Jesteś tu: Tibia.pl / Forum

Wróć   Forum Tibia.pl > Inne > O wszystkim i o niczym

Notki

O wszystkim i o niczym O tym wszystkim co nie pasuje gdziekolwiek indziej ;)

Zamkniety temat.
 
Opcje tematu
stary 13-05-2005, 15:59   #1
Thimburd
Użytkownik Forum
 
Thimburd's Avatar
 
Data dołączenia: 20 07 2004
Lokacja: Odległa Galaktyka
Wiek: 35

Posty: 743
Stan: Na emeryturze
Profesja: Master Sorcerer
Poziom: 103
Poziom mag.: 60
Thimburd ma numer GG 8659724
Smutny Napad w biały dzień - dzisiejszy świat...

Tak, poruszam ten temat, ale dosyć wąski temat, może i szeroki, sami oceńcie... Chodzi o dzisiejsze smutne i wkur*** dla mnie zdarzenie. Zostałem napadnięty przez 3 pier*** młodych dresiarzy. Byli o 1-2 lata starsi (czyli 16-17 lat).
Oto jak to wyglądało:
Jak zwykle wysiadam z tramwaju i idę w kierunku domu. Po 2 minutach, kiedy podchodze pod klatke, aby uzyć domofonu, zaczepia mnie taki drech i pyta o godzinę. Po ułamku sekundy, podbiega dwóch następnych. Łapią mnie za ręce, przygważdżają do ściany...
- Dawaj telefon - powiedział gościu w Biało-Szarej bluzie, w ciemno niebieskich dresach.
Nie zdążyłem nic zrobić, byłem w totalnym szoku i nie mogłem uwierzyć, że to się przydażyło mi!!!
Dresiu pomacał mi kieszenie, i wykrył komórke (siemens c60 - wart 300-400zł). Zręcznym (bardzo zręcznym) ruchem wyjął ją z kieszeni. Jeden się zapytał: "masz"? Gość powiedział "mam". Uciekli.
Wpadłem w szok i osłupienie. Szybko wlazłem do domu, zamknąłem się. Dzwonie do Taty. Wszystko zostało zgłoszone na policje. Przyjechał radiowóz i (ja, 2 policjantów, father) pojeździliśmy po okolicy. A wiecie, Łódź duże miasto, po 30 min. mogli być wszędzie!
Telefon zablokowałem, ciekaw jestem co będzie dalej (miałem IdeaMix). Zdażyło się to 2 godziny temu...

Teraz, chodz mi oto, abyście podzielili się, może ktoś Was napadł, albo jakie macie wnioski na ten temat. Możliwe, że był jakiś temat o takich przypadkach, ale tu chodzi o mój przypadek, więc nie kasować modki kochane.

W tej chwili trzęsie mi się ręka. Ciągle jestem w lekkim szoku. Gorąca mi, a jak sobie to przypominam to mam dziwne uczucie w żołądku.
__________________
..: May the Force be with You! :..
Thimburd jest offline  

PAMIĘTAJ! Źródłem utrzymania forum są reklamy. Dziękujemy za uszanowanie ich obecności.
stary 13-05-2005, 16:02   #2
Grundos'clubbaser
Użytkownik Forum
 
Grundos'clubbaser's Avatar
 
Data dołączenia: 24 09 2004

Posty: 224
Domyślny Napad w biały dzień - dzisiejszy świat...


Powinieneś dodać że zdażyło się w to dzień bardzo szczęśliwy( piątek 13ego)
Straszne co dzisiejsza młodież może zrobić dla pieniędzy... ja miałem takie przypadki lecz, niczego mi nie wessali... szkoda mówić ... brak słów... osłupienie
__________________

Mastah of pink car.
Grundos'clubbaser jest offline  
stary 13-05-2005, 16:07   #3
PinGOnE
Użytkownik Forum
 
