Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   O wszystkim i o niczym (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=20)
-   -   Jak zagiac Swiadkow Jehowy? (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=100413)

Dan the Automator 02-11-2006 19:28

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Avrerk (Post 1060141)
Zeby dac na tace?
Hmmm :)

Niewykluczone. Kościół jest jedną z najlepiej prosperujących organizacji w Polsce.

Ghost Nieudany 02-11-2006 19:34

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Avrerk (Post 1060141)
Zeby dac na tace?
Hmmm :)

Jeśli ty uważasz, że udział katolików w mszy świętej ogranicza się do dawania na tacę temu obrzydliwemu, złemu klerowi, to jesteś naprawdę płytki.

adrianeczeqq 02-11-2006 19:40

Sprostowanie
 
Cytuj:

Wiem że ze stwierdzenia adrianeczqqa wynika że ŚJ to "zło" ale przypomniał za pomocą cytatu podstawową wartość chrześcijaństwa,wybaczanie.
Myślę że tutaj do końca się niezrozumieliśmy(w sumie to ja nie sprecyzowałem wypowiedzi-spieszyło mi się na 8 do szkoły). Dokładnie chodziło nie o to że ŚJ są źli, jednak oni w sumie też obrażają naszą wiarę(więc i Boga) mówiąc że nasza waira kłamie itp.

Cytuj:

Nie jestem katolikiem, a przebaczam zawsze, wszystko i wszystkim. Zastanów się troche nad tym co piszesz.
Ja napisałem że działa jak katolik(w sumie miał być chrześcijanin, pomyliło mi się), a nie że jest chrześciajaninem. Z drugiej strony z tego samego źródła mam cytat "kto za dobro dobrem odpłaca działa jak człowiek" z tego można wnioskować że ateiście trudniej jest wybaczać popełnione przciw niemu grzechy, ponieważ to właśnie Bóg uczy miłosierdzia i wybaczania(nie mówię że ateista nie umie wybaczać)

Cytuj:

Po prostu twoje myślenie nie zgadza sie z pędem cywilizacyjnym, wyścigiem szczurów i mega konkurencją. Mimo to nie zgadzam isę z toba w pełni - będę szanował akżdą religię, jezeli ta próbuje mnie nawrócić na siłę.
Ja nie napisałem, że gardzę ŚJ, jednak dużo większość z nich była kiedyś katolikami więc warto im uświadomić że jeszcze mogą nimi być bo jeżeli szczerze by potem żałowali że odeszli od Boga napewno byłaby im ta wina odpuszczona. trudno jednak mieć jakiekolwiek pretensje do kogoś kto od urodzenia był wychowany w wierze Jehowców. To już nie jego wina.

Avrerk 02-11-2006 20:40

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Ghost Nieudany (Post 1060182)
Jeśli ty uważasz, że udział katolików w mszy świętej ogranicza się do dawania na tacę temu obrzydliwemu, złemu klerowi, to jesteś naprawdę płytki.

Do mnie i moich kolegow raz ksiadz powiedzial:
Cytuj:

Co za diably! Pieniadze im sie w kieszeniach przewalaja a nie chca dac na odnowe kosciola~!
Moj qmpel wyciagnal 20zl, i dal 2zl :p
A kosciol byl NOWY!



@EDIT

ZAMKNIJCIE TEN TEMAT BO SIE OFTOP ROBI


@Down
Po tym texcie DUCHOWNEGO chodze jak najmniej.
A tak nawiasem, wytlumaczcie mi, why on jezdzi nowym merolem? ^^

Ashlon 02-11-2006 20:44

@Avrerk:
Skoro ksiadz tak powiedzial, to znaczy, ze chrzescijanstwo jest ZLE! :< Podstawa chrzescijanstwa jest wiara w Boga, wiec sam sobie powiedz, po co chodzisz do kosciola.

