Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   O wszystkim i o niczym (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=20)
-   -   Rosja oblega Gruzje (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=188392)

Dragon-Fly 09-08-2008 23:31

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Vavi (Post 2221614)
Nie wiem.


znakitrsadf

Wydaję mi się, że w obliczu takiego kraju, który próbuję oddalić się od wschodu, a iść w stronę zachodu przyda się każda możliwa sytuacja, żeby chociaż trochę zabłysnąć, pokazać klasę! Nawet jeżeli ma być to kolejna maszyna propagandowa.

Vavi 09-08-2008 23:38

Ta propaganda jest tylko dla mnie, ciebie i każdego innego zwykłego człowieka. Zmieni to tylko to, że albo będziemy machać flagami przed ambasadami, albo nie.

Vavi 10-08-2008 09:10

Obrońcy Rosji- macie swoją obroną obywateli i walkę o pokój, którą jest wprowadzenie rosyjskich okrętów wojennych do Abchazji. Śmieszne. "Bo Amerykanie w Iraku i Serbi mogli, a nasi przyjaciele od wódki- nie"

Erhion 10-08-2008 11:40

A walki wciąż trwaja.

Cytuj:

Gruzja jest "transporterem" ropy. Przez ich kraj przechodzą rurociągi, ale to NIE jest ich ropa.
Po części ich, bo mają swoje złoża. Ps: A kogo?

A to jest drugi powód. Polska próbuje oderwać się przynajmniej w części od dostaw ropy i gazu z Rosji. Dlatego tak popieramy Gruzje, bo mieliśmy niby podpisać z nimi umowy na rope itp. A teraz Rosja tak na prawdę chce przejać te ropociągi dla siebie. Pomoc osetii i obywatelom rosyjskim? BULLSHIT. Jak Rosja przejmie tam władze i władze nad ropociągem to Polska ma przesrane bo 1: Prezydent potępił Rosje i ich wkurzył 2: Rosja zabierze nam możliwość pobierania ropy od kogoś innego niż oni. A to spowoduje, że będziemy musieli się dostosować do ich cen.

Cytuj:

Gruzja się nie bawiła w podbój? Uuu... Szkoda tylko, że Osetia NIE chce być częścią Gruzji. Pomińmy także fakt, że większość mieszkańców ma paszporty rosyjskie i solidaryzuję się z Rosją. Czyli Kosowo zostało stworzone, a Osetia nie może, bo dzielny Saakaszwili rusza do boju wymordować buntowników?
Stworzenie Kosowa to najgorsza rzecz ostatnich lat. Wiesz ile na świecie jest takich miejsc jak Kosowo? Zaraz wszyscy zobaczą, ze mogą sobie tworzyć własne kraje i wszystko zacznie się odłączać toczyć wojny itp. Europa nie wie co zrobiła jak uznała Kosowo. Teraz mamy podobną sprawę. Osetia może nie chce tworzyć państwa a dołączyć do Rosji ale to jest to samo, bo chce odłącyć się od kraju.

Ukraina ostrzegła Rosję przed możliwym udziałem okrętów rosyjskiej Floty Czarnomorskiej w konflikcie gruzińsko-osetyjskim - podało ministerstwo spraw zagranicznych w Kijowie.

Cytuj:

"By zapobiec sytuacji, w której Ukraina może zostać wciągnięta w konflikt zbrojny i działania militarne poprzez udział w nich formacji Floty Czarnomorskiej Rosyjskiej Federacji, tymczasowo stacjonującej na terytorium Ukrainy (...) strona ukraińska zastrzega sobie prawo (...) zakazania powrotu na terytorium Ukrainy okrętów i jednostek, które mogą wziąć udział we wspomnianym konflikcie aż do jego rozwiązania" - głosi oświadczenie ukraińskiego MSZ".
Brawa dla Ukrainy <clap clap>.

Shanhaevel 10-08-2008 13:30

Cytuj:

1: Prezydent potępił Rosje i ich wkurzył
A co, miał siedzieć grzecznie i patrzeć, jak Rosja robi coś podobnego, co Niemcy w 1939 roku?

.Matrik. 10-08-2008 14:41

Cytuj:

Taki stereotyp - jak Rosja, to złom i szajs.
"Co to jest - nie dzwoni i nie mieści się w tyłku? Radziecki przyrząd do dzwonienia w tyłku."

A ogólnie to w większości wypadków popieram Waszkę, konfliktu międzynarodowego z tego nie będzie.

Erhion 10-08-2008 14:48

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Shanhaevel (Post 2222212)
A co, miał siedzieć grzecznie i patrzeć, jak Rosja robi coś podobnego, co Niemcy w 1939 roku?

