Straciłem najlepszą koleżankę...
Napisane 13-01-2009 00:12 przez Potworny DestruktorDolera
Aktualizowano 13-01-2009 00:18 przez Potworny DestruktorDolera
Aktualizowano 13-01-2009 00:18 przez Potworny DestruktorDolera
Do dziś miałem koleżankę A. Od jakiegoś czasu oboje zaczęliśmy czuć coś do siebie. Zbliżać się, łaknąc uwagi i bliskości. Pojedyncze milczące spojrzenia, wprowadzały nasze ciała w lekkie drżenie. Ona miała chłopaka, którego głównym problemem było to, że był skończonym dupkiem. Mówiła mi czasami o swoich z nim problemach. Że każe jej wybierać między sobą, a np spotkaniem z przyjaciółmi. Podstawowy błąd, kochasz kogoś? Nie każ mu/jej wybierać, bo w zależności od Twojej płci, stajesz się suką lub dupkiem. On był dupkiem. Ja byłem i jestem sam, z wyboru. Tak jest lepiej, widocznie typ samotnika mi odpowiada. Nie próbujcie sobie wyobrażać, że nie doskwiera mi uczucie samotności. Doskwiera, przeklęte pary w tramwajach. Zamglone oczy, spleceni w uściskach...i ukłucie w sercu.Poprawiam kurtkę i jadę dalej, oparty o zimne drzwi tramwaju.
Kropla deszczu spływa samotnie po szybie.
Wydawałoby się, że wszystko szło ku lepszemu. Ona chyba mnie kocha i ja chyba chcę z kimś być. No właśnie, pan chyba wszystko zniszczył. Mocz mu na grób. Spotykaliśmy się wielokrotnie, uściski dłoni... Uściski dłoni inne niż zwykle. Nie całą dłonią... chwytałem jej palec wskazujący i środkowy, moim kciukiem z asystą wskazującego i środkowego. Do dziś nie pytała dlaczego tak robię...
Gdy dzisiaj się z nią żegnałem, próbowała złapać moją dłoń.
- Nie, tylko dwa palce.
- Dlaczemu? - zapytała A. Spojrzałem w błękit jej oczu, jakbym czuł, że po raz ostatni. (nie czułem)
- Dlatemu (po raz enty podśmiewywałem się, nie czując, że więcej jej tego nie zrobię), że z własnego doświadczenia wiem, że jak podam nieodpowiedniej dziewczynie dłoń, to pozbawi mnie całej ręki. Dlatego wolę nie ryzykować i podaję tylko dwa palce.
Nic nie powiedziała, rozeszliśmy się. Ja na ciepły autobus, a ona w innym kierunku niż zwykle. (wcześniej nie zwróciłem na to uwagi)
A***
22:45:48
Koniec z naszą znajomością Radku... nie pisz do mnie więcej, już się nie spotkamy
Tak straciłem najlepszą koleżankę, która była odpowiednią dziewczyną
Kropla deszczu spływa samotnie po szybie.
Wydawałoby się, że wszystko szło ku lepszemu. Ona chyba mnie kocha i ja chyba chcę z kimś być. No właśnie, pan chyba wszystko zniszczył. Mocz mu na grób. Spotykaliśmy się wielokrotnie, uściski dłoni... Uściski dłoni inne niż zwykle. Nie całą dłonią... chwytałem jej palec wskazujący i środkowy, moim kciukiem z asystą wskazującego i środkowego. Do dziś nie pytała dlaczego tak robię...
Gdy dzisiaj się z nią żegnałem, próbowała złapać moją dłoń.
- Nie, tylko dwa palce.
- Dlaczemu? - zapytała A. Spojrzałem w błękit jej oczu, jakbym czuł, że po raz ostatni. (nie czułem)
- Dlatemu (po raz enty podśmiewywałem się, nie czując, że więcej jej tego nie zrobię), że z własnego doświadczenia wiem, że jak podam nieodpowiedniej dziewczynie dłoń, to pozbawi mnie całej ręki. Dlatego wolę nie ryzykować i podaję tylko dwa palce.