Kubaa 02-11-2006 21:29

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Ghost Nieudany (Post 1060182)
Jeśli ty uważasz, że udział katolików w mszy świętej ogranicza się do dawania na tacę temu obrzydliwemu, złemu klerowi, to jesteś naprawdę płytki.


ja tez tak mysle, bo reszta to zwykle pier~~, jak wchodze na lekcje religi to mi szczena opada co ten ksiazdz/katecheta gada. niedlugo z tego zrezygnuje i bede mial spokój. jedyną osobą left która mnie namawia do kosciola jest babcia ( wiadomo jak z nimi jest), wiec mowie jej ze bylem i mam spokoj na pare tygodni. a w kosciele bylem ostatnio na bierzmowaniu, raz na rekolekcjach i chyba na chrzcinach kogostam. sam zapach mnie odstrasza, a biorąc pod uwagę doświadczenia z księdzem w gimnazjum, jak kolo jakiegos przechodze to odwracam wzrok.

a co do ŚJ, byli u mnie ostatnio i chcieli cos gadac, ale szybko podziekowalem. nie chamsko, normalnie. pomyslcie sobie jak WY byście roznosili ulotki a tu ktos wam wypada z takimi tekstami... no chyba bym mu je w morde wcisnął...

cya~ naps

p.l 02-11-2006 21:36

co do czyjegoś tam ataku na RKK, że jest "jedyną słuszną" ...

Chrystus wyraźnie powiedział, "Ja jestem drogą prawdą i życiem, nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze mnie", jeśli wierzę w Słowo Objawione (czyli PŚ) to nie mogę mieć wątpliwości gdzie mam szukać zbawienia. Zapytasz co się stanie z muzułmanami? A to moja sprawa? To przecież Bóg zdecyduje (choć tutaj odwołałbym się do Ewangelii z niedawnej Mszy Św. (dokładnie druga część o chłostach)).

Co do jednej wypowiedzi, że ktoś wierzy w Boga ale nie chodzi do Kościoła, a spowiada się przed Bogiem nie przed księżmi.
Po pierwsze wystarczy przeszukać Ewangelię św. Jana żeby napotkać mnóstwo fragmentów ala "Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije, ma Życie Wieczne a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym" (w sensie że sam Chrystus wyraźnie powiedział że Eucharystia jest konieczna do zbawienia)
Po drugie jeśli dobrze poszukać w listach apostolskich (konkretnego adresu niestety nie wskażę w tej chwili) to tam znajdziecie coś ala "Spodobało się Bogu zbawić ludzi nie pojedyńczo ale we wspólnocie (Kościoła)", nie wspominając już o tym że My Kościół jesteśmy mistycznym Ciałem Chrystusa (sam Chrystus o tym wspominał).

Dla wszystkich niedoinformowanych: Kościół to nie sam kler. To My wierzący tworzymy wspólnotę Kościoła Świętych Grzeszników (odsyłam ponownie do fragmentu w którym Jezus porównywał Kościół do Ciała który składa się z WIELU członków o różnych funkcjach, z których każdy jest POTRZEBNY; dołączając do tego fragment z listów apostolskich "Na to ustanowił Bóg najprzód apostołów, nauczycieli itp itd (tu wymieniane różne funkcje które mogą spełniać wierni)").

Na koniec co do "zaginania Jehowych", nie mam nic do tych tekstów ponieważ są żartami równie dobrymi jak żarty o blondynkach, na które zapracowali sobie swoją nachalnością. Jak ktoś wspomniał najlepszym "sposobem na Jehowego" bycie wierzącym i znajomość Pisma Świętego. Tylko jest zasadnicza różnica, NIC NIE DA przeczytanie PŚ od deski do deski (tak właśnie robią Jehowi, wybierając co im się podoba i interpretując według własnego interesu), Pismem Świętym należy się modlić.