PinGOnE's Avatar
 
Data dołączenia: 25 01 2004
Wiek: 37

Posty: 465
Stan: Aktywny Gracz
Profesja: Royal Paladin
Domyślny :(

Przykro mi. Mnie osobiście nikt nie napadł ale 2 moich kolegów zgubiło telefony. Szli z jakimiś typami (ogólnie bylo ich 7 czy 8 nie wiem na 100%) podszedł do nich 1 dres (ok. 23-25lat)i od razu do całej grupy wyskoczył "dawać telefony". Typy myśleli że kolo sobie jaja robi i go omineli...daleko nie poszli bo złapał 2 za bluzy od tyłu (reszta juz prysneła :/ ) oddali telefony bo i tak nie mieli szansy (gość był taki tak oni tylko że x3). Był tak łaskawy że oddał im karty (dzieki Bogu, bo tez mieli coś podobnego ze podpisali umowe na 20 czy 30 doładowań). Sony Ericsson K700i i Motorola E398 (to ta co ma 2 głośniki 3D). Typ wzbogacił się o jakieś 1500zł ale nie na długo bo oddał telefony do lombardu na swoje nazwisko. Nastepnego dnia zapukała do niego policja. Telefony sie znalazły.
__________________
Mess with the best, die like the rest...
PinGOnE jest offline  
stary 13-05-2005, 16:10   #4
Iron
Użytkownik Forum
 
Iron's Avatar
 
Data dołączenia: 11 10 2004
Lokacja: Gliwice
Wiek: 34
Wpisy bloga: 2

Posty: 643
Iron ma numer GG 1080629
Domyślny

Dla ciebie będzie to nauczka na całe życie ale no cóż co mogłeś zrobić.Dobrze że tylko straciłeś telefon a nie zdrowie. No niestety takie są tera czasy że w biały dzień wszystko się może wydarzyć dlatego trzeba być ostrożnym i rozważnym.Jak narazie niepostkało mnie nic takiego i mam nadzieje że mnie niespotka a dla ciebie rada trzymaj się i uważaj na siebie.:>
__________________
Pijesz?- Nie pisz!!



Iron jest offline  
stary 13-05-2005, 16:11   #5
Thimburd
Użytkownik Forum
 
Thimburd's Avatar
 
Data dołączenia: 20 07 2004
Lokacja: Odległa Galaktyka
Wiek: 35

Posty: 743
Stan: Na emeryturze
Profesja: Master Sorcerer
Poziom: 103
Poziom mag.: 60
Thimburd ma numer GG 8659724
Domyślny

@PinGOnE

Mam nadzieję, że mój też się znajdzie. Jeszcze może doda, że kiedyś (rok temu), napadli mojego kolegę zaraz pod szkołą. Stracił discman'a i telefon. Badziewny telefon, no ale jednak...

...to jest poprostu chore, jak ludzie młodzi się zachowuja. Nie myślą o innych, tylko o sobie. Poprstu jedno: skroić jak najwięcej osób i się na tym wzbogacić... ehhh...
__________________
..: May the Force be with You! :..
Thimburd jest offline  
stary 13-05-2005, 16:13   #6
Gunir
Redaktor
 
Gunir's Avatar
 
Data dołączenia: 16 04 2005
Lokacja: Knurów

Posty: 797
Domyślny

Omfg, troche tak dziwnie wyzalac sie tym tu na forum ale skoro juz jest...

Ja *******e, ukradli Ci... widziales ich twarze? Szczerze to trzymam cie psychicznie od tego z daleka, nie zdaje sobie sprawy ze mi tez to sie moze zdarzyc, wyrazy wspolczucia. Bardzo dziwne, bo jak to przeczytalem to mialem ochote im na***ac, a oni nie ukardli tego mnie, ale Tobie heh (jestem agresywny?).
__________________

Ostatnio edytowany przez Kamos - 13-05-2005 o 16:17.
Gunir jest offline  
stary 13-05-2005, 16:13   #7
Krzesław
Użytkownik Forum
 
Krzesław's Avatar
 
Data dołączenia: 24 01 2005
Lokacja: Komórka pod schodami do nieba
Wiek: 34

Posty: 346
Stan: Na Emeryturze
Profesja: Knight
Świat: Berylia
Krzesław ma numer GG 5937171
Domyślny

@up: Szczęściarze
mi tez raz ukradli telefon, ale stary siemens C25i na kartę. Gorzesj miał kolega, który stracił abonamentową Nokię 3510i w tym samym wypadku.
__________________

Powyższy post jest zapewne częścią programu pt. "Chcę zostać naj użytkownikiem w przyszłym roku"
Krzesław jest offline  
stary 13-05-2005, 16:16   #8
Dezerter De'War
Użytkownik Forum
 