Nic nie powiedziała, rozeszliśmy się. Ja na ciepły autobus, a ona w innym kierunku niż zwykle. (wcześniej nie zwróciłem na to uwagi)
A***
22:45:48
Koniec z naszą znajomością Radku... nie pisz do mnie więcej, już się nie spotkamy
Tak straciłem najlepszą koleżankę, która była odpowiednią dziewczyną
Komentarzy 24
Komentarze
"Do dziś miałem koleżankę A. Od jakiegoś czasu oboje zaczęliśmy czuć coś do siebie(...)"
Czytałem tylk odo tego momentu... Ludzie?! Poje*ało was? To jest forum o takiej grze jak Tibia, a nie forum dla ludzi nadzwyczaj uczuciowych... Celność to wy macie jak ruska katiusza.... Btw. Ten gość kilka wpisów niżej (ten co nie wie co to emo) był pierwszy z takim wpisem, więc: Arashel bin Jajir ihm Omad Ahad rozkazuje Ci! Zgiń, Przepadnij!!!! |
|
Napisane 13-01-2009 07:08 przez Arashel |
Rewolucja.
Witamy kolego. Koledzy kolegami, liczą się przyjaciele. Nie sądzisz? @up Wiesz, praktycznie nikt z nas się nie zna w RL'u[Poza małymi wyjątkami]. Mogą się rozpisać o tym, co np. czują. Zawsze znajdzie się ktoś kto wyśmieje, ale też ktoś kto pomoże. Btw. Usuneli mój temat... Btw1. Czas na forum nie zgadza się z moim... A kiedyś się zgadzał... Czemu się nie zgadza? |
|
Napisane 13-01-2009 07:39 przez Pisay_666
Aktualizowano 13-01-2009 07:45 przez Pisay_666 |
Arashel, nołlajfie.
Jeśli będziesz dołował ludzi, to nigdy nie zdobędziesz szacunku. Wszyscy odwrócą się od Ciebie i będziesz żył samotnie. Znając życie odwarkniesz, że Ci to niepotrzebne, że po chuj Ci przyjaciele. Zobaczymy co powiesz za 10 lat. |
|
Napisane 13-01-2009 12:57 przez Kashek |
A jeszcze nie dawno Ty Arashelq jeździłeś po mnie za takie odpowiedzi. xD
|
|
Napisane 13-01-2009 13:13 przez Aron Roar |
Ależ z ciebie filozof.
|
|
Napisane 13-01-2009 14:20 przez Alanus Lutinum |
Hmm małe wyjaśnienie dla niektórych. Filozof? Przesada, obserwator już bliżej. Arashelu, widzisz...to jest tak, że mi ciężko tracić czas by opisywać wam wojnę na dolerze na przykład. Albo jakby tej wojny nie było, to co miałbym zrobić wpis a la 'moje pierwsze mpa?'. Jakiś wpis o mojej gildii? Dlaczego powstała? Kashek, Arashel raczej nie jest w stanie mnie zdołować, haha.Nie znam człowieka to raz, wciągam go nosem, to dwa. Pozdrawiam
|
|
Napisane 13-01-2009 15:06 przez Potworny DestruktorDolera |
Z tym Arashelqiem to uważaj bo to niepozorny ale cholernie mozcny drag. Tylko nie przedawkuj.
|
|
Napisane 13-01-2009 15:23 przez Aron Roar |
@Destruktor
Cóż, nawet coś nas nie rusza, zostaje to w podświadomości i wraca w najgorszym możliwym momencie. Jeśli naprawdę zależy Ci na tej dziewczynie - pędź, rycerzu, i wdrap się po jej peruce do wieży jej serca. |
|
Napisane 13-01-2009 16:04 przez Kashek |
Cytuj:
- Dlaczemu? - zapytała A. Spojrzałem w błękit jej oczu, jakbym czuł, że po raz ostatni. (nie czułem)
- Dlatemu (po raz enty podśmiewywałem się, nie czując, że więcej jej tego nie zrobię), że z własnego doświadczenia wiem, że jak podam nieodpowiedniej dziewczynie dłoń, to pozbawi mnie całej ręki. Dlatego wolę nie ryzykować i podaję tylko dwa palce. |
|
Napisane 13-01-2009 16:35 przez Bluray |
Nie ma sensu. W wieży są 2 okna. Ona czeka w najwyższym, wdrapując się po warkoczu napotkam pierwsze okno, w którym czeka dupek z nożyczkami. Upadek byłby bardziej bolesny niż zwykłe o księżniczce zapomnienie.