Niee. Chodzi mi o to, że mógł to zrobić bardziej dyplomatycznie jak inni.

Zobaczysz efekty tego po zakończenu konfliktu.

spider-bialystok 10-08-2008 19:39

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Shanhaevel (Post 2222212)
A co, miał siedzieć grzecznie i patrzeć, jak Rosja robi coś podobnego, co Niemcy w 1939 roku?

Sytuacja jest zupelnie inna, wtedy konflikt wszczeli Niemcy, teraz - Gruzja. Gruzja zerwala wszelkie wczesniejsze ustalenia, wiec reakcja Rosji jest po prostu odpowiedzia na to.
TUTAJ podaje pewna ciekawa informacje, nie ma zadnego dowodu na autentycznosc tego ale... kto wie. Informacje z mediow nie sa wcale bardziej wiarygodne.

MiXer 11-08-2008 01:58

Sie ciesz, że nam Ruski do dupy nie dołażą....narazie.
Zaraz napewno ktoś fiknie: "Gówno wiesz" a racja, gówno wiem, ale wystarczająco.

Maggic 11-08-2008 02:07

ja mam coś do przekazania w tej sprawie... cholera wiem że dostane 1pkt no ale...

jakby to powiedział Captain Bomba:
-Tępe Chuje

Jak te dwa słowa wspaniale określają tych idiotów omajgasz ;)

Erhion 11-08-2008 09:08

Cytuj:

Sie ciesz, że nam Ruski do dupy nie dołażą....narazie.

Sęk w tym, że masz racje "narazie". Skoro świat pozwala im na wojne w Gruzji i kurwa tylko pisze deklaracje o pokój to jak zaatakują nas lub Ukraine (lub kogoś innego) to też będą pisać pierdolone deklaracje.

Wkurza mnie to ich sranie po gaciach przed Rosją.

Gordorczyk 11-08-2008 12:19

Dla mnie to przypomina Kosowo. Tylko że tu nie potrzebnie zaczeła sie mieszać Rosja. Cała racja jest po stronie Gruzji i licze jakims cudem Gruzini wypie*dola ruskich ze swojego kraju (jego czescią jest też Osetia)

Nari 11-08-2008 13:11

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Lech Kaczyński
- Dziś Gruzja, jutro Ukraina i wrócimy do sytuacji, którą mieliśmy przez dziesiątki lat - ostrzegał w wywiadzie dla TVP1 Lech Kaczyński. Prezydent przekonywał o konieczności udzielenia międzynarodowej pomocy Gruzji. Wcześniej prezydenci Polski, Litwy, Łotwy i Estonii potępili we wspólnej deklaracji rosyjskie działania zbrojne na terenie Gruzji.

Co myślicie o tym? Albo dokładniej: http://www.tvn24.pl/0,1560611,0,1,pr...wiadomosc.html
Ja uważam, iż narazie trzeba się wstrzymać z decyzją- kto wie o co dokładnie chodzi. Nie chcę III WŚ, ale wszystko ma swoje granice.

Exodus 11-08-2008 14:11

Wiekszosc tu sie myli, mowiac ze USA lekko pokonalaby Rosje. Gdyby doszlo do konfliktu miedzy tymi dwoma panstwami to by wybuchla III WŚ i pewnie skonczylaby sie z rzuceniem kilku atomowek. Rosja ma olbrzymi potencjal i mysle, ze nawet maja przewage nad USA. Co do sytuacji w Gruzji, skoro Osetia jest czescia Gruzji i po prostu chce sie odlaczyc, jest to tylko i wylacznie sprawa GRuzji. Chciec to se moga, tak samo jak wiekszosc Slazakow chcialoby byc w Niemczech. Pozwolilibyscie na to, zeby Slask sie odlaczyl od Polski bo woli byc niemiecki?

Nari 11-08-2008 14:22

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Exodus (Post 2223899)
Wiekszosc tu sie myli, mowiac ze USA lekko pokonalaby Rosje. Gdyby doszlo do konfliktu miedzy tymi dwoma panstwami to by wybuchla III WŚ i pewnie skonczylaby sie z rzuceniem kilku atomowek. Rosja ma olbrzymi potencjal i mysle, ze nawet maja przewage nad USA. Co do sytuacji w Gruzji, skoro Osetia jest czescia Gruzji i po prostu chce sie odlaczyc, jest to tylko i wylacznie sprawa GRuzji. Chciec to se moga, tak samo jak wiekszosc Slazakow chcialoby byc w Niemczech. Pozwolilibyscie na to, zeby Slask sie odlaczyl od Polski bo woli byc niemiecki?

