Pokaż pełną wersje : Co się dzieje z tą Polska!?
@hoomik:
Odlicz koszty wynajmu mieszkania i jedzenia.
Chyba, że żyjesz w baraku z 20 innymi polakami, a żresz jedną konserwę dziennie - wtedy może uda ci się coś odłożyć, żebyś potem mógł wrócić do Polski i żyć normalnie do końca swych dni.
"Na czysto" zarobki są minimalne.
Pracowalem w anglii przez 2,5miesiaca(81dni). Na zycie nie narzekalem. Spokojnie moglem zaplacic za dom, zjesc porzadnie(3-4 razy dziennie) + cosodkladac pieniadze. Moglem pozwolic sobie na zakup parunastu orginalnych plyt, odtwarzacza, nowej torby, butow, gitary itd. a i tak sporo odlozylem.Rowniez normalnie polaczyc prace z zabawa i czesto razem ze znajomymi anglikami wychodzilismy po pracy do pubu czy na dyskoteke. Zycie jest 5x lepsze, nawet bez wyksztalcenia. Wrocilem bo musze najpierw skonczyc szkole.
Wiec nie wypowiadaj sie, o czyms, o czym nie masz pojecia.
@hoomik:
Odlicz koszty wynajmu mieszkania i jedzenia.
Chyba, że żyjesz w baraku z 20 innymi polakami, a żresz jedną konserwę dziennie - wtedy może uda ci się coś odłożyć, żebyś potem mógł wrócić do Polski i żyć normalnie do końca swych dni.
"Na czysto" zarobki są minimalne.
Pff, ojciec kolegi, juz po ~2 miesiacach pracy zarobił i kupił sobie samochód.
Ghost Nieudany
04-10-2006, 16:47
Oglądął ktoś wczoraj Teraz my ? Co tam Kurski odstawił to już jest dno, śmiać się chciało momentami (w studiu się widownia śmiała nawet) jakie bzdury wygadywał, jeszcze to chamstwo i wogóle inteligencja zabójcza ..
Bo Kurski to cham i prostak, ale Sekielski i Morozowski NIEPOTRZEBNIE wdali się z nim w pyskówkę.
Takiego durnia jak nasz Jacuś powinno się olewać i głaskać po głowie, a nie przekrzykiwać się z nim przed kamerami.
http://img213.imageshack.us/img213/6973/romanekba4vb3.jpg
dobrze czy nie... ktos to musi robic
Yoh Asakura
04-10-2006, 16:54
@Up
Świetne to zdjęcie ;)
Bo Kurski to cham i prostak, ale Sekielski i Morozowski NIEPOTRZEBNIE wdali się z nim w pyskówkę.
Takiego durnia jak nasz Jacuś powinno się olewać i głaskać po głowie, a nie przekrzykiwać się z nim przed kamerami.
Zauważ, że tylko Morozowski chciał się z nim kłócić, a Sekielski mówił, że Kurski nie jest tego wart.
Pracowalem w anglii przez 2,5miesiaca(81dni). Na zycie nie narzekalem. Spokojnie moglem zaplacic za dom, zjesc porzadnie(3-4 razy dziennie) + cosodkladac pieniadze. Moglem pozwolic sobie na zakup parunastu orginalnych plyt, odtwarzacza, nowej torby, butow, gitary itd. a i tak sporo odlozylem.Rowniez normalnie polaczyc prace z zabawa i czesto razem ze znajomymi anglikami wychodzilismy po pracy do pubu czy na dyskoteke.
No cóż, pogratulować szczęścia. Gdzie pracowałeś i kiedy to było?
Wiec nie wypowiadaj sie, o czyms, o czym nie masz pojecia.
Co jak co, ale w temacie pracy za granicą jestem nieźle poinformowany, nie tylko w Anglii, ale także w innych krajach ;P Mam sporo znajomych, którzy wyjechali go Anglii i byli zmuszeni wrócić po niecałym miesiącu, gdyż nie mieli środków do życia. Kilku udało się znaleźć jako taką robotę i zyją w kiepskich warunkach (takich jak opisałem).