Uff, skończyłem, mógłbym pisać tak w nieskończoność ale co ja się będe produkował przed ateistami/katolikami od wielkiego dzwona których modlitwa zatrzymała się na etapie II klasy podstawówki (do Ciebie Maryjo rączki podnoszę, o zdrowie mamy i taty proszę ...) (<- tak to jest prowokacja)

Smetana 02-11-2006 22:37

@p.l.
Nie jestem ani katolikiem, ani ateistą, ale twoje podejście wydaje mi się sensowne.

oWn3d 03-11-2006 01:04

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez p.l (Post 1060434)
co do czyjegoś tam ataku na RKK, że jest "jedyną słuszną" ...

Chrystus wyraźnie powiedział, "Ja jestem drogą prawdą i życiem, nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze mnie", jeśli wierzę w Słowo Objawione (czyli PŚ) to nie mogę mieć wątpliwości gdzie mam szukać zbawienia.

Tak? W takim razie po co modlitwy do Maryji, świętych, aniołów? EDIT: Może mnie źle zrozumiałeś, chciałem zaznaczyć, że większość wyznań chrześcijańskich prowadzi do zbawienia, nie tylko katolicyzm. Oczywiście to tylko przypuszczenia, takie same jak i Twoje.
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez p.l (Post 1060434)
Na koniec co do "zaginania Jehowych", nie mam nic do tych tekstów ponieważ są żartami równie dobrymi jak żarty o blondynkach, na które zapracowali sobie swoją nachalnością. Jak ktoś wspomniał najlepszym "sposobem na Jehowego" bycie wierzącym i znajomość Pisma Świętego.

"I odpuść nam nasze winy..." Czy muszę kończyć?
Co do sposobu... prawda jest sposobem na wszystko. Ja im powiedziałem wprost, że nie życzę sobie by do mnie przychodzili, bo i tak nie zmienią moich poglądów i marnują zarówno swój, jak i mój czas. Do tej pory ich nie widziałem.
Proponuje by przenieść dyskusje niedotyczące tematu na forum Teo.

Cederiel 03-11-2006 07:19

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Smetana (Post 1060560)
@p.l.
Nie jestem ani katolikiem, ani ateistą, ale twoje podejście wydaje mi się sensowne.

Kim jestes? o.O

agulka 03-11-2006 11:35

Oho;/
 
Cytuj:


(temat nie ma na celu, obrazania, dyskyrminowania Jehowych)
@Cederiel

Skoro ten temat nie ma na celu obrażania Jehowych to po jakiego wklejasz te całe 9 punktów?

Cytuj:

- Tak, słyszę cię Jurku. Musiałem otworzyć drzwi... Co mówiłeś?... A
wypisałeś te akty własności?... Co? Jehowcy robią problemy? Przecież chcieli
ten teren, wpłacili zaliczkę... Co ty mówisz?! Takie gnoje... Co za ludzie,
będą straty jak cholera. Całą tę bandę z mostu zrzucić, w łeb strzelić i do
piachu, ech... Dobra kończę, bo mam gości. Odezwę jak przyjdzie
potwierdzenie z urzędu. [Kończymy rozmowę i przenosimy koncentrację na ŚJ.]
- Słucham, to czego sobie państwo życzą?
Skąd ty wiesz jak ci Jehowcy mogą się zachować? Nie sądze że wypróbowałeś te scenki...

Cytuj:

Nie chcecie żeby Świadkowie do Was przychodzili? Powiedzcie Im to wprost. Wiecie, to działa. Takie żarty są śmieszne, ale tylko "na papierze". Pomyślcie jak Wy byście się poczuli gdyby ktoś z Was kpił, lub raczej z Waszej wiary. (...)Dorośnijcie.
Wreszcie ktoś kto myśli normalnie. Popieram.

Cytuj:

przy spotkaniu z nimi warto powiedzieć że jesteśmy katolikami i wskazać drogę do kościoła mówiąc "jeszcze masz szansę się nawrócić"
Tak, my mówimy że mają szansę się NAWRÓCIĆ, a Jehowy mówią że możemy PRZEJŚĆ na ich wiarę. Jest różnica.

