![]() |
Mój kumpel mówi że mu coś w nosie zawsze przeszkadza. Mówi że zawsze jestzadkany a "duchanie" nic nie daje. Lekarz mówi że z nosem OK.
|
ja mam jakies czasem dziwaczne odruchy xD bo naprzyklad klade sie na lozko i lekko przysypiam i cos np. myslalem o pilce noznaej i ze chce ja z glowki uderzyc i nagle glowa w scaine udezylem xD
|
Rano w szkole albo wieczorem w domu musze sie tak oprzec na krzesle i wygiac do tylu. Wtedy slysze pstryk pstryk i juz odrazu lepiej :S.
|
Cytuj:
|
Cytuj:
@topic ja mam takie przyzwyczajenie, że obgryzam skórki dookoła palców... Strasznie mnie palce bolą... @Qras Oj, znam to... |
Wydaje mi sie, ze wystarczy miec inny "nałóg" np. zucie gumy. Obgryzasz paznokcie zeby cos robic, niektórzy palą, inni jedza czekolade.
ps. strzelanie palcami jest fajne. Jako jedyny w klasie potrafie strzelic z jednego palca 2 razy :P |
ja znowu jak ide PKowac w Tibi czy np. wykonac jakies ciezkie solo to zaczynam sie trzasc :( czy to szkodliwe? moze dac sobie spokoj z Tibia?
|
Cytuj:
A moje przyzwyczajenia to znudzone rece.Musze cos robic rekoma MUSZEEE!!! To sie robi nalogowe. Chester moze obcinaj paznokcie na krotko.Bys nie mial co gryzsc Cytuj:
|
Co do paznokci:
Kupić w aptece specjalne mazidło do tego. Ma tak cholernie gorzki smak, że nikt nie próbuje więcej pchać paluchów do ust ;) Co do latajacej powieki i drgawkowych skurczów mięśni: Brak magnezu, a nie witaminy D. Najlepiej nabyć musujące tabletki z seri 'plusz' z magnezem. Pomaga. Co do.. hmm... wydzielin... Jesteście obrzydliwi. Rada? Chusteczka do nosa. : Pstrykajace stawy: To jest normalne, o ile nie wyłamuje sie stawów samemu np. wyciąga palce specjalnie zeby strzeliły. Jeżeli tak sie robi, to można mieć nieprzyjemności po paru latach. Jeżeli mocno to komuś przeszkadza, to znowu radze sięgnąć po 'pluszowate' tabletki na stawy. A co do wszelakich odruchów. Każdy ma jakiś odruch. Taki czy inny, ciągly badz w pewnych sytuacjach. Osoby które rozpiera energia lub osoby znerwicowane ciagle cos maja w rekach. To nic złego. Są osoby, które jak się koncentrują drapią się, wystawiają na wierzch język lub przygryzają wargi. To nic złego. Ciężko się tego pozbyć, ale zawsze da rade. Trzeba się tylko troche pomęczyć. I prosze. Dość o spożywaniu wszelakich wydzielin :p |
Cytuj:
@Topic: Ja mam czasami takie coś,że trace świadomośc.Nie wiem co się dzieje w okół mnie,a po chwili leci mi krew z nosa.Ktoś wie od czego to i jak temu zaradzic ? @Dron: Nigdy nic nosem nie wciągałem.No chyba,że małe kuleczki od długopisów żelowych jak byłem mały ;) |
Kiedyś nonstop pstrykałem palcami (pstryka mi też w tym miejscu troche niżej niż paznokeć), ale postanowiłem tego nie robić bo może mieć złe efekty. Ogólnie mam strasznie giętke palce np. najmniejszym palcem z prawej ręki brakuje mi 4-5cm, żeby dłoni dotknąć obrzydliwie to wygląda... No i tak potrafie jeszcze szpony zrobić, czyli prosty palec tylko końcówka zakrzywiona :) Teraz już tego tak nie robię trzeba poprostu panować nad sobą. Czasami uspokajam się opkręcając tors i tak fajnie pstryk. No, ale to sporadycznie 1 dziennie :>
Yoh Asakura: Jak narkoman. |
Tez kiedys obgryzalem paznokcie :P nawet nie pamietam kiedy mi to przeslo... po prostu juz tego nie mam... teraz mam inny problem... na kazdej lekcji i w domu musze pstrykac dlugopisem(wlaczac i wylaczac go)... najgorsze jest to ze nauczycieli to wnerwia a ja nie moge sie przed tym powstrzymac
|
Cytuj:
Btw. przypomniałem jeszcze sobie, że jak siedze długo przed kompem, albo wogóle się nie ruszam przez jakieś 5 min.np oglądając telewizję, a potem nagle wstanę i zacznę gwałtownie ruszać głową, to na jakieś 2 sek. widzę wszystko zamazane i najczęściej się przewracam, chyba, że się podeprę :p |
... co do tej krwi z nosa i utraty świadomości , to chyba coś nosem ciągnołeś ... mój kolega ciągnoł metrowe smugi tabaki kilka razy dziennie , aż mu śluzówka pękła ... a teraz "red water" mu kapie z nosa ...