Jedynie 2-3 moim znajomym "powiodło się", czyli stać ich na normalne życie, nie narzekają. Tyle że oni wyjechali do Anglii tuż po wejściu Polski do EU, a na dodatek znali ang :P
Przeciętny Polak, nie znający ang, który wyjedzie teraz do Anglii ma dość nikłe szanse na zdobycie dobrej roboty i normalne życie.
Jedynie 2-3 moim znajomym "powiodło się", czyli stać ich na normalne życie, nie narzekają. Tyle że oni wyjechali do Anglii tuż po wejściu Polski do EU, a na dodatek znali ang :P
Wyjechać za pracą do Anglii nie znając angielskiego moim skromnym zdaniem nie jest przejawem wybitnej inteligencji. To tak, jakby ktoś z Timoru Wschodniego tylko ze swoim własnym ojczystym językiem do Polski przyjechał pracować.
No cóż, pogratulować szczęścia. Gdzie pracowałeś i kiedy to było?
Co jak co, ale w temacie pracy za granicą jestem nieźle poinformowany, nie tylko w Anglii, ale także w innych krajach ;P Mam sporo znajomych, którzy wyjechali go Anglii i byli zmuszeni wrócić po niecałym miesiącu, gdyż nie mieli środków do życia. Kilku udało się znaleźć jako taką robotę i zyją w kiepskich warunkach (takich jak opisałem).
Jedynie 2-3 moim znajomym "powiodło się", czyli stać ich na normalne życie, nie narzekają. Tyle że oni wyjechali do Anglii tuż po wejściu Polski do EU, a na dodatek znali ang :P
Przeciętny Polak, nie znający ang, który wyjedzie teraz do Anglii ma dość nikłe szanse na zdobycie dobrej roboty i normalne życie.
Bylo to w te wakacje. Wyjechalem 26 maja. Prace znalazlem po 2 dniach, szukajac samemu, w wesolym miasteczku. Nie spotkalem zadengo polaka, ktory narzekal by na zarobki. Mysle, ze ta Twoja sopra grupka znajomych, musiala albo 1) byc spora grupka nieudacznikow lub 2) pojechali w srodku sezonu kiedy nie ma za duzo wolnych miejsc pracy, co zreszta jest oczywiste.
http://img213.imageshack.us/img213/6973/romanekba4vb3.jpg
http://img.photobucket.com/albums/v330/ether1/various/wesolyromek.jpg
:D
Dark Sven
04-10-2006, 17:55
Oglądął ktoś wczoraj Teraz my ? Co tam Kurski odstawił to już jest dno, śmiać się chciało momentami (w studiu się widownia śmiała nawet) jakie bzdury wygadywał, jeszcze to chamstwo i wogóle inteligencja zabójcza ..
Chamstem było to co odstawiali Sekielski i Mrozowski. Zaprosili go po co? Żeby go poniżyć, wyśmiać, nie dać mu dojść do głosu. Nie mówie że kurski gadał "mondrze" ale dobrze i, powiedział, że to szczyt chamstwa bo na takie coś to może sobie pozwolić Majewski czy Wojewódzki ale nie "poważni redaktorzy"
Zauważyliście, że do tego z PO nawet nie szczeknęli?
@hoomik:
Odlicz koszty wynajmu mieszkania i jedzenia.
Chyba, że żyjesz w baraku z 20 innymi polakami, a żresz jedną konserwę dziennie - wtedy może uda ci się coś odłożyć, żebyś potem mógł wrócić do Polski i żyć normalnie do końca swych dni.
"Na czysto" zarobki są minimalne.
Pieprzysz. Kelnerka za godzine ma np.6 funtów + 7 napiwku. Nie opłaca się? Akurat moja siostra dzisiaj wraca z Londynu a tata zostaje. Fakt faktem, że polacy zaniżyli bo przed zniesieniem było 10 + 7. Ale i tak się opłaca.
Do konca swych dni? Nie ale dla studentki by opłacić mieszkanie i studia przez pół roku- tak
Co jak co, ale w temacie pracy za granicą jestem nieźle poinformowany, nie tylko w Anglii, ale także w innych krajach ;P Mam sporo znajomych, którzy wyjechali go Anglii i byli zmuszeni wrócić po niecałym miesiącu, gdyż nie mieli środków do życia. Kilku udało się znaleźć jako taką robotę i zyją w kiepskich warunkach (takich jak opisałem).
