zaloguj się

Pokaż pełną wersje : Komentaże do reputacji.


karat
15-08-2004, 15:19
Zazwyczaj komentaże do reputacji są pozytywne i miłe a nawet kiedy sąb negatywne nie powinny być wulgarne i chamskie.Gdy patrzyłem na swoją reputacja to zobaczyłem coś takiego:wykożystuje Miłosza po to by dostać +.
Moderatoży uprzedzali by nie oceniać pochopnie.3 tygodnie się nie odzywałem bo wyjeczhałem i chciałem się znowu pojawić.Chciałem by nie zapomniano o wielkim Polaku.Poziom kultury niekturych forumowiczów nie jest zbyt wysoki.Czy spotkaliście się z czymś takim?Jak temu zaradzić?Może jakaś lista?

Baron Kaldrick
15-08-2004, 15:23
Who fuckin` cares? Najprostszym sposobem jest - nie zgadniesz - OLAC TO! IMHO, reputacja jest zyebanym pomyslem -.- Tak jak kazdy inny sposob, dajacy szanse rywalizacji na forum~

Lord Karik
15-08-2004, 15:31
Ja chciałbym sie dowiedzieć za co odejmują punkty reputacji a za co dodają.
Prosze o odpowiedz!! :]

Baron Kaldrick
15-08-2004, 15:35
Ja chciałbym sie dowiedzieć za co odejmują punkty reputacji a za co dodają.
Prosze o odpowiedz!! :]
Najczesciej za twarz, kolor ubrania, narodowosc i styl muzyki...Czasami tez, O ZGROZO! Za to czy dany post im sie spodobal czy nie -.- Pomysl, za co Ty bys dawal lub odejmowal ludziom te punkty?

Lord Karik
15-08-2004, 15:52
Spox dzięki za rade już wiem co mam robić a co nie.
TY za wszystko!! :)

Gonzo von Krenzel
15-08-2004, 16:24
A ja się nie zgadzam i co mi zrobisz?
To uzasadnienie odjęcia mi punktu reputacji. No i co? Wydaje mi się, że koleś oprócz nie zgodzenia się z moim postem robił sobie "jaja" albo mnie nie lubi... Myślę, że licznik postów jest lepszym rozwiązaniem niż reputacja. Przy tak genialnym 10-poziomowym systemie ostrzegania użytkowników wyeliminowanie "nabijaczy" postów nie było by trudne. A licznik postów obiektywnie (co ważne) oceniał by poziom na jaki można danemu użytkownikowi zaufać - to warto wziąść pod uwagę.

Lord Karik
16-08-2004, 14:23
To uzasadnienie odjęcia mi punktu reputacji. No i co? Wydaje mi się, że koleś oprócz nie zgodzenia się z moim postem robił sobie "jaja" albo mnie nie lubi... Myślę, że licznik postów jest lepszym rozwiązaniem niż reputacja. Przy tak genialnym 10-poziomowym systemie ostrzegania użytkowników wyeliminowanie "nabijaczy" postów nie było by trudne. A licznik postów obiektywnie (co ważne) oceniał by poziom na jaki można danemu użytkownikowi zaufać - to warto wziąść pod uwagę.

Jestem za!! Żeby zlikwidować reputacje i wstawić na nowo ilość postów.

Vanhelsen
16-08-2004, 16:43
A ja jestem za oboma, Licznik postów pokazywał by czy danyn user jest długo na forum (domyślnie z czasem przyrastają posty), czy aktywnie uczestniczy a nie wpada raz na miesiąc i szybko przewija forum. Zaś reputacja w polączeniu z licznikiem postów stwarzała by łatwiejszą ocene usera np: User nabijający bezsensowne posty miałby z dużą liczbą postów i dużą ujemną reputacją zaś pomagający wszystkim miałby dużo postów i dużo dodatniej reputacjii. Ale by to działało nalerzało by wkuć do łba tym wszystkim n00bkom, którzy uzasadniają ujemną reputacje textem: "A ja mam inne zdanie", "a ty kretyn jestes", "lol?", zaco wstawia się ujemne reputki.

EDIT: Licznik postów nadal istnieje, wystarczy kliknąć w nick uhsera obok posta.

$corcerer
16-08-2004, 18:49
Licznik postów powodował lawinę bezsensownych postów znanych szerzej jako StupidPointlessAnnoyingMessage, którą ktoś sie musiał zająć.....