Co do ostatniego pytania to mi to zwisa. Nigdy nie byłem za systemem państw i krajów, oraz nigdy go nie respektowałem i respektować nie będę. Co nie przeszkadza mi ofc czcić polskich bohaterów. USA ma do siebie ten plus, że ma więcej sojuszy od Rosji i politycznie, oraz praktycznie bardziej opłacałoby się dla nas zniszczyć Rosje niż stracić USA.

Erhion 11-08-2008 16:03

Cytuj:

Co do ostatniego pytania to mi to zwisa. Nigdy nie byłem za systemem państw i krajów, oraz nigdy go nie respektowałem i respektować nie będę.
Może. Ale respektować musisz, bo takie są prawa. :]

Cytuj:

Ja uważam, iż narazie trzeba się wstrzymać z decyzją
I czekać aż Rosja pozabija gruzinów? Oni są z góry skazani na porażke, ale to nie znaczy, że mamy się od nich odwrócić.

Chyba pierwszy raz zgadzam się z Kaczką. Im trzeba pomóc i zareagować.

Cytuj:

mysle, ze nawet maja przewage nad USA.
W ludziach może. A technologi raczej mniej.

Ametystowec 11-08-2008 16:41

Jak dla mnie? III WŚ jest tylko kwestia lat/miesiecy. Za dlugo bylo juz pokoju, wiec teraz te matoly (glowy panstw) szukaja okazji do wyprobowania swoich sil, chca sie w koncu przekonac kto tu rzadzi. Ludziom juz nie wystarcza wladza nad zwierzetami ktora dal nam Bog. Teraz czlowiek chce wiecej i pragnie zawladnac swoim bliznim (co nie jest nowoscia, jednak teraz jestesmy "bardziej cywilizowani"...a jednak nie). Ufole powinny sie w koncu ujawnic (o ile istnieja), bo czlowiek MUSI miec z kim walczyc. Jakby malo bylo preblemow na ziemi, to jeszcze wojne trzeba wywolywac...

A co do tego kto zawinil? Moim zdaniem rosja, bo jakim prawem ingeruje w wewnetrzne sprawy gruzji?

spider-bialystok 11-08-2008 17:01

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Ametystowiec
A co do tego kto zawinil? Moim zdaniem rosja, bo jakim prawem ingeruje w wewnetrzne sprawy gruzji?

Poniewaz wiekszosc mieszkancow Osetii Pld. to obywatele Rosji?
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Bloodwin
I czekać aż Rosja pozabija gruzinów? Oni są z góry skazani na porażke, ale to nie znaczy, że mamy się od nich odwrócić.

Czyli pomoc Gruzji i pozwolic by wybijala Osetyncow w pien? Do Osetii Pld weszlo kilka tys zolnierzy gruzinskich wspieranych przez czolgi i artylerie. Rosja zareagowala na te agresje.

Exodus 11-08-2008 17:12

Z tego co oficjalnie wiadomo Osetia to CZESC Gruzji, wiec ci zolnierze po prostu opanowuja sytuacje w swoim kraju.

btw. tematy onetowe straszą, zacytuję kilka

"Polska i kraje nadbałtyckie zapłacą za krytykę Kremla"

Putin: teraz się doczekaliście

Niemcy: celem interwencji Rosji jest całe NATO

Nari 11-08-2008 17:22

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Bloodwin (Post 2224097)



I czekać aż Rosja pozabija gruzinów? Oni są z góry skazani na porażke, ale to nie znaczy, że mamy się od nich odwrócić.

Chyba pierwszy raz zgadzam się z Kaczką. Im trzeba pomóc i zareagować.



W ludziach może. A technologi raczej mniej.

Wobec Rosji to nawet potęga zwana Polską dużo nie wskóra. Gdyby tak zebrać kupę krajów i wtedy na Rosję, to jeszcze rozumiem.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Ametystowec (Post 2224153)
Jak dla mnie? III WŚ jest tylko kwestia lat/miesiecy. Za dlugo bylo juz pokoju, wiec teraz te matoly (glowy panstw) szukaja okazji do wyprobowania swoich sil, chca sie w koncu przekonac kto tu rzadzi. Ludziom juz nie wystarcza wladza nad zwierzetami ktora dal nam Bog. Teraz czlowiek chce wiecej i pragnie zawladnac swoim bliznim (co nie jest nowoscia, jednak teraz jestesmy "bardziej cywilizowani"...a jednak nie). Ufole powinny sie w koncu ujawnic (o ile istnieja), bo czlowiek MUSI miec z kim walczyc. Jakby malo bylo preblemow na ziemi, to jeszcze wojne trzeba wywolywac...