Lepiej odstawię zbroję, dzięki za miłe słowa. Pozdrawiam |
|
Napisane 13-01-2009 16:36 przez Potworny DestruktorDolera |
@bluray
Doładnie. Dlateg teraz wiem, że ona była tą odpowiednią. |
|
Napisane 13-01-2009 16:37 przez Potworny DestruktorDolera |
Kashek fullajfie...
Takie jest moje podejście do życia, ja nie dołuje tylko wygłaszam moje zdanie... I masz racje odwarknę ci się, mi to aż tak nie potrzebne... "Jeśli naprawdę zależy Ci na tej dziewczynie - pędź, rycerzu, i wdrap się po jej peruce do wieży jej serca." Tylko potem podpisz intercyzę... Żeby nie wyszło że zrobiła cie www ... ekhmm... męski organ rozrodczy... "Nie ma sensu. W wieży są 2 okna. Ona czeka w najwyższym, wdrapując się po warkoczu napotkam pierwsze okno, w którym czeka dupek z nożyczkami. Upadek byłby bardziej bolesny niż zwykłe o księżniczce zapomnienie." Noto weź jakiś kamień czy coś i jak hu... cham... zechce ściąć jej piekną i droga perukę to mu headshot'a zaserwuj.... |
|
Napisane 13-01-2009 16:39 przez Arashel
Aktualizowano 13-01-2009 16:43 przez Arashel |
Cytuj:
@bluray
Doładnie. Dlateg teraz wiem, że ona była tą odpowiednią. |
|
Napisane 13-01-2009 16:43 przez Bluray |
Jeżeli jej na Tobie też zależy to czy mogłaby tak poprostu powiedzieć "koniec z naszą znajomością" ?
A może Ona Cię kocha i stwierdziła, że swoim zachowaniem dałeś jej do zrozumienia, że nie odwzajemniasz jej uczuć. Dla "tej jedynej" naprawde warto spróbować stawić się przeciw wszystkim przeciwnościom. |
|
Napisane 13-01-2009 18:19 przez pentagram |
Ale żeście się rozgadali...omfg...
|
|
Napisane 13-01-2009 18:52 przez Michoss |
Kup jej pacca. Albo kasę na allegro.
|
|
Napisane 13-01-2009 19:07 przez Vasudanin |
Cytuj:
Ja byłem i jestem sam, z wyboru. Tak jest lepiej, widocznie typ samotnika mi odpowiada.
|
|
Napisane 13-01-2009 19:09 przez Wielkimanitu |
Bakane, desu okaasan no ni baka.
|
|
Napisane 13-01-2009 19:11 przez Kashek |
Cytuj:
Kup jej pacca. Albo kasę na allegro.
@Up Nie zrozumiałem. Masz wbudowanego tłumacza? |
|
Napisane 13-01-2009 22:01 przez Ghernie |
@manitu
Ty wiesz lepiej. @Vasu DZiewczyna jest na ogarnięta i nie gra. |
|
Napisane 13-01-2009 22:49 przez Potworny DestruktorDolera |
@bluray
Próbowałem. |
|
Napisane 13-01-2009 22:50 przez Potworny DestruktorDolera |
kobiety dają szczęście, ale nigdy na długo. Na dłuższą metę są źródłem cierpienia i smutków...
Naprawdę, nie warto |
|
Napisane 22-01-2009 23:32 przez Gierubesoen |
@up
Ghai plx? Generalnie to narzekanie jakie kobiety są złe itp. jest żałosne, ponieważ jak jesteś zauroczony to i tak na to nie patrzysz... |
|
Napisane 23-02-2009 23:02 przez sphinx123 |
@up
Prawda. A jak jesteś zakochany to nie patrzysz na nic, tylko na nią. I to patrzysz w taki sposób że widzisz tylko zalety, wszyscy wokół widzą kolejne noże sterczące z Twoich pleców, a Ty patrzysz oczami z różowymi serduszkami zamiast źrenic i tęczówek |
|
Napisane 24-02-2009 19:03 przez Potworny DestruktorDolera |
Ostatnie wpisy bloga Potworny DestruktorDolera
- Ruchome schody mojego życia (21-02-2009)
- Straciłem najlepszą koleżankę... (13-01-2009)
- Zorba w lidlu (16-12-2008)
- Moja filozofia (10-12-2008)