dla mnie wlasnie to to torche lamersto
Zycze powodzenia.
Druidowi na 11 lvl ktory bierze tylko BP blankow i ryby po ~2h zabraknie jedzenia, a ustawiajac sie nad woda masz praktycznie 100% szanse ze ktos zluruje na ciebie chodzby szczura, wilka czy pajaka (moj rekord to 1 poison spiderem zabilem 6 macro, MC kolo Carlin)
Jedyny plus przy afkowaniu to to ze moge sobie spokojnie czytac forum/ogladac TV (co reklame powrot) w czasie gdy druid stoi i laduje mane w bezpiecznym miejscu.

Lakes
20-06-2004, 09:12
Na kazdego znajdzie sie sposob jezeli grasaz na no pvp to moza sie rozprawic z delikwetem w inny sposob troche ryzykowny ale jest :O

Pomagasz stworkom w zabiciu delikweta troche duzo Uh zejdzie ale da sie zrobic

Podpalacz
20-06-2004, 15:01
@ Gremlin

Na macro mozna ladnie jechac na Non-PvP wystarczy ze staniesz na miejscu gdzie nie mozna nic zlurowac:). Dobrym sposobem jest kupienie sobie domku i trzymac tam zarcie. Wchodzisz na dach zaladowany w food i blanksy ( bez eq ) i siedzisz tam na macro i walisz tylko runki. Co jakis czas wpadasz schodzisz w dol zeby wziac na siebie food z domku.

I wiesz co moze Ci zrobic reszta graczy?? Tak dobrze myslisz. Moga Ci zrobic loda:)


@ lefty

Moze nie 100% Wielu ludzi faktycznie woli klepac potworki. Jak dla mnie to i tak duzo tam lamek:) i nie ma to jak czasem jakas mala wojna czy cos:)




Pozdro

Gremlin
20-06-2004, 19:57
Jak wspominalem w pierwszym poscie, na jakim typie serverow zaczniesz grac beda ci sie zdawac najlepsze :)

Dobrym sposobem jest kupienie sobie domku i trzymac tam zarcie. Wchodzisz na dach zaladowany w food i blanksy ( bez eq ) i siedzisz tam na macro i walisz tylko runki.
Nie wiem jak na innych serverach non PvP, ale na Secura mamy zwykle GM lub dwuch w dzien, a wlazenie na dach gdzie kolwiek jest proszeniem sie o bana (nie wiem czemu, ale lubia banowac ludzi na dachach), jak juz cos to afkowac trzeba w jakims sklepie czy innym odludziu gdzie trzeba po schodach wejsc.

Ale nie zmienia to faktu ze mozna sobie zostawic postac na cala noc zeby sobie runki robila - takie cos jedno ze konczy sie dosyc szybko zgonem albo banem, a drugie ze jesli nie mamy dostepu do wody to dosyc szybko sie nam skonczy jedzenie.

Niewidomy Jasnowidz
21-06-2004, 17:52
95% wbrew twojich oczekiwac wiecej, sporo osób woli non pvp. Tak poprostu :)

Trener
21-06-2004, 19:22
Zgadzam się w 100% z pebe83

Światy non pvp są ciężkie do przetrwania, i nie chodzi o to że koleś cię zabije..

Chodzi o to że wszystko jest drogie i ładnie trzeba sobie pograć aby uzbierać kasę na uzbrojenie.

Dla przykładu:
- FS - 14k
- k-armor - 14k
- k-legs - 24k
- c-armor - 40k
- c-legs - 50k
- G-sword - 40k
- BOH - 120k

Więc widzicie jakie ceny są niskie??

Ładnie trzeba się napocić aby uzbierać takie pieniążki :]
Ale kiedy już sobie kupie te zbroje wtedy jestem zadowolony jak jasna ch.... :)) i wiem że będą ją miał cały czas (no chyba że mi wypadnie przy dedzie na jakimś potworku)

morderca_zwierzat
23-06-2004, 20:25
Na non pvp jest hamsko, bo Ci looty chuje kradną :/
Na Amerze, było tak, grałem sobie w kafei, (jeszcze nie miałem Neta) trenuje sobie, już zaraz by mi 60 w discie weszlo, a tu przybiega master sorc, 26 lvl i zamiast na 60 zrobilo sie 58:/ to wtedy msg Pozeidon, i z 26 lvl chłopak zrobił sie na 13 :/ ale to jego wina :D

By$iu
23-06-2004, 21:47
ale swiaty pvp maja duzo innuch plsow np.trening we 2 czy zabcie tych co ci w huntcie przeszkadzaja,czy jak ci loota karadna.A jak na non pvp to zrobisz?Ale na non pvp przynajmneij cie niue zluznie nie zabijaja.