:]

Moglibyśmy się zastanowić nad tym jak to jest z Biblią w różnych wyznaniach. Wiara Ś.J. opiera się na Biblii, a każdy jej werset jest analizowany dosłownie i drobiazgowo. Prawdą jest to że katolicy prawie w ogóle Biblii nie znają (np. moi koledzy uważają że Łukasz był apostołem). Jestem zdania że gdybym na ulicy zaczepiła któregoś z przechodni (katolika) nie wymieniłby mi z pamięci 12 Apostołów. A już pewnością jest to że bardzo niewiele ludzi przestrzega wszystkich przykazań. Np. Szanuj bliżniego swego jak siebie samego, już te wszystkie obrażliwe przykłady jak zagiąć Ś.J., dowądzą że to przykazanie nie jest przestrzegane.

Cytuj:

Jehowy to też ludzie.

Cederiel 03-11-2006 12:52

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez agulka (Post 1060779)
@Cederiel

Skoro ten temat nie ma na celu obrażania Jehowych to po jakiego wklejasz te całe 9 punktów?

Te ''sposoby'' na Jehowych wcale nie sa obrazliwe... -.- To jedynie sposoby...

Poza tym odnosisz sie tak chocby to co, zamiescilem w cytacie bylo moje...

p.l 03-11-2006 13:21

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez oWn3d (Post 1060647)
Tak? W takim razie po co modlitwy do Maryji, świętych, aniołów

modlitwa do Maryi czy do Świętych to nie jest explicite modlitwa w takim samym znaczeniu jak do Boga. Ponieważ to Bóg ma moc sprawczą, a do Świętych (w tym Maryi) zanosimy probśby aby będąc przed Majestatem Stwórcy wstawiali się/orędowali/prosili za nami (taki jest sens Świętych Obcowania). Najłatwiej zauważyć to na przykładzie litanii, tylko w litaniach do Jezusa, Serca Jezusowego itp jest "zmiłuj się nad nami!", we wszystkich innych (do Świętych) jest "módl się za nami", "wstawiaj się za nami". Pozostaje pytanie, dlaczego Maryja jest w Kościele predystynowana nad innych Świętych? A zastanówmy się, kto ze Świętych może mieć u Jezusa największe chody jak nie jego rodzona Matka? (która z resztą była bez grzechu w przeciwieństwie do reszty Świętych).

Cytuj:

EDIT: Może mnie źle zrozumiałeś, chciałem zaznaczyć, że większość wyznań chrześcijańskich prowadzi do zbawienia, nie tylko katolicyzm. Oczywiście to tylko przypuszczenia, takie same jak i Twoje.
Jeśli usłyszałem Dobrą Nowinę o Chrystusie, to jedyną drogą do mojego zbawienia jest Jezus Chrystus <- to nie jest czyjś domysł. Czyli jest tak że wszyscy wierzący w to że Jezus był Bogiem-Człowiekiem mają najważniejszy fundament ku Zbawieniu. Czyli wychodzi na to że wszyscy chrześcijanie są dobrymi kandydatami do Zbawienia. Pozostaje kwestia Sakramentów, które są "ważne" jedynie w Kościele Katolickim i Prawosławnym (jak ktoś chcę, mogę potem wyjaśnić czemu tak jest). Odnosząc się do przytoczonego w poprzednim moim poście fragmentu o wielkiej chłoście, można by przyjąć że protestanci właśnie za nieprzyjmowanie sakramentów otrzymają tę chłostę ponieważ Jezus jasno mówił o konieczności sakramentów, co wcale nie implikuje tego że po otrzymaniu chłosty nie wejdą do Nieba. Tak samo rzymsko-katolicy mogą oberwać za zbyt małe uszanowanie dla Słowa Bożego.

