Prawdziwa gra najtem rozpoczyna sie od zrobienia annihilatora, gdy juz zdobedziemy sova/sca, wtedy jest troszke ciekawiej...ale i tak bardzo nudno. Oczywiscie taki 140 ek, moze sobie wyskoczyc solo na demone, huntowac faraony czy takie tam, czy ewentualnie od czasu do czasu pojsc solowac cos mocnego [behe, demony]...ale ile mozna ? Expic i tak trzeba...

Gram knightem , lubie nim grać ale grałem również sorkiem i mi sie niepodobało. Druid to prawie to samo co sork tylk odruid robi runki to jest plus dla druida. Palladyn moim zdaniem jest niczym jeśli ktoś wybrał profesje palladyn upadł na głowe. Niedość że palladyn bardzo wolno nabija lvl to skille tez mu szybko nie idą. Najlepszy jest knight. A tak odpiegne od tematu jak sie zdobywa profesje elite knight to jest dostępne tylko dla pacc ?

Moze nabijac rownie szybko jak reszta, a nawet najszybciej. Przyklad - Candia
Shielding leci rownie szybko co u knighta, a distance szybciej niz skille broni u knighta
Tak, tylko dla PACC

Knight to nudna profesja.
Bicie ciagle tego samego slabego scierwa: guardy/scaraby/zolwie/minosy/cyce itp. kazdy wie o co chodzi. Rozumiem, ze dla mlodych rycerzy moze to byc interesujace wybrac sie na cos co sprawia nam jakies trudy, jednak na wysokim lvl'u (moj nie az taki wysoki jednak cos wiem), to robi sie strasznie monotonne. Jezeli musisz caly czas chodzic na takie slabe potwory to to nie jest nudne? Na wyzszym lvl'u bicie dragow, to tez moze jarac ludzi ale ile mozna? Oczywiscie mozna wybrac sie na jakies hunty, dostajesz najmniej expa (zalezy z kim idziesz), jednak dostajesz loot. To tez moze jarac, jednak ja, gdy mam lacznie ze 400k, pragne, zeby 1k to znaczylo te "cos", a nie jak tera daje po 2k kolega(om?).
2. Knight na wyzszym lvl'u to raczej najwolniej expiaca profesja, przez co trzeba jescze wiecej czasu poswiecic na gre. (no moze obok palla)
3. Skillowanie, udreka knighta.
To tyle, ja mam 74 EK i zmieniam profesje, bo brak trudnosci w grze, mnie juz nie jara.

Guardy dla knighta?

nie jest nudny... no może czasami.. ;p
jak już sie zrobi troche skili to jest ciekawie, kasa leci jak szalona:)
mi, jak gram knajtem bardzo odpowiada gra w parze... też z knajtem ;D jak wpadamy w jakikolwiek respown, to przechodzimy jak walec... sama radość i zero kosztów... (przynajmniej na takich typu OF/Mintwalin/Kopalnie...)
i na 40 lev i dobrych skilach na draga zużywa się 1 mana fluida...:)

Tak, na wyzszym lvl.

Gdzie ty chodzisz na OF bez kosztow?

zeby zwalniac exp ?

Gra Knightem, Pytania..
 

Siemka wszystkim...gralem juz wszystkimi prof. teraz chce sprubowac Knighta. Poniewaz to nie to co palek stoisz i zbierasz speary..Gram na swiecie non-pvp skilluje na rotach ale za szybko padaja na czym moge sobje poskillowac bez zmartwienia o szybkie padanie potworka na kturym sie uskuteczniam ? prose o odpowiedzi...Thx all aha i jeszcze jedno mam 14 lvl eq c helmet noble armor plate legs dvarwen shield zwykle bootsy.. pomuzcie cy,a

Jak tak prosis to może byś podał skille??

Przerzuciłem się teraz na OF i ciągle nie mogę wyjść poza 30k/h expa. Do tego dochodzi kwestia UHania się, przy moim pechu czasami po 2-3 berkach muszę się UHać, lidera bez użycia HMM się nie opłaca bić. Ogólnie rzecz biorąc słabo mi idzie na OF. Ciekawe czy jak urosną skille do 90 to będzie dużo lepiej?

Pozdrawiam

Niewiem jak ty expisz, że nie możesz wyjść poza 30k\h. Na elfach na twoim lvl wyciagniesz ze 40k/h..jaką masz broń ? Dwuręczną czy jedno ?
Prawie nic się nie zmieni

Na elfach bron 2-reczna, wycinam wszystko, scouty, arcany, cycki. I nie ma bata, zebym nabil wiecej niz 25k/h...nawet jak jestem sam na cale elf fortress.

Ja na elf fortess wyciagalem grubo ponad 30k/h biegajac miedzy wieza a dolnym respem 3x arcanow bijac wrzystko lacznie z dragami. Z arcanow leca holy orchid ktore mozna sprzedac za 2-4k a z elfow heaven blossoms 400-1k.

Na of wyciagam charem pod avatarem 40-50k/h (w zaleznosci od zaludnienia i respa) z gsem. Zwraca sie praktycznie zawsze, czasem jestem pare k na +.

Na twoim lvl bilem smoki z healerem w venore, i zolwie.

Z racji tego ze jestes facc polecam elfy i smoki z healerem

Knight to najbardziej systematycznie expiąca profesja. Nie mowie tu o 200+ , ze sorcem klepie dzien w dzien 2mln+ expa. Bo taki sorc dajmy na to 130+ nie bedzie dzien w dzien kasy wywalal w kosmicznych ilosciach. Raz zaexpi i tydzien spokoju. A knight dzien w dzien tyle samo expa, na tym samym i po takich samych kosztach.

Mam 57 knighta i poprostu już nie mogę wytrzymać wciąż na tym samym... poprostu mnie krew zalewa. Nawet chęć do gry w tibię mnie ominęła...

@Edit
Już wolę oglądać chmurki gdy skilluję, niż expić.

No dobra, co prawda nie wyobrazam sobie spotkania z berserkerem bez tarczy ale sprobuje. Obawiam sie jednak, ze to skonczy sie wastem UHow. Zreszta lidera tez bedzie ciezko polozyc z Gsem.

Co do Elfow to jeszcze raz postaram sie pomierzyc jaki exp mi wyjdzie.
Pozdro

Dokładnie, nie daj sie zwiesc ludziom którzy na forum opowiadaja ze bijac same scouty i zwykle elfy robia ponad 30k/h na elfach, 30k da sie wyciagnac tylko bijac dragi i cala wieze questowa co moze sie okazac lekkim wastem jesli mamy pecha.

Co do of to nie wyobrazam sobie jak mozna tam biegac bez broni 2 reczniej (chyba ze z ani). Co do tego powiem jeszcze ze na 80 levelu aby efektywnie expic na roznorodnych miejscowkach powinienes zakupic pacca, gdyz bez tego gra jest naprawde cieższa.

PACCa nie kupie bo nie chce iść na łatwiznę.
Co do elfow to juz pisałem, że spróbuje czyścić tak jak napisał kolega wyżej.

Co do OF to też spróbuje expić z GSem.

Są jeszcze jakieś fajne miejscówki dla takiego knight'a jak ja?

POzdro

To jeszcze graj bez używania klawiatury. Ja pier*olę. Zownowałeś mnie tym.