@up

Nietrzeba być bogatym żeby mieć neta. U mnie w szkole największe biedaki co zawijają codziennie w tych samych brudnych drechulcach mają neta!!

widziałem posta o tym samym na tibia.com i jeszcze tam było dopisane ze go shackował rl kumpel......
:(

trzeba byc naprawde chorym psychicznie rozumiem mozna sie wkuriwc ale powiesic wow nie do pojecia

Taaak,Neo to nie wszystko,teraz można zdobyć neta za 30zł/miech. tylko trzeba szukać.

@ UP

Zrozumiał byś go gdybyś miał tyle problemów.

Dziwna a zarazem głupia sprawa tak to moge skomentowac. Może to dlatego że ja bym tak nigdy nie zrobił? Niby mówi się że to kretyn zrobił i tyle, ale trzebało dogłębnie wniknąc w jego psychike żeby go zrozumiec, ew. jak ktoś miał takie problemy kiedyś to może zrozumie.

Zobaczcie to

ja sie w calosci zgadzam z Shinjixem X( ziomek jesli tak twierdzisz o ludziach to seryjnie albo jestes psychicznie chory albo nie masz szacunku dla ludzi X(
Shinjix ma calkowita racje
Enjoy![*] Znicz dla chłopaka...

Sorry, ale czy to nie jest przesada stawiać grę ponad normalne życie?! Czy ty byś powiedział że nie idziesz do szkoły bo masz ważniejsze sprawy do roboty którą jest np: hunt z kolegą na dragach?! Ja nie rozumiem niektórych ludzi po prostu.
Jeszcze ten pseudo zniczyk, jak ci go żal to jazda do kościoła

ty na ale ciekawe co ty bys zrobil gdybys mial przesrane w szkole i w rodzinie nie mial bys nikogo do kogo moglbys sie wyzalic i jedyna rzecza ktora daje ci nadzieje na cos ze gdzies jest dla ciebie lepiej jest gra i nagle wszystko tracisz??^.- ciekawe jak ty bys zareagowal w takiej sytuacji.
ale seryjnie tez sie z toba zgodze ze to troche nienormalne przekladac gre ponad zycie =/
Enjoy!

Nie warto umierać za głupią gre. Ale za Dark Eden i Guild Wars warto (zwłaszcza za to drugie gdy wydało się 260 zł-naszczęście konto jeszcze mam ^.^)

Nie jest to pierwsza osoba ani ostania która zgineła w RL przez jakąś gre

23 dziewczyna umarła na zawał serca bo 3 dni non-stop grała w WoW'a(world of warcraft)


albo 20 letni chłopak zmarł na zawał w kafejce internetowej w której też siedział non-stop czasami tylko przesypiał na rozkładanym łóżku(góra 1h~)

myśle, że w przyszłości bedzie wiecej takich przypadków a wszystko to przez technologie :(

Lol technologię, gratuluję błyskotliwości. Technologia pozwala uratować mnóstwo ludzi, a kiedyś ludzie ginęli z dużo bardziej błachych powodów niż komputer.

Rozwiązanie w moim przypadku byłoby proste: Rzucam grę, biorę się za szkołę.
Do samobójstwa jest zdolny głównie człowiek słaby psychicznie.
W polsce ludzie mają o wiele większe problemy (ci nieco starsi). przede wszystkim chodzi o pieniądze. Niektórzy mają rodziny a nie mają pieniędzy aby nakarmić dzieci, mimo to nie zabijają się. Więc nie wydaje mi się aby samobójstwo było stosownym rozwiązaniem problemu... No chyba że takie
"ziomki" jak ty czy też pozostałe dzieciaczki, które w tych marnych rymkach i slangach widzą życiowe przesłanie, nie mają innych prespektyw albo mają zbyt słabe nerwy aby poradzić sobie z własnymi problemami. Tak robią dzieciaki widzące jedynie czubek własnego nosa, bo trzeba radzić sobie w życiu z każdym szczytem a czasami pomagać innym, bądź poprosić o pomoc.
Według mnie człowiek popełniający samobójstwo nie zasługuje na szacunek, chyba że chodzi o coś bardzo poważnego. Czy ty zabiłbyś się gdybyś miał problemy w szkole, w życiu prywatnym i w rodzinie, czy może pomyślałbyś o tym, jak cierpieć będą twoi rodzice po stracie dziecka, dla którego tak się starali (moze mniej, może więcej, ale zawsze!)?