Data dołączenia: 14 11 2004
Wiek: 35

Posty: 159
Domyślny

Mojego kolege chcieli okrasc w tramwaju. pelno ludzi, a gdy chlopak zaczal mu grozic i potrzasam moim kolega, dziwnym zbiegiem okolicznosci wszyscy pasazerowie zaczeli sie gapic w okno...0.o
Ale i tak udalo nam sie wyskoczyc na nastepnym przystanku, wiec nic wielkiego sie nie stalo.

coz..ja nigdy nie mam przy sobie nic cennego,wiec sie ich nie obawiam. takich wypadkow jak twoj codziennie zdarzaja sie setki...po prostu,nie masz zegarka,nie masz komorki,jestes stad, idzesz do kolegi ktory mieszka niedaleko, ale nie wiesz dokladnie jak to miejsce sie nazywa.

Cytuj:
zaczepia mnie taki drech i pyta o godzinę.
To mowisz ze nie masz zegarka, moze podziala.
Dezerter De'War jest offline  
stary 13-05-2005, 16:20   #9
Shanhaevel
Użytkownik Forum
 
Shanhaevel's Avatar
 
Data dołączenia: 27 08 2004
Lokacja: Uwiędły Las

Posty: 2,391
Shanhaevel ma numer GG dam na pw.
Domyślny

Właśnie dlatego namawiam rodziców by zapisali mnie na to !@^&$ Aikido. -.-

TOP:
Przykro mi... Mam nadzieję, że mnie nic takiego się nie stanie, a jakby się stało to żebym tylko mógł się obronić...

Ostatnio edytowany przez Shanhaevel - 13-05-2005 o 21:09.
Shanhaevel jest offline  
stary 13-05-2005, 16:20   #10
Thimburd
Użytkownik Forum
 
Thimburd's Avatar
 
Data dołączenia: 20 07 2004
Lokacja: Odległa Galaktyka
Wiek: 35

Posty: 743
Stan: Na emeryturze
Profesja: Master Sorcerer
Poziom: 103
Poziom mag.: 60
Thimburd ma numer GG 8659724
Smutny

@Dezerter De'War

To wiem. Ale nie zdążyłem nawet powiedzieć, że zegarka nie mam (był pod bluzą) i już mnie zaatakowali...

Uważajcie na takich typków, naprawdę Wam tego nie życzę. I nie napadajcie na ludzi, bądzie normalni, a nie dzicy... chociaż wątpię, żeby ktokolwiek na tym forum był takim "czymś".
__________________
..: May the Force be with You! :..
Thimburd jest offline  
stary 13-05-2005, 16:21   #11
Gunir
Redaktor
 
Gunir's Avatar
 
Data dołączenia: 16 04 2005
Lokacja: Knurów

Posty: 797
Domyślny

Chcialbym sie spytac jeszcze, skad oni wiedzieli ze masz komorke. "Bawiles" się przed szkolą, w tramwaju, w drodze do domu? Albo wspoldzialali oni z kims z Twojej budy, i ktoś z Twojej budy dawal im informacje kto ma komorki itp. moze wiesz kto?
__________________
Gunir jest offline  
stary 13-05-2005, 16:21   #12
Ervus
Użytkownik Forum
 
Ervus's Avatar
 
Data dołączenia: 01 12 2004
Lokacja: Skierniewice
Wiek: 34

Posty: 86
Ervus ma numer GG 5625627
Domyślny

Mojemu koledze z kalsy też ukradli telefon i to właśnie dzisiaj i w dodatku w szkole
Ervus jest offline  
stary 13-05-2005, 16:22   #13
Thimburd
Użytkownik Forum
 
Thimburd's Avatar
 
Data dołączenia: 20 07 2004
Lokacja: Odległa Galaktyka
Wiek: 35

Posty: 743
Stan: Na emeryturze
Profesja: Master Sorcerer
Poziom: 103
Poziom mag.: 60
Thimburd ma numer GG 8659724
Domyślny

@Kamos

Nie! Nie bawiłem się ani pod szkołą, ani w drodze, tramwaju czy coś. Wiem jak uniknąc takich przypadków. Może poprostu strzelali ma/nie ma ??? Tego nie wiem...
__________________
..: May the Force be with You! :..
Thimburd jest offline  
stary 13-05-2005, 16:28   #14
Dan the Automator
Dobo Srobo
 