Cytuj:

"I odpuść nam nasze winy..." Czy muszę kończyć?
nie widzę po co przywołałeś te słowa. Czy ja powiedziałem, że ich winię za nachalność? że się chce za to mścić? Naturalną zasadą w kulturze jest to że na podstawie zachowań jednostek powstaje krzywdzący stereotyp o ogóle. A na podstawie fałszywego stereotypu powstają żarty.

Na koniec jeśli chodzi o to, że Jechowi znają PŚ od deski do deski lepiej niż każdy Chrześcijanin. Jeśliby PŚ miałoby być słownikiem autonomicznych haseł to rzeczywiście byliby najlepsi. I właśnie na tym polega ich zbądzenie, że traktują fragmenty wybiórczo, nie odnosząc ich do całości nauki zawartej w Biblii. A Biblia miło różnych podziałów (na ST i NT, czy na wersety którego kiedyś z resztą nie było) JEST jednością. Nie można rozpatrywać pojedyńczych słów Jezusa nie biorąc pod uwagę ogółu Jego nauki.
Najlepszy przykład:
ktoś ma strasznie dużo problemów w życiu, wszystko się wali, mówi sobie, ostatnia nadzieja w Bogu. Otwiera PŚ na chybił trafił i trafia na fragment Ewangelii: "A Judasz wziął sznur i się powiesił". Czy to oznacza że przesłaniem Ewangelii dla niego jest że powinien się powiesić?
Tak samo z fragmentem "jeśli twoje oko jest Ci powodem do grzechu, wyłup je (itd)". Jeśli byśmy interpretowali ten fragment dosłownie bez odniesienia się do całości Ewangelii to 90% katolików byłoby ślepych (w czym 90% mężczyzn :p, bo przecież w innym miejscu jest "jeśli ktoś pożądliwie patrzy na kobietę, już dopuścił się nierządu")

Eivrel 03-11-2006 14:14

Widzę że raczej sens istnienia tego tematu nie został zrozumiany. Temat raczej nie miał na celu rozwinięcia dyskusji o wierze itp. Tu powinniśmy dzielić się różnymi żartami na temat zbywania światków jehowych. A żarty to żarty w końcu. Nie chodzi w nich o to żeby kogoś obrazić. Jak opowiadamy dowcip o blondynkach to nie znaczy że one są gorsze albo jeszcze gorzej że mamy ich nienawidzić albo coś. W żartach tylko wyśmiewa się stereotypowe zachowania. I myślę że jak kogoś obraża robienie żartów o jehowych to niech sobie w ich miejsce wstawi dowolną osobę która często się jakoś narzuca czy coś tam. Zdaje mi się że o to raczej chodziło autorowi. No ale w sumie dyskusja się trochę rozwinęła i chyba można powiedzieć że temat został przekwalifikowany =)

-_Husky_- 03-11-2006 14:35

A wiecie co ja zrobie .. czytając to wszystko jak mój brat przyjdzie wstane ubiore sie i pójde do kościoła i się pomodlę :) nie zamierzam zmienic wiary.

gallareton 03-11-2006 15:12

normalnie bez obrazy, ale niektorzy to tu kompletnie nas obrazaja. ogolnie to niektorzy swiadkowie uwazaja ze nie mozna grac w tibie, ale ja gram, jak widac jestem aktywnym graczem. fajnie, ze ktos sie tym w ogole interesuje, ale przydalobysie, zeby sie tez modek interesowal (bez obrazy) bo oni tu niezle jada po mojej religii. jest wolnosc slowa, ale bez przesady...

Parys 03-11-2006 15:24

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Cederiel (Post 1060667)
Kim jestes? o.O

A to można tylko być ateistą lub katolikiem? Jest kilkaset innych religii.

Bambuko 03-11-2006 15:27

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez gallareton (Post 1061043)
normalnie bez obrazy, ale niektorzy to tu kompletnie nas obrazaja. ogolnie to niektorzy swiadkowie uwazaja ze nie mozna grac w tibie, ale ja gram, jak widac jestem aktywnym graczem. fajnie, ze ktos sie tym w ogole interesuje, ale przydalobysie, zeby sie tez modek interesowal (bez obrazy) bo oni tu niezle jada po mojej religii. jest wolnosc slowa, ale bez przesady...