A co do tego kto zawinil? Moim zdaniem rosja, bo jakim prawem ingeruje w wewnetrzne sprawy gruzji?

Hmm... Kiedy był ten pokój? Nie wojna na miecze, to na pistolety. Nie na pistolety to medialna. Co może nas uratować przed kolejną wojną? Zapewne pierw handlową, później terytorialną a na końcu domową? W/w.

spider-bialystok 11-08-2008 17:30

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Exodus (Post 2224204)
Z tego co oficjalnie wiadomo Osetia to CZESC Gruzji, wiec ci zolnierze po prostu opanowuja sytuacje w swoim kraju.

Przypominam, ze Polska tez byla kiedys czescia Rosji, Prus i Austrii.

Michoss 11-08-2008 17:30

Niech się biją, ale Polacy lepiej się niech się nie wtrącają. Nie mamy szans z ruskimi, a lizanie d**y Ameryce nam zbyt nie pomoże. jak się zacznie wojna można spię spodziewać toku wydarzeń: Ruscy zaje***ą pół europy, amerykanie się wbiją w ruskich, bum bum, duży krater i promieniowanie od Niemiec do Chin.

skuug 11-08-2008 17:32

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Exodus (Post 2223899)
Chciec to se moga, tak samo jak wiekszosc Slazakow chcialoby byc w Niemczech. Pozwolilibyscie na to, zeby Slask sie odlaczyl od Polski bo woli byc niemiecki?

gdyby zależało ode mnie, tak, pozwoliłbym.

nie prościej byłoby zrobić w Osetii referendum jak np na śląsku po II wojnie?

Nari 11-08-2008 17:39

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez skuug (Post 2224233)
nie prościej byłoby zrobić w Osetii referendum jak np na śląsku po II wojnie?

Czy Ty masz zamiar wierzyć jeszcze w jakiegokolwiek typu demokrację? Śląsk może był wyjątkiem, choć to inna sprawa. Nie jestem historykiem, ale jeśli ktoś zna, to proszę o podanie mi wojny, którą przerwało głosowanie/referendum/

skuug 11-08-2008 17:45

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Nari (Post 2224247)
Nie jestem historykiem, ale jeśli ktoś zna, to proszę o podanie mi wojny, którą przerwało głosowanie/referendum/

oczywiscie, że teraz już za późno.

co do demokracji, chociaż mogli spróbować, każdy sposób może sie przydać żeby uniknąć wojny, chociaż kto wie, jak to by było z głosowaniem w takim regionie...

Exodus 11-08-2008 17:58

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez spider-bialystok (Post 2224230)
Przypominam, ze Polska tez byla kiedys czescia Rosji, Prus i Austrii.

Tych sytuacji nie mozna ze soba porownywac. Jest to takie antyPolskie. Skoro ty tak do tego podchodzisz, to sie nie dziwie, ze ciagle wychwalasz Rosje. Nawet jej byly atak na Polske.

Co do referendum, to jest idiotyczny pomysl. Osetia jest gruzinska i tak powinno pozostac. Walka o Osetie jest poodobnym absurdem co przyznanie niepodleglosci dla Kosowa. Coz, zobaczymy co z tego wyniknie.

Cacuss 11-08-2008 18:01

Żeby się w ogóle wypowiadać na ten temat trzeba by przeczytać sporo o historii i o tym wszystkim.
Dlatego ujmę swoje myśli ogólnie, bo w ten akurat konflikt nie wnikałem.

Rosja nadal uważa, że trzeba być najlepszym, czyli mieć jak największe terytorium i monopol na wszystko dookoła. Zamiast pomyśleć o tym, że u nich bida piszczy tak na prawdę. Zastanawia mnie tylko, czy za 20-30 lat jak zmieni się pokolenie rządzące na całym świecie dalej ludziom będzie się chciało bawić w takie rzeczy zamiast skupić się na gospodarce i polepszaniu całego świata. Rosja chce przejąć szybko wszystkie rurociągi póki może, czyli póki te kraje nie mają szans wejść do NATO, bo potem to mogą Rosji pokazać gest Kozakiewicza. I myślałem, i nadal myślę, że bądź co bądź, ale nawet Rosja nie jest tak głupia, żeby rozpoczynać wojnę z którymkolwiek z krajów NATO. To oznaczałoby jedno - III WŚ = koniec ludzkości. Wyobrażacie to sobie? Przecież nikt by się wtedy nie bawił w jakichś żołnierzyków, czy czołdżki. Poszła by jedna wielka rozpierducha i tyle. Chiny, Rosja atomówki w Amerykę i Europę, a Europa i Ameryka w Azje. Te wszystkie Azjatyckie kraje też są nie byle czym, postrzelali by rakiety. Nie mówiąc już o terrorystach co niszczyli by, żeby zniszczyć. Ta wojna nie trwała by zbyt długo. Może z tydzień? I jedno jest pewne, życie potem nie wyglądało by zbyt kolorowo. Nie wiadomo, czy ludzie w ogóle chcieliby potem żyć, czy nie żałowali by, że nie zginęli w tej wojnie.