Data dołączenia: 23 07 2003

Posty: 2,368
Domyślny

Jak miałem ~11, przy pewnej szkole 2 o wiele starszych typów mi groziło czymśtam, i bym oddał im kasę. Pamietam, że nie oddałem, uciekłem... i zadzwoniłem na policję. I pamiętam, że wypłynęły wtedy wazne lekcje:
1. Nie ufaj nikomu
2. Nie dzwoń na policje, i tak nie będą chcieli Ci pomóc bo mają "ważniejsze sprawy"

Ostatnio edytowany przez Dan the Automator - 13-05-2005 o 16:34.
Dan the Automator jest offline  
stary 13-05-2005, 16:38   #15
Repos
Użytkownik Forum
 
Repos's Avatar
 
Data dołączenia: 05 02 2005
Wiek: 39

Posty: 131
Stan: Niegrający
Imię: Repos
Profesja: Knight
Świat: Pacera
Poziom: 38
Skille: 72\71
Poziom mag.: 5
Domyślny

Wiele razy próbowali mnie okraść, a straciłem tylko zegarek. A było to tak; wracałem normalnie ze szkoły, ok. 19, ciemno i zimno na polu bo to styczeń. Wracałem do domu akurat jak na ironię cimna uliczka, w polowie drogi stalo po przeciwległych stronach 2 garów, twarze mieli tak szczelnie okryte szalikami Cracovii(sux), że dziwiłem sie jak oddychaja. Minołem ich i poszedłem dalej. Jeden z nich podbiegł i zapytał "masz szluga?"- standardowe pytanie, ja mu mówie, że nie(nie lubie sie dzielić fajkami, zwłaszcza z żydami), na te słowa koles chial mi sprzedać strzała na ostreżenie, na farta cię uhyliłem, i od razu rozumiejac powagę sytuacji "spoko człowieku dogadamy się". koles troche pzrystopował, w ty czasie przylazł 2 dres i zaczeli oszukiwać, iloraz IQ mieli chyba ujemny bo jedyne co mi sprawdzili to plecak komórke miałem w kieszeni. Skonczyło sie na zegarku.

BTW. Do zegarków do dziś nie miałem szczęścia- albo się psuły, albo urywały paski, albo ktoś je kradł, ostatni zegarek jaki maiałem, rozbilem przez przypadek o spadajac ze schodów
__________________


Repos jest offline  
stary 13-05-2005, 16:49   #16
zaitsev
Użytkownik Forum
 
Data dołączenia: 10 10 2004

Posty: 131
Stan: Na Emeryturze
Domyślny

@TOPIC: moi dwaj koledzy padli ofiara podobnego przestepstwa. Z tego co mi wiadomo spacerowali po Starym Rynku (w Poznaniu) i weszli w boczna uliczke... podeszli jacys dresiarze i mowia do moich kumpli "dawajcie komory" czy "pokazcie telefony"... cos w tym stylu... no i reszta wiadomo... male grozby itp. ale nabardziej mnie dobilo, gdy jeden z tych dresow wzial telefon (bo drugi kumpel powiedzial ze nie ma telefonu chociaz mial) i powiedzial, ze pojdzie go obejrzec (ten telefon) i zniknal za rogiem, a ten drugi powiedzial "kurde, gdzie on polazl? zobacze co on tam robi"... i zniknal...

Natomiast mi sie prawie cos takiego zdarzylo, ale zlodzieje byli debilami . Otoz ide sobie z kumplem na "Szachte" (tak mowia na takie male jeziorko/stawek, na obrzezach Poznania) i przed przejazdem kolejowym spytali nas o godzine (sprawdzali jakie mamy zegarki) i poszli... potem przez 40 minut lazili za nami... kazdy by pomyslal ze "no co? lazili sobie i co?" ale oni dodatkowo sie jakos dziwnie zachowywali.... nie umiem tego opisac... kompletne debile... nie umieja thiefowac

@AUTOR: bardzo mi przykro... szkoda komory... no i ten szok... na szczescie nie przekonalem sie o tym... uff... odpukac w niemalowane <puka w niemalowane> ... no coz... trzeba zyc dalej...
zaitsev jest offline  
stary 13-05-2005, 16:56   #17
p.l
eX Moderator
 
p.l's Avatar
 
Data dołączenia: 10 09 2003
Lokacja: Fotel przed monitorem
Wiek: 37

Posty: 1,139
p.l ma numer GG koniec tego dobrego
Domyślny

Niestety, jest taki wiek, w którym jeżeli jesteś dobrze zbudowany albo nie chodzisz cały czas z kolegami to masz problem.