Jedynie 2-3 moim znajomym "powiodło się", czyli stać ich na normalne życie, nie narzekają. Tyle że oni wyjechali do Anglii tuż po wejściu Polski do EU, a na dodatek znali ang
Bo trzeba znać dobrze angielski( i szczescie) a nie jak wiekszosc jedzie a nie umie. A potem oburzeni "nie ma pracy, rząd nie zapewnia, rząd nie daje na powrót" Wkqrwia mnie takie cos
Vanhelsen
04-10-2006, 18:19
@up: tyle, że poseł sam nie był bez winy i zachowywał się gorzej niż oni... to prawda, Mrozowski dał się ponieść ale gorszym ignorantem to chyba tylko Wierzejski z LPRu jest...
Co do polskich eskapad do UK, to Dark ma rację, smiać mi się chciało, jak oglądałem Bitwę o Anglię i 3 byłych górników którzy tam pojechali, dosłownie żal.pl! Zero języka, mamy to gdzieś, jedziemy... jezuuu....
Wyjechać za pracą do Anglii nie znając angielskiego moim skromnym zdaniem nie jest przejawem wybitnej inteligencji.
Zgadzam się ^.- Szczerze, to nigdy nie podejrzewałem tych ludzi o zbyt wielką inteligencję :P
Tylko że właśnie wyjeżdża całe mnóstwo takich ludzi, nei znających angielskiego i liczących na łut szczęścia.
Bylo to w te wakacje. Wyjechalem 26 maja. Prace znalazlem po 2 dniach, szukajac samemu, w wesolym miasteczku. Nie spotkalem zadengo polaka, ktory narzekal by na zarobki. Mysle, ze ta Twoja sopra grupka znajomych, musiala albo 1) byc spora grupka nieudacznikow lub 2) pojechali w srodku sezonu kiedy nie ma za duzo wolnych miejsc pracy, co zreszta jest oczywiste.
Nie tyle nieudacznicy, co po prostu nie znali języka. Sam uważam taki wyjazd bez znajomości języka za zwykłą głupotę, ale tak jak wyżej napisałem - wyjeżdza mnóstwo ludzi nie znających jezyka, bo w Polsce nie mogą nic znaleźć i liczą, że coś im sie w Anglii trafi.
No, ale chyba odchodzimy tu od tematu :> Praca i warunki życia w Anglii - zależy to w dużej mierze od znajomości języka, a także szczęścia. Chodziło mi głównie o to, że tak czy tak robimy na rzecz innego państwa.
spider-bialystok
04-10-2006, 18:39
No, ale chyba odchodzimy tu od tematu :> Praca i warunki życia w Anglii - zależy to w dużej mierze od znajomości języka, a także szczęścia. Chodziło mi głównie o to, że tak czy tak robimy na rzecz innego państwa.
Ale jesli te inne panstwo daje nam dobry poziom zycia to czemu nie? Czemu mamy placic na kraj, w ktorym nie ma wiekszych perspektyw, w ktorym wladza ciagle sie kloci zamiast naprawiac kraj? Czy na tym ma polegac patriotyzm?
Angel of Death
04-10-2006, 18:40
Chamstem było to co odstawiali Sekielski i Mrozowski. Zaprosili go po co? Żeby go poniżyć, wyśmiać, nie dać mu dojść do głosu. Nie mówie że kurski gadał "mondrze" ale dobrze i, powiedział, że to szczyt chamstwa bo na takie coś to może sobie pozwolić Majewski czy Wojewódzki ale nie "poważni redaktorzy"
Zauważyliście, że do tego z PO nawet nie szczeknęli?
O rly ? Według mnie to wyglądąło "troszkę" inaczej, to Kurski momentami nie dawał dojść im do głosu, taki przykład - Kurski nawijał o spisku że szefowie PO zaraz po programie gdzie pokazano taśmy byli w sejmie pod krawatem itd. gdy chcieli mu powiedzieć jak to naprawdę było dalej ciągnął ten stek głupot. Morozowski i Sekielski nie musieli go poniżać bo sam się poniżył swoim gadaniem, a wyśmiać poprostu nie sposób nie było ;d
@Ghost Jak widać Kurski ma talent do prowokowania, bo jednak dziennikarz powinien się powstrzymać od kłótni jednak jak widac przy takim idocie się nie da ;P Aha i Sekielski raczej spokojnie sie zachowywał, uspokajał Morozowskiego momentami.