Oczywiście jeśli koledzy z NATO by nie zesrali się w portki gdyby np. Rosja zaatakowała Polskę. A jeśli by się zesrali to powtórka z poprzedniej wojny. Tylko, że Rosja zajmuję całą Europę i Ameryka próbuję nas uwolnić, albo i nie, chociaż oni zawsze mieli chrapkę na wojnę z Rosją. Chociaż i to mogło by się zakończyć tak jak pierwszy akapit.


A co do typów wojen jakie mogą być teraz przeprowadzone, bo ktoś chyba taki temat poruszył. Oczywiście jeśli nie będzie to otwarta wojna to pozostaje zakaz importu/eksportu nałożony na państwo, lub, co już widzieliśmy, tylko na mniejszą skalę, atak na strony rządowe, giełdę, itd. danego państwa. Szkody są tak wielkie, że trudno byłoby im się pozbierać po paru dniach blokady.

P.S. Postęp technologiczny nie ma znaczenia jak leci na Ciebie bomba jądrowa.

P.S.2 Referendum w takim regionie jest jak papier toaletowy velvet - oszukany i do dupy.

Erhion 11-08-2008 18:11

Atomówki według mnie użyto by gdy zabrakło by żołnierzy, albo jakiś kraj definitywnie by przegrywał i by się po prostu ratował.

Wiecie jakby wyglądała wojna Polska - Rosja?

NATO - "Z przykrością informujemy, że Polska nie jest już w NATO. Nie reagujemy".

UE - "Potępiamy te wojne. Oj potępiamy. Chcemy pokoju. Prosimy o zaprzestanie walk".

I tyle. Mają nas w dupie.

Nari 11-08-2008 18:14

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Cacuss (Post 2224280)
Żeby się w ogóle wypowiadać na ten temat trzeba by przeczytać sporo o historii i o tym wszystkim.
Dlatego ujmę swoje myśli ogólnie, bo w ten akurat konflikt nie wnikałem.

Rosja nadal uważa, że trzeba być najlepszym, czyli mieć jak największe terytorium i monopol na wszystko dookoła. Zamiast pomyśleć o tym, że u nich bida piszczy tak na prawdę. Zastanawia mnie tylko, czy za 20-30 lat jak zmieni się pokolenie rządzące na całym świecie dalej ludziom będzie się chciało bawić w takie rzeczy zamiast skupić się na gospodarce i polepszaniu całego świata. Rosja chce przejąć szybko wszystkie rurociągi póki może, czyli póki te kraje nie mają szans wejść do NATO, bo potem to mogą Rosji pokazać gest Kozakiewicza. I myślałem, i nadal myślę, że bądź co bądź, ale nawet Rosja nie jest tak głupia, żeby rozpoczynać wojnę z którymkolwiek z krajów NATO. To oznaczałoby jedno - III WŚ = koniec ludzkości. Wyobrażacie to sobie? Przecież nikt by się wtedy nie bawił w jakichś żołnierzyków, czy czołdżki. Poszła by jedna wielka rozpierducha i tyle. Chiny, Rosja atomówki w Amerykę i Europę, a Europa i Ameryka w Azje. Te wszystkie Azjatyckie kraje też są nie byle czym, postrzelali by rakiety. Nie mówiąc już o terrorystach co niszczyli by, żeby zniszczyć. Ta wojna nie trwała by zbyt długo. Może z tydzień? I jedno jest pewne, życie potem nie wyglądało by zbyt kolorowo. Nie wiadomo, czy ludzie w ogóle chcieliby potem żyć, czy nie żałowali by, że nie zginęli w tej wojnie.

Oczywiście jeśli koledzy z NATO by nie zesrali się w portki gdyby np. Rosja zaatakowała Polskę. A jeśli by się zesrali to powtórka z poprzedniej wojny. Tylko, że Rosja zajmuję całą Europę i Ameryka próbuję nas uwolnić, albo i nie, chociaż oni zawsze mieli chrapkę na wojnę z Rosją. Chociaż i to mogło by się zakończyć tak jak pierwszy akapit.


A co do typów wojen jakie mogą być teraz przeprowadzone, bo ktoś chyba taki temat poruszył. Oczywiście jeśli nie będzie to otwarta wojna to pozostaje zakaz importu/eksportu nałożony na państwo, lub, co już widzieliśmy, tylko na mniejszą skalę, atak na strony rządowe, giełdę, itd. danego państwa. Szkody są tak wielkie, że trudno byłoby im się pozbierać po paru dniach blokady.