No strasznie ci pojechali, ty weź szalik, tego jeszcze nie było. A na dokładkę ci powiem, że jak u mnie kiedyś był Świadek Jehowy, to miał takie śmieszne buty, pewnie wszyscy musicie takie nosić, haha!

oWn3d 03-11-2006 15:33

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez p.l (Post 1060848)
modlitwa do Maryi czy do Świętych to nie jest explicite modlitwa w takim samym znaczeniu jak do Boga. Ponieważ to Bóg ma moc sprawczą, a do Świętych (w tym Maryi) zanosimy probśby aby będąc przed Majestatem Stwórcy wstawiali się/orędowali/prosili za nami (taki jest sens Świętych Obcowania). Najłatwiej zauważyć to na przykładzie litanii, tylko w litaniach do Jezusa, Serca Jezusowego itp jest "zmiłuj się nad nami!", we wszystkich innych (do Świętych) jest "módl się za nami", "wstawiaj się za nami". Pozostaje pytanie, dlaczego Maryja jest w Kościele predystynowana nad innych Świętych? A zastanówmy się, kto ze Świętych może mieć u Jezusa największe chody jak nie jego rodzona Matka? (która z resztą była bez grzechu w przeciwieństwie do reszty Świętych).

Jezus zosłał zesłany, właśnie po to żeby był pośrednikiem pomiędzy Bogiem a ludźmi. Moim zdaniem Ty sam powinieneś się starać tylko i wyłącznie u Chrystusa, o to by zostać wpisanym do księgi żywota, bo droga do Ojca wiedzie tylko przez Chrystusa.


Cytuj:

Oryginalnie napisane przez p.l (Post 1060848)
Jeśli usłyszałem Dobrą Nowinę o Chrystusie, to jedyną drogą do mojego zbawienia jest Jezus Chrystus <- to nie jest czyjś domysł. Czyli jest tak że wszyscy wierzący w to że Jezus był Bogiem-Człowiekiem mają najważniejszy fundament ku Zbawieniu. Czyli wychodzi na to że wszyscy chrześcijanie są dobrymi kandydatami do Zbawienia.

O to mi chodziło.
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez p.l (Post 1060848)
Pozostaje kwestia Sakramentów, które są "ważne" jedynie w Kościele Katolickim i Prawosławnym (jak ktoś chcę, mogę potem wyjaśnić czemu tak jest). Odnosząc się do przytoczonego w poprzednim moim poście fragmentu o wielkiej chłoście, można by przyjąć że protestanci właśnie za nieprzyjmowanie sakramentów otrzymają tę chłostę ponieważ Jezus jasno mówił o konieczności sakramentów, co wcale nie implikuje tego że po otrzymaniu chłosty nie wejdą do Nieba. Tak samo rzymsko-katolicy mogą oberwać za zbyt małe uszanowanie dla Słowa Bożego.

A to się nowych rzeczy dowiedziałem. Protestanci nie przyjmują sakramentów? Skąd masz te informacje?
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez p.l (Post 1060848)
nie widzę po co przywołałeś te słowa. Czy ja powiedziałem, że ich winię za nachalność? że się chce za to mścić? Naturalną zasadą w kulturze jest to że na podstawie zachowań jednostek powstaje krzywdzący stereotyp o ogóle. A na podstawie fałszywego stereotypu powstają żarty.

O właśnie, stereotypy, a jak chyba wszyscy wiemy stereotypy są w większości negatywne. Po co się do nich odnosić?

gallareton 03-11-2006 15:38

nei chodzilo mi o to, wczesniej niezle jechali po tej religii. ja np. szanuje na wet buddystow czy muzulmanow...