Ghost Nieudany
04-10-2006, 18:45
@Angel_Of_Death
Ale tam doszło do zwykłej, regularnej kłótni - z głupcami nie należy dyskutować, bo sprowadzą oponenta do swojego poziomu. IMHO lepiej i zwyczajnie kulturalniej by było, gdyby Morozowski i Sekielski pozwolili Kurskiemu skończyć swoje pieprzenie i po prostu ośmieszyć tego błazna przed kamerami paroma zdaniami wyjaśnienia, a nie wdawać się z nim w pyskówkę. Bo tak, to po prostu doszło do powtórki z Sejmu RP i słynnego już "panie pośle, pan mi nie pozwala dokończyć mojej wypowiedzi".
Chociaż w jakimś stopniu rozumiem irytację obydwu panów, bo Kurski to nie jest człowiek stworzony do jakiejkolwiek rozmowy - kawał soczystego chama i buca nie przejawia większych zdolności intelektualnych od worka kartofli.
Zauważyliście, że do tego z PO nawet nie szczeknęli?
Ale za co mieli naskoczyć? Poza tym, akurat wypytywali stale Komorowskiego o Tuska i wymagali od niego przez pewien czas, by wyjaśnił, gdzie jest prezes PO.
No, ale chyba odchodzimy tu od tematu :> Praca i warunki życia w Anglii - zależy to w dużej mierze od znajomości języka, a także szczęścia. Chodziło mi głównie o to, że tak czy tak robimy na rzecz innego państwa.
Hmmm? Anglia. Duzo sie zarabia, i tez duzo placi. Np, moj wujek placi za mieszkanie 1025 funtow miesiecznie ! A to mieszkanie 3 pokojowe bodajze.
Hmmm? Anglia. Duzo sie zarabia, i tez duzo placi. Np, moj wujek placi za mieszkanie 1025 funtow miesiecznie ! A to mieszkanie 3 pokojowe bodajze.
Polacy czesto zamiast oszczedzac musze zyc od pierwszego do pierwszego w GB. Znam te spawe z najblizszego otoczenia, bo prawie kazdy ma znajomych w angli/irlandi... Ilu juz waszych wujkow/cioc/kolegow/sasiadow wrocilo, bo braklo kasy, zle sie czuli, praca sie skonczyla?
Ale jesli te inne panstwo daje nam dobry poziom zycia to czemu nie? Czemu mamy placic na kraj, w ktorym nie ma wiekszych perspektyw, w ktorym wladza ciagle sie kloci zamiast naprawiac kraj? Czy na tym ma polegac patriotyzm?
Kiedy ja nie mówie, żeby tam nie wyjeżdżać ;P
Wcześniej była mowa o prywatyzacji itd. w wyniku czego będziemy pracować na rząd innego państwa. Napisałem to wszystko po to, żeby wyjaśnić, ze nie ma różnicy, bo i tak to robimy ;P
spider-bialystok
04-10-2006, 20:22
Polacy czesto zamiast oszczedzac musze zyc od pierwszego do pierwszego w GB. Znam te spawe z najblizszego otoczenia, bo prawie kazdy ma znajomych w angli/irlandi... Ilu juz waszych wujkow/cioc/kolegow/sasiadow wrocilo, bo braklo kasy, zle sie czuli, praca sie skonczyla?
Przeciez nikt nie kaze wyjezdzac - zawsze jest ryzyko. A z osob ktore znam jeszcze nikt nie narzekal na zycie w UK, aczkolwiek nie mowie, ze jest tam raj, trzeba na swoje zapracowac ;].
@Caer
Male nieporozumienie :p
Dark Sven
04-10-2006, 20:27
Czy ja powiedziałem, że kurski zrobił dobrze? Jakoś ten z uLISaną fryzurą nie rzuca się jak pojebany.