P.S. Postęp technologiczny nie ma znaczenia jak leci na Ciebie bomba jądrowa.

P.S.2 Referendum w takim regionie jest jak papier toaletowy velvet - oszukany i do dupy.

Tak więc wnioskuje z tego co napisałeś, że jedynym wyjściem na uniknięcie III WŚ w ciągu xx najbliższych lat jest ogrzanie stosunku w celach hmm... handlowych? Zawiązanie spółek z wysoką ceną? Nie. Może zmiana władzy? Skrytobójstwo na Putinie? Może byłoby to wyjście na tymczasowe zaprzestanie wojny. Oczywiście następny prezydent Rosji musiałby być zupełnie inny. Choć jest jeszcze jedno wyjście. Podział największego kraju świata na de facto dosyć dużo liczbę państewek < od Polski. Pytanie, czy chcemy zrobić drugą Afrykę?

Ametystowec 11-08-2008 18:14

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Nari (Post 2224217)
Hmm... Kiedy był ten pokój? Nie wojna na miecze, to na pistolety. Nie na pistolety to medialna. Co może nas uratować przed kolejną wojną? Zapewne pierw handlową, później terytorialną a na końcu domową? W/w.

Chodzi mi o pokoj miedzy narodowy..."globalny"

Edit
@up
Szczerze wole jeszcze 2 Afryki niz koniec swiata...tzn ludzkosci ;]

Cacuss 11-08-2008 19:21

Nie da się uniknąć wojny jeśli głowa państwa, która może w tymże kraju i z tym krajem zrobić wszystko co chce, dąży do wojny. Jedyne co, to obalenie go z urzędu (tu akurat trzeba obalić Putina i prezydenta). Jak to zrobić? Demonstracją, która w Rosji jest niemożliwa, bo ludzie żyją aż w takim zakłamaniu, że lubią swoją władzę, a opozycja jest, ehm, 'uciszana'. I nikt tych ludzi nie oświeci, że mogą mieć lepiej, nie muszą żyć w biedzie. Byle tylko ktoś zadbał o nich, a nie o kolejny skrawek metra kwadratowego ziemi, kolejnego dolara, kolejną baryłkę ropy.

Więc jedynym uniknięciem jest opamiętanie się władz Rosji. I nikt tu nie chce jej zmieniać na kawałeczki. A niepodległości domagają się państwa przyłączone siłą do ZSRR (czyli kiedyś były wolne, więc im się należy ich skrawek ziemi) i je można by ewentualnie uznać i dać im spokój (np. Gruzja po części to zrobiła, tylko nie ma spokoju xd ).

Osetia to pionek Rosji w szachach z Gruzją. Osetyńcy przybyli na te ziemie jako drudzy, że tak powiem. Wcześniej żyli tam Gruzini. Osetia chciała i została włączona do Rosji (wtedy ZSRR), dlatego płn. część znajduje się w Rosji, a płd. w Gruzji (Gruzja była częścią ZSRR, i nosiła nazwę Gruzińska SRR).
Potem Gruzja odzyskała niepodległość i utworzyła autonomię w płd. Osetii. Jednak po uznani Kosowa odezwała się w Osetyńcach dusza patriotyzmu i chcą teraz uzyskać niepodległość, choć dla nich pod tym słowem kryje się przynależność do Rosji. Nie jest też wykluczone, że Rosja podsycała do tego konfliktu, bo dzięki temu zdobędą kawałek terenu.
Gruzinom zależy na tym terenie, bo znajduję się tam rurociąg, dlatego jest to tak ważna część Gruzji.

Jeśli by się uprzeć i przymrużyć oczko, to można to porównać do takiej sytuacji: "Śląsk uznaje się za niepodległe państwo. Polskie wojska wchodzą do Śląska, żeby ustabilizować sytuację i stłumić bunt. W tym samym czasie pojawiają się tam Niemcy atakując Polaków i zrzucając bomby na miasto wiedząc, że zabiją także cywilów (dzieci, kobiety..). I w swojej bezczelności mówią, że są siłami stabilizacyjnymi i spełniają swój mandat ONZ." - co wy na to?
Aha, i wkręćcie sobie, że Śląsk to np. jakaś wschodnia część Polski, żeby wam na niej zależało :P. Albo może Gdańsk? (ahh.. Wolne Miasto Gdańsk)

spider-bialystok 11-08-2008 19:48

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Exodus (Post 2224275)
Tych sytuacji nie mozna ze soba porownywac. Jest to takie antyPolskie. Skoro ty tak do tego podchodzisz, to sie nie dziwie, ze ciagle wychwalasz Rosje. Nawet jej byly atak na Polske.