Ghost Nieudany 03-11-2006 15:45

Cytuj:

ja tez tak mysle, bo reszta to zwykle pier~~, jak wchodze na lekcje religi to mi szczena opada co ten ksiazdz/katecheta gada. niedlugo z tego zrezygnuje i bede mial spokój.
To się wypisz, jeśli jesteś katolikiem dla pani katechetki albo księdza. Jednego buca mniej.
Chrześcijaństwo to wiara w Boga, kościół i kler to pośrednicy - na mszę chodzisz, żeby oddać cześć swojemu Bogu, nie, żeby z zażenowaniem zakląskać językiem, słysząc, jakie pierdoły opowiada ksiądz z ambony.

kaczi 03-11-2006 16:05

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez gallareton (Post 1061113)
nei chodzilo mi o to, wczesniej niezle jechali po tej religii. ja np. szanuje na wet buddystow czy muzulmanow...

Ja na wet nie widzę nic dziwnego w szanowaniu Buddystów czy Muzułmanów.

A co do świadków jechowy:
Raz byli, zostali pogonieni, dostali rozkaz aby na tej swojej pierdolonej liście zapisali, że do nas wstępu nie mają. Tyle.

Bambuko 03-11-2006 17:30

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez gallareton (Post 1061113)
nei chodzilo mi o to, wczesniej niezle jechali po tej religii. ja np. szanuje na wet buddystow czy muzulmanow...

Pisząc "nawet" stwierdzasz, że szanujesz ich mniej, niż katolików i świadków. Bo świadków szanujesz jako swoich, katolików ogólnie, a buddystów nawet.

janek@ 03-11-2006 18:00

Nie wiem o jakie kartofle sie klucice i nie chce wiedziec.. ;p.
S.J. sa normalnymi ludzmi, ale dlaczego niemielibysmy sobie pozartowac? Przeciez kazdego to spotyka nawet Chrzescijanow... Nie mowie tu o zartach w stylu "ale ja bym im przykur.." lub "A ja potem ich zaje.." bo to przesada..
S.J powinno sie traktowac jak kazdego innego czlowieka...
Hmm ciekawe
Gdyby oni nie nawracali na przymus wtedy ludzie tez by im nie robili na zlosc?

Malutka14 10-11-2006 11:46

Wogule nie szanujecie innych ludzi, SJ po
1) nie jest sekta, mówiac na ta religie sekta obrażasz ich, jak bys sie czuł jak by na twoją religie powiedzieli sekta? Chyba nie wiesz co to znaczy sekta - jest to grupa ludzi działająca w ukryciu. A czy SJ działaja w ukryciu? Przeciwnie , chodzą po domach i głoszą.
2) czemu odrazu ich spławiac? skond wiesz czy nie mają do powiedzenia czegoś mądrego? SJ bardzo dobrze znają biblie i trzeba im to przyznac. Jakbyś troche poznał ich religie zamiast mówic głupoty, to byś wiedzial jakimy są naprawde ludzmi

Bambuko 10-11-2006 13:02

Sekty nie zawsze działają w ukryciu. Są oczywiście sekty ekskluzywne, ale to nie żadna zasada. A "legalne" religie zwykle nie "głoszą", przynajmniej w naszych czasach i nie w ten sposób, co Świadkowie Jehowy, którzy są tutaj wyjątkiem.

Malutka14 10-11-2006 13:07

Własnie, SJ są jedyną religią które głoszą a w bibli pisze że prawdziwa religia bedzie rozpowiadać o sobie czyli głosic.

Bambuko 10-11-2006 13:37

A po co dalej głosić? Co mieli, to rozgłosili.

Malutka14 10-11-2006 13:38

Ale może nie wszystkim ludziom jeszcze rozgłosili? Może ktoś kto nigdy niechce słuchać odmieni mu się coś i go to zaciekawi?