@ down : o , też pamiętam , jak kiedyś żułem zawsze troki od bluzy ... ale jak ich nie było to jakoś nic sie nie działo strasznego ... |
@2up
Jezeli dlugo lezysz to krew nie dochodzi do mozgu przez kilka sekund i masz po prostu problem z utrzymaniem rownowagi itp. @topic Ja jak bylem szczyl to musialem miec zawsze cos w ustach. Jak nie mialem gumy to zulem te sznurki od bluz (teraz juz takich nie ma, sa tylko MASSa =|). Pamietam jak babka z techniki (ZYRAFA!) zamknela mnie za to w kantorku i kazala zjesc. A ja wzialem pocialem na kawalki i wlozylem do kieszeni. Pozniej udawalem przed rodzicami bole brzucha i baba miala lipe. ;P Ale przeszlo mi to z czasem. Mialem tez okres kiedy musialem palcami strzelac po zebach (no wiecie, takie melodyjki wygrywac na zebach palcami). Ale jak mi pare osob uswiadomilo ze juz nawet nad tym nie panuje zaczalem to zwalczac. No i sie udalo ;) Silna wola rox! |
Cytuj:
ja widzialem ukratkiem przypadek jednego kolesia w mojej klasie. siedzial na lekcji i dlubal sobie w uchu olowkiem, co juz samo w sobie jest dosc... dziwne, zeby nei napisac oblesne. ale to co zobaczylem pozniej poprostu wprawilo mnie wzdumienie i oslupienie. koles jak gdyby nigdy nic popatrzyl na swoja "zdobycz" i najzwyczajniej w sciecie szybkim (wycwiczonym zapewne) ruchem skonsumowal "zawartosc" olowka. teraza to wspominam i az mi ciarki po plecach przeszly :) ja z kolei mam wlasnei ten nawyk, ze niechetnie wydmuc***e nos;] tzn jezeli jestem gdzies wsrod ludzi (szkola, pub itp) to uzywam chusteczek, ale w domu to mi sie nie bardzo chce. robie to juz odruchowo. czasem lapiac sie na tym pogardliwie acz z usmieszkiem zycze sobie 'smacznego', jakgdybym byl inna osoba patrzaca na siebie z boku. shiz ;] |
Cytuj:
@Topic Jak zacząłem czytać ten temat dokańczałem "szamać" (obgryzać) paznokieć. Mam tak zawsze gdy serfuje w necie, bo prawa ręka siedzi na myszce, a lewa... no wiecie. Do tego czasami tak mam (ostatnio rzadko), że jak leże w łóżku, już prawie kimam, to nagle mną tak wstrząsa i się budze. Po prostu z niczego, napewno nie z zimna i innych czynników. |
Yoh Asakura: Proponuje jesc: cytryny, truskawki, czarne porzeczki (chodzi o witamine C) wteyd kkiedy tylkot o mozliwe (no w ziemie raczej nie ;) ). To od braku witainy C
|
Cytuj:
Ja też mam takie nawyki. To jest silne, bardzo silne. Kiedyś moja mama mi smarowała pieprzowym lakierem paznokcie. Ale nie skutkowało... Tana to nie zawsze skutkuje!! |
Cytuj:
|
Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 06:54. |
Powered by vBulletin 3