Jaki atak Rosji na Polske wychwalam, to po 1. Po 2. uzasadnij, dlaczego sprzeciwianie sie mordowaniu Osetyncow przez gruzinskie wojsko jest antypolskie. Jesli nie uzasadnisz, to skocz pieprzyc.
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Cacuss
Jak to zrobić? Demonstracją, która w Rosji jest niemożliwa, bo ludzie żyją aż w takim zakłamaniu, że lubią swoją władzę, a opozycja jest, ehm, 'uciszana'. I nikt tych ludzi nie oświeci, że mogą mieć lepiej, nie muszą żyć w biedzie. Byle tylko ktoś zadbał o nich, a nie o kolejny skrawek metra kwadratowego ziemi, kolejnego dolara, kolejną baryłkę ropy.

Przypominam: wzrost PKB w Rosji w 2007 roku wyniosl 8,1%. Dla porownania, w Polsce wyniosl 6,5%. W Niemczech 2,5%. Nie zebym wychwalal rosyjski model gospodarczy, bo niewiele ma on wspolnego z wolnym rynkiem (chociaz i tak wiecej niz UE), ale takie sa fakty. Rosja rozwija sie w swietnym tempie.

Cacuss 11-08-2008 20:06

Świetnie! Tylko pogratulować! A teraz zobaczmy ile to ma wspólnego z rzeczywistością w rosyjskim społeczeństwie. Prawda jest taka, że Rosja to multimilionerzy i reszta. A ta reszta wcale nie ma cudownie mimo wspaniałego wskaźnika. Wiadomo, pewnie troszeczkę im się polepsza, jak i wszystkim ludziom na świecie, ale to nie zmienia faktu, że dalej są i będą biedni. A Rosyjska gospodarka rozwija się coraz lepiej bo, jakbyś nie zauważył, ceny ropy poszły w górę.
A kto ma mnóstwo ropy? Eeee.. Rosja?
Gdzie narodził się gigant Gazprom? eee... W Rosji?
..A prąd i gaz wcale nie tanieje.

spider-bialystok 11-08-2008 20:26

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Cacuss (Post 2224465)
Świetnie! Tylko pogratulować! A teraz zobaczmy ile to ma wspólnego z rzeczywistością w rosyjskim społeczeństwie. Prawda jest taka, że Rosja to multimilionerzy i reszta. A ta reszta wcale nie ma cudownie mimo wspaniałego wskaźnika. Wiadomo, pewnie troszeczkę im się polepsza, jak i wszystkim ludziom na świecie, ale to nie zmienia faktu, że dalej są i będą biedni.

Przesadzasz z ta bieda i to ostro. Bylem i widzialem, Moskwa oplywa bogactwem, a w innych miastach wcale nie jest tak zle, w niektorych jak w srednich miastach Polski, w niektorych niewiele gorzej. Z tym, ze my jestesmy w komunistycznej Unii Europejskiej, ktora nas ciagnie w dol, a Rosja sie rozwija i to coraz szybciej.

Exodus 11-08-2008 21:48

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez spider-bialystok (Post 2224448)
Jaki atak Rosji na Polske wychwalam, to po 1. Po 2. uzasadnij, dlaczego sprzeciwianie sie mordowaniu Osetyncow przez gruzinskie wojsko jest antypolskie. Jesli nie uzasadnisz, to skocz pieprzyc.


Antypolskie jest to, ze uwazasz ze Rosja, Prusy i Austria mialy takie samo prawo ingerowac w zycie Polski co Gruzini w zycie Osetii, ktora jak wiemy nalezy do ich kraju i niepodleglosci nigdy nie miala. Takie slowa w ustach Polaka nie sa zbyt patriotyczne.

edit:
Chodzi mi o sam fakt porownywania tych dwoch sytuacji.