Tasior 10-11-2006 16:28

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Bambuko (Post 1071691)
Sekty nie zawsze działają w ukryciu. Są oczywiście sekty ekskluzywne, ale to nie żadna zasada. A "legalne" religie zwykle nie "głoszą", przynajmniej w naszych czasach i nie w ten sposób, co Świadkowie Jehowy, którzy są tutaj wyjątkiem.

A "kolęda"? u nas niedawno krązył jeszcze jakiś obraz.

PS. Jako potomek Świadków poczułem sie urażony tematem.

@down
Mi dupe zawracali co roku i ani razu ich nie przyjmowaliśmy. Ba, warto dodać, że obyło sie bez "s*******ajcie", trzaskania drzwiami czy tematu na forum.

Bambuko 10-11-2006 17:25

Kolęda to co innego. Odwiedza wierzących.

Komandos 10-11-2006 17:55

Szkoda, że rozwaliliście cały temat, nawet moderatorzy się do tego przyczynili....
Ja ze ŚJ nie miałem styczności, kiedyś stary wdał się z nimi w rozmowę, potem miał problem bo zaczęli częściej przychodzić, ale jakoś "po ludzku" sobie poradził.

Shanhaevel 10-11-2006 18:13

No, ludzie, tak to jest, że żartuje się ze wszystkiego- od Jasia przez śmierć, kończąc na religii... Byle w granicach dobrego smaku, oczywiście.

Progmast 10-11-2006 19:33

jjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj

Badzo 10-11-2006 20:03

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Dadej12 (Post 1072536)
Tak?To powiedz mi dlaczego ksieza odwiedzaja takze domy ateistów?(Na takiej samej zasadzie jak świadkowie Jehowy)

Iles dni wczesniej chodzi koscielny i pyta sie, czy przyjmuje pan/pani ksieza.*
Jezeli nie, to ksiadz nie przyjdzie.

*Przynajmniej jest tak w mojej parafii

Rabanbar 11-11-2006 15:04

Taka akcja:

Siedzimy z kumplami na ławeczce na plantach, i podchodzą dwie babcie że chciały by nam opowiedzieć o bogu. No to dawaj :) A one do nas "że na ziemie w 19xx zostały ześłane tysiące, miliony demonów na ziemie! (komentarz kumpla "tia, jak najazd orshabaala", drugi kumpel zaczyna polewać), a te demony zachecaja nas do czynienia zła, bo na ziemi to szatan sprawuje władze (drugi kumpel stracil panowanie i leje na cały głos a one dalej). Bo widzicie, szatan kusił Jezusa że da mu wszystkie królestwa świata, a to znaczy ze on jest ich władcą (kumpel leje tak ze sie ruszyć nie może, a ja pytam "Tak? Ale skoro został zesłany na ziemie w 19xx to jak mógł wladac ziemia 2000 lat wczesniej, babcie opad szczeny, ludzie zaczynaja sie gapić na kumpla który prawie lezy na ziemi). I pewnie by tak jeszcze długo gadąły, jakbysmy juz nie musieli isc :)

morwi 11-11-2006 17:44

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Badzo (Post 1072608)
Iles dni wczesniej chodzi koscielny i pyta sie, czy przyjmuje pan/pani ksieza.*
Jezeli nie, to ksiadz nie przyjdzie.

*Przynajmniej jest tak w mojej parafii

u mnie, ani u moich znajomych takiego czegoś nie ma... chyba tylko u ciebie proboszcz pomyślał i wpadł na taki pomysł

djkuter 11-11-2006 20:54

Jak ministranci chodza to się pytają czy przyjmuje się kolędę. Nie chcesz mówisz nie i koniec.

Avallach 15-10-2007 19:18

zajebiste, nawet sie nie zorientowałem kiedy wyszli ;] kumple pomogli, mam nadzieje ze za ten "towar" nie wrócą z psami ;]

Fargoth 15-10-2007 19:31

Wystarczy że się na cały głos puści hare krishne oryginalną. Wtedy dadzą tylko książeczkę i do widzenia :)


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 16:13.

Powered by vBulletin 3