Ja miałem takie feralne wakacje. Chcieli mnie okraść 3 razy, aż w końcu za 4tym razem za***ali mi 90 zł w drodze do sklepu na moim osiedlu -.-
Od tamtąd miałem spokój, tylko ostatnio w centrum zaczepił mnie gość czy nie mam poratować kasą lub SMSem. No i jeszcze rok temu uciekałem przez dworzec centralny przed jednym kolesiem.

Co do wożenia się telefonem, to nie ma znaczenia, ponieważ takie inteligenty z góry zakładają iż dzisiaj każdy ma telefon (pamiętam jak typ raz nie mógł uwierzyć, jak to możliwe że nie mam telefonu ani pieniędzy).

BTW: mój kolega to miał kiedyś rysę, jedzie autobusem z bratem ciotecznym, podbija do nich dwóch gości, jeden wyciąga paralizator, drugi nóż o.0 I co w takiej sytuacji zrobić? skończyło się na utracie 40 zł i walkmena, na szczęście nie przeszukali im plecaków, bo ten braciak miał PS2 schowane (wtedy ~1200 złotych).

Ps. Czasem mam taką ochotę odpowiedzieć, kiedy mnie zaczepią: A CO JA *WA JESTEM ZAPOMOGA SPOŁECZNA!
__________________





p.l jest offline  
stary 13-05-2005, 17:11   #18
Oxygane
Użytkownik Forum
 
Data dołączenia: 13 11 2003
Wiek: 37

Posty: 915
Stan: Niegrający
Oxygane ma numer GG 4384632
Domyślny

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Thimburd
I nie napadajcie na ludzi, bądzie normalni, a nie dzicy... chociaż wątpię, żeby ktokolwiek na tym forum był takim "czymś".
To teraz mała kontra, ja właśnie taki jestem, i co mi zrobicie? Sorrki, ale matka i ojciec nie pracują to co mam robić? Na jednej rundzie w nocy po osiedlu wyciąga sie jakies 1000 zł w telefonach, odtwarzaczach mp3 i innym badziewiu, potem sprzedaje do komisu w jakims sąsiednim miescie i jest gites, bardzo dobry interes, mam w dupie, że wiele osób straciło przeze mnie coś na co cięzko pracowali, ale mnie też los lekko nie doświadczył i dlatego musze tak żyć, ale sorrki albo kradne i mam z tego obiad, ale głoduje, więc sami wiecie.
Oxygane jest offline  
stary 13-05-2005, 17:13   #19
Gunir
Redaktor
 
Gunir's Avatar
 
Data dołączenia: 16 04 2005
Lokacja: Knurów

Posty: 797
Domyślny

Thimburd, moze to Oxyś Cię okradł? (17 lat)
__________________
Gunir jest offline  
stary 13-05-2005, 17:17   #20
Thimburd
Użytkownik Forum
 
Thimburd's Avatar
 
Data dołączenia: 20 07 2004
Lokacja: Odległa Galaktyka
Wiek: 35

Posty: 743
Stan: Na emeryturze
Profesja: Master Sorcerer
Poziom: 103
Poziom mag.: 60
Thimburd ma numer GG 8659724
Domyślny

@Oxygane

OMG, to żeczywiście jesteś poje***! Serio! To zobacz, kupisz sobie coś fajnego, bo twoi rodzice znaleźli prace. A ja ci (nie mam do ciebie szacunku) to ukradnę. I co? Wiesz co, idz się showaj gdzieś bo nie moge czytać takich głupot. Jesteś serio walnięty. Idź spać. I nie kradnij, bo kiedyś pożałujesz! Zgnij w więzieniu, bedzie mi bardzo miło. A nie możesz zarabiać w uczciwy sposób??? Np. roznoszenie ulotek, lub zbieranie makulatury. Ehhh...
__________________
..: May the Force be with You! :..
Thimburd jest offline  
Zamkniety temat.


Użytkowników czytających ten temat: 1 (zarejestrowanych: 0, gości: 1)
 

Zasady postowania
Nie możesz dodawać tematów
Nie możesz odpowiadać
Nie możesz dodawać załączników
Nie możesz edytować swoich postów

BB Kod jest Włączone
UśmieszkiWłączone
[IMG]Włączone
Kody HTML są Wyłączone
Przejdź do forum


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 01:12.


Powered by vBulletin 3