Śmierć przez niedotlenienie, wyczerpanie czy głód to nie to samo co rozważany w tym temacie przypadek. Oni zmarli w sposób głupi i nieświadomy, gdyż mogli nie znać konsekwencji takiego przesiadywania przed komputerem.

http://www.maxior.pl/?p=index&id=12006&8

Teraz już wszystko rozumiem...To mógł być jeden z nich :l

Moglbys zdefiniowac? Co oznacza termin "osoba słaba psychicznie"?

Człowiek słaby psychiczne to człowiek łatwo ulegający wpływom innych, łatwo uzależniający się, nadwrażliwy, nieracjonalny i niepotrafiący poradzić sobie z kłopotem.

Sprostowanie- nie przez technologię, ale przez głupotę ludzką, ot co.

Problem przerasta moje rozumienie. Może dlatego że jest mi obcy. Osobiście uważam że nie ma dla mnie większej wartości niż moje własne życie.

Tego Holendra wyeliminowało coś, co już dawno temu Darwin określił "doborem naturalnym". Był za słaby by przetrwać. Może jest to brutalne, ale jakby nie patrzeć prawdziwe.

Ktos tam powiedzial, ze gosc byl slaby psychicznie. Chyba nie kapuje o co chodzi, bo dla mnie on byl idiota. Rozumiem, ze gra moze wciagnac i mozna przed nia siedziec cale dnie (skad ja to znam? :P) ale nie wiedzialem, ze az do tego stopnia. Tylko wariat poswiecil by swoje zycie dla gry.

lol
 

moje zdanie:
gość miał żle z glowa i nierowno pod sufitem.

Podsumujmy jakie sa mozliwosci:

1. Przez gre stracil wszystko co poza runescape i tracac wirtualny swiat popelnil samobójstwo.

2. Nie radzil sobie w rl wiec znalazl ukojenie w grze a gdy stracil żródło radości postanowil ze soba skonczyc.

Ale... jest 3 opcja o której nikt nie pomyslal. Kazdy po deadzie i hacku jest zalamany i widzi swiat w czarnych kolorach. Więc kiedy zostal shakowany zobaczyl nastepujacy znacznie przesadzony obraz rzeczy: "Tyle czasu gralem i to wszytsko stracilem, nikt mnie nie lubi i nie kocha a na dodatek jestem glupi i napewno nie przejde. Nie mam po co żyć" i pod wplywem zlosci sie zabil. Gdyby ochlonal to moze odzyskal by panowanie nad soba ale bylo juz za późno. Dochodzi nam wiec trzecia opcja:

3. Impuls

Watpie. Nie wierze, ze samobojstwo moze byc spowodowane przez impuls. Zycie to nie film

@Rabanbar
Impusl, możliwe. Gość się załamał i może sam naprawdę nie wiedział co robi. Ale dla mnie nadal pozostanie wariatem :P

Paranoja
 

Dziecko przed którym było jeszcze całe życie powiesiło się dla jakiegoś badziewnego wirtualnego świata. Sama gra w takie gry nie jest zła ale nie można sie przejmować stratą itemek czy hackiem. Ta jego słabość wynika z braku wiary. Powstaje teraz pytanie czy nikt tego nie widzial i czy nikt nie mógł mu pomóc i uratować zycia?

Nie, nietrzeba być chorym psychicznie, z twojego posta wynika, że przeczytałeś tylko nagłówek.

Chłopak poprostu się załamał :( . Miał dopiero 14 lat i kupe czasu aby jeszcze ułożyć sobie życie. Jeżeli miał marne dzieciństwo to mogł przeczekać te pare marnych lat skączyć szkołe założyć rodzine i żyć jak szczęśliwy człowiek. Ale no cóż. Co się stało to się nie odstanie ale szczeże muwiąc szkoda chłopaka jak nic :( :( :(

Żal mi takiel osoby. Bez przyjaciół, rodziny i miłośći w realu:( :( :(
W takiej sytuacji tez bym sie czuł zdołowany:(