zembol czy ty jestes swiadom co ty piszesz ???kogo to obchodzi kiedy to bylo wazne ze cos takeigo mialo miejsce.
wez sie puknij w glowe bo nie masz bladego pojecia o tibi nawet nie wiesz co to jest open battle.
i wez skoncz z tym wulgarnym slownictwem dzieciaku:baby:

a ty sathan nie badz taki hop do przodu skoro twierdzisz ze wanted sie boi to czemu po kazdym fragu chowacie sie po jakis norach??zamiast wyjsc na otwarta przestrzen to wy campujecie jak te szczury w norach z mysla ze ludzie z wanted beda na tyle glupi zeby wejsc tam do was.
odpowiedz jest prosta boicie sie starcia z nimi.

@bonnek
a Ty kim jesteś że się tak mądrujesz ?

"(...)Ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy(...)"

To co napisałeś jest głupie i bezmyślne. W takiej gierce jak Tibia, podczas wojny sytuacja zmienia się jak w kalejdoskopie. Jedni się wypłacają się, inni zmieniają strony konfliktu, a jeszcze następni przestają grać. Akurat od czasów, które wspomniałeś do teraz sytuacja zmieniła się diametralnie. Prędzej powiedziałbym: "kogo to obchodzi co było parę miesięcy temu?". Na www.photobucket.com można znaleźć dużo starych(np. sprzed ponad roku) zdjęć z wojen, na których "padają" takie "osobistości" jak chociażby El Drazito. I jest to równie mało ważne jak to co było parę miesięcy temu. Oczywiście, gdyby strony konfliktu, sytuacja na serverze(kto expi etc.) nieznacznie się od tamtego czasu zmieniły, to co innego.

Mówisz ze nie wazne kiedy - wazne ze mialo miejsce - i ludzie wyciagaja zgon Sandry trapnietej przez draza i urba po drodze na hydry czy zgony nasze na darashi - wanted m takie same kwiatki - np jak draz spierniczal z 15 pod molts z nooba przestawilismy wajche i zobaczyl sciane przed soba a za soba vision - zdarza sie.

ale macie w 1 racje - to wanted wygrywa wojne. dof nie moze nic zrobic.
jestesmy tylko malymi pk-rkami.

Śmiecicie na tym forum jakimiś "szitami" pokroju "-to ty jesteś głupi; -nie, to ty jesteś głupi;" i tak w kółko.
Jak wam się nie podoba coś na Azurze to zmieńcie to a nie tylko mielicie tymi jęzorami na forum i piszecie nie mając pojęcia o DoFie i ludziach w nim, i wysuwacie wnioski "że DoF się boi". Kto wam takie bajki opowiada ??

" A ty jesteś głupi i gruby !" ;)
Między tchórzostwem a głupotą jest bardzo cienka granica, bonnek.

@Qba
A powiedz pasek :)

@ Zembol
nie chcielismy Cie w "Deadly Dancers" tylko dlatego, ze to gildia kumpli z jednego miasta - Belchatowa, Shanoza i wszystkich innych nie przyjmiemy z dokladnie tego samego powodu, a nie dlatego, ze kogos nie lubimy!:)

i kto to jest ten "bonnek" bo same bajki opowiada^^
moze jakis poeta?:>

Pozdrawiam
Jet

Masz racje, skończ szkołe to pogadamy ;) A to że sie chowamy po zabiciu kogoś to całkiem opłacalne, nie musimy sie martwić ze do nas zejdą i coś nam zrobią (bo jak sam napisałeś nie są tacy głupi). Zresztą co ja Ci moge mówić, nie dość że grasz dłużej na Azurze i wiesz o co chodzi to jeszcze jesteś starszy i inteligentniejszy by móc argumentować że DoF sie boi Wanted. Wszystkie sytuacje argumentujesz tak jak Tobie pasuje a nie jak jest w rzeczywistości. Tak więc lepiej jak będziesz bardziej obiektywny a nie wypisujesz jakieś farmazony nie z tej ziemi. Ktoś z innego serwa przeczyta posta i jeszcze uwierzy ;)

