![]() |
Oxy poprostu lubi byc w centrum uwagi...
Oxy... daj swoje zdjecie... zobaczymy czy jestes straszny:D |
No słuchajcie, mi policja jak narazie "niby" pomogła. Przyjechał radiowóz z 2 policjantami i 15-20min. objeżdżaliśmy okolicę. Więc jednak da się! Ale pamiętajcie, że to nie ja to zgłosiłem tylko mój tata. Pewnie gdybym to ja zadzwonił, powiedzieli by (jak to Dobo powiedział) że mają inne sprawy na głowie. Tak było w przypadku jednego z moich kolegów (ze 2 lata temu). Więc lepiej wyręczyć się dorosłymi, zapamiętajcie to!
Pozatym, policja mówi, że jest szansa na odnalezienie telefonu dzięki GPS. Namierzą poprostu w łatwy sposób. Jednak trzeba coś tam załatwić u operatora czym zajął się mój ojciec. |
Uhm. Wolne żarty. Nie dramatyzuj.
Achhhh, w tym temacie nie można nic pisać, bo zanim wpiszesz posta to już ktoś się dopisuje :) No to nieźle przykatowałeś Thim |
Heh..... Rzuccie kamieniem w oxy ten ktory grzecha nie ma. I tyle
Oxy jak chce krasc to niech kradnie, zobaczycie ze niedlugo napisze temat ze podeszlem do kolesi chcialem buchnac kome i mi napukali. Rzecz Jasna pisaliscie o pracy, praca tu i tam a przepraszam WYKSZTALCENIE? BEz wyksztalcenia gowno zrobisz. Chyba ze chcesz isc do biedronki.... Wiec oxy rob to co chcesz. I Mi to zwisa. :) |
@Wayne Rooney
Nie będzie Ci zwisać kiedy Cię napadną i okradną... [EDIT] @kosmax To mnie psychicznie przykatowano w momencie ataku... Jak Cię napadną to porozmawiamy. [EDIT2] @down Tak, tu Ci przyznam rację. Wiele osób robi sobie jaja, no ale jednak KAŻDY POLICJANT MUSI JECHAĆ DO KAŻDEGO ZGŁOSZENIA I MUSI JE BRAĆ NA SERIO. |
@Thimburd
Małoletnim nie wierzą, bo dzieci siedzą w budkach telefonicznych i wydzwaniają na 997/998/999 |
a ja chłopaka rozumiem...w dzisiejszych czasach w Polsce nie ma absolutnie żadnych perspektyw na prace a jak juz są to trzeba mieć tylko znajomości...ktoś tutaj pisał o tym że zawsze są jakieś ogłoszenia w gazetach itp...a przeglądałeś którekolwiek z ogłoszeń kiedyś ?? zazwyczaj jest tak że jak dzwonisz to ta praca jest albo nieaktualna albo za marne grosze.....fakt faktem mentalnośc polaków to "pracować, aby jak najmniej się napracować a mieć największe pieniądze" jest jak najbardziej zrozumiała...taki nasz naród...a Oxy to akurat człowiek, który równiez próbuje zarabiać...i pewnie gdybyście również nie mieli pieniędzy to byście robili to samo i nie mówcie, że nie bo sami wiecie czym się kończy sama POTRZEBA zarobku...macie rodzine, która wykłada za was pieniądze ale pewnie niewielu z was ma taką sytuacje jak Oxy...a tak swoją drogą to w Polsce nie tylko młodziez kradnie ale także:kościół,bank,policja,sklepy itp itd...i tu właśnie potwierdza się zasada że "Każdy orze jak może"...każdy próbuje w nawet najgorszy sposób załapać się i zarobić troche pieniędzy.....a najgorsze jest to ze niestety to sie nie zmieni...wiec na nic tutaj wasze rady dla kolegi.....niech robi tak jak chce to jego sprawa i jego zycie a ja szczerze mówiąc kolege w pelni rozumiem i pewnie sam bym tak robił gdybym nie miał pieniędzy...Pozdrawian Oxygen :)
|
Cytuj:
Sry ale juz mnie napadli przed bozym narodzeniem. Wiesz i sie mocno cieszylem ze nie obli mi mordy czy cos, a bylem wtedy w gipsie jak wracalem od qmpla wiec mialem male szanse... Potem rodzicie sie cieszyli ze nic mi sie nie stalo, i qpili nowa kome i nie wychodze z nia :) |
Cytuj:
@topic Oxygne vs reszta... WIELKI ROTFL! |
Moze zrobimy zrzutke dla oxego zeby nie mosial krasc
Bedziemy wplaca na konto co miesciac okolo 2 tys moze jzu nie bedzie kradl i tyle niewinnych osob uratujemy :) |
Cytuj:
|
Cytuj:
|
tutaj nie chodzi o to ze on nie umie sie znalezc w najblizszym swiecie tylko o mentalnosc Polaków, ktorzy i tak nie zmienia swojego postepowania i dlatego ja jego czyny rozumiem ale nie popieram...bo fakt moglby znalezc lepsze zajecie...tylko ze w Polsce jest tak ze "Im więcej tym lepiej" - chodzi mi o kase....skoro dla niego 1000zł w jeden dzień przy nieuczciwej robocie jest lepsze od tego 1000zł na miesiac uczciwej roboty to sam widzisz tą mentalnośc...da sie to zmienic ?? wątpie.....