Jak mozna byc tak slepym, zeby nie zauwazyc, ze Rosja wkroczyla tam ze wzgledu na rope, nad ktora chca miec kontrole a nie na dobro jej obywateli(tj. Osetyncow z rosyjskim paszportem). Ich atak "wyzwolenczy" przypomina mi wkroczenie do Polski w czasie II WŚ.

edit:
To Rosja pierwsza prekroczyla Granice Gruzji, nie Gruzja granice Rosji. Wiec sa kwita, lub nawet Rosja jest winna, gdyz obiektywnie patrzac Rosja nie powinna wkraczac. Ale jak wiadomo, musi pokazac kto tu rzadzi i sie pchac wszedzie gdzie tylko zweszy interes.

litt 11-08-2008 21:59

Wg. mnie grozby skierowane w strone polskich wladz chyba nie znajda pokrycia. Rosja nie mialaby zadnego interesu w ew. wojnie z Polska. Gruzja jest waznym 'przekaznikiem' ropy, poza tym tereny Kaukazu zawsze byly wielkim kotlem, ktory po prostu wybucha od czasu do czasu. Zreszta Rosja uwaza kaukaskie panstwa i prowincje za swoje podworko, w ktorym moga czuc sie dominatorami. Co do samej wojny mam neutralne nastawienie, i tak nie wiemy co sie tam dokladnie dzieje, jestem pewny, ze wiele faktow jest manipulowanych przez propagandy obu stron. Gruzja niby poprosila o rozejm, ale nadal (wg. onetu) nie wycofala wszystkich wojsk z Osetii. Spider wspomnial cos o rozwoju i dobrobycie w Rosji, zgodze sie z tym co powiedzial, chociaz nie mozna generalizowac. Moja mama byla na trzy tygodniowej wycieczce w Rosji, infrastruktura, drogi i obiekty miejskie (okreg moskiewski i Petersburg) sa naprawde na wysokim poziomie, ale jak juz mowilem Rosja to kraj nieregularny, wiec prowincja na wschodzie pewnie wyglada duzo gorzej.

spider-bialystok 11-08-2008 22:40

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Exodus (Post 2224632)
Antypolskie jest to, ze uwazasz ze Rosja, Prusy i Austria mialy takie samo prawo ingerowac w zycie Polski co Gruzini w zycie Osetii, ktora jak wiemy nalezy do ich kraju i niepodleglosci nigdy nie miala. Takie slowa w ustach Polaka nie sa zbyt patriotyczne.

Czytanie ze zrozumieniem vol.2
Pisze wyraznie, ze Gruzja nie ma prawa do okupacji Osetii Pld tak samo jak tego prawa nie mialy panstwa zaborcze, ktore zajely Polske.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Exodus (Post 2224632)
jak mozna byc tak slepym, zeby nie zauwazyc, ze Rosja wkroczyla tam ze wzgledu na rope, nad ktora chca miec kontrole a nie na dobro jej obywateli(tj. Osetyncow z rosyjskim paszportem). Ich atak "wyzwolenczy" przypomina mi wkroczenie do Polski w czasie II WŚ.

Przypominam, ze to *Gruzja* zaczela. Rosja byc moze ma w tym interes, ale to prezydent Gruzji rozpoczal ten konflikt lamiac wszystkie wczesniejsze umowy. To wojsko Gruzji wkroczylo jako pierwsze. Rozumiem, ze mozna byc po roznej stronie, ale faktow sie nie zmieni.
To Gruzini trzy dni temu zaatakowali Tskhinvali - a nie Rosjanie Gori.

Hakuoh 12-08-2008 01:54

Ruskie zawsze mają rację.
Inne kraje, prócz ruskie i wierne ruskim są be.
Kto przeciw ruskim - wojna.

Nie zapominając o tym, że ruskie mają atomówki, więc będzie trzecia światowa. ^^'
Zawsze uważałem ten kraj za nieinteligentny, biedny i myślący o swoich czterech literach. Putin tylko dołożył oliwy do ognia.

Cacuss 12-08-2008 02:17

Co do Rosji. Petersburg to zupełnie inna magia. Wiem, bo moi rodzice też tam byli ;p Ciekawi mnie tylko jak wygląda wchód Rosja... Tam gdzie Azja np.


Prawda jest taka, że Gruzini mieli wojsko na swoim terytorium. A Rosja nasrać tam nawet nie mogła. Ale tam nie zachód Europy. Jak ktoś napisał ładnie kocioł. Mimo, że nie teren Rosji to i tak sobie weszli z wojskiem i trochę poniszczyli i pozabijali.

Żyłka 12-08-2008 02:40

Cytuj:

Czytanie ze zrozumieniem vol.2
Pisze wyraznie, ze Gruzja nie ma prawa do okupacji Osetii Pld tak samo jak tego prawa nie mialy panstwa zaborcze, ktore zajely Polske.
Skoro według ciebie Gruzja nie ma prawa do okupacji Osetii Południowej tak samo, jak do okupacji Polski nie miały prawa państwa zaborcze, to w takim razie - analogicznie - w obu przypadkach agresorzy mieli takie same prawa do okupacji względem siebie, co ich nie mieli. Najwidoczniej nie zrozumiałeś, co autor cytowanego przez ciebie posta miał na myśli.


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 19:06.

Powered by vBulletin 3