Jak widać Kurski ma talent do prowokowania
Kurski to w 60% woda i w 40% prowokacja, ten czlowiek bez prowokowania i wpychania sie na sile na pierwszy plan nie istnieje ...
dysponuje ktos video/linkiem do jakiejs zrzuty z tego programu? Nie mialem jak obejrzec, a chetnie bym sie dowiedzial ocb...
Ja jak tak oglądałem ten program, to zdawało mi się, że Morozowski udaje, że się denerwuje, żeby sprowokować Kurskiego właśnie :P
A co do samego Kurskiego - szkoda słów, idiota jakich mało.
Tylko że właśnie wyjeżdża całe mnóstwo takich ludzi, nei znających angielskiego i liczących na łut szczęścia.
I dobrze. Ilość kretynów w Polsce się zmniejsza (ależ dziś mam agresywny natrój oO), przez co może w następnych wyborach wygra nieco mniej Populistyczna i Socjalistyczna partia, czyli nie PiS.
I podobnie jak Hum chętnie dowiedziałbym się, o co kommen w tym programie. To znaczy w tym odcinku.
I dobrze. Ilość kretynów w Polsce się zmniejsza (ależ dziś mam agresywny natrój oO), przez co może w następnych wyborach wygra nieco mniej Populistyczna i Socjalistyczna partia, czyli nie PiS.
I podobnie jak Hum chętnie dowiedziałbym się, o co kommen w tym programie. To znaczy w tym odcinku.
Co zrobi PIS? Karta Polaka? Mozliwosc glosowania z zagranicy? Oczywiscie.
Szkoda za nie mam czasu na ogladanie TV... bym sie troche rozerwal smiejac sie z tych kretynow rzadzacych nami.
Co zrobi PIS? Karta Polaka? Mozliwosc glosowania z zagranicy? Oczywiscie.
jeee, zaglosujemy z daleka na s*****eli przez ktorych wyjechalismy z kraju elo
jeee, zaglosujemy z daleka na s*****eli przez ktorych wyjechalismy z kraju elo
Jeste w GB:
Jedyna telewizja jaka odbieram :TVP Polonia,jedyne radio jakie odbiera: Maryja, jedyna partia, ktora obiecuje, ze gdy wroce dostane mozliwosc kupienia jednego z 3mln nowych mieszkan, partia, ktora da mi w kraju nowa praca, bo przeciez wyjechalem przez masonow z SLD. Ach propaganda... (mowie partia a nie rzad, bo Bog jeden wie kto wogole teraz jest w rzadzie a kto w PIS)
Nie wiem czemu sie tak czepiacie Kurskiego, przecierz to taki mily i rodzinny facet. Tuskowi nawet dziadka znalazl o ktorym tamten nie mial zielonego pojecia.
A tak na serio to wszyscy wiedza ze to pitbull pisuaru i bylo wiadome ze tak ta rozmowa sie skonczy. Odnoscnie publicznosci, to nawet jak w szczycie swojej popularnosci pis mial 30% poparcia to pozostale 70% go nie popieralo, a jezeli z tych 70% chociaz 20% nie cierpi pisu to w 100 osobowej publicznosci 20 osob jest w stanie wywolac glosny smiech.
Kurski sam zaczal ataowac dziennikarzy i PO zanim ci zdazyli powiedziec "Dobry wieczor panstwu, dzisiaj naszym gosciem bedzie..." A GDZIE JAN MARIA ROKITA?? MIALA BYC KONFRONTACJA!! TCHÓRZ!! pozatym usyszale tam zdanie Sekielskiego "andrzej uspokuj sie!!, nie zachowuj sie jak poseł Kurski" bylo to powiedziane podczas slownej utarczki Mrozowskiego z kurskim wiec mozna bylo tego nie uslyszec.
A co do tego ze "tego wasatego z po sie nie czepiali" to on przyszedl porozmawiac z dziennikarzami a nie bic piane, pokazal pewna klase polityczna (uwazam tak, mimo iz jestem zwolennikiem kompletnie innej opcji politycznej)
Już nie będą nasi milusińscy występować w telewizji układu.
http://wiadomosci.onet.pl/1413822,327,1,1,item.html
A jednak, macki sprawiedliwości rozbiją najtwardszy układ.
http://wiadomosci.onet.pl/1413836,327,1,1,item.html
vBulletin® v3.7.0, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.