Villen
23-06-2004, 22:38
No wiecie dzisiaj sobie pograłem na securze.Zaskoczyla mnie jedna rzecz,brak n00bow,rook przeszedlem bez problemu,nikt sie nie wbijal nikt nic nie kradl.Widzialem goscia co ciagnol loot bag kazdy go ignorowal.Gosciu sobie trenowal z 2 trolami tak samo kazdy go ignorowal a trloli nikt nawet nie ruszyl.Odziwo skile na seurze sa dosc wysokie,uncle berry(jakos tak) ma skil w atk. 99(tyle ma bubble dla porownania),a moje wrazenie jest takie ze knighci i palkowie sa doceniani podczas huntu bardziej niz na PvP.Mialem maly zgrzyt z jakim gosciem to mu moglem legalnie nawrzucac bo co mi zrobi i wzajemnie wiec tylko tak sie zazwyczaj koncza rozmowy.

Co do cen jak są takie wysokie to mnie smieszysz.Na trade widzialem FS(fire sword) za 5k...c arma za 18k więc ceny aż takie wysokie nie są.Chociaż do Antici to się nie umywa bo tam k-armor za 3.5k kupisz(widziałem sam).

A ja mam 2 pytania odnośnie światów non-pvp:
1)Czy inny gracz może atakować moje summony?
2)Czy fildy(że nie ranią graczy i to że trwają kilka sekund)tyczy się potworków(chodzi mi o to że taki DL puści fire bomb to dostaje dmg)?

Hegemmon
23-06-2004, 23:05
na non pvp masz oczywiście pk z głowy choć to nie jest jedyny atut. Nie musisz się np obawiać własnych sumonów takich jak fe czy fd :P. Można bez strachu w teamie walić z gfb a anihilator jest znacznie łatwiejszy dzięki możliwości rzucania UE nie zabijając przy tym kolegów.
Wada to oczywiście większa ilość złodzieji, noobów, idiotów, kretynów, kretynów do kwadratu, kretynów do ponęgi n! itd. tych można jednak "olać" lub po prostu uprzykrzyć im życie jeśli jakiś debil zacznie uprzykrzać ci hunt.
a co do cen na serwerze.. to ich wysokość zależy od wieku serwera i trochę od ilości graczy, któży szybko chcą się pozbyć itema sprzedajac go po obniżonej cenie.
to kwestja gry popytu i podażu.

Lefty
24-06-2004, 00:53
Villen, mam nadzieje że twoje spostrzeżenia, poprawią trochę reputacje światów nonpvp tutaj ;]

co do twoich pytań...
ad1.Summonów atakować nie można
ad2.DL rzuci FireBomb - player obrywa, Player rzuci FireBomb - player nie obrywa, potwory tak. [otohozi ?]

@Trener
Swojego pierwszego FS kupiłem za 35k, GS za 120k, i nie płakał bym, jak by stare ceny wróciły.

------
Edit by Gremlin
Rozwine troche na temat potworow:
Potwory sa dokladnie takie same jak na PvP, jak walna obszarowka to innym potwora sie tez obrywa, FB dziala tak samo jak na PvP w wykonaniu DL, jedyne co sie zmienia to:
- Nie mozna zaatakowac/zranic gracza w zaden sposob (wliczajac trap, field, summony)
- Field/Bomb/Wall dziala po 5-10 sekund i ma troche inny kolor.

Super Elite Knight Funekib
24-06-2004, 08:38
Ja Gram Na Non PvP Securze Zeus Pan Olimpu 33 Sorc
I Jest SPoKsiK , Wielu Kumpli Nie Ma tam wcale wiecej noobow niz na innych serwerach a nawet jest ich mniej. Bysiu Dolacz sie do wypowiedzi :)

egg
24-06-2004, 18:07
Oryginalnie dodany przez gangrel666
Sprawa wygląda tak. Na świecie PvP zawsze silniejsi pk-ują newbie, a na Non-PvP Jest to nie możliwe. Z drugiej strony dużo mniej kradziezy itp. jest na PvP, bo każdy się boi że go utłuką, a Non-PvP to jeden wielki rook.


to wszystkiego naj... 3/dzien, 5/tydzien, 10/miesiac.
Zabijaj zlodziei w ilosciach 2x wyzszych niz podane.

Jedziemy po Ziolo
25-06-2004, 21:18
Secura rulezz!!