a co do polaków...moze i robią najwięcej w całej Europie ale w Polsce zarabiają marnie.....albo w ogole nie mają pracy...a za granica to chyba logiczne ze zarabia sie w porównaniu z polską stawką o 100% więcej... |
mój kolega też takiego miał tylko że byliśmy na rowerach i coś mu sie wkręciło w koło i podszedłdo niego (1 drech nie 3 tu już by była inna sytuacja) drech no i zabrał telefon ale nie zauważył że ja jestem jego kolegą bo byłem 30-40 metrów dalej i nim się obejżał kolega podbiegł z kopa (ćwiczy judo) no i gościo się położył... zanim wpadł w bójke zobaczył mnie i się przestraczył (niewiem czego bo 2x 13 lat a on miał może koło 23) no i spokojnie poszedł nim się obejżeliśmy to już 5 nas goniło :( jest to smutne i szczerze Ci współczuje na twoim miejscu bym odrazu na policje dawał bo nie sądze że są z poza twojego osiedla...
EDIT: w mojej szkole nieraz tibia mi uratowała tyłek bo kiedy ktoś mnie straszy pobiciem to ja go strasze dedem w tibii i to skutkuje bo ja strace zdrowie ale są duże szanse że powróci a on straci dużo czasu który nigdy nie wróci... NA PRZYSZŁOŚĆ POWIESZ RODZICOM, BABCI ŻEBY ROZPRUŁA CI POSZEWKE W KURTCE i W NIEJ CHODŹ czasami to skutkuje jak wrzucisz kase w poszewke to gościo ciebie rozbierać nie będzie bo to już molestowanie... |
...współczuję ;/ Mam nadzieję że się odnajdzie... Gdyby mnie okradli to dopadlbym ich z kumplami. Ale i tak mieszkam w małej miejscowości (Swarzędz k.Poznania) i prawie wszyskich znam. Jeszcze raz współczuję... ;/
|
Jeżeli ktoś decyduje się na kradzież to wg mnie jest nieudacznikiem. Rozumiem, że może być biedny, ale przecież nie on jedyny na tym świecie nie ma kasy a mimo to nie każdy biedny człowiek kradnie. Trzeba sobie jakoś radzić, a na makulaturze też można zarobić, napewno nie tyle co na okradaniu ludzi, ale przynajmniej masz pewne poczucie uczciwości...
Kiedyś oglądałem dokument na tvp o okradaniu dzieciaków w szkołach. Niektórzy uczniowie już po 13-14 lat nosili ze sobą noże [i to nie kuchenne] do szkoły, ze strachu przed kolejnymi wymuszeniami i kradzieżami...Straszne... |
Wspolczuje mnie raz napadli to ucieklem...
Szczecie mialem... |
Cytuj:
Zreszta, nie kazdego obchodzi czy to co robi jest w jakimkolwiek stopniu uczciwe.Czemu ma go to obchodzic?Jego zycie?jego telefon?Nie. (Zeby nie bylo nieporozumien, nikogo nie bronie.) Cytuj:
|
Cytuj:
@Ontopic Sam nigdy nie zostałem okradziony, aczkolwiek ile razy mi grożono pobiciem etc? Hm. Można by to liczyć w setkach. W szkole mam niezbyt dobrą reputację (jak się jest uczciwym i dobrze wychowanym, to tak jest -.-) u "ziomali" którzy stanowią, niestety, większość uczniów. Najlepsze jest to, że 95% z nich zna co najwyżej moje imię. Jeśli chodzi o pobicia - cóż, kilkakrotnie atakowano mnie w szkole, ale z reguły były to błahostki. Z tego co pamiętam raz nawet zostałem przez chwilę porządnie przyduszony, ale cios z łokcia w twarz to jednak mocny argument. Wiele razy pytano mnie też o "szlugi" i inne - jednak nic z tego nie wyniknęło po zwykłym "nie". Być może jest to spowodowane tym, że mam ~185cm wzrostu? Sam nie wiem. |
Stop Przemocy!
Mnie też kiedyś chcieli okraść jak szłem na dyskoteke ;), podeszło do mnie 2 dresiarzy z szalikami na mordach i jeden się spytał "czy niewiem która godzina" a ja mówie że niewiem, no i dałem się specjalnie obszukać, bo jak by coś chieli mi wziąśc to byłem chętny im wpier***ić, no i cóż, drugi mnie zaczoł obszukiwać, nawet było widać i namacalnie czuć że mam komórke, i kase, (miałem też drobne:P), miałem wtedy przy sobie coś około 50-90zł, i tyle, i sobie poszli, i od tamtej pory NIEBOJE SIĘ DRESÓW!
Czasami trzeba się postawić!!! |
Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 16:04. |
Powered by vBulletin 3