To w takim razie fragi Wanted wbite w veno kiedy my mielismy spy się nie liczą ;]

nie nie to wy robicie wode z mozgu ludzia ktorzy czytaja te forum...jak byscie nie zauwazyli to tylko dof sie tu wypowiada na tym zje.... forum.

ok teraz do tych co twierdza ze gadam bzdury....co wedlug was jest bajeczka.
to ze byl 3x open battle na ktorych dostaliscie po dupie majac przewage liczebna czy moze to ze unikacie starcia z wanted bo zawsze po zabiciu kogos uciekacie w miejsce gdzie wanted nie ma wstepu jak i szans zeby kogos z was sfragowac(lame style).
jak narazie tylko o tym sie wypowiedzialem ale wedlug was sa to farmazony.
naszczescie sandra wam nie moze kupic skilli ktorych wam brakuje w porownaniu do wanted ktorzy maja duzo lepsze pvp.

@up
To było "przerabiane", już w poprzednich tematach o Azurze, które zostały zamknięte. Myślisz, że taki 'sukces' Wanted obszedłby się bez żadnego komentarza?(Grebol i spółka po każdym fragu Wanted, wypisują jaki to DoF jest słaby)

@up
A wy jak sie zachowujecie ?? Po kazdym zdobytm fragu tez wypisujecie rozne rzeczy, wyzywajac wanted etc.
@bonnek
Kazdy sposob na zdobycie fraga jest dobry. Jest to powolne oslabianie wroga, ale moze ty tego nie znasz ;/ . Moim zdanie DoF unika open battle bo wie, ze przegra ale przyjdzie na to czas, ze stana do tego open albo sami go wywolaja albo beda zmuszeni do tego.

@tajemniczy
"My" tzn. kto? Nie przypominam sobie abym kiedykolwiek umieścił w swoim poście wklejony tekst z tibia.com "killed at level...blablabla..."(sor! zrobiłem to raz kiedy Gammbler zabił mojego druida mającego 13 lvl) , lub też komentował porażki Wanted wyzwiskami etc. Oczywiście, wiele razy wyrażałem swoją opinię na temat poczynań Wanted czy też cieszyłem się z 'sukcesów' DoF'u. Jednak nie robiłem tego w taki sposób jak wielu zwolenników Wanted.

ps Nie przeczę, że nigdy nikt będący za DoF'em nie wyzywał Wanted'owców.

@up
Widzisz moze ludzie z wanted tak lubia ?? Moze w ten sposob dodaja sobie otuchy ? Kazdy ma swoj sposob, np niektore osoby z DoFu uwielbaja wszystkich poprawiac,przedstawiac swoje wersje etc ale to juz walkowalismy jak wspomniales pare tematow wstecz ...

hahahaah i dzis sie potwierdzilo to co pisalem.
urb ubil goscia o nicku kula szef w venore po czym dof zrobil mass loga(pelen sklad)oczywiscie zdolal uciec do ab'dendriel gdzie wanted juz sie zrgrupowalo.
zapewne wiecie co bylo dalej do niczego nie doszlo bo dof nie podjal sie walki chociaz ze wanted czekali na nich przed brama ab.

Właśnie takie coś miałem na myśli Tajemniczy ;)

wiesz po co napisalem tamtego posta??zeby wam uswiadomic ze dof nie ma racji i brak im jaj bo mieli idealna okazje zeby pokozac na co ich stac ale oczywiscie nie skozystali z tego bo sa tchorzami.cye

Blablabla~~~
Nie ważne w jaki sposób sie zdobywa fraga!!!-frag to frag
WA wyzywa dof a dokładnie wszyscy robiliście/robicie podobne akcje:P

1/2 tego co na tym forum piszecie to głupoty i własne przemyślenia,a druga połowa to kłutnie pomiędzy wa a dof.ehh ludzie zrozumcie że to tylko jest gra.