Aaben
25-06-2004, 23:39
Ja gram na Harmonii (non-pvp) i żadko zdarza się kill potforkuff z którymi trenię. Raczej qlturka jest. Co do wyższych cen: owszem, ceny są wyższe (na Harmonii) ale co to ma za znaczenie???
Jeśli sprzedam przedmiot drożej, a kupie inny drożej to raczej równowaga jest niezachwiana?
Am I right?

Pozdrowienia,
Aaben

Przemas
26-06-2004, 16:49
Harmonia to nowy serwer , dlatego ceny są tak wysokie. Ale ma to swoje plusy :) znajdziesz cos cennego sprzedajesz , i za kase kupujesz runki które są naprawde na Harmoni tanie w porównaniu ze starymi światami , a dużo tanich runek = dużo sprzętu który możesz znów sprzedać za grubą kase ;) oczywiście z tym sprzętem to trzyba liczyć na farta że nam wypadnie ;) w każdym bądź razie nie nażekam na brak finansów na Harmoni =]

Dead'paprykarz
26-06-2004, 19:27
non pvp jest nudnawe nie ma tu zycia na krawedzi,a wlasnie ten czynnik sprawia ze tibia jest taka wymagajaca,wciagajaca i miodna.Zyje sie nie poto by byc najlepszym w zabijaniu potworuw,exp to tylko dodatek,zyje sie poto by byc silniejszym od innych,by miec ich zywot w swoich rekach,ich krew na ostrzu miecza badz palic ich ognistym spojrzeniem stuletniego starca w w szpiczastej czapie lekko na bakier i starych lachmanach kanciastych od ksiag.Zyje sie po to by w glori bozej opatrznosci,byc niezwyciezonym,niezapomnianym i stworzyc historie,z historii legende a z legendy mit ! Po to sie zyje !

Beny
26-06-2004, 20:07
szczeze powiedziawszy zylem tylko na pvp... wiec nie mam porownania..ale jesli kiedys dojdzie do sytuacji ze bede opuszczal serwer..... chyba przejde na nowy swiat non pvp ..bo mnie zaciekawiliscie...wojna fajna zecz przyznaje..nie ma jak emocje kiedy zaatakuje cie pk......na 50% padasz...lekkie wzburzenie..ale pozniej zbiera sie kumpli ...i wtedy hunt na pk ..to jest to... wtedy wiezi przyjazni zaciesniaja sie jeszcze bardziej bo widac kto pomoze w potrzebia..a kto chce tylko z ciebie kozysci miec jakby sam w padl w klopoty. nie mam porownania wiec zdania nie moge zmienic..ale dzieki kilku powyzszym wypowiedzia..kiedy zrezygnuje z serwera...lub z gry a poznei jdo neij wroce...to wybiore jakis nowy swiat non pvp..tak zeby sie sprawdzic..i zobaczyc co i jak. pozdrawiam

Muddo
27-06-2004, 21:02
Osobiście jestem za pvp, ale do nonpvp zbyt duzo nie mam. Nie bede powtarzal argumentow Podpalacza i reszty, dodam tylko ze moi najlepsi przyjaciele w tibii to moi najlepsi przyjaciele z real life, i na swiecie nonpvp brakowaloby mi strzelania w siebie nawzajem z boltow/sdkow/hmmow :D poza tym nie ma czegos bardziej emocjonujacego jak wojna, pojedynek albo pk(poza freezem gdy GS goni:D). Po prostu uwazam ze na swiatach nonpvp nie mozna wykorzystac swoich umiejetnosci pvp (refleks i wycelowywanie myszka :D). No a do wad nonpvp dodalbym lurowanie (na pvp tez jest, ale nie na taka skale).
Yours, Muddo

Aragorn syn Arathorna
28-06-2004, 09:09
Wedłóg mnie NON PVP są gorsze bo tam az sie roji od thiefów i idezs sobie ( niesiesz lota) podbiega ci n00b na 8 lvl i ci go zabiera!! i nic mu nie mozesz zrobic! a na pvp weziesz raz go strzelisz i sie n00bek odwali

Lefty
30-06-2004, 00:41
Jak ktoś ci ukradnie loot, to znaczy że jesteś d**a :]
Mi jakoś jeszcze nikt nic nie ukradł, a na nonpvp rok czasu gram.

@WKV
jak napisałem, nikt mi nic nie ukradł, a z rasizmem miałem doczynienia tylko raz. Co do twojego "FUCK NON PvP"... pokazałeś tym, na jakim poziomie ty jesteś ;] Jeżeli na światach PvP grają ludzie twojego poziomu, to jednak wole mój wielki Rookgaard.